<< Wstecz |
Wybrano: R-5272
, z 1913 roku.
|
Zmień język na 
| |
Izrael zachowany czy pominięty
LEKCJA Z DRUGIEJ KSIĘGI MOJŻESZOWEJ (2 Moj. 12:21-31)
,,Syn człowieczy nie przyszedł aby
Mu służono, ale aby służył i aby dał duszę Swoją na Okup za wielu" - Mat. 20:28.
Żydowskie święto Przejścia (Paschy)
(ang. “Passover” /przyp. tłum), chrześcijanie zwykłe uważają jako zabytek z
przeszłości, w którym nie mają szczególniejszego zainteresowania. Jest to z
powodu tego, że znaczenie słowa “Przejście", nie jest ogólnie
zrozumiane. W rzeczywistości chrześcijanin powinien być głębiej zainteresowany
Przejściem, aniżeli Żyd. W pewnym jednak znaczeniu Przejściem interesuje się
cały świat, jak zobaczymy to w niniejszym rozważaniu.
Dziesiątą plagą na Egipcjan, jako
ukaranie ich za upartą niesprawiedliwość wobec Hebrajczyków, była śmierć ich
pierworodnych. W każdym domu egipskim nastąpiła śmierć i to kwiatu ich rodzin,
pierworodnych-syna lub córki. Ogrom przerażenia tej nocy można sobie lepiej
wyobrazić aniżeli opisać.
Śmierć jest zawsze przedstawiona w
Piśmie Świętym jako wróg człowieka - jako kara za grzech. Wyrok śmierci zapadł
na pierwszych naszych rodziców z powodu grzechu; a przez nich, prawem
dziedzictwa, wyrok ten przeszedł na wszystkie ich dzieci - na cały rodzaj
ludzki. Umieramy wszyscy a Pismo Święte mówi, że jedyna nadzieja spoczywa w
tym, że Bóg zamierzył wybawić ze śmierci i poczynił przygotowania ku zaspokojeniu
Swej sprawiedliwości, śmiercią Jezusa, “Sprawiedliwego za niesprawiedliwych” (1 Piotra 3:18). Ono wyjaśnia również, iż wszelkie lekarstwo na grzech i śmierć
będzie wnet zastosowane do ludzkości. W czasie królowania Chrystusowego, wyrok
śmierci zostanie zniesiony, przekleństwo będzie usunięte, po czym nie będzie
już więcej wzdychania, płaczu, ani umierania.
Usunięcie przekleństwa śmierci
oznaczać też będzie, że błogosławieństwa żywota spłyną przez uwielbionego
Odkupiciela. On stanie się Życiodawcą dla wszystkich, którzy po zupełnym
oświeceniu przyjmą z Jego ręki tę Boską łaskę. Rozpocznie się restytucja,
naprawianie wszystkich chętnych i posłusznych, podnoszenie ich do chwalebnej
doskonałości ojca Adama przed zgrzeszeniem i do przywileju wiecznego żywota.
Zatem to, co Bóg dopuścił onej nocy
na Egipt, było w rzeczywistości taką karą, jaka ciążyła i ciąży na całym
rodzaju ludzkim, już od sześciu tysięcy lat. Karą dla Egipcjan nie tyle była
sama śmierć, ile jej nagłość. Pierworodni, kładąc się zdrowymi na spoczynek,
byli trupami zanim następny poranek zaświtał - wyrok śmierci wykonywał się na
nich o tyle prędzej. Nagle i niespodziewanie zasnęli snem śmierci.
Plaga ta nie dotknęła domów
izraelskich. Ich pierworodni zostali pominięci (“passed over” /przyp. tłum),
zachowani, ochronieni mocą Wszechwładnego. Stąd to słowo “Przejście” (“Passover” /przyp. tłum) - przeszła śmierć, czyli ominęła domy
izraelskie. Na mocy Boskiego rozkazania, Izraelici uczynili pamiątkową rocznicę
z tego historycznego wydarzenia. Kiedykolwiek Izraelita obchodzi święto Paschy,
(Pascha znaczy Przejście), objawia wiarę w Boga i ów historyczny zapisek o
Boskim oswobodzeniu jego przodków; a jeżeli w to nie wierzy a święto i obrządek
Paschy odprawia, lub bierze w tym udział to popełnia obłudne oszustwo; albowiem
święto to nie ma dla niego żadnego innego znaczenia.
ISTOTNE ZNACZENIE PRZEJŚCIA
Doświadczenie owego przejścia
(pominięcia domów izraelskich) w Egipcie było alegorią, figurą. Obrazowo,
doświadczenie to przedstawiało doświadczenia wybranych Bożych - duchowych
Izraelitów. Należy przy tym pamiętać, że Izraelem duchowym jest grono świętych
Bożych, wybieranych ze wszystkich narodów i denominacji: z Żydów, Rzymian,
Francuzów, Anglików - “ze wszystkich narodów, pokoleń, ludów i języków” (Obj., 5:9). Chociaż główni członkowie tegoż Izraela duchowego pochodzili z
cielesnego Izraela, to jednak żaden naród wyjątkowego prawa do nich rościć nie
może. Jest to klasa wybrana, a wybór jej nie jest według pewnych cech
narodowościowych lub cielesnych, ale według charakteru.
To grono duchowych Izraelitów było
przedstawione w pierworodnych izraelskich, którzy byli pominięci onej nocy w
Egipcie. Następnego poranka, jakby pod przewodnictwem tych pierworodnych,
wszyscy Izraelici wyszli z Egiptu. Pierworodni Izraela (później zastąpieni
kapłańskim pokoleniem Lewiego), byli figurą na klasę królewskiego kapłaństwa,
której królewskim, Najwyższym Kapłanem jest uwielbiony Mesjasz, Jezus Chrystus.
Wkrótce On i Jego kościół “pierworodnych” (Żyd. 12:23), uwielbiony przez
współuczestnictwo w Jego zmartwychwstaniu, które nazywa się “pierwszym”,
czyli głównym zmartwychwstaniem, zostaną umieszczeni w chwale i mocy
Mesjańskiego Królestwa, w celu błogosławieństwa wszystkich chcących powrócić do
harmonii z Bogiem.
W przeszłości badacze biblijni byli
powolnymi w badaniu i wyrozumieniu Słowa Bożego. Stopniowo jednak, w świetle
obecnych przywilejów, oni zaczynają pojmować, że w tymże Słowie wyrażona jest
tak przeogromna długość i szerokość, wysokość i głębokość miłości, mądrości i
potęgi Bożej, o jakiej przedtem ani nie myśleli. Teraz pojmują, że gdy Bóg mówi
o Kościele pierworodnych, to już tym samym daje do zrozumienia, że będzie miał
też innych synów, a tamci są tylko pierwszymi. Tak jak pierworodni, zachowani
od śmierci w Egipcie, nie tylko sami byli uwolnieni z niewoli egipskiej,
podobnie i Kościół pierworodnych nie będzie jedyną tylko klasą oswobodzoną z
niewoli grzechu i śmierci, wyobrażonej w tamtej niewoli. Przeciwnie, zachowanie
od zagłady pierworodnych obejmuje też uwolnienie reszty.
Orzeczenie noc i poranek ma również
pewne znaczenie w pozafigurze. Pismo Święte przedstawia, że owe sześć tysięcy
lat, w których grzech i śmierć panowały, nawet nad tymi, co pragnęli czynić
dobrze i być w społeczności z Bogiem, były okresem nocy. W czasie tej nocy
wierni Pańscy byli mniej lub więcej gnębieni przez szatana i jego sług,
figuralnie przedstawionych w Faraonie i Egipcjanach. Była to długa noc,
trwająca sześć tysięcy lat, o której Prorok oświadczył: “Z wieczora (i
przez całą noc) bywa płacz, ale w poranku (nastąpi) wesele” - Ps.
30:6.
Poranek tu wspomniany będzie
porankiem wielkiego pozafiguralnego Sabatu, siódmego tysiącletniego dnia. Wtedy
Mesjasz i Jego Kościół pierworodnych, przeszedłszy z śmierci do żywota,
zaprowadzi chwalebne Królestwo Boże i rozpocznie się wielkie dzieło
błogosławienia wszystkich, którzy zechcą dojść do harmonii z Bogiem.
Nowa dyspensacja będzie tak odmienną
od obecnej, że obrazowo nazwana jest dniem, w przeciwieństwie do obecnej
ciemności, przyrównanej do nocy. W tym dniu Królestwa Chrystusowego On będzie
Wielkim Królem - Księciem Pokoju. Książę ciemności będzie wtedy związany. W
czasie tej chwalebnej epoki tysiącletniej, zastępy ludzkości, pragnące
społeczności z Bogiem staną się pozaobrazowym Izraelem i stopniowo będą
poprowadzeni przez pozafiguralnego Mojżesza do doskonałości przywróconego Raju.
Tylko niechętni i nieposłuszni nie osiągną tego wszystkiego, co Adam stracił
przez swoje nieposłuszeństwo w ogrodzie Eden a Jezus odkupił Swoją śmiercią na
Kalwarii.
“IZRAEL, PIERWORODNY MÓJ"
Ponieważ jakiekolwiek
błogosławieństwo lub uwolnienie z mocy grzechu i śmierci było z Boskiej łaski a
nie Jego sprawiedliwym zobowiązaniem, Bóg miał doskonałe prawo zadecydować
naprzód, aby błogosławieństwa przez Niego zamierzone, spłynęły na ludzkość
przez nasienie, czyli potomstwo Abrahamowe. Bóg pokazał to dość wyraźnie, ale w
sposób pośredni. Żydzi nie spostrzegli tego, lecz Bóg wskazał, że Abraham
będzie miał dwa różne nasienia, jedno niebiańskie, a drugie ziemskie. Wyrażone to
było w sposób następujący: “I będzie nasienie twoje (1) jako gwiazdy
niebieskie i (2) jako piasek na brzegu morskim”.
Bóg nie wytłumaczył tej sprawy
Abrahamowi, lecz obecnie możemy dostrzegać znaczenie tego szczegółu obietnicy.
Gwiazdy przedstawiają niebiańskie nasienie Abrahamowe, którym jest Chrystus i
Jego Kościół, nazywany obrazowo: Jego Oblubienicą. Piasek na brzegu morskim -
wielka mnogość tego przedstawia ogromne rzesze ludności, które ostatecznie
zostaną wybawione z grzechu i śmierci i doprowadzone do Boskiej łaski i
wiecznego żywota w Królestwie ustanowionym przez duchowe nasienie, przez “Kościół
pierworodnych”. Bóg jednak nie zaniedbał ani nie odrzucił cielesnego
nasienia Abrahamowego, przy wybieraniu duchowego; albowiem pierwszą sposobność
przy wyborze tego drugiego dał tamtym, i z nich wybrał pierwszych członków
tegoż duchowego Izraela - duchowego nasienia Abrahamowego. O tych to właśnie
powiedział Św. Paweł: “Jeśliście wy Chrystusowi, tedyście nasieniem
Abrahamowym i dziedzicami, według obietnicy” - obietnicy danej Abrahamowi,
że w Jego nasieniu duchowym cała ludzkość dostąpi błogosławieństwa, którym
będzie zdjęcie przekleństwa grzechu i śmierci - Gal. 3:29; Obj. 21:4-5; Obj.
22:3.
Więcej nawet: Pismo Święte wykazuje,
że po dopełnieniu duchowego nasienia i po przemianie tegoż z ziemskiej natury
do duchowej, Boskie błogosławieństwa ponownie zaczną spływać na cielesne
nasienie Abrahamowe. Tak więc Boskie opatrzności dane były Żydom najpierw pod
względem przywilejów duchowych i będą im pierwsze także w przywilejach
cielesnych - w restytucji do ludzkiej doskonałości - Rzym. 11:25-33; Dz. Ap.
3:19-21.
PIERWORODNI POD OCHRONĄ KRWI
Nie przeoczmy tego faktu, że łaska
Boża wobec pierworodnych z Izraela nie była im okazana bez krwi. Faktycznie,
jak wykazał to Św. Paweł, główną lekcja całego Starego Testamentu było, że “Bez
przelania krwi nie ma odpuszczenia grzechów” - Żyd. 9:22. Z Boskiego
rozkazania Izraelici mieli objawiać swoją wiarę w Boga przez odłączenie od
stada baranka rocznego, bez zmazy, którego w pewnym naznaczonym czasie mieli
zabić i krwią jego pokropić odrzwia i podwoje domów swoich a mięso tegoż
baranka mieli jeść w domach.
Jak owe Przejście, czyli pominięcie
domów izraelskich było figurą, tak było i owe kropienie krwią. Baranek
przedstawiał Jezusa, Baranka Bożego - bez zmazy, czystego, świętego,
niewinnego, niepokalanego. Śmierć Jego nie była za Jego własne grzechy, ale za
grzechy rodzaju Judzkiego. Nie mniej ważnym jest, aby zauważyć, że Chrystus
umarł nie tylko za Kościół, ale jak oświadcza Pismo Święte, także za grzechy
wszystkiego świata. Kościół stanowi zaledwie maleńką część świata; tylko
pierworodnych. Św. Jakub mówi, że jesteśmy jakby “pierwiastkami” (pierwszym owocem) stworzenia Jego. (Jak. 1:18). Kościół bywa pominięty w
czasie tej nocy, czyli specjalnie zbawiony (zachowany od zagłady) przed
drugimi; lecz żaden nie bywa zachowany inaczej, jak tylko przez zasługę krwi
Baranka Bożego. Że owa krew ochrania więcej, aniżeli tylko pierworodnych,
pokazane jest w tym, że tam, w figurze, krwią kropiono nie samych
pierworodnych, ale dom, oznaczający Dom Wiary.
Na Straży 3/70 str. 35-37., W.T. R-5272 a - 1913 r.