<< Wstecz |
Wybrano: R-1414 , z 1892 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Królowanie Mesjasza
Badanie
Starego Testamentu
-
Lekcje Międzynarodowej Niedzielnej Szkoły Biblijnej -
Sugestywne
myśli opracowane jako pomoc dla tych spośród naszych czytelników,
którzy uczestniczą w klasach biblijnych korzystających z tych
lekcji, aby umożliwiały prowadzenie innych do pełni Ewangelii.
Opublikowane z wyprzedzeniem na prośbę zagranicznych czytelników.
II
kwartał, lekcja XIII, 26 czerwca [1892], Psalm 72:1-19
„Niech
mu oddają pokłon wszyscy królowie, Niech mu służą wszystkie
narody!” – Psalm 72:11.
W
Dziejach Ap. 3:19-21 czytamy: „Gdyby przyszły czasy ochłody od
obliczności [grec. prosopon – twarzy albo oblicza] Pańskiej
[JHWH – od Jego łaski ukazanej pod postacią twarzy zwróconej w
naszą stronę], a [w tym oznaczonym czasie ochłody] posłałby
onego, który wam opowiedziany jest, Jezusa Chrystusa. Który zaiste
niebiosa ma objąć aż do czasu naprawienia wszystkich rzeczy, co
był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych
swoich proroków od wieków”.
Jest
to bardzo ogólna zapowiedź łaskawego zamiaru Boga względem całej
ludzkości, którą Bóg tak umiłował, że dał Syna swego
jedynego, aby dokonał jej odkupienia. Gdy już za wielką cenę
dokonało się to odkupienie z mocy grobu, mówi nam On tutaj, że
ustalił i wyznaczył czas, w którym Jego celem będzie obdarzenie
ludzi błogosławieństwami prawomocnie zabezpieczonymi dla nich
przez Chrystusa, i zaprasza nas, żebyśmy zwrócili uwagę na fakt,
iż ten wspaniały czas błogosławienia był inspirującym tematem
dla każdego z Jego prawdziwych proroków.
Psalm
wybrany do tej lekcji jest jednym z tych błogosławionych proroctw i
mówi nam o chwalebnym królowaniu podniesionego i wywyższonego Syna
Bożego, którego nadchodząca obecność będzie „jak deszcz,
który pada na łąkę skoszoną, jak ulewa zraszająca ziemię”
[w. 6] – zaiste, „czasy ochłody”.
Dokąd
sięgać będzie Jego panowanie? O, mówi psalmista, „niech panuje
od morza do morza i od rzeki aż do krańców ziemi” (w. 8). Tak,
„a wszakże, jako Ja żyję” – mówi Pan – „napełniona
jest chwałą Pańską wszystka ziemia” [4 Mojż. 14:21]. [Zauważ:
ta ziemia – nie jest tutaj mowa o niebie, jakkolwiek niebo będzie
również, a nawet bardziej, napełnione Jego chwałą.]
Co
stanie się z obecnymi królami i potentatami ziemskimi, gdy Pan
zacznie swoje królowanie? I jak przyjmą Go narody? Psalmista
odpowiada, że „będą mu się kłaniać wszyscy królowie;
wszystkie narody służyć mu będą” (werset 11).
Ale
czy nikt Mu się nie sprzeciwi lub nie będzie usiłował powstrzymać
Jego władzy? O, tak! Będzie On mieć wrogów i spotka się ze
zdecydowanym oporem obecnie panujących władców, ale znów mamy
napisane, że „zetrze ciemiężyciela” (zniszczy wszelkie
represyjne systemy i instytucje) i że „nieprzyjaciele jego [ci,
którzy poznawszy w pełni, sprzeciwią się Królestwu Chrystusowemu
i jego prawom] proch lizać będą” (w. 4,9) – będą zgładzeni.
A jako dowód Jego wspaniałego triumfu i podbicia serc Jego
poddanych mamy napisane, że królowie (osoby wybitne i wpływowe
spośród ludzi) przyniosą Mu dary i złożą daninę, by okazać
swoją lojalność wobec nowego rządu; a w końcu „wszystkie
narody wielbić go będą” i „przed nim padać będą mieszkający
na pustyniach” [narody spoza chrześcijaństwa i wszystkie po
części cywilizowane oraz dzikie plemiona] (w. 9,17) .
Czym
się będzie odznaczać Jego królowanie, że pozyska serca ludzi i
przywiąże ich miłującą wiernością do nowego króla? Główną
cechą Jego królowania będzie to, że na ziemi zapanuje
sprawiedliwość – że najpierw zostanie ona zapewniona poprzez
zdecydowane i surowe środki działania, a potem będzie zachowywana
i praktykowana powszechnie i z powodzeniem. Chociaż na początku
„laska żelazna” sprawiedliwości pokruszy narody na kawałki jak
naczynie garncarskie i złamie każdy system i środek opresji (w. 4)
– państwowy, społeczny, finansowy i religijny – to jednak, jak
magnes, pozbiera potem wszystkie pokruszone fragmenty (jednostki,
które tworzyły te narody i systemy) i zwiąże je razem mocniejszą,
solidniejszą więzią sprawiedliwości i pokoju, która nigdy nie
zostanie zerwana.
Tak
więc napisane jest: „Niech sądzi sprawiedliwie Twój lud i
ubogich Twoich – zgodnie z prawem!” (w. 2); „Niech góry [nowe
rządzące siły Królestwa Chrystusowego] przyniosą ludowi pokój,
a wzgórza [władze hołdownicze pod głównym rządem mają również
być agentami błogosławieństwa i pokoju] – sprawiedliwość!”
(w. 3).
Werset
4: „Będzie sądził ubogich z ludu, a wybawi synów ubogiego; ale
gwałtownika pokruszy”.
Werset 7: „Tak sprawiedliwy zakwitnie
za dni jego, a będzie obfitość pokoju, dokąd miesiąca staje”.
Wersety
12-14: „Albowiem wyrwie ubogiego wołającego i nędznego, który
nie ma pomocnika. Zmiłuje się nad ubogim i nad niedostatecznym, a
duszę nędznych wybawi. Od zdrady i gwałtu wybawi duszę ich; bo
droga jest krew [ich życie] ich przed oczyma jego”.
W
rezultacie tego błogosławionego panowania prawości nie tylko
sprawiedliwość i pokój będą ustanowione na ziemi, ale w nagrodę
za sprawiedliwość spłynie też wielka obfitość błogosławieństw
od Króla, jak jest napisane: „Gdy się wrzuci garść zboża do
ziemi na wierzchu gór [jako błogosławieństwo od Króla], zaszumi
jako [drzewa] Liban[u] urodzaj jego, a mieszczanie [podwładni Jego
rządu – miasto będące symbolem rządu] zakwitną jako zioła
polne” (w. 16).
Gdy
ludzie zdobędą świadomość tych błogosławieństw i uznanie
sprawiedliwego autorytetu, dzięki któremu zostały im one
zapewnione, czyż będzie dziwić, że wiele serc zostanie
pozyskanych, a ich wierność będzie się przejawiać poprzez
szczerą współpracę, jak pokazują wersety 10, 11 i 17? Zaprawdę,
patrząc przez pryzmat tego wszystkiego, co prorocy mają do
powiedzenia o tych błogosławionych czasach ochłody pod panowaniem
Chrystusa, widzimy siłę radosnej ekspresji psalmisty: „Jako
zstępuje deszcz na pokoszoną trawę, a deszcz kroplisty skrapiający
ziemię” (w. 6). „Imię jego będzie na wieki; pokąd słońce
trwa [tak jak światło słoneczne nasila się aż do pełnej
jasności w południe, tak chwała Mesjasza będzie się rozszerzać
i rozszerzać, aż mgły i mroki grzechu zostaną usunięte],
dziedziczyć będzie imię jego, a błogosławiąc sobie w nim [oni umyją swe szaty, ale ta możliwość oczyszczenia dotrze do
nich we krwi i przez krew Baranka], wszystkie narody
wielbić go będą”.
Ogólne
błogosławione skutki Wieku Tysiąclecia zobrazowane są w tym
proroctwie – ci, którzy będą „lizać proch”, zostaną
potraktowani jako wyjątki. A z pewnością wspaniały wynik Boskiego
planu, gdy wszyscy wrogowie znajdą się pod stopami Chrystusa, a
chętni i posłuszni będą w pełni naprawieni – będzie
wystarczającym powodem dla każdego, kto zda sobie z tego sprawę,
by przyłączyć się do proroka w radosnym okrzyku, jakim kończy on
swoje proroctwo w wersetach 18 i 19: „Błogosławiony Pan Bóg, Bóg
Izraelski, który sam cuda czyni [którego mądrość sama jest
dewizą cudownego planu i nikt nie jest Jego doradcą]; i
błogosławione imię chwały jego na wieki, a niech będzie
napełniona chwałą jego wszystka ziemia. Amen, Amen”. Patrząc na
wspaniały charakter i relacje o Tym, którego JHWH wyznaczył na
króla nad całą ziemią w owym dniu (Zach. 14:9), my, razem z
psalmistą, dajmy wyraz naszemu uznaniu dla Jego mądrości i łaski
i powiedzmy (w. 1):
„Boże!
daj królowi [królowi, którego mianowałeś] sądy twoje, a
sprawiedliwość twoją synowi królewskiemu [Synowi JHWH]”.
Powierzając Mu wykonanie wielkich planów, mamy pełne zaufanie do
Jego zdolności i chęci, by wydawać sąd aż do zwycięstwa i
napełnienia świata pokojem i chwałą.
Zion's Watch Tower,
czerwiec 1892, R-1414
Straż 3/2017