<< Wstecz |
Wybrano: R-4851 a, z 1911 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Pan jest pasterzem moim
W
Psalmie 23 prorok Dawid pisał o samym sobie. Jednak jego słowa mają pewne
głębsze znaczenie, a mianowicie, że JHWH jest Pasterzem pozaobrazowego Dawida –
Chrystusa, którego Jezus jest Głową, a Kościół – Ciałem.
Proporcjonalnie
do tego, jak stan ich umysłów znajduje się w harmonii z Panem, przestają oni
odczuwać harmonię z otaczającym ich środowiskiem, gdzie wielki Przeciwnik stara
się ich niszczyć i poddawać okolicznościom niekorzystnym dla ich duchowego
rozwoju jako Pańskich „owiec”. Lisy, wilki, lwy, a nawet bydło mają środki
zarówno obrony, jak i ataku. Tymczasem owce praktycznie nie posiadają nic.
Oznacza to brak własnego zdania. Owca jest zależna od pasterza. Innymi słowy,
znajdując się w oddaleniu od pasterza, całkowicie zostaje pozbawiona właściwego
dla niej środowiska. Bóg zapewnił człowiekowi ochronę, jednak z powodu grzechu
rodzaj ludzki znalazł się na bezdrożach i został wystawiony na rozmaite
trudności, które inaczej nie stałyby się jego udziałem.
Ci,
którzy są „owcami”, powrócą do harmonii ze swym Panem. Zgodnie z tym, co
czytamy w rozważanym tekście, klasa Kościoła powraca w obecnym czasie. W miarę
upływu czasu wszyscy rozpoznajemy, jak bardzo niezbędna jest nam Boża opieka.
Spoglądając zaś na plan Boży widzimy, że „wszyscy, którzy są z tej owczarni”,
osiągną harmonię z Bogiem, znajdą się pod Jego opieką, a także, że ostatecznie
będzie tylko jeden Pasterz i jedna trzoda.
Nasz
Pan, Jezus, jest przedstawicielem Ojca. Ludzkość, jako Pańskie owce, zagubiła
się. Zabłąkali się wszyscy potomkowie Adama. Wielki Pasterz posłał swego Syna
do zagubionych owiec. Szuka On ich i ostatecznie znajdzie wszystkich, którzy
należą do owego prawdziwego stada. Jest więc On w najwyższym tego słowa
znaczeniu Biskupem, Pasterzem naszych dusz, Dobrym Pasterzem, który kładzie swe
życie za owce.
Straż 3/2011 W.T. R-4851a-1911r