<< Wstecz |
Wybrano: R-584 a, z 1884 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Nasza nazwa
We
wszystkich częściach kraju nowi czytelnicy nieustannie dopytują się: jak wy się
nazywacie? Czy wy jesteście „Pierwotni Baptyści?” Czy jesteście „Baptystyczni
Misjonarze?” Czy jesteście „Uniwersaliści?” Czy jesteście „Adwentyści?” Czy jesteście „Pierwotni Metodyści?” itd. . . . Wielokrotnie
próbowaliśmy już jasno przedstawić nasze stanowisko i teraz krótko znowu
postaramy się to uczynić.
Należymy
do zrzeszenia, które NIE jest ziemską organizacją; stąd też, jeśli
wymienilibyście nazwy wszystkich grup religijnych, my odpowiemy, że nie
zaliczamy się do żadnej z nich. Należymy tylko do niebiańskiego zgromadzenia
tych, „którzy są zapisani w niebie.” (Hebr. 12:23; Łuk. 10:20) Wszyscy
święci obecnie żyjący, lub którzy żyli podczas całego wieku, należą do
ZRZESZENIA NASZEGO KOŚCIOŁA; oni wszyscy stanowią ten JEDYNY kościół i nie ma
ŻADNEGO INNEGO kościoła uznawanego przez Pana Boga. Dlatego, jakakolwiek
ziemska organizacja, która chociaż w najmniejszym stopniu nie zgadza się z tym
zrzeszeniem świętych, tym samym zaprzecza naukom Pisma Świętego i sprzeciwia
się Bożej woli – „aby byli JEDNO.” (Jan 17:11)
Jakim
więc imieniem może być ten Kościół nazwany? Odpowiadamy, że on może być nazwany
imieniem Pana Jezusa Chrystusa, który go założył i ustanowił. Ten „Kościół
Chrystusowy” również jest zwany „Kościołem Bożym”, gdyż Pan Bóg
zbudował go na Skale – Chrystusie Jezusie a także jest zwany „Kościołem
Chrześcijan” – pierwotnych wyznawców nauki Pana Jezusa. (Dzieje Ap. 11:26;
26:28, i 1 Piotr 4:16) Z uwagi na to, że apostoł święty Paweł oraz inni
uczniowie nie przyjęli nauki Kalwina, nie nazywano ich Kalwinistami; ponieważ
oni nie uznawali i nie praktykowali nauki Lutra, nie byli nazywani Luteranami;
ale dlatego, że oni naśladowali przykład i nauczanie tylko Pana Jezusa
Chrystusa, stąd też chętnie zgodzili się być mianowani „Chrześcijanami.”
Jak
wy uważacie, czy my nie posiadamy tej jedynej podstawy jedności? Przypuśćmy, że
wszystkie ustalone przez ludzi wierzenia i kanony i modlitewniki i liturgie i
imiona zostałyby odrzucone, lub, że wszyscy Chrześcijanie złączyliby się w
jednym imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w szczerej prostocie studiowaliby JEGO
słowa według wskazówek Bożego Ducha i tłumaczeń zawartych w apostolskich
listach, czy długo by trwało, żeby znowu pojawiły się poważne różnice poglądów
nawet w Kościele?
Świętobliwy
Chrześcijanin Jan Bunyan przez długie lata był osadzony w angielskim więzieniu
w Bedford. Powodem jego uwięzienia były głoszone przez Bunyana nauki Pana
Jezusa i Apostołów, które sprzeciwiały się niektórym doktrynom Episkopalnego
Kościoła. Czyż ów starzec nie miał racji, kiedy powiedział: „Ponieważ
chcielibyście wiedzieć, przez jakie imię ja będę odróżniony od innych, powiadam
wam, że chciałbym być i mam nadzieję, że jestem Chrześcijaninem; jeśliby Pan
Bóg uznał mnie za godnego, pragnąłbym być nazwany Chrześcijaninem, wierzącym
lub mianować się takim imieniem, które jest potwierdzone przez Ducha Świętego.
Jak chodzi o nazwy tamtych odłamów (lub sekt) Anabaptystów, Prezbiterianów,
Niezależnych lub im podobnych, ja stwierdzam, że one nie pochodzą ani z
Antiochii lub Jeruzalemu, lecz z Piekła i Babilonu, gdyż one nakłaniają do
podziałów i możecie poznać je po ich owocach”
Na
pytanie, czy Jan Bunyan był Baptystą, odpowiadamy, że tak – on był nim w tym
samym znaczeniu, w jakim my jesteśmy Baptystami. Jako „Chrześcijanin” on
znał naukę Bożego Słowa odnośnie chrztu przez zanurzenie lecz nie przez
pokropienie. Ponieważ on praktykował swoje wierzenia wraz z innymi pokornymi
świętymi, dlatego Episkopalny kościół czyli świecki wystawiał takich na
pośmiewisko, nazywając ich „Baptystami.” Również obecnie niektórzy
nazywają nas Baptystami, gdyż my wyznajemy naukę o chrzcie. Niektórzy skłaniają
się, aby nazywać nas Kalwinistami, ponieważ wierzymy w znalezioną w Piśmie
Świętym naukę, że Kościół jest wybierany według postanowienia Bożego przez
uświęcenie Ducha i wiarę w prawdę. (1 Piotr 1:2; 2 Tesal. 2:13) Inni ludzie
nazywają nas Adwentystami, ponieważ wyznajemy naukę Pisma Świętego, że niebo
przyjęło Pana Jezusa Chrystusa „aż do czasu odnowienia wszechrzeczy.” Dlatego więc, jakimkolwiek imieniem ludzie nazywaliby nas, to nie ma dla nas
znaczenia; nie uznajemy żadnego innego imienia, jak tylko „jedyne imię dane
pod niebem i wśród ludzi” – imię Pana Jezusa Chrystusa. Po prostu nazywamy
się CHRZEŚCIJANIE i nie oddzielamy się od nikogo, kto wierzy w fundamentalny
kamień naszej budowli, o którym wspomina apostoł święty Paweł: „że Chrystus
umarł za nasze grzechy według Pism.” Tacy, dla których to nie jest wystarczająco
jasne, nie mają prawa nazywać się Chrześcijanami.
W.T. R-584a-1884r