<< Wstecz |
Wybrano: R-682 a, z 1884 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Źle zrozumiana praca żniwa
Pewien brat
zapytuje: “Czy jesteście całkiem pewni, że mamy podstawy wierzyć, że pierwsze
siedem lat żniwa było jedynym okresem, podczas którego zwycięzcy zostali
odłączeni i uwielbieni? Czy o tym jest w „Pokarmie”(Pokarm
dla Myślących Chrześcijan – przyp. tłumacza) str. 119?
Drogi Bracie:
Odpowiadamy na ten fragment twojego listu na łamach Strażnicy w nadziei, że
inni mogą mieć podobne zapytania.
Twoje ogólne
wyrozumienie nauk z „Pokarmu” jest
poprawne, ale jeżeli rozumiesz, że święci mają być oddzieleni i przemienieni w
duchowe istoty podczas pierwszych siedmiu lat żniwa, to się mylisz. („Pokarm”
został opublikowany i rozpowszechniony dopiero pod koniec tych siedmiu lat).
Myśl, jaką chcemy tu przekazać jest taka, że
zebranie, oddzielenie pszenicy od kąkolu jest częścią dzieła Żniwa i może być
ukończone na początku żniwa, zanim „ogień” - sądy dosięgną kąkol. Kiedy
dojrzała pszenica jest gromadzona do spichlerza, znajduje się pod specjalną
opieką Mistrza, wymaga wtedy młócenia, przewiewania itd., aby była w pełni
przygotowana do Jego służby.
Według naszego
wyrozumienia, te siedem lat, które skończyły się w październiku 1881r. wraz z
zamknięciem się żydowskiego religijnego roku wyznaczały limit, podczas którego
dzieło żniwa i siania ziarna na Żniwo Ewangelii postępowały razem. Innymi
słowy, kiedy dzieło żniwa się rozpoczynało i trwało ‘wezwanie’ (Mat. 20: 16, 2
Piotra 1:10) do „Boskiej natury” poprzez możliwość poświęcenia się też trwało;
i aż do tego czasu każdy wierzący, który oddawał się w poświęceniu Bogu, był
„możliwy do zaakceptowania” i uważany za członka „Ciała Chrystusowego” i
współdziedzica w nadchodzącym królestwie. Ale wierzymy, że w październiku
1881r. „miłościwy rok Pański” został zamknięty i „wezwanie” do poświęcenia się
i jego obiecanej nagrody nie ma już podstaw.
Nie oznacza to, że
grzesznicy nie mogą wciąż odwrócić się od grzechu ku sprawiedliwości i wejść do
stanu pełnego pogodzenia się z Bogiem, ponieważ jest to dzieło Tysiąclecia już
świtającego. Ale ich powołanie jest do posłuszeństwa, wiary w okup z jego
nagrodą w postaci trwałego, wiecznego życia – na poziomie ludzkim, ale nie do
ofiarowania się i dopełnienia cierpień Chrystusowych, które będą dopełnione
przez Kościół, Jego Ciało, już wybrane.
W 1881 r. nastąpił
ważny punkt w dziele żniwa, ale praca nie została ukończona, wiele pszenicy
musi jeszcze dojrzeć, być zżętą, wymłóconą, zebraną do spichlerza itd. Uważamy,
że od października 1881r. dwa różne dzieła są w trakcie: jedno ze światem, prowadząc
ich do uzdrowień wiary itd., w którym wielu jest zaangażowanych; oraz dzieło
doskonalenia świętych, pomagania tym, którzy się już poświęcili, by bardziej
zdawali sobie sprawę ze swoich obowiązków i wyprowadzania ich z Babilonu i
niewoli grzechu oraz ciemności do chwalebnego światła, wolności i radości z
praw narodzin, jako dziedzice Boga i współdziedzice z Jezusem Chrystusem, ich
Panem – a jeśli tak cierpią razem z Nim, aby i z Nim mogli być uwielbieni
(Rzym. 8:17).
Wszystkie gałęzie
służby Pana są wspaniałe, zaszczytne i błogosławione, ale dla tych, którzy
doceniają plan i widzą, że pełnia błogosławieństw dla świata nastąpi po
skompletowaniu Kościoła i jego wywyższeniu do mocy, oczywista będzie siła słów
Apostoła ”zwłaszcza dla domowników wiary”.
W.T. R-682a-1884r