<< Wstecz |
Wybrano: R-1037 c, z 1888 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Odnośnie traktatów
Otrzymujemy wiele sugestii w związku z
traktatami. Wielu czytelników chciałoby posiadać coś, co w kilku słowach jasno
przedstawiłoby prawdę na wszystkie tematy. Wiedząc, że byłoby to niemądre, nie
podejmujemy prób wyrażenia tak szerokiego tematu w tak krótkiej formie. Z
powodu zbyt wielu błędów i uprzedzeń przepełniających serca i umysły dzieci
Bożych, tak skondensowany pokarm byłby zbyt twardy. Dopóki panują uprzedzenia,
prawda wydaje się być nieatrakcyjna i niedorzeczna. Jedynie stopniowe stawienie
czoła tym zarzutom, oraz stopniowe ukazanie piękna i sensowności prawdy, może
okazać się przekonywujące, obalając moc uprzedzeń popierających wcześnie
przejęte oraz powszechnie podtrzymywane przez społeczeństwo błędy papiestwa.
Z tego powodu celowo unikamy wszelkich tak
skondensowanych form, z doświadczenia wiedząc, że nigdy nie wyprowadzają one nikogo
z błędu do prawdy. One wydałyby się silne, niepodważalne i przekonywujące dla
ciebie, ponieważ twoje oczy są otworzone, ale dla innych, których oczy są
zamknięte, one jawiłyby się jedynie jako kolejne kredo wyznaniowe – twój własny
punkt widzenia, dodany do już istniejącego ogólnego zamieszania.
Wierzymy, że sposób postępowania, który
obraliśmy, jest najlepszy, czego według nas dowodzi również doświadczenie. Sposobem
tym jest wszechstronne studiowanie Boskiego Planu Wieków w poszukiwaniu w nim
logicznych powiązań, jak uczyniliśmy na przykład w I tomie „Brzask” (początkowa
nazwa I tomu z serii Wykładów Pisma Świętego – przypis tłum.); używanie czegoś
krótkiego i niedwuznacznego, jak na przykład „Arp Tracts” (ulotki na tematy
prawdy rozdawane za darmo w paruzji – przypis tłum.), które wiele sugerują, nie
próbując przy tym przedstawiać dowodów; jak również zwracanie uwagi na Boski
plan i przedstawianie go tym, którzy posiadają uszy ku słuchaniu.
Ci, u których czytanie tej małej broszury
nie wzbudza zainteresowania, śpią zbyt głęboko, aby obecnie można było z nimi cokolwiek
zrobić. Polityczne, finansowe oraz religijne wstrząsy „dnia gniewu”, jak
również rozpadanie się i ostateczny upadek Wielkiego Babilonu, z czasem ich
obudzi i wyswobodzi. Wówczas tacy będą wykazywać zainteresowanie.
Ci, którzy wykazują wystarczające zainteresowanie,
i którzy są wystarczająco szczerzy, aby przyznać niekonsekwencję tak zwanych
poglądów „ortodoksyjnych”, ich własnych czy też innych, po zetknięciu się z Brzaskiem
zapoznają się z nim, przez co dostąpią błogosławieństwa i pociechy, jak również
zostaną prawdziwie przeniesieni z ciemności błędu to światłości Boskiej prawdy.
Ci, którzy nie są uczciwi, którzy jak faryzeusze dawnych czasów mówią, że
widzą, podczas gdy w swoich sercach wiedzą, że są „ślepi, a tego, co jest
daleko, nie widzą”, oraz którzy nie potrafią ani zrozumieć, ani przedstawić
Boski charakter i plan, w które jak wyznają wierzą i uznają za wielkie i wzniosłe,
nie są obecnie godni prawdy, która przeznaczona jest tylko dla zgłodniałych.
Jeśli z czasem nie staną się oni wystarczająco szczerzy, by otrzymać prawdę,
zostaną odcięci we wtórej śmierci jako ci, którzy kłamią i miłują kłamstwo –
Obj. 21:27; 22:15.
W kwestii traktatów, tak jak we wszystkich
sprawach, nasza gorliwość powinna pozostawać w harmonii ze znajomością, a zgodnie
z tym, co powiedział nasz Pan, powinniśmy być roztropni jak węże, a niewinni jak gołębice. Roztropni w czynieniu
dobra, tak jak wąż jest przebiegły w czynieniu zła.
Z podobnych powodów wolimy używać specjalne
numery Strażnicy, w ten sposób stopniowo zapoznając czytelnika z prawdą, niż
publikować specjalne artykuły w formie traktatów, co niektórzy od czasu do
czasu sugerują.
W.T. R-1037c-1888r