<< Wstecz |
Wybrano: R-3704 a, z 1906 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Konsternacja Świata
Na
sąsiedniej stronie drukujemy kreskówkę z publikacji „Doktora” Dowie, która
całkiem dobrze oddaje obecną sytuację chrześcijaństwa. Lecz czy Doktor Dowie
również nie powinien być pokazany w tłumie, krzyczący: „Jestem dla siebie
Pierwszym Apostołem, Eliaszem oraz Posłańcem Przymierza”? Chyba tak.
Jakiś
nieprzyjazny krytyk mógłby powiedzieć: „Tak, a ty jesteś jeszcze jednym, który
potęguje Babel zamieszania, tworząc nową grupę, 'sektę, przeciwko której
wszędzie się mówi, sektę bez nazwy'.
Wcale nie,
odpowiadamy. To nie my prowadzimy do podziału, lecz Prawda, tak jak nasz Mistrz
zapowiedział i dał przykład: „Nie przyszedłem, by posłać pokój, lecz miecz”.
Tak jak teraźniejsza prawda dokonała dzieła podziału między pszenicą a plewami
w żydowskim żniwie, tak obecnie teraźniejsza prawda zostanie użyta przez Pana
do rozdzielenia „pszenicy” od „kąkolu”, w obecnym żniwie tego Wieku.
To prawda,
że nasze spokojne, skuteczne przedstawianie Słowa i planu Boga rzeczywiście
wywołało zamieszanie i wielką wrzawę, gdyż wszystkie sekty i stronnictwa od
razu krzyczą przeciwko wiernemu przedstawianiu przez Słowo Boże „dobrej nowiny
o wielkiej radości dla wszystkich ludzi”, tak jak jest ona przedstawiana w
[Tomach] Świtu Tysiąclecia. Ale jest to hałas Babilonu, nie nasz. Jest to jego
wysiłek zaciemnienia świtającej nowej dyspensacji. Jest to jego daremny wysiłek
zagłuszenia głosu wielkiego Pasterza, który woła obecnie Swe prawdziwe owce z
każdej ziemskiej zagrody do Siebie oraz do wolności, odpoczynku i pokarmu
prawdziwej owczarni.
My nie
głosimy samych siebie, lecz Chrystusa. Nie uzasadniamy niczego inaczej jak
przez Jego Słowo. Nie tworzymy żadnych praw, żadnego wyznania, żadnej owcy nie
pozbawiamy jej pełnej wolności w Chrystusie. W każdej kwestii po prostu
cytujemy Słowo Pana, podane przez Apostołów i proroków. Niczym się nie
chełpimy, nie rościmy sobie do niczego pretensji sami z siebie. Zadawala nas
służenie Panu i Jego stadku najlepiej jak potrafimy – nie pobierając żadnych
dziesięcin, żadnego „uznania od ludzi”, żadnego potwierdzenia władzy, żadnej
nagrody. Mamy jedynie nadzieję na miłość Pana oraz tych, którzy są Jego dziećmi
i posiadają Jego Ducha.
Dalecy od
tworzenia czy pragnienia utworzenia nowej sekty, ignorujemy wszelkie
sekciarskie systemy oraz władzę, do której one roszczą sobie pretensje;
uznajemy tylko „jednego Pana, jedną wiarę, jeden chrzest” Pisma Świętego i
utrzymujemy społeczność braterską z każdym człowiekiem o przyzwoitej
moralności, który przyznaje się do wiary w „odkupienie przez krew Chrystusa”, a
szczególnie ze wszystkimi z klasy, która przyznaje się do pełnego poświęcenia się woli i służbie Pana, bez względu na to, do jakiej należą sekty czy też są
poza nimi wszystkimi.
Słowo
„katolicki” znaczy powszechny, uniwersalny. Znamy grekokatolików, rzymsko-katolików
i anglikańskich katolików, lecz nie znamy żadnej innej grupy chrześcijan, która
uznawałaby każdego chrześcijanina na całym świecie w takim samym pełnym
znaczeniu, w jakim czynimy to my, jak to powyżej stwierdziliśmy. Zatem prawo
używania określenia katolicki najbardziej należy do nas.
Prośba naszego Pana o Jego członków,
by „wszyscy oni byli jedno, tak jak ty, Ojcze, i ja jedyno jesteśmy” nigdy nie
miała odnosić się do sekt i stronnictw, czego podejmuje się trwający obecnie
ruch federacyjny. Ojciec i Syn są jednym w bardzo odmiennym znaczeniu. Wprost
przeciwnie, my zajmujemy stanowisko, do którego może przyjść każde prawdziwe
dziecko Boże, jeśli zechce. Najlepsi, najprawdziwsi ze wszystkich sekt oraz ci
spoza wszelkich sekt są obecnie zgromadzani do Pana i do nas oraz do tych
prawdziwie należących do Pana w wierze i praktyce.
W.T. R-3704 a - 1906 r.
Opisy
rysunku
U góry nad
tłumem: Jam Pawłowy, Jam Kefasowy, Jam Kalwinowy, Jam Luterowy...
W tłumie:
Bałwochwalstwo, Kredo, Dogmat, Dokrtyny, Masoneria, Postawa Chrześcijańskiej
Nauki, Marybakeryzm, Odstępczy denomicjonalizm, Odstępczy katolicyzm, Odstępczy
luteranizm, Fanatyzm, Moja droga albo będziesz przeklęty
Wypowiedź
świata: Skąd mogę wiedzieć, czy to Bóg posłał ten tłum z pomysłami na moje
zbawienie? Dlaczego oni nie są zjednoczeni? Skąd mam wiedzieć, za czym mam
podążać?
Wypowiedź
Chrystusa: Modlitwa Chrystusa: "Nie tylko za tymi proszę, lecz i za onymi,
którzy przez słowo ich uwierzą w mię; Aby wszyscy byli jedno, jako ty, Ojcze!
we mnie, a ja w tobie; aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, żeś ty
mię posłał." Jan 17:20-21.
Wypowiedź
diabła: Myślałem, że mój przyjaciel będzie bezpieczny w tym tłumie, a tu
pojawia się ten Syjon, który zjednoczy wszystkich dobrych ludzi spośród nich, i
wtedy zostanie wysłuchana modlitwa Chrystusa.