<< Wstecz |
Wybrano: R-201 a, z 1881 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Pytania korespondentów
PYTANIE – Bracie Russell, jak mógł się pojawiać Mojżesz na Górze Przemienienia, jeśli nie był przemieniony?
ODPOWIEDŹ: Mojżesz nie był przemieniony, ponieważ umarł (5 Moj. 34:5). Mógł być zmartwychwstały mocą Bożą, ale nie jako duchowa istota, ponieważ Jezus był "pierwszym zrodzonym z martwych" do duchowego ciała. "(...) w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony do życia." [1 Piotra 3:18] Mojżesz mógł być na Górze jako ziemska istota, ale nic o tym nie wspomina narrator. Jezus bez wątpienia wiedział o tym wszystkim i jasno ich uświadomił mówiąc: "(...) Nikomu nie mówicie o tym widzeniu (....)" (Mat.17:9). Jeżeli Jezus nazywa to widzeniem, to kim ja jestem jeśli chcę nazywać to rzeczywistością.
PYTANIE – Bracie Russell, dlaczego zalecasz nam czytać ostrożnie fragmenty zanim przekażemy je innym? Czytam je wielokrotnie jak byłem poinstruowany by robić, więc nie wiem dlaczego powinienem wątpić w prawdy, które uczą.
ODPOWIEDŹ: Dystrybutorzy są bezwzględni i mają nawyk dawania fragmentów itd., takich treści, które często mogą przynieść dużo złego. Powinniśmy być jak najbardziej ostrożni w przekazywaniu moralnych i innych trucizn. Jeśli wszyscy nasi czytelnicy nauczą się badać różne fragmenty, to posłuży im to jako pomoc w pozostałych pismach, by rozróżnić co jest pokarmem, a co trucizną. Jeżeli czytający są przekonani, że dany fragment jest pokarmem, którego pragnie wielu, to rozpali to ich zapał w rozpowszechnianiu owego materiału.
Wtedy i my powinniśmy myśleć o wszystkich czytelnikach THE WATCH TOWER jako nauczycielach Bożego Planu i Prawdy: "żyjące listy, znane i czytane przez wszystkich", "gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej (....) z łagodnością (...)" (1 Piotra 3:15,16). Czytanie różnych fragmentów może okazać się Bożym sposobem by uczynić nas gotowym ku temu.
PYTANIE – Drogi Bracie, czy nie uważasz, że my, naród ze Stanów Zjednoczonych jesteśmy nasieniem Abrahama, utraconym plemieniem Izraela?
ODPOWIEDŹ: Abraham był ojcem dwóch nasion, ziemskich dzieci [dwanaście plemion Izraela] i dzieci według obietnicy [wiary], którzy są przedstawieni w Ismaelu i Izaaku.(Rzym. 9:8 i Gal. 4:23,28,31)
"(duchowe) obietnice dla (duchowego) nasienia, który jest Chrystus", "A jeśli jesteście Chrystusowi, tedy jesteście potomkami Abrahama, dziedzicami według obietnicy." (Gal.3:16, 29)
Nikt z duchowych obietnic nie należy do ziemskiego nasienia, chociaż każdy z nich może poddać te ziemskie obietnice i z "poganami stać się współdziedzicami i członkami jednego ciała w Chrystusie Jezusie" Efez. 3:6
Prawie wszyscy z ziemskiego nasienia są tak zaślepieni przez ziemskie obietnice, że nie widzą większej duchowej nagrody (Rzym. 9:30-32). "Cóż więc? Czego Izrael szukał tego nie osiągnął (głównego błogosławieństwa przez Abrahama), ale wybrani (pozostali, kilka w relacji z poganami) osiągnęli; pozostali zaś ulegli zatwardziałości.", ale "i oni jeśli nie będą trwali w niewierze, będą wszczepieni" – w duchowe obietnice [tzn. jako naród, stracili oni duchowe obietnice, zostali od nich odcięci, ale wierzący Izraelici, tak jak i Poganie, mogą być wszczepieni przez wiarę w duchową winorośl.] "chcę wam, bracia (duchowi), odsłonić tę tajemnicę, zatwardziałość przyszła na (większą) część Izraela, aż do czasu, gdy poganie w pełni wejdą( do duchowych błogosławieństw).", "I w ten sposób będzie zbawiony cały Izrael" (otrzyma obiecane rzeczy jako ziemskie nasienie) tj. "Przyjdzie z Syjonu wybawiciel (duchowe nasienie), I odwróci bezbożność od Jakuba (ziemskie nasienie). A oto będzie moje przymierze z nimi (...)" (Rzym. 11:7-23-25, 26).
W Rzym. 4:16 znajduje się odnośnik do tych dwóch nasion Abrahama: "obietnica była zapewniona całemu potomstwu (ziemskiemu i duchowemu), nie tylko temu, które polega na zakonie, ale i temu, które ma wiarę".
Nie wiemy czy osoby ze Stanów Zjednoczonych i Anglii są naturalnymi, ziemskimi potomkami Izraela. Nie robi to wielkiej różnicy postrzegając duchową "nagrodę naszego wysokiego powołania w Chrystusie Jezusie". Jeżeli są, to możemy o tym nie wiedzieć. Skutkiem tych ziemskich obietnic mogłoby być zaślepienie duchowymi nagrodami tak jak było 1800 lat temu. Jeżeli są z ziemskiego nasienia, to otrzymają wiele błogosławieństw w nadchodzącym wieku, po tym jak duchowe nasienie zostanie wywyższone do czci i chwały, jak napisano. "(...) oni otrzymają miłosierdzie (obiecane Boże błogosławieństwa) przez wasze miłosierdzie (przez duchowe nasienie)" Rzym. 11:31
Brat A. Hipsher: w odpowiedzi na swoje pytanie zobacz "Nieprzebaczalny grzech", strona 3.
PYTANIE – Drogi Bracie, jaki rodzaj ciał będą miały małe dzieci w zmartwychwstaniu?
ODPOWIEDŻ: Paweł daje nam odpowiedź na to pytanie w 1 Kor. 15:38 "Bóg da (...) każdemu z nasion właściwe jemu ciało"."Jeżeli jest ciało cielesne, to jest także ciało duchowe" – w. 44. Jako obraz doskonałego ziemskiego ciała posłuży Adam, takie ciało będą mieli wszyscy, gdy dzieło zmartwychwstania i restytucji się zakończy. Natomiast ciało Chrystusa posłuży jako obraz duchowego ciała. Gdy się urodziliśmy, mieliśmy obraz ziemskiego człowieka, a teraz my, którzy zostaliśmy spłodzeni z Ducha, będziemy tak jak on (Jezus), nosić obraz niebieskiego człowieka. wersety -48, 49.
Teraz popatrzmy na tą zasadę: Czy były te dzieci spłodzone z ciała -czy miały ziemskie ciała? Tak. Czy później zostały "spłodzone z Ducha przez słowo prawdy"? Nie. Pozostaną ziemskie, gdyż posiadały ziemskie ciało, ale ci, którzy są spłodzeni z Ducha, są duchowym nasieniem w zmartwychwstaniu, Bóg da każdemu z nasion właściwe jemu ciało. Z tego względu, że są częścią ziemskiego nasienia, będą mieć ziemskie ciała, ale my, którzy jesteśmy spłodzeni z Ducha, jesteśmy duchowym nasieniem, będziemy mieć nasze ciała tj. duchowe ciała "jak Chrystus w chwalebnym ciele".
Ostatecznie będą tak ukształtowani by osiągnąć ten sam wielki poziom doskonałych mocy i przystąpią do głowy ludzkiej rodziny (Adama). Nie przypuszczamy, że powstaną z grobów jako doskonali, ale rozumiemy, że powstaną jako dzieci i będą się rozwijać. Będzie to dużo prostsze, kiedy zacznie się bieg. Poza tym w minionych wiekach była mniejsza umieralność dzieci.
Brat J. Baldwion: Ten temat wymagałby całego roku publikowania w Z.W. T lub też więcej, by odpowiedzieć w pełni na wszystkie twoje pytania. Polecamy przeczytanie wszystkich tych fragmentów 3 lub 4 razy, a później "DAY DAWN". Nie można oczekiwać, że pozna się wszystką prawdę w tak wielkim i ważnym temacie za jednym razem, to wymaga systematycznego trawienia. Trzeba szukać "ten, kto szuka, znajduje", "Starajmy się więc poznać, usilnie poznać Pana (...)" Oz. 6:3 .
PYTANIE: Drogi Bracie Russel: Czy możemy być pewni, że należymy do "małego stadka", czy musimy mieć wątpliwości?
ODPOWIEDŹ: "(...) wiem komu zawierzyłem, i jestem pewien tego, że On mocen jest zachować to, co mi powierzono, do owego dnia" [ 2 Tym. 1:12]. Tutaj Paweł wyraża swoją i naszą pewność w Boga, że On zarówno może jak i chce nam dać część swojego przymierza. Dlatego odpowiedź na pytanie naszego członkowstwa w małym stadku zależy całkowicie od dotrzymywania tego przymierza. Od momentu kiedy zawarliśmy z nim przymierze jesteśmy Jego duchowym stadem – jesteśmy Jego dziełem. Jeżeli całkowicie się Jemu poddamy, tak że Jego wola wykonuje się w nas [ukrzyżowana ludzka natura],
to otrzymamy największą nagrodę. Jeżeli jednak zaniedbamy tą pracę poprzez sprzeciwiania się naszej woli, stracimy nagrodę i będziemy zmuszeni przejść przez ogień ucisku, aby otrzymać duchowe ciało.
Nie możemy powiedzieć: nagroda jest z pewnością moja, ale jeżeli jesteśmy teraz całkowicie oddani, możemy powiedzieć: Dzisiaj mam nagrodę, chyba że ją jutro stracę, jednak przy Bożej łasce będę "umartwiam ciało moje (ludzkość) i ujarzmiam, bym przypadkiem, będąc zwiastunem (o wielkiej nagrodzie) dla innych, sam nie był (od niej) odrzucony." [ 1 Kor. 9:27].
W.T. R-201 a – 1881 r.