<< Wstecz |
Wybrano: R-4840 a, z 1911 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Wybawienie od przekleństwa
„Kto ma Syna, ma żywot; kto niema
Syna Bożego, niema żywota”; "lecz gniew Boży zostaje nad nim” 1 Jana 5:12; Jana 3:36.
WIERZĄCYM, o jakim mówi powyższy tekst, jest taki, który
wierzy z serca, a nie ten, co tylko przyznaje w swoim umyśle, że Chrystus jest
Synem Bożym. „Sercem wierzono bywa
ku sprawiedliwości” - powiedział apostoł Paweł (Rzym. 10:10). To oznacza
takiego, który doszedł do bliskiej społeczności z Synem Bożym i uznał Go za
swojego wodza, za swoją głowę. „Kto
ma Syna, ma żywot” - to znaczy żywot wieczny. W obecnym czasie żywot ten
jest takim tylko przypisany; on nie posiada go, ma się rozumieć, w pełnym
znaczeniu tego słowa. Jest on tylko spłodzonym do nowej natury i ma obietnicę,
że gdy pozostanie wiernym aż do śmierci, to dostąpi pierwszego zmartwychwstania.
„Błogosławiony i święty, który ma
część w pierwszym zmartwychwstaniu; albowiem nad tymi wtóra śmierć mocy nie ma;
ale będą kapłanami Bożymi i Chrystusowymi i będą z Nim królować tysiąc lat.” - (Obj. 20:6).
W przemianie przy zmartwychwstaniu, jaka nastąpi
momentalnie, w „okamgnieniu,” tacy otrzymają życie w zupełności. Teraz oni liczą się jako nowe stworzenia;
nie znajdują się więcej pod potępieniem śmierci. „Albowiem zapłata za grzech jest
śmierć, ale dar z łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu
naszym.” (Rzym. 6:23). To też ci, którzy dar ten przyjęli, znajdują się w
tym stanie żywota, uwolnieni z pod potępienia śmierci. Pozostała ludzkość
znajduje się dotąd pod tym potępieniem, „gniew Boży” pozostaje nad
nią. To jednak nie znaczy, że ludzkość znajduje się pod
potępieniem wiecznych mąk; ale pod przekleństwem, pod potępieniem śmierci.
Wszyscy ludzie urodzili się pod tym wyrokiem. To też apostoł powiedział o
wierzących, że „uszli skażenia
tego, które jest na świecie.” (2 Piotra 1:4). Ono jest dotąd nad światem,
lecz myśmy wolnymi.
NOWE PRZYMIERZE BĘDZIE Z IZRAELEM
Jednakowoż zachodzi pewna różnica pomiędzy tym wiekiem, a
przyszłym. Zanim świat poddanym będzie próbie przygotowany zostanie Pośrednik,
składający się z Chrystusa, Głowy i Kościoła, który będzie Jego ciałem. Będzie
to Pośrednik pomiędzy Boską sprawiedliwością, a rodzajem ludzkim. Pierwszą
działalnością tego Pośrednika będzie ustanowienie nowego przymierza. Prorok Jeremiasz
mówi, że przymierze te będzie postanowione z Izraelem. „Oto dni idą, mówi Pan, w których
uczynię z domem Izraelskim i z domem Judzkim przymierze nowe.” (Jer. 31:
31). Mesjasz będzie Pośrednikiem tegoż nowego przymierza. Mojżesz był typem na
tego większego Pośrednika, a żydzi będą przeniesieni z pod Mojżesza do
Chrystusa, lepszego Pośrednika i z pod starego przymierza zakonu do nowego
przymierza.
To nowe przymierze będzie także otworzone dla wszystkich
innych ludzi, w miarę jak zrozumieją swoje potrzeby, które zaspokojone będą
mogły być tylko przez Pośrednika. Wszyscy będą musieli wejść pod obrządek
królestwa Chrystusowego, bo tylko w ten sposób będą mogli uczestniczyć z żydami
w ówczesnych błogosławieństwach Bożych; jak czytamy: „I pójdzie wiele narodów mówiąc:
Pójdźcie, a wstąpmy na górę Pańską, to jest do domu Boga Jakubowego, a będzie
nas uczył dróg Swoich i będziemy chodzili ścieszkami Jego; bo zakon z Syonu
wyjdzie, a słowo Pańskie z Jeruzalemu” (Iz. 2:3; Mich. 4:2.) Powiedzą: Bóg
uczynił dobre rzeczy dla żydów najprzód, lecz uczyni takie same również i dla
nas.
„NAZWĄ IMIĘ JEGO: DZIWNY, RADNY BÓG
MOCNY” ITD.
W taki sposób błogosławieństwa Boże będą rozchodzić się z
jednego narodu na drugie, aż cały świat napełniony zostanie Jego łaskami i
wszystkie rodzaje ziemi będą błogosławione. Jednakowoż to zarządzenie nowego
przymierza przyniesie błogosławieństwo ludziom tylko w proporcji jak oni
przyjmą Pośrednika. Przez całe Tysiąclecie otwierane będą ich oczy
wyrozumienia, w miarę jak przychodzić będą do harmonii z zarządzeniami nowego
przymierza. Przeto dostąpienie żywota, przez Onego wielkiego Życiodawcę, w
przyszłym wieku, będzie odmiennym od dostąpienia żywota obecnie. W całym tym
okresie tysiącletniego panowania Mesjaszowego Chrystus, jako Pośrednik nowego
przymierza, będzie udoskonalał żydów i wszystkich innych, podnosząc ich z
upadłego stanu do stanu zupełnej doskonałości.
Prorok Izajasz określił, że Pośrednik ten nazywać się
będzie: Dziwnym, Radnym, Bogiem mocnym, Ojcem wieczności i Księciem pokoju.
(Iz. 9:6). Z tego wynika, że stosunek owego Pośrednika do ludzkości będzie jako
Ojca do swoich dzieci. Okres panowania Chrystusowego będzie tym, czasem, gdzie
żywot wieczny dany będzie każdemu, kto zechce; a każda osoba otrzyma pełną
próbę, zupełną sposobność dojścia do tegoż wiecznego żywota. Przy końcu
Tysiąclecia ludzkość będzie oddana Ojcu i ostatecznie doświadczona.
Natomiast stosunek Chrystusa do Kościoła jest inny. On nie
jest naszym Ojcem, ale naszym Bratem. Mimo to jednak jest On też Orędownikiem,
przez którego możemy przystąpić do Ojca i wołać: Abba, czyli Ojcze.
Tekst nasz stosuje się głównie do obecnego czasu. W
Tysiącleciu stosować się będzie stopniowo, w miarę jak ludzie będą poznawać i
przyjmować prawdę. Żydzi jako naród będą przeniesieni z pod przymierza zakonu
pod nowe przymierze. Bóg trzymał ich związanych zakonem przeważnie w tym celu,
aby mogli być przeniesieni w czasie słusznym. Natomiast inni ludzie będą
zobowiązani przyjąć Onego wielkiego Pośrednika i w ten sposób, czyli od chwili przyjęcia
Chrystusa, korzyści nowego przymierza zaczną spływać na nich. Nad tymi, którzy
Boskich zarządzeń przyjąć nie zechcą, gniew Boży pozostawać będzie nadal.
Straż 09-10/1944 str. 75-76 W.T. R-4840 a
-1911 r.