<< Wstecz |
Wybrano: R-5929 a, z 1916 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Bądźcie w pokoju między sobą
Wszyscy słyszeliśmy przysłowie:
"Diament tnie diament". Wszystkie klejnoty są bardzo twarde i czyste.
Twardość zwiększa ich wartość. Wszyscy Pańscy ludzie są klejnotami - nie tylko
zostali oczyszczeni łaską Bożą, ale także mają skrystalizowane charaktery. Podczas, gdy jest to prawdą, jak to już
wykazaliśmy, zachodzi niebezpieczeństwo większego cięcia i tarcia pomiędzy nimi
aniżeli z materiałami mniej twardymi. Kit i glina nie powodują cięcia -
nie czynią tego również charaktery podobne do gliny.
Pamiętając o tym, poświęceni Panu
powinni być życzliwi wobec siebie i pełni wdzięczności. Uczymy się doceniać,
tak jak Pan, dodatnie elementy charakteru, jego siłę oraz stałość w celach,
chociaż niekiedy te cechy charakteru mogą powodować pewne kłopoty. Nic dziwnego,
że czasami następują pewne trudności podczas biblijnych Bereańskich badań,
podobnie jak w światowych organizacjach.
WIERNI NIE MOGĄ WSZCZYNAĆ SPORÓW
Mimo to ci, którzy są ludem Bożym,
mają pamiętać na szczególne napomnienie Mistrza, iż mają być czynicielami
pokoju, a nie rozsiewcami niezgody. Niewiele umiejętności potrzeba, aby
spowodować kłopoty. Potrzeba wiele cichości, delikatności, cierpliwości i
innych cech ducha św. pomiędzy ludem Bożym, aby zapobiegać sporom, pomimo iż
mamy jak najlepsze intencje. Ile potrzeba nam wszystkim czujności, aby nas
"on przeciwnik" nie skusił i nie sprowadził ze ścieżek pokoju.
Potrzeba znacznej miary
doświadczenia i mądrości z góry pochodzącej, aby umieć dobrze rozsądzać, czy
sprawy, względem których zachodzi różnica pojęć pomiędzy nami a drugimi, są
sprawami zasad, czy chodzi o jakieś fundamentalne prawdy, czy też są to tylko
sprawy osobistej opinii i upodobania nieobejmujące żadnych zasad. Gdzie nie
chodzi o zasadę powinniśmy być gotowymi zgodzić się prawie na wszystko dla
dobra pokoju, lecz gdzie zasady są naruszane, nie możemy tego czynić. Bardzo
często ulegamy złudzeniom, że nasze upodobania poparte są zasadami Prawdy i
sprawiedliwości. Musimy się uczyć z doświadczenia, że jest to błędem i musimy
krytycznie badać wszelkie podobne myśli, prosząc Boga o mądrość, abyśmy umieli
zobaczyć różnicę pomiędzy naszymi upodobaniami a sprawami dotyczącymi zasad i
nauk Boskiego pochodzenia.
Na przykład, niekiedy w zgromadzeniu
trafiają się bracia i siostry, którzy poważnie nalegają na to, aby sprawa była
prowadzona w pewien sposób, dlatego, że tak było w zwyczaju poprzednio, albo
dlatego iż uważają, że tak byłoby najlepiej. Gotowi są wziąć udział w kłótni,
jeżeli ich upodobania nie będą uwzględnione. Mądrzejszym sposobem postępowania
jest nagiąć swoje upodobania do upodobań drugich, jeśli ktoś nalega, o ile
wynik będzie słuszny, to jest, aby wola zgromadzenia została osiągnięta.
Ponieważ wola zgromadzenia powinna być uznana jako wola Boża - lub też, jeżeli
nią nie jest Pan odrzuci tą sprawę i wyciągnie odpowiednią nauką dla
zgromadzenia.
Każdy członek zgromadzenia powinien
starać się usilnie by działać na rzecz owoców ducha św. - cichości, łagodności,
cierpliwości, braterskiej uprzejmości, miłości, radości, pokoju. To pomnażanie
powinno być czynione przez pamiętanie o tych przymiotach i praktykowanie ich, a
tym sposobem bycie przykładem dla drugich i wykazanie działania ducha św. w
naszym sercu i życiu.
CZĘSTA OMYŁKA
Zbyt często popełniany jest błąd w
mniemaniu, że cała odpowiedzialność spoczywa na nas - zapominając, że cała
odpowiedzialność kończy się, gdy użyliśmy naszego osądu i odpowiednio do niego
postąpiliśmy.
Brak wiary w Boga jest blisko
powiązany z błędem wywoływania sporów w zgromadzeniu w sprawach o naturze
formalnej. Powinniśmy pamiętać, że Bóg interesuje się zgromadzeniem i całym
swoim ludem i że jest zdolnym i chętnym uchylić nasze doświadczenia na zawsze,
jak i innych. Jeżeli tedy sprawy w zgromadzeniu nie wyglądają tak, jakby się
nam podobało, najlepszym będzie dla nas i innych gdy zaniesiemy tą sprawę przed
Boga, zamiast stale narzekać i szukać winy w sprawach, które są, bądź wydają
się być zadowalającymi dla innych lub przynajmniej dla większości zgromadzenia.
W.T. R-5929
a - 1916 r.