<< Wstecz |
Wybrano: R-5959 a, z 1916 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Usprawiedliwienie – w jaki sposób? Co oznacza? Kiedy następuje?
Usprawiedliwienie
oznacza tylko jedną rzecz, to jest czynienie tego, co jest słuszne,
sprawiedliwe. Usprawiedliwienie może być częściowe lub zupełne. W przypadku
Abrahama usprawiedliwienie było częściowe. Abraham był usprawiedliwiony z
powodu jego wiary i posłuszeństwa, aby mógł mieć społeczność z Bogiem, lecz nie
był usprawiedliwiony tak, aby mógł otrzymać żywot wieczny, ponieważ takie
zupełne usprawiedliwienie wówczas nie mogło być dokonane, to tylko mogło być
dokonane przez Jezusowe dzieło odkupienia, które za czasów Abrahama nie było i
jeszcze nie mogło być dokonane.
Usprawiedliwienie
Kościoła Wieku Ewangelii jest momentalne. „Bóg jest, który usprawiedliwia”.
Lecz podstawą do tego usprawiedliwienia jest ofiara złożona przez Jezusa a
dokończona na Kalwarii. Zanim jednak Zbawiciel przypisze nam zasługę Swej
ofiary, musimy najpierw coś o Nim wiedzieć, Jemu zaufać, przyjąć warunki
uczniostwa i jako jego uczniowie musimy się zupełnie poświęcić – aż do śmierci.
W chwili, gdy On przypisuje nam zasługę Swej ofiary, pokrywając nasze wady,
wówczas jesteśmy godni przyjęcia przez
Ojca i przyjęci do rodziny Bożej przez spłodzenie z Ducha Świętego a tym
sposobem stajemy się członkami Kościoła Pierworodnych, których imiona zapisane
są w Niebie.
Usprawiedliwienie
świata nie będzie momentalne, lecz będzie postępować przez całe tysiąc lat -
Tysiąclecie. Można powiedzieć, że świat będzie mógł być próbnie
usprawiedliwiony przez Pośrednika i Jego
Królestwo, lecz to usprawiedliwienie zostanie dokończone jedynie przez ich absolutną
doskonałość, przy końcu Tysiąclecia, gdy świat będzie przedstawiony Ojcu i
przyjęty przez Niego. "Bóg jest, który usprawiedliwia" i przyjmuje do
życia wiecznego oraz do Swej rodziny na którymkolwiek poziomie jedynie tych,
którzy są doskonali.
OCZYSZCZENIE CIAŁA NIE JEST USPRAWIEDLIWIENIEM
Człowiek
pragnący powrócić do harmonii z Bogiem w ciągu Wieku Ewangelii znajduje Boga
stopniowo. Najpierw dowiaduje się, że Bóg ustanowił sposób, przez który może On
być sprawiedliwy a pomimo to usprawiedliwiający grzeszników. Następnie
dowiaduje się, że śmierć Jezusa jest tym sposobem, który Bóg ustanowił. Potem
dowiaduje się o własnych słabościach, grzechach i nieczystości starając się
tego wszystkiego pozbyć. On może, a nawet powinien znacznie oczyścić się od
nieczystości ciała, lecz to jeszcze go nie usprawiedliwia, nie czyni
doskonałym, ponieważ przez dziedziczenie jest grzesznikiem, niedoskonałym, i
może być oczyszczony jedynie przez przypisanie mu zasługi ofiary za grzech. Po
omyciu się w umywalni, po pozbyciu się nieczystości ciała, wierzący zbliża się
do drzwi Namiotu Zgromadzenia i tam się "przywiązuje", zobowiązuje
się ślubami poświęcenia, zupełnie oddając się Panu i Jego służbie w każdym
zakresie.
Wszystkie
wyżej podane kroki, stosowne dla tych, którzy pragną społeczności z Bogiem, są
przedstawione w Słowie Bożym. Opisujemy tu człowieka idącego tą drogą jako
tego, który ma próbne usprawiedliwienie, to znaczy, że znajduje się na
właściwej drodze, czyniąc to co może, aby otrzymać pełne usprawiedliwienie.
Będąc na tej drodze otrzymuje błogosławieństwa, zadowolenie umysłu i serca,
spokój sumienia, otrzymuje także łaskę Pana w tym znaczeniu, że Opatrzność Boża
otwiera przed nim znajomość obrania właściwej drogi, odpowiedniej dla jego
usprawiedliwienia, wskazując mu potrzebę postąpienia wyżej i uczynienia
następnych wymienionych kroków, włączając w to poświęcenie się Bogu, czyli
przywiązanie się u drzwi Namiotu Zgromadzenia. Grzesznik przybliżający się do
Boga nie może nic więcej uczynić. Wówczas jest czas na Boską działalność.
Boskie miłosierdzie wobec grzesznika jest całkowicie przez Jezusa, który został
postanowiony „Wielkim Arcykapłanem”. Przyjęcie poświęcającego się (typ kozła) i
ofiarowanie go, należy do Jezusa. Ci zaś, których przyjmuje Jezus jako Boski
Arcykapłan, są godni przyjęcia przez Ojca, który ich spładza do Boskiej natury
itd. W tej chwili, gdy Jezus i Boska Sprawiedliwość przez Jezusa, przyjmuje
grzesznika, zostaje on usprawiedliwiony.
Od tej
chwili, kiedy grzesznik odwrócił się od grzechu, zaczął szukać Pana i
postępować drogą sprawiedliwości, najlepiej jak rozumie i potrafi, pozbywając
się nieczystości ciała, taki człowiek ma nowy umysł lub wolę, odmienną od
umysłu i woli, które miał, gdy miłował grzech i służył mu. Ten nowy umysł jest
nowym umysłem ciała, ponieważ jeszcze nie został spłodzony z Ducha Świętego.
Lecz z chwilą, gdy Arcykapłan przyjmuje jego ofiarę i przypisuje mu Swoją
zasługę, to Ojciec Niebiański spładza go z Ducha Świętego, wówczas ta osoba z
nowym umysłem jest usprawiedliwiona, spłodzona z Ducha i staje się Nowym Stworzeniem.
Nowe Stworzenie nie jest usprawiedliwiane, ponieważ ono nie popełniło grzechu,
zatem nie ma żadnego grzechu, z którego miałoby być usprawiedliwiane. Stare
stworzenie z odnowionym umysłem zostało usprawiedliwione, więc od chwili i
podczas usprawiedliwienia ono ofiarniczo umiera. O Nowym Stworzeniu można
powiedzieć, iż zostało usprawiedliwione w taki sposób i w takim znaczeniu, jak
o Jezusie było powiedziane, iż był "usprawiedliwiony w duchu … przyjęty do
chwały" (1Tym. 3:16). Użycie w takim znaczeniu wyrazu usprawiedliwiony,
podaje myśl, iż „okazał się sprawiedliwy”, „dowiódł swej doskonałości”, a nie,
że stał się doskonały.
W MIARĘ
POSTĘPU OTRZYMUJE SIĘ POKÓJ
Do tej klasy
zupełnie ofiarowanych, poświęconych, usprawiedliwionych, przyjętych przez Ojca
przez spłodzenie ich z Ducha Świętego, stosują się słowa Apostoła: "Będąc
usprawiedliwieni z wiary, pokój mamy z Bogiem, przez Pana naszego Jezusa
Chrystusa" (Rzym.5:1). Lecz ten werset nie odnosi się do tych, co nie
doszli do stanu poświęcenia się i przyjęcia ich, a którzy weszli tylko na
Dziedziniec. Ci jednak posiadają pewną miarę pokoju, proporcjonalnie do ich
postępu. Można powiedzieć, iż otrzymują pewną miarę pokoju i radości wynikającą
ze znalezienia drogi powrotu do Boga, przez porzucenie grzechu i zbliżenie się
do Niego. Lecz pokój Kościoła, o którym wspomina Apostoł w tym wersecie może
się stosować jedynie do tych, co doszli do stanu Synów Bożych, ponieważ Bóg nie
może być w pokoju z innymi.
Nikt w Wieku
Ewangelii nie może znaleźć się w takim stanie usprawiedliwienia, w jakim
znajdował się Abraham, ponieważ teraz znajdujemy się w innych warunkach.
Abraham zupełnie wierzył Bogu, i na ile on rozumiał, był zupełnie poświęcony,
aby czynić wolę Bożą aż do śmierci. Inaczej mówiąc, gdyby Abraham żył w czasie
Wieku Ewangelii, to byłby on jednym z tych, co się zupełnie poświęcili Bogu,
zupełnie usprawiedliwionych, spłodzonych z Ducha Świętego; lecz ponieważ on żył
przed wiekiem Ewangelii, zanim Chrystus umarł za nasze grzechy, jego
poświęcenie nie mogło dać mu zupełnego usprawiedliwienia i przywilejów z
nim związanych.
Niektórzy są
w zamieszaniu myśląc, że usprawiedliwienie składa się z dwóch części – prawnej
i aktualnej. Nigdzie w Biblii nie znajdujemy takiego podziału
usprawiedliwienia. W tej samej chwili jest ono zarówno prawne, jak i aktualne.
Ono nie mogłoby być aktualne a bezprawne, a także nie mogłoby być bezprawne i
jednak aktualne.
Nasze
usprawiedliwienie, które jest przedstawione przez "Szatę Weselną" i
które otrzymujemy, gdy zostajemy przyjęci przez Boga, nie przykrywa Nowego
Stworzenia, a jedynie ciało, które prawnie jest uznane za martwe, ofiarniczo.
Innymi słowami, usprawiedliwienie nie znaczy procesu, przez który
zostali byśmy doprowadzeni do stanu doskonałego, lecz jest osiągniętym już
doskonałym stanem. Założenie „Szaty Weselnej” oznacza nasze wejście do rodziny
Bożej jako członków Kościoła. Zdjęcie zaś tej „Szaty Weselnej” oznaczyłoby
nasze odrzucenie łaski Bożej, a skutkiem tego byłaby Wtóra Śmierć.
Jak już
powyżej było wytłumaczone, świat uzyska usprawiedliwienie w odmienny sposób.
Można powiedzieć, że usprawiedliwienie świata będzie stopniowe pod
zwierzchnictwem Wielkiego Pośrednika, każdy stopniowo będzie się stawał
doskonały w miarę jak będzie dochodził do harmonii z Boskimi wymaganiami i
coraz bardziej będzie otrzymywał restytucyjną doskonałość. Nie mniej jednak
należy pamiętać, że „Bóg jest tym, który usprawiedliwia” i że świat nie
znajdzie się prędzej w Boskich rękach, aż po skończeniu wieku Tysiąclecia.
Wówczas wszyscy uznani przez Ojca i przyjęci przez Niego do życia wiecznego
będą usprawiedliwieni w pełnym znaczeniu. To usprawiedliwienie będzie
natychmiastowym aktem.
Straż 1931 str. 124,125; W.T. R- 5959a-1916r.