<< Wstecz |
Wybrano: R-6013 a, z 1916 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
“Przychodzi poranek, a także i noc”
NOC BYŁA DŁUGA – JEJ
SMUTKI I ŁZY BYŁY LICZNE – TYLKO BOSKIE OBIETNICE JĄ ROZŚWIETLAŁY – NARESZCIE
NASTAŁ PORANEK – WSPANIAŁE ŚWITANIE – JESZCZE WSPANIALSZY DZIEŃ – DOWODY DOTYCZĄCE NAS ROZWAŻONE – POJAWIAJĄCA
SIĘ KRÓTKA NOC ZMARTWIEŃ – JUŻ ROZPOCZĘTA W EUROPIE – PO NIEJ CHWALEBNA
EKSPLOZJA ŚWIATŁA.
“Strażniku, co z nocą? … Przychodzi
poranek, a także i noc” – Iz. 21:11-12 (KJV)
UWAGA: Niniejszy artykuł jest
kazaniem, które przygotował br. Russell i miał je wygłosić w dniu, w którym
odbył się jego pogrzeb (mający miejsce w 1916 roku).
Światowa literatura pokazuje, że
inteligentni ludzie nie chcą wierzyć, że Boskie zamiary odnośnie tworzenia
naszej Ziemi są wciąż realizowane. Nieustannie znajdujemy wzmianki o „Poranku
Nowego Dnia”, „Złotym Wieku”, itd. Po prawdziwe instrukcje odnośnie tego tematu
udajemy się nie do ludzkich pragnień, ale do obietnic naszego Boga. Pismo
Święte stanowczo oświadcza, że cała dotychczasowa historia ludzkości była
czasem nocy.
Prorok Dawid wyjaśnia: “z wieczora
bywa płacz, ale o poranku wesele” (Psalm 30:5). W ten sposób proroczo jesteśmy
zapewnieni o poranku, którego chwała, blask i błogosławieństwa w pełni
zrekompensują wszystkie cienie minionej nocy. Nasz tekst jest jeszcze jednym proroctwem na ten temat. Pańskie przesłanie
brzmi: „Przychodzi poranek”. Święty Paweł pisze, że do jego czasów świat był
pod panowaniem grzechu i śmierci, a nie pod panowaniem sprawiedliwości i żywota
(Rzym. 5:21). Wskazuje on także, że Dzień Pański przyjdzie, a przychodzić
będzie stopniowo, ukradkiem, niespodziewanie ogarniając świat - „jako złodziej
w nocy” (1 Tes. 5:1-6).
Wszyscy apostołowie zapewniają nas,
że nie jest to Boskim celem by pozwolić na wieczne panowanie grzechu i śmierci.
Mówią nam, że Boskim Planem jest, aby w naznaczonym od Boga czasie Mesjasz
objął moc, władzę i panowanie, jako Król królów i Pan panów, kładąc kres
grzechowi i każdej złej rzeczy oraz podnosząc ludzkość z upadku i zapewniając
Boskie błogosławieństwo tam, gdzie przez sześć tysięcy lat panowało Boskie
przekleństwo. Biblijni pisarze wyjaśniają, że to nie oznacza zmiany w Boskim
Planie, lecz, że Bóg sam zaplanował tę rzecz przed założeniem świata i że
chociaż pozwolił grzechowi
wejść na świat, a śmierci rządzić, to jednak przygotował Odkupiciela, który
zmarł za nasze grzechy i ostatecznie stał się Odnowicielem i Życiodawcą dla
Adama i jego rasy- dla tych z nich, którzy zaakceptują wieczne życie na Boskich
warunkach.
Apostołowie mówią nam, że podczas „nocy” od śmierci Jezusa
Bóg wykonuje szczególną pracę - wybieranie spomiędzy rodzaju ludzkiego
wyjątkową klasę, gromadkę świętych - “Kościół pierworodnych, których imiona
zapisane są w Niebie”. Oni nie są wybierani z jakiegoś jednego narodu, czy
denominacji. To „Maluczkie Stadko”,
któremu upodobało się Ojcu dać Królestwo (Łuk. 12:32) składa się ze wszystkich
poświęconych naśladowców Jezusa, którzy kroczą Jego śladami po wąskiej drodze w
ciągu obecnego Wieku Ewangelii. Ich doświadczenia są po to, by uzdolnić ich do
współpracy z Odkupicielem w Jego Królestwie. Ich próby, posłuszeństwo i
cierpienia dla sprawiedliwości, wypracują dla nich „nader zacnej chwały wieczną
wagę”. Cierpiąc z Mistrzem dla sprawy prawdy w obecnym życiu, będą dzielić jego
chwałę, cześć i nieśmiertelność w przyszłym życiu. Oni mają być Jego współdziedzicami
w Jego Królestwie - Gal. 3:29; 2 Tym. 2:11-12.
ZBLIŻAJĄCY
SIĘ PORANEK KRÓLESTWA
Nawet pośród ludu Bożego niewielu
rozumie, że Jezus wyraźnie naucza, że „Słońce Sprawiedliwości”, które
wzejdzie z uzdrawiającymi promieniami, i którego światło ustanowi Nowy Dzień
będzie się składało z uwielbionego Kościoła Chrystusowego- przemienionego z
ludzkiej natury do Boskiej przez udział w pierwszym zmartwychwstaniu. Nasz Pan
mówi o tym w przypowieści o pszenicy i kąkolu. Oznajmia On, że pod koniec Wieku
Ewangelii wszyscy, należący do klasy pszenicy będą zebrani do Niebiańskiego
Spichlerza, i że “wtedy sprawiedliwi
lśnić się będą jako SŁOŃCE w Królestwie Ojca swego” (Mat. 13:43).
Nie możemy jednak myśleć, że to oznacza Kościół bez Odkupiciela, ale musimy
pamiętać, że Jezus jest “Głową Kościoła, który jest Jego Ciałem” (Efez.
1:22-23).
Jak cudownymi, pięknymi i właściwymi są biblijne obrazy!
Nikt poza naszym Panem nie wiedział o wspaniałym Planie Bożym. Dlatego też,
nikt poza Nim nie mógł podać obrazów przedstawiających rozwój owego planu. W
różnych określeniach i metaforach Pismo Święte próbuje dać nam choć niewielkie
pojęcie o chwalebnych warunkach tego Dnia. Ten Nowy Dzień i Królestwo będą
“pożądaniem wszystkich narodów”. W tym Dniu sprawiedliwi zakwitną, a czyniący
zło zostaną odcięci od życia. W ciągu tego Tysiącletniego Dnia Królestwa
Chrystusowego Szatan ma być związany „ aby
nie zwodził więcej narodów” (Obj. 20:2-3). Feudalny system własności zakończy się, gdyż: „Nie
będą budować, żeby kto inny zamieszkał, nie będą sadzić, żeby kto inny się
karmił” ale „moi wybrani
długo używać będą tego, co uczynią ich ręce” - Iz. 63:22 BT.
“Ziemia także wyda urodzaj swój" (Ps. 67:7). Strumienie wytrysną na pustyni, miejsca
bezludne rozradują się. Cała Ziemia stanie się podobna do Ogrodu Eden. Jest ona
podnóżkiem stóp Boga, który powiedział, że uczyni ją wspaniałą. Ziemia nie ma
być spalona literalnym ogniem, jak kiedyś przypuszczaliśmy. Ona “na wieki stoi” (Kaz. Sal. 1:4; Ps.
104:5), bo “nie na próżno stworzył ją,
na mieszkanie utworzył ją” - Iz. 45:18; Iz. 66:1; Iz. 60:13; Iz.
35:1; Iz. 35:7.
CUDOWNE
PROMIENIE ŚWIATŁA
Najwspanialszą rzeczą, o której Pismo Święte nam mówi,
odnoszącą się do tego Nowego Dnia jest fakt, że przyniesie on wielką znajomość
i oświecenie każdej istocie. Światło znajomości chwały Bożej napełni całą
ziemię, jako morza napełnione są wodami – Iz. 11:9; Abak. 2:14. “I nie będzie więcej uczył żaden bliźniego
swego i żaden brata swego mówiąc: Poznajcie Pana; bo mię oni wszyscy poznają,
od najmniejszego z nich, aż do największego z nich, mówi Pan" (Jer. 31:34) Ostatecznie zegnie się każde kolano i każdy język wyzna chwałę Bożą - Iz. 45:23; Filip. 2:11.
Cóż za wspaniałą perspektywę zawiera Pismo Święte dla
Kościoła oraz dla tych ze świata, którzy mogą wypracować w sobie miarę wiary by
uwierzyć! Świat rzeczywiście widzi do pewnego stopnia, że zbliżają się wielkie
błogosławieństwa, ale nie wie czym one są i w jaki sposób przyjdą na świat,
ponieważ „ świat nie poznał Boga przez
mądrość” (1 Kor. 1:21). Uczeni tego świata odrzucili Pismo Święte i
nie ufają mu jako Boskiemu objawieniu. W ten sposób Bóg “chwyta mądrych w chytrości
ich” (1 Kor. 3:19). Mądrość, którą się chlubią, usidliła ich i
uczyniła ślepymi na Boskie objawienie.
Niemniej jednak, niektórzy z naszych największych myślicieli
- pan Edison i inni, szybko zaczynają zauważać, że świat jest na progu
najcudowniejszych wynalazków i wiedzy, które zmienią oblicze Ziemi i jej
mieszkańców. Oni potwierdzają Pismo Święte nieświadomie, ponieważ ani jemu nie
wierzą, ani nie znają charakteru jego posłannictwa.
BRZASK ROZPOCZĄŁ SIĘ W 1874 ROKU
Nie zatrzymujmy się teraz, by rozważać o ciemności nocy i
płaczu, który przynosi. Obudźmy się i zauważmy fakt, że rozpoczął się Brzask
Nowej Ery. Żyjemy w nim przez ostatnie czterdzieści dwa lata i radujemy się z
jego błogosławieństw. Lecz te błogosławieństwa przyszły tak ukradkowo - “jako złodziej w nocy”, że niewielu
zauważa ich znaczenie. Niektórzy zwracają uwagę na fakt, że od roku 1874 znajdujemy
się już w brzasku Tysiąclecia.
Chronologia biblijna całkiem jasno naucza, że sześć tysięcy
lat od stworzenia Adama skończyło się- sześć wielkich dni trwających po tysiąc
lat, wspomnianych przez św. Piotra- „jeden dzień u Pana jest jako tysiąc lat.” (2 Piotr 3:8). Teraz rozpoczął się wielki siódmy Dzień, trwający również tysiąc
lat. Radujemy się jego świtaniem. To będzie wspaniały Dzień! Nie jest to niczym
dziwnym, skoro jego brzask jest tak nadzwyczajny!
Niektórzy mogą być zaskoczeni, gdy
powiemy, że ostatnie czterdzieści dwa lata znaczyły o wiele więcej dla świata w
związku z rozwojem edukacji, wzrostem bogactwa, pojawieniem się ułatwiających
pracę wynalazków oraz wygód, popularyzacją środków ochronnych oraz zabezpieczeń
dla ludzkiego życia, niż poprzedzające je sześć tysięcy lat. Prawdopodobnie
świat wytworzył tysiąckrotnie więcej bogactw w ciągu tych ostatnich
czterdziestu dwóch lat, niż w ciągu poprzednich sześciu tysięcy lat. Zmiany te
przyszły jednak tak stopniowo, że niewielu je zauważyło.
WYPEŁNIENIE
PROROCTWA NA KAŻDYM KROKU
Czterdzieści dwa lata temu ludzie pracowali od wschodu do
zachodu słońca. Dziś zaś szybko zbliżamy się do ośmiogodzinnego dnia pracy.
Czterdzieści dwa lata temu nieomal każda praca wykonywana była w pocie czoła.
Dziś prawie wszystko wykonuje się za pomocą maszyn. Czterdzieści dwa lata temu
maszyny do szycia były udoskonalane, dziś są one niezbędne. Podobnie jest z
pomocami domowymi, udogodnieniami sanitarnymi i hydraulicznymi oraz narzędziami rolniczymi. Żniwiarki,
wiązarki, kosiarki, samochody, maszyny gazowe itp. – wszystkie powstały podczas
ostatnich czterdziestu dwóch lat. Nowoczesne udogodnienia w naszych miastach są
cudowne. Nawet Salomon w całej swojej chwale nigdy nie śnił o rzeczach, którymi
mogą się cieszyć najbiedniejsi ludzie żyjący w Ameryce!
Proroctwa odnoszące się do strumieni na pustyni oraz
pustkowiu, które miało zakwitnąć jak róża, wypełniają się nie w cudowny sposób,
lecz w harmonii z Boskim postanowieniem na temat wzrostu umiejętności wśród
ludzi. Nie tylko w zachodniej części Stanów Zjednoczonych i Kanadzie, lecz
także w dalekiej Mezopotamii wykopuje się studnie artezyjskie, buduje kanały
irygacyjne. Rezultaty są fenomenalne. Ziemia, której dotychczas nie opłacało
się ogradzać, obecnie jest warta $500.00 za akr. Wzrost umiejętności jest
wspierany za pomocą rządowych postanowień mających na celu krzewienie wiedzy
wśród ludzi. Gleba w rozmaitych miejscach jest analizowana na koszt publiczny i
rolnicy uczą się, jakie nawozy
są potrzebne, aby osiągnąć zadowalające rezultaty.
W obecnych warunkach nie dziwi nas, że z jednego akra ziemi
zebrano 156 buszli kukurydzy, a ponad 600 buszli ziemniaków zebranych z jednego
akra nie jest dzisiaj nadzwyczajnym wynikiem. Czy nie jest to wypełnianiem się
proroctw biblijnych? Kto może zaprzeczyć tym faktom? Co one znaczą?
Odpowiadamy, że one dokładnie potwierdzają Bożą wypowiedź, opisującą nasze
czasy. “Wielu będzie biegać tam i z
powrotem, a umiejętność się rozmnoży”, mądrzy z ludu Bożego
zrozumieją, oraz “nastanie wielki
ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd” – Dan. 12:4
(BW); Dan. 12:10; Mat. 24:21 (BW).
WZROST
OGÓLNOŚWIATOWEGO NIEZADOWOLENIA
Żyjemy
w Poranku. Ach, cóż to za wspaniały poranek! Jak bardzo obecne warunki różnią
się od tych, w których żyli nasi dziadkowie! Jak wdzięcznym powinien być cały świat! Wszyscy mieszkańcy obdarzonych łaską,
cywilizowanych krajów powinni wznosić pochwalne psalmy i wyciągać pomocne ręce,
aby nieść te same błogosławieństwa krajom pogańskim. Lecz czy tak jest? Czy
ludzie są szczęśliwi i radośni? Czy doceniają brzask Nowego Dnia i dary Boskiej
Opatrzności?
Nie! Proporcjonalnie do nadchodzenia Boskich
błogosławieństw, wzmogło się niezadowolenie ludzkości, a także niewiara, nie
tylko w odniesieniu do Biblii jako Boskiego Objawienia, ale w wielu wypadkach
nawet odnośnie samego istnienia inteligentnego Stwórcy. Mimo wielkiego wzrostu
światowych bogactw, i faktu, że są pewne szlachetne dusze, które używają swych
majętności w sposób godny pochwały, panuje powszechne prawo samolubstwa, a
wszelkie przepisy, które zostały zarządzone, lub mogą być zarządzone, nie są w
stanie ograniczyć wielkich instytucji – korporacji naszych czasów, nie są w
stanie powstrzymać ich od wyzyskiwania mas ludu na korzyść stosunkowo niewielu
jednostek.
Czy Bóg wie o tych wszystkich rzeczach? Co On zamierza z
nimi uczynić? Czy wprowadzi błogosławieństwa Tysiąclecia i zaryzykuje, że
ludzie uznają za oczywiste, że odkryli sekrety natury swoją własną mądrością i
wytrwałością i całkowicie zapomną o Bogu? Czy staną się oni jeszcze bardziej
niezadowolonymi? Czy Tysiąclecie niezadowolenia byłoby korzystne? Co Bóg uczyni
z tym wszystkim?
CIEMNA NOC JUŻ NADCHODZI
Według nauki Pisma Świętego, Bóg przewidział warunki naszych
czasów i podał w naszym tekście klucz do zrozumienia tej sytuacji – podanej
bardzo jasno w innych wersetach Pisma Świętego. Przez Proroka Bóg mówi o
ciemnej Nocy, nadchodzącej po nastaniu poranka, ciemnej chmurze burzowej, zaraz
po wschodzie słońca. Ta czarna godzina jest opisana w proroctwie Daniela oraz w
tym, wypowiedzianym przez Pana Jezusa Chrystusa, jako “czas
takiego ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd istnieją narody”.
Badacze Pisma Świętego widzą ten wielki czas ucisku,
rozpoczynający się przez rozpuszczenie wiatrów walki w Europie. Zauważają w
świetle Pisma Świętego, że wynikiem obecnej wojny będzie wielkie osłabienie
narodów pod wszystkimi rządami na ziemi oraz zwiększenie się umiejętności i
niezadowolenia wśród ludzi.
Następną fazą ucisku, według Biblii, jest “wielkie
trzęsienie ziemi, jakiego nigdy nie było, jako są ludzie na ziemi, trzęsienia
ziemi tak wielkiego” (Obj. 16:18). Nie jest to literalne trzęsienie
ziemi, lecz symboliczne - rewolucja. Trzecią fazą nieszczęść, najmroczniejszą
ze wszystkich, będzie symboliczny ogień anarchii, który doszczętnie zniszczy
naszą obecną cywilizację. Wtedy, pośród tego najgorszego czasu ucisku, Mesjasz,
wielki Król, weźmie Swą potężną moc i użyje jej, wynikiem czego będzie
uciszenie rozszalałych fal morza ludzkiej zaciekłości, stłumienie ognia
anarchii oraz rozpoczęcie panowania sprawiedliwości i pokoju.
MESJASZ “WSZYSTKO NOWE UCZYNI”
Czy nie widzimy tu mądrości planu Wielkiego Stwórcy? On
postanowił dozwolić rodzajowi ludzkiemu, aby przekonał się o swojej
bezsilności, o swej potrzebie Boga, o fakcie, że Bóg istnieje i o tym, że Jego
chwalebne zamiary względem ludzkości są objawione w Jego Słowie. O, nic więc
dziwnego, że Biblia mówi o tym objawieniu Pana, jako o Bożym “głosie
cichym i wolnym”, mówiącym do rodzaju ludzkiego w Królestwie
Mesjasza! Nic dziwnego, że Pan deklaruje, że wtedy “przywróci
narodom wargi czyste, którymi by wzywali imienia Pańskiego i służyli Mu
jednomyślnie”!
Święty Piotr daje nam wyraźny obraz nowego porządku rzeczy w
Królestwie Chrystusowym, mówiąc: “A on
dzień Pański przyjdzie jako złodziej w nocy, w który niebiosa z wielkim
trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone ogniem stopnieją, a ziemia i rzeczy,
które są na niej, spalone będą. (...) niebiosa gorejące rozpuszczą się (…).
Lecz nowych niebios i nowej ziemi według obietnicy jego oczekujemy, w których
sprawiedliwość mieszka" - 2 Piotra 3:10; 2 Piotra 3:12-13.
“Nowymi niebiosami” będzie uwielbiony Kościół,
składający się z Jezusa, jako Głowy i klasy Jego Oblubienicy, wybranej ze
świata podczas minionych osiemnastu stuleci. “Nową
ziemią” będzie nowy porządek społeczny pod kierownictwem nowych
niebios. Teraźniejsze instytucje nie zostaną naprawione, lecz całkowicie
ogarnięte przez ogień Boskiego gniewu, poprzedzający ustanowienie nowego
porządku, w którym będzie uznawane tylko to, co jest sprawiedliwe, właściwe,
słuszne i prawdziwe.
Cieszymy się, iż nadchodzą tak chwalebne wydarzenia, nawet
jeśli świat musi z konieczności osiągnąć je przez boleści czasu ucisku.
Błogosławieni są ci, których oczy i uszy zrozumienia są teraz otwarte, i
których serca są w takiej relacji z Panem, że On może z wyprzedzeniem oznajmić
im pewne rzeczy z bogactw Swej łaski, i pokazać im, jak nadchodzący ucisk
wypracuje błogosławieństwa dla rodziny ludzkiej.
Straż 12/1957 str. 184-187.
W.T. R-6013 a -1916 r.