<< Wstecz |
Wybrano: R-1656 a, z 1894 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Próba wytrzymałości.
"Niech się nie chlubi zbrojny, jako ten, który złożył zbroję". - 1Król.20:11.
Próba wierności jest bez wątpienia jedną z najcięższych prób, której podlega wybrany Kościół - Ciało Chrystusowe. Jest to próba, która wykazuje moc wszelkiej innej cnoty i zasługi, bez której żaden żołnierz krzyża nie będzie uwieńczony i nie otrzyma palmy zwycięstwa, jeżeli nie przeszedł i nie wytrzymał tej próby. Życie chrześcijanina jest walką, a słowa powyższe są wypowiedziane przez króla Izraelskiego do pyszniącego się nieprzyjaciela ludu Bożego i może być zastosowana nie tylko do każdego nowobrańca armii Bożej, lecz także do wszystkich, co nie skończyli jeszcze dobrego boju wiary.
Pierwsze porywy entuzjazmu w służbie Bożej wielce cenimy, lecz to może być tylko chwilowym uniesieniem, płytkim gruntem serca przyjmujące z łatwością i radością prawdę, lecz nie mając w sobie korzenia może zaledwie przez chwilę wytrzymać trudy i przeciwności i prędko się gorszy (Mar.4:16,17). Taki charakter nie może znieść, ani wytrzymać ognistych doświadczeń tego "dnia złego", przeto jest napisane: "Każdego roboty, jaka jest ogień doświadczy". - 1Kor.3:13.
Potrzeba zupełnej zbroi.
Apostoł Piotr mówi: "Najmilsi! niech wam nie będzie rzeczą dziwną ten ogień, który na was przychodzi ku doświadczeniu waszemu jakoby co obcego na was przychodziło" (1Piotr.4:13). Wszystkie członki Kościoła muszą w ten sposób być doświadczone a błogosławiony, kto zniesie doświadczenie aż do końca. Słowa prorockie wskazują na srogą walkę i wielkie doświadczenie przy końcu historii Kościoła. W Piśmie Św., mamy pokazane, że Eliasz jako typ na Ciało Chrystusowe, przy końcu dzieła, jakie sprawował "wstąpił w wichrze do nieba". Wóz ognisty, symbol wichury i wielkiej walki. Jan Chrzciciel inny typ na Kościół był podany do więzienia i ścięty. My również jesteśmy napominani, ażebyśmy byli uzbrojeni w zupełną zbroję Bożą, jeżeli chcemy się ostać w ten "dzień zły". Wykłady Pisma Św. tom II rozdz.8.
Zatem właściwą jest rzeczą, ażeby każdy, co się ubiega o nagrodę wysokiego powołania, aby się przygotował na srogą walkę, próby i doświadczenia wiary i cierpliwości, jakie mogą na niego przyjść nawet bez żadnego ostrzeżenia. W walce tego dnia jak i w każdej innej walce Szatan, ów nieprzyjaciel stara się zaatakować, napaść niespodzianie i opanować lud Boży; więc jedyne przygotowanie, jakie może być uczynione w takim razie jest ustawiczne czuwanie w modlitwie będąc przyodzianym w zupełną zbroję Bożą - przez posiadanie Prawdy i ducha Prawdy.
W którą się obrócisz stronę?
"W cierpliwości posiadajcie dusze wasze". Żadna inna łaska nie będzie potrzebną w ten "dzień zły" dla zniesienia ognistego sądu Bożego, ponieważ bez cierpliwości żaden człowiek nie wytrwa do końca. Jak bywało zawsze tak i teraz chrześcijanin na wąskiej drodze spotyka coraz to nowe doświadczenia chociaż one często się wydają małoznaczące a jednak mogą one niekiedy stanowić dla chrześcijanina punkt zwrotny w jego biegu. Kto się o tym nie przekonał? Może się wydarzyć, że człowiek w swoim usiłowaniu czyniąc dobrze czuje się zmęczonym i przychodzi myśl, czy nie dałoby się tego uczynić łatwiejszym sposobem; albo czasem wyrośnie mały korzeń pychy lub ambicji i myśl podtrzymania i zadowolenia tych ambicji. Z czasem przychodzi chwila gdzie musisz wybrać tę drogę lub tamtą i w ten sposób przychodzi się do kryzysu.
W którą więc obrócisz się stronę? Najprawdopodobniej obrócisz się w tę stronę, w którą twoje uczucia się skłaniały bądź w dobrą, bądź w złą stronę. Jeżeli to będzie w stronę złą, to nie będziesz mógł na razie tego zauważyć, ponieważ myśli, którymi byłeś zajęty nie dozwolą ci na zdrowy sąd. "Zda się pod czas droga być prosta człowiekowi; wszakże dokończenie jej jest drogą na śmierć" (Przyp.14:12). Zatem jak bardzo jest potrzebną modlitwa, ażeby w każdym kryzysie, w każdej walce można wyjść zwycięsko. Nie byłoby też bezpiecznie odkładać czuwanie lub modlitwę dokąd doświadczenie i walka trwa, lecz to powinno być naszym ustawicznym usposobieniem i czynnością.
Kto wytrzyma próby będzie zwycięzcą.
Życie żołnierza będącego na służbie i w ciągłym czuwaniu nie jest bynajmniej łatwym; ani Pismo Święte nie zapewnia nam życia wygodnego. Przeciwnie ono mówi: "Znoś złe jako dobry żołnierz Jezusa Chrystusa" - "Bojuj on dobry bój wiary" itd.; a jednak wielu chrześcijan ma zupełnie przeciwne pojęcie. Im się zdaje, że życie chrześcijanina powinno być zupełnie spokojne bez wiatru lub bez burzy - ustawiczna cisza. Takie życie było możebniejsze dawniej niż teraz, chociaż świat, ciało i szatan zawsze się im sprzeciwiali i każdy wierny żołnierz krzyża musiał z nimi prowadzić walkę. Teraz walka staje się codziennie zaciętszą, ponieważ Szatan wie, że jego czas jest krótki a on postanowił za wszelką cenę i we wszelki sposób wywrzeć swą moc by zniweczyć plan Boży wywyższenia Kościoła.
Z tego powodu podczas tego okresu Żniwa mieliśmy wiele ostrych zawieruch przeciwności i burz a prawdopodobnie, że jeszcze sroższe nastąpią. Lecz ci, co posiadają wiarę przetrwają wszystkie te burze tj., co trwać będą w cierpliwości, którzy będą uprawiać ducha Chrystusowego z jego owocami, którzy mężnie będą bojować dobry bój wiary raczej niż mieliby wycofać się z pola walki; tacy okażą się "Zwycięzcami", którym będzie daną korona zwycięstwa, gdy nastąpi czas koronowania.
Straż 1927 str. 105,106. W.T. R-1656 a – 1894 r.