<< Wstecz |
Wybrano: R-4759 a, z 1911 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Melchizedek i Aaron jako figury.
W rzeczywistości był tylko jeden
kapłan - Kapłan Najwyższy. Inni kapłani byli tylko przedstawicielami kapłana
najwyższego. Podobnie rzecz się ma z Chrystusem, wielkim Kapłanem przyszłości.
Łączność niższych kapłanów z Panem, uznaje Jego jako Głowę, niższych kapłanów
jako Jego członków, a "Wielkie Grono" jako sług tegoż Wielkiego
Kapłana.
Boskie dzieło dla świata należy
jeszcze do przyszłości. Dzieło, które musi być wpierw dokonane, to
przygotowanie kapłaństwa i wykwalifikowanie onego Wielkiego Kapłana i Jego
członków i sług do przyszłego dzieła uczenia, leczenia i podnoszenia ludzkości,
podczas Tysiącletniego panowania Chrystusa.
To przygotowywanie Wielkiego
Kapłana, Głowy i członków ciała, podczas Wieku Ewangelii, wymagało od nich
ofiary; jak to oświadczył Apostoł: "Proszę was bracia, przez litości Boże,
abyście stawiali ciała wasze ofiarą żywa, świętą, przyjemną Bogu"
(Rzym.12:1). Ofiara Głowy była przyjemna, ponieważ była doskonałą. Ofiary,
które On następnie ofiarowuje, przedstawione w Jego członkach, są również
przyjemne Ojcu, ponieważ zasługa Arcykapłana jest im przypisana.
KONTRAST KAPŁAŃSTWA AARONOWEGO - A
MELCHIZEDEKOWEGO
Pismo Święte mówi o dwóch
kapłaństwach, o Aaronowym i Melchizedekowym. Oba były figurą na Chrystusa -
Głowę i Ciało. Kapłaństwo Aaronowe przedstawiało cierpienia Chrystusa, lecz nie
pokazywało Jego chwały i panowania, oprócz tego że było to symbolicznie
przedstawione w szatach chwały i ozdoby. Natomiast kapłaństwo Melchizedekowe
przedstawiało przyszłe stanowisko Chrystusa, gdy ofiary się skończą i ciało
zostanie uzupełnione.
Dzieło Kapłana może być obserwowane
z tych dwóch stron. Najważniejszą rzeczą, w pewnym znaczeniu, jest Jego ofiara,
ponieważ jest ona podstawą całego przyszłego dzieła. W innym jednak znaczeniu,
składanie ofiar jest tylko przygotowaniem do wielkiego dzieła, które ma
nastąpić. Kapłan musiał wpierw złożyć ofiarę, aby mógł stać się godnym
wywyższenia do kapłańskiego stanowiska i chwały. Po drugie, On musiał mieć
zasługę tejże ofiary, którą mógłby zaspokoić sprawiedliwość za grzechy świata,
aby jako uwielbiony Kapłan mógł zdobyć zupełne prawo by stanąć jako Pośrednik
pomiędzy Bogiem i ludźmi, aby ich błogosławić i podźwignąć podczas Swego
Tysiącletniego panowania, jako Kapłan według obrządku Melchizedeka - Kapłan na
Swoim tronie.
Apostoł oświadcza, że Chrystus jest
Kapłanem według obrządku Melchizedeka, a nie Aarona (Żyd.7:21), ponieważ gdyby
pozostał na ziemi nie mógłby być kapłanem. To znaczy, że Jezus będąc z
pokolenia Judy, a nie z pokolenia Lewiego, nie mógłby być kapłanem, ponieważ
zakon dał ten urząd Aaronowi i jego synom na wieki. Jednakowoż kapłaństwo
Aarona i jego synów figurowało przygotowawcze zarysy kapłaństwa Chrystusowego -
ofiarnicze przygotowanie. Przeto Chrystusowe prawo do kapłańskiego urzędu nie
ma być spodziewane z linii Aarona; albowiem Pismo Święte wyraźnie oświadcza:
"Przysiągł Pan, a nie będzie tego żałował: Tyś jest Kapłanem na wieki
według porządku Melchizedekowego" (Żyd.7:21). Kapłanem, o którym mówi ten
tekst, będzie uwielbiony Chrystus, Głowa i ciało, po skończeniu się Wieku
Ewangelii, gdy ofiary zostaną dokonane, a chwalebny urząd kapłański na służenie
ludzkości, się rozpocznie.
Straż 1933 str. 110. W.T.R-4759
a – 1911 r.