Bóg umieścił członki w ciele, każdy z nich tak, jak chciał – 1 Kor. 12:18.
Żaden członek Ciała Chrystusowego nie może powiedzieć, że nie potrzebuje drugiego członka; żaden nie może też powiedzieć, że nic nie może zrobić w służbie dla Ciała. Pod kierunkiem naszej chwalebnej Głowy każdy członek, napełniony Jego Duchem i pragnący Mu służyć, może to czynić. Gdy nastąpi czas nagradzania, kto wie, ile z użyteczności Pawła i Apollosa zostanie przypisane niektórym pokornym jednostkom, takim jak Akwila i Pryscylla, które różnymi sposobami usługiwały, zachęcały oraz wspierały w dziele Pana swych zdolniejszych braci.
Gdybyśmy tylko mogli nauczyć się lekcji, że Bóg umieszcza członki w Ciele tak, jak się Jemu podoba, to nie tylko nie zazdrościlibyśmy współczłonkom ich stanowisk, ale radośnie byśmy z nimi współpracowali w wypełnianiu przywilejów związanych z zajmowanymi przez nich miejscami. Bogu upodobało się umieścić każdego członka w Ciele tam, gdzie może najlepiej pomóc drugim i gdzie sam może otrzymać najwięcej pomocy od drugich.