Naucz nas liczyć dni nasze, abyśmy posiedli mądre serce – Ps. 90:12.
Licząc swoje dni, chrześcijanin nie czyni tego z uczuciem smutku ani rozpaczy, lecz z trzeźwością. On liczy przemijające dni jako liczne błogosławieństwa, liczne przywileje, liczne sposobności do „opowiadania cnót tego, który nas powołał z ciemności ku cudownej swojej światłości”, do udzielania pomocy innym w pielgrzymskiej podróży i do rozwijania w sobie samym charakteru w coraz większym stopniu podobającego się Bogu, by coraz bardziej stawać się kopią drogiego Syna Bożego.
W wyniku doświadczenia ze sprawiedliwością klasa restytucyjna będzie się modlić o zdolność do takiego analizowania swego życia z okresu doświadczania zła, by nauczyć się nienawidzić grzechu, a miłować sprawiedliwość – nauczyć się bojaźni Pańskiej jako początku mądrości. Na tę modlitwę Pan odpowie w sposób, który okaże się dla ludzkości wiecznym dobrem w prawdzie i sprawiedliwości.