Urągania urągających tobie spadły na mnie – Rzym. 15:3.
Zadbajmy o to, by znosić urągania Chrystusowe tak, jak On je znosił – z litością i modlitwą za błądzących i zdeprawowanych, aby, jeśli Bóg im pozwoli, mogli pokutować. Z pokornym hartem ducha poczytujmy sobie za przywilej możliwość udowodnienia swego oddania Panu poprzez znoszenie trudności w Jego służbie jako dobrzy żołnierze. Przejawy ludzkiej deprawacji nie były dla Niego zaskoczeniem. On wiedział, że znajduje się w nieprzyjaznym świecie, pogrążonym w grzechu i w dużej mierze znajdującym się pod panowaniem księcia ciemności. Dlatego spodziewał się urągań, szyderstw i prześladowań, które znosił cierpliwie, podczas gdy Jego wielkie, miłujące serce, niemal niepomne na własne cierpienia, było pełne litości i miłującej troski o innych.
Fałszywe przedstawianie charakteru naszego Niebiańskiego Ojca w wyniku wprowadzania w błąd przez przeciwnika i złego zrozumienia zamierzeń Ojca z powodu grzechu i ignorancji ludzkości prowadzi do tego, że ludzie niereligijni urągają Bogu. Ci, którzy jako Jego prawdziwy lud stają po Jego stronie, znoszą w Jego obronie urągania od tych samych osób, chociaż niekoniecznie i zazwyczaj nie z tych samych powodów.