„Nie możecie Bogu służyć i mamonie”. Potwierdzają to doświadczenie i obserwacja. Widzimy, iż ludzie w sprawach duchowych z reguły są albo zimni, albo gorący. Powinniśmy „szukać najpierw [głównie] królestwa Bożego”. Powinno to być naszą główną troską, której należy poświęcać cały swój czas, wpływ, uwagę, energię, myśli oraz środki, jakie posiadamy – oczywiście z wyjątkiem rzeczy potrzebnych w obecnym życiu, a gotowość poświęcenia nawet niektórych z nich na rzecz spraw niebiańskich proporcjonalnie objawi naszą miłość i gorliwość.
Przez dwóch panów nasz Pan nie rozumiał tutaj takich, których interesy i dążenia są jednakowe, lecz takich, których interesy i dążenia są wzajemnie sprzeczne. W przeciwnym razie nie moglibyśmy służyć Bogu i Chrystusowi jako naszym Panom. Możemy Im służyć, ponieważ Ich interesy i dążenia są identyczne. Interesy i dążenia Boga i szatana są sprzeczne, i dlatego nie możemy służyć obydwóm. Z tego samego powodu nie możemy służyć Chrystusowi i antychrystowi, ciału i Duchowi, teraźniejszemu światu i przyszłemu, błędowi i prawdzie. Im wcześniej zdamy sobie sprawę z tej zasady i zaczniemy zgodnie z nią postępować, tym lepiej dla nas jako chrześcijan.
Pytania:
Czy w tym tygodniu byłem(am) oddany(a) tylko jednemu panu? Komu służyłem(am)? Co mi pomagało lub przeszkadzało w oddaniu się tylko jednemu panu? Jakie osiągnąłem(ęłam) wyniki?
WYSYŁANIE MANNY Jeżeli zapiszesz się na listę subskrypcji, to codziennie otrzymasz tekst Manny z komentarzami.
Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella