Duch Panującego Pana jest nade mną; przeto mnie namaścił Pan, abym... pocieszał wszystkich płaczących... dał im ozdobę zamiast popiołu, olejek wesela zamiast smutku – Iz. 61:1-3.
Naszym zadaniem jest wyszukiwanie jednostek cichych i płaczących, które zdają sobie sprawę z własnych wad i słabości oraz poszukują schronienia i wyzwolenia. Częścią naszej misji jest wskazywać im Baranka Bożego, który gładzi grzechy świata, wskazywać im piękno zmartwychwstania zamiast popiołu śmierci oraz chwałę, którą Pan obiecał w przyszłości w miejsce uciśnionego ducha, rozczarowań, smutków i utrapień obecnego czasu. Naszym posłannictwem jest mówić takim, że „z poranku bywa wesele”, pomagając im w podnoszeniu się i równoczesnym wkładaniu odzienia chwały, by mogli zacząć chodzić w nowości żywota, z pieśnią nową na ustach –o łaskawości naszego Boga.
Boskie święte serce i umysł spoczywają nad Jego poświęconymi, stanowiąc ich kwalifikacje do służby. Przez tego ducha umysłom ludu Bożego są udzielane zdolności do postrzegania, zapamiętywania, rozważania oraz wyrażania rzeczy duchowych. Przez niego też ich sercu są udzielane zdolności do rozwijania wiary, nadziei, miłości i posłuszeństwa, by w zadowalający sposób mogli składać ofiary związane z ich służbą. Ten duch prawdziwie uzdalnia ich do pocieszania drogich płaczących w Syjonie i wyprowadzenia ich z popiołów smutku do piękna świętości i radości w Panu.
Równoległe cytaty:
Mat. 3:16,17; Dz.Ap. 10:38; 4:1-4; 2 Kor. 1:21,22; 1 Jana 2:20,27; Ps. 119:50,52,54,92,143; 147:3; Iz. 40:1,2; 51:3,12; Jana 16:33; 2 Kor. 1:2-7; Ezech. 9:3,4; 1 Tes. 4:18.