I rzekł Pan do Mojżesza: Cóż jest w ręce twojej? – 2 Moj. 4:2.
Jeśli ktokolwiek chciałby być wydajniej używany przez Pana w Jego błogosławionej służbie, niech przede wszystkim stara się coraz lepiej do niej przygotować. Niech naśladuje umiłowanego i uhonorowanego sługę, Mojżesza, w cichości, pokorze, energii i niestrudzonej gorliwości oraz ofiarniczej służbie dla Pana. Mądry szafarz zawsze będzie starał się rozwijać wrodzone zdolności i nie będzie oczekiwał od Pana cudu w swym rozwoju – nie będzie marnował cennego czasu na rozwijanie tego, czego z natury nie posiada. Starajmy się więc w pokorze, gorliwości, miłości do Pana i Jego sprawy oraz wierze w Jego moc być w takim stanie serca i umysłu, który uczyni nas gotowymi do użycia i użytecznymi na każdym polu Boskiej służby, na jakie Pan może zechcieć nas powołać.
W symbolach Pisma Świętego ręka przedstawia moc. Trzymanie czegoś w ręce zazwyczaj oznacza więc posiadanie w swojej mocy rzeczy należących do nowego serca, umysłu i woli oraz ludzkiej natury. W szczególności oznacza to posiadanie w naszej mocy wiedzy, łaski, charakteru, stanowiska, czasu, talentów, wpływu, środków, przyjaciół, krewnych, obywatelstwa, zdrowia, życia itp. Pan pragnie, abyśmy służyli w zakresie tego, czym jesteśmy i co posiadamy, a nie w zakresie tego, czym nie jesteśmy i czego nie posiadamy. Przez pytanie naszego tekstu prosi nas więc, byśmy zastanowili się, czym jesteśmy i co posiadamy. To pytanie nie ma na celu zdobycia przez Niego informacji, lecz ma nam coś zasugerować, nakłonić do zastanowienia się nad naszym szafarstwem, byśmy tym lepiej mogli wykorzystać je na chwałę Panu oraz dla rozwoju charakteru drugich i naszego własnego.