W modlitwach trwajcie, czuwając w nich z dziękowaniem – Kol. 4:2.
Każda próba wiary i cierpliwości jest okazją do modlitwy o obiecaną pomoc. Każda porażka w osiągnięciu zwycięstwa jest okazją do modlitwy o przebaczenie i Boskie błogosławieństwo, by lekcja własnych słabości mogła być głęboko wyryta, byśmy w następnej, podobnej próbie, mogli szybko szukać i korzystać z obiecanej łaski pomocy. Każde zwycięstwo nad sobą jest okazją do modlitwy, abyśmy nie byli wyniośli i nadęci, lecz pozostawali pokorni i czujni na następny atak ze strony wielkiego przeciwnika. Każda posługa na rzecz prawdy staje się okazją do modlitwy dziękczynnej za przywilej służenia wielkiemu Królowi i być może cierpienia na rzecz Jego sprawy. Staje się też okazją do proszenia o następne sposobności służby oraz łaskę, by je mądrze wykorzystywać.
Modlitwa to wypowiedziane lub niewypowiedziane szczere pragnienie serca, skierowane do Boga o dobre rzeczy. Jeśli chcemy otrzymać odpowiedź na nasze prośby, musimy być w nich wytrwali, ustawicznie zwracając uwagę na to, aby rzeczy, o które prosimy, pobudki, które skłaniają nas do próśb, oraz sposób, w jaki je przedstawiamy, były możliwe do przyjęcia przez Pana. Wdzięczność za minione łaski powinna stanowić znaczącą część naszych modlitw.