Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię twoje – Łuk. 11:2.
Słowa te wyrażają uwielbienie, ocenienie Boskiej dobroci i wielkości oraz odpowiednią cześć. Gdy zanosimy błaganie do Pana, pierwsza nasza myśl nie powinna być samolubna – odnosząca się do nas samych czy spraw innych drogich nam osób, ale na pierwszym miejscu we wszystkich naszych myślach, zamierzeniach i rachubach powinien być Bóg. Nie możemy modlić się o nic, co nie byłoby zgodne z czcią imienia naszego Niebiańskiego Ojca. Nie powinniśmy prosić dla siebie ani naszych bliskich o nic, czego On w pełni nie pochwalałby i nie zachęcał, by o to prosić. Być może żadna zaleta serca nie znajduje się w większym niebezpieczeństwie wymazania z życia wyznaniowych chrześcijan niż cześć dla Boga.
Bóg dla Swoich dzieci czyni wszystko to, a nawet więcej, co dobry ziemski ojciec czyni dla swoich: spładza je, miłuje, utrzymuje z nimi społeczność, zaopatruje, szkoli, przygotowuje i daje im dziedzictwo. Jako nasz Niebiański Ojciec, czyni to wszystko w najwyższym stopniu. Bardzo właściwym jest zatem święcenie Jego imienia. Czynimy to oddając Mu najwyższą cześć i oddanie naszego serca, umysłu, duszy i siły. W najpełniejszym znaczeniu jest to takie postępowanie z naszej strony, które krystalizuje w nas podobieństwo Chrystusowe i przystosowuje do Królestwa. Nie pragniemy oddawać Mu mniejszej czci.