Przeto, póki czas mamy, dobrze czyńmy wszystkim, a najwięcej domownikom wiary – Gal. 6:10.
Chrześcijanin powinien być gotów czynić dobrze wszystkim ludziom kosztem własnego czasu i wygody, lecz dla braci powinien być gotów położyć życie. Każdego dnia powinien wyszukiwać dogodnych okazji do kładzenia życia w znaczeniu oddawania swojego czasu na głoszenie prawdy lub udzielania Pańskim braciom wszelkiej pomocy w zakładaniu zupełnej zbroi Bożej oraz ostaniu się w tym złym dniu.
Sposobności czynienia dobra nadarzają się na każdym kroku. Powinniśmy od razu je wychwytywać i wykorzystywać, tak jak górnik chwyta diament lub rubin, gdy tylko go dostrzeże. Dzieci Boże powinny rozwijać praktyczny chrystianizm, starając się czynić dobrze każdemu i wszystkim. Świadczenie dobra powinno być regulowane zdrowym rozsądkiem, który tak nami pokieruje, by szczególnie służyć braciom, lecz nie pomijać drugich, w myśl zasady wypowiedzianej przez naszego Pana: „te rzeczy należy czynić, a tamtych nie zaniedbywać”.
Pytania:
Czy w tym tygodniu wykorzystywałem(am) sposobności świadczenia dobra? Komu? W jakich okolicznościach? Co stanowiło pomoc, a co przeszkodę? Jakie były wyniki?
WYSYŁANIE MANNY Jeżeli zapiszesz się na listę subskrypcji, to codziennie otrzymasz tekst Manny z komentarzami.
Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella