Od wszelkiej formy zła się wstrzymujcie – 1 Tes. 5:22.
Napomnienie to wskazuje, że mamy stawiać opór i sprzeciwiać się wszystkiemu, co jest złem, bez względu na to, czy ma dobrą czy złą postać. Wstrzymywanie się od wszelkiego pozoru zła to inna myśl, różna od tej, którą Apostoł wyraził w oryginale; niemniej jednak ona przedstawia mądrą zasadę. Oczywiście powinniśmy powstrzymywać się nie tylko od złych rzeczy, bez względu na ich formę czy szatę, lecz także, na ile to jest możliwe, powinniśmy wstrzymywać się od czynienia rzeczy, o których wiemy, że są dobre, a które nasi przyjaciele lub bliźni mogliby źle zrozumieć i uznać za zło. Duch zdrowego rozsądku wskazuje, że mamy unikać nie tylko zła we wszystkich jego formach, lecz także wszystkiego, co ma choćby pozór zła, aby nasz wpływ dla Pana i prawdy był tym większy.
Czy przyjmiemy tłumaczenie tego tekstu w wersji KJV (wszelkiego pozoru zła) czy ASV (wszelkiej formy zła), różnica będzie niewielka, gdyż oba tłumaczenia podają myśli godne przyjęcia i praktykowania. Jako miłośnicy sprawiedliwości a przeciwnicy zła, z pewnością będziemy unikać wszelkiej formy zła, nawet niewielkiej. Będziemy też wstrzymywać się od wszelkiego pozoru zła, nawet niewinnego. Będziemy unikać zarówno pierwszego, ponieważ jest złem, jak i drugiego, ponieważ – jeśli go nie unikniemy – może z niego wyniknąć zło dla nas i drugich. Nieunikanie pozorów zła było powodem osłabienia dobrego wpływu niektórych dzieci Bożych, a także powodowało potknięcie się słabych i błądzących. Jesteśmy błogosławieni, gdy praktykujemy oba nakazy.