Jako dzieci posłuszne, nie kierujcie się pożądliwościami, jakie poprzednio wami władały w czasie nieświadomości waszej, lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym – 1 Piotra 1:14,15.
Niektórzy chrześcijanie błędnie mniemają, że Bóg dokonuje w nich wszelkich przekształceń, że dzieci Boże mają być bierne w Jego ręku. Tymczasem Piotr mówi inaczej. On napomina nas do kształtowania samych siebie zgodnie z Boskimi instrukcjami. Jest wiele pracy do wykonania w nas i wokół nas, a ci, którzy nie pracują, którzy biernie wyczekują, by Pan dokonywał cudów na ich rzecz, są bardzo zwiedzeni i dają przeciwnikowi wielką przewagę nad sobą, którą ten z pewnością wykorzysta, by związać im ręce i nogi oraz wrzucić w ciemności zewnętrzne, chyba że w końcu zaczną z bojaźnią i ze drżeniem sprawować swoje własne zbawienie.
Kiedyś byliśmy sługami szatana, kierując się w swym postępowaniu grzesznością, samolubstwem, światowością, ignorancją i błędem. Jako dzieci Boże, chcemy teraz być posłuszni woli Tego, który jest święty, którego doskonała wola – łącząca mądrość, sprawiedliwość, miłość i moc – przyjęta do serca, przeobraża Jego dzieci na podobieństwo Jego własnego charakteru. Różnica między starym a nowym usposobieniem jest większa niż między dniem a nocą.