Lecz któż będzie mógł znieść dzień przyjścia jego? I kto się ostoi, gdy się on okaże? Bo on jest jak ogień roztapiający... i będzie siedział, roztapiając i wyczyszczając srebro – Mal. 3:2,3.
Wielki Rafinator obserwuje, jak szlachetny metal twojego charakteru odbija Jego obraz. Mówiąc prościej, w każdej próbie zwraca uwagę na to, jakie wpływy rządzą naszymi czynami: czy są nimi doczesne korzyści, względy światowe, osobiste przyjaźnie, ziemska miłość (męża, żony czy dzieci), zamiłowanie do wygód lub pokoju za wszelką cenę; czy też przeciwnie – rządzą nami wyłącznie zasady prawdy i sprawiedliwości. Zwraca też uwagę na to, czy będziemy gotowi bronić tych zasad z gorliwością i energią za każdą cenę trudu i cierpień, tocząc dobry bój wiary aż do ostatniego tchu, do śmierci.
Oba pojawienia się naszego Pana, Jego pierwsze i drugie przyjście, są okresami wielkich prób dla ludu Bożego. Te okresy Jego obecności srodze doświadczają postawę serca każdego cielesnego i duchowego Izraelity. Najsroższe próby przychodzą na nich w czasie tych dwu okresów w tym celu, by objawić stan ich serca, a wszystkie przebiegają pod nadzorem naszego Pana. W Paruzji bardziej chodziło o to, czy próbowana jednostka zostanie objawiona jako nowe stworzenie; w Epifanii – czy nowe stworzenie zostanie objawione jako członek Maluczkiego Stadka czy Wielkiej Kompanii. W obu tych okresach doświadczane są zarówno charaktery, jak i nauki.