Moi mili... z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie. Albowiem to Bóg sprawuje w was chcenie i skuteczne wykonanie upodobania swego – Filip. 2:12,13.
To Bóg przygotował dla nas odkupienie w Jezusie Chrystusie, to On pociągnął nas do Siebie i to On obiecał nam wszelką łaskę potrzebną do kroczenia ścieżkami sprawiedliwości, a nawet więcej – obiecał pomoc w naśladowaniu Jezusa na drodze samoofiary. Gdy więc z bojaźnią i ze drżeniem – z wielką starannością – usiłujemy sprawować swoje zbawienie, zawsze mamy przywilej uświadamiania sobie obiecanej nam łaski ku pomocy w każdym czasie potrzeby oraz pewności, że nasze najlepsze wysiłki w kierunku sprawiedliwości są przyjmowane przez Boga, gdy są przedstawiane przez zasługę sprawiedliwości Chrystusa, przypisaną nam przez wiarę.
Sprawowanie własnego zbawienia oznacza wypełnianie warunków poświęcenia, czyli wierne trwanie w martwocie wobec własnej woli i woli świata, przy jednoczesnym ofiarniczym zużywaniu aż do śmierci dla sprawy Boga wszystkiego, co ludzkie, oraz pozostawanie żywym dla woli Bożej w rozmyślaniu, czuwaniu, modlitwie, dawaniu świadectwa, rozwijaniu charakteru i wytrwałości zgodnej ze Słowem Bożym. Wchodzące w grę rzeczy, osoby i wyniki wymagają, byśmy czynili to z bojaźnią i drżeniem, cechującymi cześć dla Boga. W dziele naszego zbawienia – wyzwolenia spod władzy szatana, świata i ciała – Bóg działa w nas bowiem przez Swego Ducha i Słowo, przez które, przy naszej współpracy, sprawia w nas chcenie i skuteczne wykonanie w pokonywaniu zła oraz budowaniu dobra. Dlatego powinniśmy z Nim współpracować z taką bojaźnią i drżeniem, które oznaczają cześć dla Boga we wszystkim.
Pytania:
Jak w tym tygodniu współpracowałem(am) z Panem w „sprawowaniu” swego zbawienia? Co mi w tym pomagało lub przeszkadzało? Jak wpłynęła na mnie ta współpraca?
WYSYŁANIE MANNY Jeżeli zapiszesz się na listę subskrypcji, to codziennie otrzymasz tekst Manny z komentarzami.
Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella