
Przez chwałę i hańbę, przez niesławę i dobrą sławę, jako zwodziciele, wszakże prawdziwi; żadnego w niczym nie dając zgorszenia, aby usługiwanie nasze było bez nagany – 2 Kor. 6:8,3.
Kiedy wypełniamy nasze obowiązki najlepiej jak potrafimy i kiedy Pańskie błogosławieństwo i łaska w znacznym stopniu spoczywają nad nami i naszymi sprawami, nagle mogą powstać kłopoty, spiętrzyć się przeciwności, moce ciemności pozornie mogą triumfować, a w oczach współbliźnich możemy chwilowo wydawać się winowajcami, wyraźnie opuszczonymi przez Boską opatrzność. Bez wątpienia takie doświadczenia są nam potrzebne, bo chociaż możemy śpiewać, „Raczej wolę kroczyć z Bogiem w ciemności, Niż sam jeden w światłości”, byłoby to próżnym przechwalaniem się, gdybyśmy nie zostali przeprowadzeni przez srogie doświadczenia, rozwijające taką wiarę i ufność, które trzymają się ręki Pana i w najciemniejszej godzinie ufają Boskiej opatrzności.
Życie chrześcijanina jest życiem przeciwstawnych doświadczeń, w których musi on zachować siebie w miłości Bożej oraz w nienawiści do samolubstwa. Żadna miara miłości, zaszczytów i pochwał nie powinna zachwiać jego lojalnością wobec Boga; żadna miara hańby, złej reputacji czy fałszywych oskarżeń nie powinna skazić jego serca i przemienić go w nikczemnika. Jego mottem, które ostatecznie musi zatriumfować, jest lojalność wobec sprawiedliwości we wszelkich okolicznościach.
Równoległe cytaty: Dz.Ap. 20:17-35; 24:16; Rzym. 12:3-8; 1 Kor. 2:1-8; 3:5-15; 4:1-4,9-16; 9:12-23; 2 Kor. 2:12-17; 3:1-12; 4; 5:11-21; 6:1-12; 1 Tym. 5:17; 2 Tym. 2:10; Żyd. 13:7
Pieśni: 134, 277, 307, 273, 322, 325, 326
Wiersze brzasku: (267) Promień miłości w oczach.
Lektura uzupełniająca:
R-2885 | R-5773 b
Pytania: Czy w tym tygodniu cierpiałem(am) z powodu dawania świadectwa prawdzie? Jak do tego doszło? Jak to znosiłem(am)? Jakie były wyniki?
WYSYŁANIE MANNY Jeżeli zapiszesz się na listę subskrypcji, to codziennie otrzymasz tekst Manny z komentarzami.
|