Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje – 1 Piotra 5:5.
Umiłowani, prawie ponad wszystko inne strzeżmy naszej pokory. Bóg może nas użyć w sposób dla nas bezpieczny tylko wtedy, gdy w naszych własnych oczach jesteśmy mali. Jednak Bóg nie osłania nas przed próbami wierności. Jeśli więc Pan udziela ci dzisiaj pewnego wywyższenia, pewnej nadziei na sukces w Jego służbie, przyjmij to w pokorze i cichości. Pamiętaj, że jeśli Bóg nie zechce działać przez ciebie, sam jesteś niegodny i niewystarczający. Bądź też gotowy następnego dnia przyjąć upokorzenia, jako konieczne dla karności i właściwego zrównoważenia charakteru. Jeśli wczorajszy sukces wywołuje u ciebie rozdrażnienie w związku z dzisiejszym upokorzeniem, strzeż się! Nie jesteś jeszcze dostatecznie zrównoważony w duchowym rozwoju.
Pyszni mają zbyt wysoką opinię o sobie, polegają na sobie i dążą do samowywyższenia. Pokorni naszej rasy mają niską samoocenę, ufają bardziej Bogu niż sobie i poniżają się w Jego sprawie. Aspirując do stanowisk przekraczających ich zdolności i zasługi, pyszni często usiłują usuwać drugich i zawsze ingerują w Boski porządek. Bóg z konieczności musi się im sprzeciwiać; pokorni niezmiennie są natomiast przez Niego wywyższani, ponieważ ich zdolności i zasługi usprawiedliwiają okazywaną im łaskę, do której nie dążą samolubnie i niewłaściwie.
Równoległe cytaty:
Jak. 4:6,10; Iz. 57:15; 66:2; Mat. 20:26-28; Mar. 10:43-45; Ijoba 22:29; Przyp. 15:33; 29:23; Dan. 4:37; Łuk. 14:11; 18:14; 1 Piotra 5:6