Przeto i my, mając około siebie tak wielki obłok świadków, złożywszy z siebie wszelki ciężar i grzech, który nas osacza, biegnijmy wytrwale w wyścigu, który jest przed nami – Żyd. 12:1.
Wy, którzy dostrzegacie nagrodę Jehowy dla powołanych i usiłujecie biec do celu, „przepaszcie biodra umysłu waszego”, wzmocnijcie i utwierdźcie wasze wysiłki i cele, odnówcie zdecydowanie, podwójcie pilność, odrzućcie ciężary niepotrzebnych doczesnych trosk, pomnóżcie gorliwość oraz, jak zaleca Apostoł, biegnijcie wytrwale w wyścigu, który jest przed wami. Biegnijcie nie jak ktoś, kto jedynie wymachuje nogami i rękami, ale jak ktoś, kto dąży do celu, oraz jest w pełni zdecydowany uczynić swoje powołanie i wybór pewnym.
Wzniosły przykład Starożytnych Godnych, którzy otaczają nas tak jak typ otacza swój antytyp, świadczy o Boskiej wierności wobec lojalnych oraz napomina do odrzucenia osaczających nas grzechów i błędów, jak również ciężarów samolubstwa i światowości, które przeszkadzają nam w biegu po nagrodę. Tak uwolnieni, możemy tym łatwiej trwać w biegu w celu osiągnięcia i zachowania podobieństwa Chrystusowego.
Pytania:
Co w tym tygodniu uczyniłem(am) z moimi „ciężarami”, osaczającymi grzechami i biegiem po nagrodę? Jakimi były moje pobudki, pomoce, przeszkody i wyniki?
WYSYŁANIE MANNY Jeżeli zapiszesz się na listę subskrypcji, to codziennie otrzymasz tekst Manny z komentarzami.
Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella