Namaszczasz oliwą głowę moją, kielich mój przelewa się – Ps. 23:5.
W pełni napełniony, przelewający się kielich, ma podwójne znaczenie. Jest to kielich radości i kielich smutku, a w obu przypadkach przelewa się. Ktokolwiek chciałby uczestniczyć w radościach Pana, musi także uczestniczyć w Jego kielichu cierpień. Jeśli chcemy z Nim panować, musimy z Nim cierpieć. Obecne cierpienia traktujemy jednak jako niegodne porównania z chwałą, która będzie w nas objawiona. Jesteśmy więc w stanie radować się w utrapieniach, tak by podobnie do przelewających się utrapień, przelewały się też radości. Wraz z Apostołem możemy powiedzieć: Radujcie się, znowu mówię, radujcie się!
Głowa Kościoła, nasz Pan Jezus Chrystus, została namaszczona Duchem Świętym bez miary, a namaszczenie to spływa w dół po Ciele. Doświadczenia przewidziane przez Boga dla tej klasy są przelewającym się kielichem, obfitującym w błogosławieństwa od Pana – zarówno w jego smutkach, jak i radościach. Jak należałoby się spodziewać, wyżyny radości przewyższają głębiny smutku.
Pytania:
Jakie były w tym tygodniu doświadczenia związane z tym tekstem? Jak zostały przyjęte? Co mi w nich pomagało lub przeszkadzało? Jaki był ich skutek?
WYSYŁANIE MANNY Jeżeli zapiszesz się na listę subskrypcji, to codziennie otrzymasz tekst Manny z komentarzami.
Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella