<< Wstecz |
Wybrano: R-5344 a, z 1913 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Mamona jest zasadą samolubstwa
"Nikt nie może dwom panom
służyć." - Mat. 6:24.
Człowiek może niekiedy usiłować służyć
dwom albo więcej panom, lecz aby być dobrym i zadawalającym sługą nie może nikt
służyć więcej jak tylko jednemu panu. Nie ma dwóch panów, których interesy
byłyby tak jednakowe, aby wierne służenie jednemu nie było czynione z ujmą w
służbie drugiego. Jezus wytłumaczył tę sprawę, w Swoim kazaniu na górze
Oliwnej. Jednym z tych panów, o których Jezus mówi w naszym tekście, jest
Ojciec Niebieski, a drugim jest mamona - samolubstwo i grzech, wraz z
wszystkim, co sprzeciwia się Bogu i Jego sprawiedliwości.
Faktem jest, że z urodzenia jesteśmy
niewolnikami grzechu. Pismo Święte uczy, że w niewolę tę byliśmy zaprzedani
przez nieposłuszeństwo naszych pierwszych rodziców. Grzech więc panuje nad całą
ludzkością. Wszyscy są niewolnikami. Niemożliwym jest dla ludzi, wyrwać się z
tego jarzma niewoli, albowiem jest ono na całym świecie.
Niektórzy ludzie oddają się na
usługi złemu; lecz na ogół biorąc większość w sercach swych nie jest wierną
mamonie, bo rozumie, że samolubstwo jest przeciwne Bogu. Pomimo to ci, co służą
mamonie, samolubstwu, mają najlepsze powodzenie w sprawach politycznych,
kościelnych, społecznych i finansowych. Samolubstwo ma powodzenie w obecnym
czasie. Wszystkie ludzkie urządzenia opierają się na samolubstwie. Przeto ten,
co działa w tym kierunku służy samemu sobie lepiej, aniżeli gdyby nie był
samolubnym. Kto postępuje inaczej będzie przez swoich współbliźnich źle
zrozumiany, wyszydzony itp.
Jednakowoż Jezus wprowadził nowy
porządek rzeczy. On oświadczył, że Bóg jest gotów przyjąć do Swej społeczności
tych, którzy odwrócą się od grzechu i uwierzą w Niego. Jezus także powiedział,
że przyszedł na świat, aby ludzi odkupić i że tych, co przyjmą to chwalebne
zarządzenie, uczyni wolnymi. "Jeźli was Syn wyswobodzi, prawdziwie wolnymi
będziecie" - Jan 8:36.
SAMOLUBSTWO CHARAKTERYSTYKĄ SZATANA
U większości ludzi samolubstwo jest
tak spojone z ich naturą i tak zmieszane ze wszystkim cokolwiek czynią, że
nauka i postępowanie naszego Pana wydają im się głupstwem. W mniemaniu takich
ludzi, głupstwem było, że Jezus miał utracić życie. Według nich, Jezus
zmarnował Swe życie, nie dokonawszy niczego. To też następną ich myślą jest, że
naśladować Jezusa, byłoby tylko niepotrzebną stratą energii, więc nadal służą
mamonie, nie wiedząc że służą złej sprawie - złemu.
Mamona, czyli zasada samolubstwa
jest zasadą szatana. Szatan wszakże, starannie ukrywa swój istotny kolor, a
przedstawia się jako anioł światłości. Zachęcając ludzi do wstąpienia na jego
drogę, drogę samolubstwa, szatan jednocześnie opacznie przedstawia Boga. Ci, co
obierają drogę naszego Pana są uważani za dziwaków, albowiem książę tego świata
ma wielką moc. Ci, co jemu służą nie mogą widzieć, aby inny sposób postępowania
mógł być rozumny i właściwy. Stąd ta różnica pomiędzy synami światłości a
synami ciemności.
Szatan przedstawia się za anioła
światłości, lecz jego słudzy tego nie widzą i na tym polega ich ujemne
stanowisko. Szatan doradza im mniej więcej w taki sposób: "Ty nie
potrzebujesz służyć mamonie; lecz bądź umiarkowanym w swoim postępowaniu. Służ rzeczom
będącym na czasie. Zrób cośkolwiek tu i cośkolwiek tam". Ci zaś, którym te
podszepty przypadają do gustu, mówią sobie: "My, w sercach naszych
będziemy służyli Bogu; lecz powierzchownie musimy służyć mamonie; bo inaczej
narazimy się na różne trudności. Mądrzy tego świata widząc nas, że jawnie
służymy Bogu, będą nas lekceważyć". Wielu postępuje tą dwoistą drogą.
Zasada ta ujawniała się przez cały Wiek Ewangelii. Gdyby nie było potrzeby o
tym mówić, to możemy być pewni, że Jezus nie wypowiedziałby tych słów. Jezus
mówi nam, że nie możemy być dobrymi sługami świata, jeżeli chcemy być wiernymi
Bogu; ani nie możemy być zadawalającymi sługami Bożymi, jeżeli serca nasze lgną
do mamony.
Większość Chrześcijan nowoczesnych
jest tego dwoistego umysłu. Chcą służyć Bogu, a jednocześnie być światowo
mądrymi a zarazem regulować swoje postępowanie i doczesne sprawy według
obecnego porządku mamony. Pan chce, aby tacy wiedzieli, że niemożliwym jest
służyć Bogu i mamonie. Bóg obiecał zapłatę tym, co Mu służą; lecz słudzy Jego
muszą wiedzieć, że co się tyczy Boga, to pośredniej drogi być nie może. Mamon
może byłby chętnym dać częściową zapłatę za częściową służbę; lecz nasza służba
Bogu nie może być podzielną.
Kogokolwiek Syn wyswobodzi,
prawdziwie wolnym będzie. Na świecie, słudzy Jego ucisk mieć będą; lecz w
sercach swych pokój przewyższający wszelkie wyrozumienie. Inni nie zrozumieją
ich błogosławieństw, ani ich rzeczywistego stanu. Kto próbuje służyć dwom
panom, tego serce prędzej czy później pogardzi jednym z nich. Ten, co został
wyswobodzony przez Syna i zaciągnął się w zupełności do Jego służby, dochodzi
do coraz lepszego wyrozumienia Boskich zarządzeń, oraz Jego przymiotów,
sprawiedliwości, mądrości i miłości ujawnionych w chwalebnym Jego planie. Taki,
oceniając coraz więcej swój wysoki przywilej służenia Bogu, nie będzie miał
czasu na zajmowanie się sprawami tego świata.
Straż 1930 str. 79. W.T.
R-5344 a - 1913 r.