<< Wstecz |
Wybrano: R-5046 a, z 1912 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Chrystus stał się przekleństwem dla Izraela
Wielu Badaczy Pisma Świętego nie
zauważyło tego, że chociaż Izraelici mieli pewne korzyści pod Przymierzem
Zakonu (Rzym.3:1,2), to jednak każdy z nich, który nie wypełnił wszystkich
wymagań Zakonu podpadał pod pewne przekleństwo, czyli potępienie, jakie nie
ciążyło nad żadnym członkiem któregokolwiek innego narodu. Jako napisano:
"Przeklęty każdy (Żyd), któryby nie został we wszystkiem, co napisane w
księgach (przymierza) zakonu, aby to czynił" - Gal.3:10.
Apostoł wykazuje na innym miejscu,
że to przekleństwo było tylko nad tymi, co znajdowali się pod Przymierzem
Zakonu, bo mówi: "Wiemy, iż cokolwiek zakon mówi, tym, którzy są pod
zakonem mówi" (Rzym.3:19). To samo powiedział także Mojżesz - "Pan
Bóg nasz uczynił z nami przymierze na górze Horeb. Nie z ojcami naszymi uczynił
Pan to przymierze (zakonu), ale z nami, którzyśmy tu dziś wszyscy żywi"
(5Moj.5:2,3). Zapewne, jakiekolwiek inne zarządzenie nie byłoby sprawiedliwe,
albowiem błogosławieństwa tegoż przymierza i obietnice żywota były tylko dla
tego jednego narodu (Rzym.9:4). Jakżeż tedy przekleństwo zakonu mogłoby spaść
na inne narody, które łask i przywilejów Zakonu nie dostępowały?
Błogosławieństwa tegoż Przymierza
Zakonu były ziemskie i takież były również jego przekleństwa, z wyjątkiem
jednego, które zauważymy w dalszej części naszego badania. Biorąc jednak
ogółem, błogosławieństwa Zakonu jak i tegoż przekleństwa nie odnosiły się do
wiecznej przyszłości. Przyszłość została już zadecydowana tak dla Żydów jak i
dla całego pokolenia Adamowego, wówczas gdy wyrok śmierci został wypowiedziany
w ogrodzie Eden. Nic innego oprócz okupu - równoznacznej ceny - którą Jezus
złożył o wiele później, nie mogło znieść pierwotnego wyroku, ani zapewnić
ludzkości zupełnego wyzwolenia z pod potępienia śmierci. Izraelskie ofiary za
grzech w dniu pojednania, nie miały trwałej wartości, lecz były tylko na jeden
rok i z tego powodu były corocznie powtarzane.
PRZYMIERZE ZAKONU GWARANTOWAŁO ŻYCIE
TYLKO JEDNEMU
Błogosławieństwa i przekleństwa
Zakonu były określone Izraelowi bardzo szczegółowo (Zob. 5Moj. cały rozdział
28-my). Przymierze Zakonu obejmowało każdego członka narodu Izraelskiego, tak
że oni mieli wspólny udział w błogosławieństwach i w przekleństwach. Jednakowoż
było tam pewne zastrzeżenie dla jednostki, mianowicie, że człowiek któryby w
zupełności zachował wszystkie wymagania Zakonu, żyłby - miałby zagwarantowane
wieczne życie (3Moj.18:5). Choćby nawet Izraelici wyobrażali sobie, że przez
zachowanie Zakonu było możliwym osiągnąć żywot wieczny dla nich wszystkich lub dla
wielu z nich, to jednak możemy widzieć, że Bóg tego nigdy nie spodziewał się po
nich. On wiedział od samego początku, co nam później wykazał przez
doświadczenie i przez natchnione słowa Apostołów, że "z uczynków zakonu
nie będzie usprawiedliwione żadne ciało (tj. żaden z upadłego rodzaju,
potrzebujący usprawiedliwienia) przed oblicznością Jego (Bożą)" -
Rzym.3:20.
Człowiek Chrystus Jezus, który
zachował Zakon w zupełności, był Tym, dla którego w Boskim zamyśle uczynione
było to zastrzeżenie względem ustaw, "które zachowując człowiek będzie
żył". Z tego wynika, że Jezus miał prawo do życia wiecznego, a przeto
mógłby był prosić o więcej niż dwanaście hufców Aniołów, aby Go bronili przed
tymi, co nastawali na Jego życie. Gdyby był o to prosił, byłby je też otrzymał
(Mat. 26:53). Jednakowoż Jezus złożył Swe życie dobrowolnie. Śmierć Jego
zapoczątkowana przy Jordanie, a "dokonana" trzy i pół roku później na
Kalwarii, dokonała dwóch rzeczy, jedną dla Izraela tylko a drugą dla całego
świata.
Ponieważ synowie Izraela, podobnie
jak inne narody, byli potomstwem Adamowym, oni na równi z innymi podpadali pod
wyrok śmierci i byli odkupieni przez ofiarę naszego Pana, który poświęcił
Samego Siebie ofiarą za grzech i równoznaczną ceną za Adama i za wszystkich,
którzy stracili życie w Adamie (Rzym. 5:12,18). Ponieważ jednak Izraelici, a
nie żaden inny naród lub rodzaj na ziemi, znajdowali się, pod warunkami
Przymierza Zakonu, uczynionego z nimi na górze Synaj, przeto tylko Izraelici
potrzebowali wykupienia z pod przekleństwa Zakonu - Gal.3:13.
Że jeden człowiek, Chrystus Jezus
mógł sprawiedliwie odkupić nasz rodzaj jest wyraźnie określone przez Apostoła,
a także jest dość zrozumiałem, gdy widzimy, że wszyscy zostali potępieni w
jednym człowieku, Adamie; lecz w jaki sposób jeden człowiek mógł odkupić liczny
naród Izraelski od przekleństwa ich zakonu?
MOJŻESZ FIGURALNYM OJCEM IZRAELA
Odpowiadamy, że łącznie z
przymierzem Izraelskim zachodziła pewna okoliczność, na którą mało kto zwraca
uwagę. Jest nią to, że przy zawieraniu Przymierza Zakonu z Izraelem Bóg miał do
czynienia tylko z jednym człowiekiem, Mojżeszem, który w tej sprawie zajmował
stanowisko ojca całego narodu, zaś wszyscy Żydzi byli uważani i traktowani,
jako niepełnoletnie dzieci.
Zauważmy własne słowa Mojżeszowe
względem tej sprawy: "I rzekł Mojżesz do Pana: Czemużeś tak źle uczynił
słudze Twemu? czemużem nie znalazł łaski w oczach twoich, żeś włożył ciężar
tego wszystkiego ludu na mię? Izalim ja począł ten wszystek lud? Izalim go ja
zrodził, iż mi mówisz: Nieś je na łonie twojem, jako piastun nosi niemowlątko,
do ziemi, o którąś przysiągł ojcom ich? Gdzież mam mięso, abym dał wszystkiemu
temu ludowi? bo płaczą na mię, mówiąc: Daj nam mięsa, abyśmy jedli. Nie mogę ja
sam znieść wszystkiego ludu tego; bo to nad możność moją. A jeźli się tak ze
mną obchodzić chcesz, proszę raczej mię zabij, jeźlim znalazł łaskę w oczach
Twoich, abym nie patrzył na swoje złe" - 4Moj. 11:11-15.
Pan mówił do Mojżesza i dał mu
tablice Zakonu. Mojżesz zaś mówił do ludu, przekazał im Zakon i związał ich
warunkami Przymierza Zakonu. Następujące Pisma są tego dowodem:
"Sam tylko Mojżesz wstąpi do
Pana" - 2Moj.24:2.
"Jako rozkazał Pan Mojżeszowi,
tak uczynili synowie Izraelscy" - 4Moj.5:4.
"Tedy wołał lud na Mojżesza i
modlił się Mojżesz Panu" - 4Moj.11:2.
"Posłał (Bóg) Mojżesza, sługę
Swego" - Ps.105:26.
"Wzruszyli się zawiścią przeciw
Mojżeszowi w obozie" - Ps.106:16.
"Przetoż rzekł (Bóg), że ich
chciał wytracić, gdyby się był Mojżesz, wybrany Jego, nie stawił w onem
rozerwaniu przed Nim" - Ps.106:23.
"Pamiętajcież na zakon
Mojżesza, sługi Mego" - Mal.4:4.
"Mojżesz od dawnych wieków ma w
każdem mieście te, którzy go opowiadają" - Dz.Ap.15:21.
"Izali wam Mojżesz nie dał
zakonu?" - Jan 7:19.
"Cóż wam przykazał
Mojżesz?" - Mar.10:3.
"Jest ci, który skarży na was,
Mojżesz, w którym wy nadzieję macie" - Jan 5:45.
"A wszyscy (Żydzi) w Mojżesza
ochrzczeni są w obłoku i w morzu" - 1Kor.10:2.
"Ktoby odrzucił zakon
Mojżeszowy, bez miłosierdzia umiera" - Żyd.10:28.
"Albowiem zakon przez Mojżesza
jest dany, a łaska i prawda przez Jezusa Chrystusa stała się" - Jan 1:17.
Mojżesz był zastępczym i figuralnym
ojcem narodu Izraelskiego w tak zupełnym znaczeniu, że Bóg nawet uczynił
propozycje wytracenia tego narodu i wykonania Swego zamysłu w rodzinie Mojżesza
(2Moj. 32:10,3132). W taki to sposób, jako przedstawiciel Boży z jednej strony,
a z drugiej jako przedstawiciel Izraela, Mojżesz mógł być i był pośrednikiem
Przymierza Zakonu pomiędzy Bogiem a narodem Izraelskim.
CHRYSTUS "OJCEM WIECZNOŚCI"
Gdy człowiek Chrystus Jezus, przez
zupełne posłuszeństwo Zakonowi, uzyskał prawo do wiecznego żywota, zgodnie z
warunkami tegoż Przymierza Zakonu, to zdobył także prawo do "stolicy
Mojżeszowej", prawo do odsadzenia Mojżesza z urzędu prawodawcy i
przedstawiciela narodu i do zajęcia jego miejsca. O Nim (o Jezusie) Mojżesz
świadczył, gdy mówił: "Proroka wam wzbudzi Pan Bóg wasz, z braci waszych,
jako mię; onego słuchać będziecie we wszystkiem, cokolwiek do was mówić będzie"
- Dz.Ap.3:22; 5Moj.18:18,19.
Przez wypełnienie wymagań Przymierza
Zakonu i przez Swoje posłuszeństwo aż do śmierci, Chrystus stał się dziedzicem
żywota, które tenże Zakon obiecał, a także perspektywnym Pośrednikiem
przyszłego Nowego Przymierza, uzasadnionego na lepszej i wiecznie trwającej
ofierze za grzechy, która przeto nie potrzebuje być powtarzana corocznie, bo
uczyniona raz, była skuteczna nie tylko za Izraela, ale także za wszystkie
rodzaje ziemi, albowiem "Człowiek ten", "człowiek Chrystus Jezus,
dał Samego Siebie na okup za wszystkich" (1Tym.2:6). Stąd Ewangelia o
Nowym Przymierzu była dla Żydów najprzód, a następnie także dla Greków (czyli
dla pogan). W taki więc sposób, ta jedna ofiara, złożona na Kalwarii, dokonała
nie tylko szczególnego dzieła dla Izraela, ale także ogólnego dzieła odkupienia
dla świata, włączając Izraela, albowiem stała się rękojmią Nowego Przymierza i
w słusznym czasie uczyni je skutecznym dla całej ludzkości.
Tak rozumiejąc widzimy, że
wyrażenie: "Koniec zakonu jest Chrystus ku sprawiedliwości każdemu
wierzącemu" (Rzym.10:4), może stosować się tylko do Żydów, którzy wiarą
przyjęli Chrystusa. Ono nie może stosować się do innych - ani do tych, co
Żydami nigdy nie byli i pod Przymierzem Zakonu się nie znajdowali, ani do
takich, którzy dotąd ufają w przymierzu Mojżeszowym i na próżno szukają żywota
przez posłuszeństwo jego przepisów, ustawom itd.
IZRAEL POD PRZEKLEŃSTWEM ZAKONU
Jest to pospolitą omyłką
przypuszczać, że Pismo Święte uczy, iż Przymierze Zakonu umarło lub zostało
zburzone przez naszego Pana. Ono stało się martwym w tym znaczeniu, że tegoż
propozycja żywota ustała w czasie, gdy Jezus wypełnił wymagania tego przymierza
i odziedziczył wszystkie jego błogosławieństwa i prawa do życia; lecz żyje w
tym znaczeniu, że błogosławieństwa i przekleństwa tegoż Przymierza Zakonu wciąż
jeszcze złączone są z Izraelitami, jako liczne korzyści lub zobowiązania. Stąd
dzieci Jakuba są wciąż jeszcze związani Przymierzem Zakonu, chyba że umarliby
Zakonowi.
Tylko ci co rozumieją, że nie mogą
osiągnąć żywota wiecznego przez ich spójnię z Mojżeszem (z Przymierzem Zakonu),
są gotowi zaniechać wszelkiej nadziei zachowania swego życia tą drogą i gotowi
są umrzeć względem wszelkich takich oczekiwań i przyjąć śmierć Chrystusa,
okupową cenę za Adama i za cały jego rodzaj, jako podstawę nowej nadziei,
nowego żywota. Stąd tylko ci Izraelici, którzy wiarą uznawają samych siebie za
beznadziejnie umarłych według Zakonu, a jednocześnie za powstałych z Chrystusem
do nowego życia zapewnionego Jego ofiarą, i których wola jest umarłą grzechowi
- tylko tacy mogą być zjednoczeni z Chrystusem, jako członkowie
"nasienia", obiecanego przymierzem Abrahamowym.
To też mieszanie dwóch przymierzy i
nauczanie, że Chrześcijanie są zjednoczeni tak z Mojżeszem jak i z Chrystusem,
jest, według rozumowania Apostoła całkiem wykluczone. Poganie, którzy nigdy nie
byli pod Zakonem, rzecz prosta, że nie mogą być z pod Zakonu uwalniani;
natomiast Żyd, aby mógł być uwolniony z pod Przymierza Zakonu, musi uznać
wiarą, że Jezus Chrystus wypełnił warunki tegoż przymierza, poczym musi
poświęcić swoje ciało na śmierć z Chrystusem, jako poczytalny członek Jego
ciała, aby uczyniwszy to mógł być uznany za Nowe Stworzenie, zjednoczone z
Panem, jako członek Jego duchowego ciała.
Tekst: "Koniec (czyli wypełnieniem)
zakonu jest Chrystus, ku sprawiedliwości każdemu wierzącemu" (Rzym.10:4),
nie zaprzecza temu co było powiedziane powyżej, albowiem tylko wierzący są tu
wyszczególnieni. Ef.2:15, "zakon przykazań, który zależał w ustawach,
skaziwszy przez ciało Swoje" i Kol. 2:14 stosują się do wierzących z
Żydów, dla których "cyrograf w ustawach zależący" został zmazany;
natomiast Kol. 2:20 odnosi się do nawróconych z pogan, którzy muszą umrzeć
"żywiołom świata tego", zanim mogą wejść w przymierze ofiary, tak samo
jak Żydzi muszą umrzeć żywiołom ich Przymierza Zakonu.
OBECNE DOŚWIADCZENIA IZRAELA CZĘŚCIĄ
ICH PRZYMIERZA
Że Przymierze Zakonu wciąż jeszcze
wiąże Izraela ujawnia się i w tym, że po ich odrzuceniu Chrystusa, jako naród
zostali zaślepieni i w zaćmieniu tym mieli trwać aż do końca Wieku Ewangelii
(Rzym.11:7,25), a także w tym, iż Bóg oświadczył, że nie odrzucił Swego narodu,
lecz że pod Nowym Przymierzem otworzy ich oczy, aby mogli zobaczyć Chrystusa,
jako jedyną drogę do nowego życia, kupionego Jego własną krwią. - Rzym.
11:27,29; por. z 5Moj.30:1-9.
W międzyczasie mamy dowody, że ich
przymierze jest nadal w mocy, ponieważ Żydzi, jako naród, doświadczali
przekleństw wyszczególnionych w ich Zakonie (Zob.5Moj.28:15-67). Wiersze 49-53
opisują podbój Żydów przez Rzymian; a wiersze 64-67 opisują następny stan
Izraela. Jak to już było wykazane, Pan zapowiedział (3Moj.26:18-45) siedem
symbolicznych czasów, czyli 2520 lat niewoli Izraela pod panowaniem pogan i
uwolnienie ich po roku 1914. Tym sposobem ich obecne doświadczenia były
przepowiedziane jako część ich przymierza.
Izraelici jako naród, są wciąż
jeszcze związani Przymierzem Zakonu, o którym pierwotnie mniemali, że
przyniesie im życie, lecz z doświadczenia poznali, że przyniosło im tylko
śmierć, z powodu słabości ich ciała i niemożliwości wypełniania wymagań
wyrażonych w dziesięciu przykazaniach Zakonu. Jedne tylko są drzwi wyjścia z
tego, mianowicie, Chrystus i Nowe Przymierze, które wkrótce zostanie
ustanowione z Izraelem. Bóg zamknął ich w tej jedynej nadziej (Gal.3:23) i
obiecał, że w przyszłości, gdy Kościół, ciało Chrystusowe zostanie wybrane, On
otworzy ślepotę Żydów i dopomoże im zobaczyć Chrystusa w Jego istotnym
charakterze - jako ich Odkupiciela z grzechu i Wybawiciela z śmierci i z ich
przymierza śmierci - Rzym.11:25-29.
CHRYSTUS STAŁ SIĘ PRZEKLEŃSTWEM DLA
IZRAELA TYLKO
Oświadczenie Apostoła Pawła:
"Chrystus odkupił nas z przekleństwa zakonu, stawszy się za nas
przekleństwem, albowiem napisano: "Przeklęty każdy, który wisi na
drzewie" (Gal.3:13), nie stosuje się do Chrześcijan w ogólności, ale tylko
do tych, co przeszli z pod Mojżesza do Chrystusa - z pod Przymierza Zakonu do
przymierza ofiary z Chrystusem, jako członkowie Jego ciała. Nie byłoby
właściwym mówić, że Chrystus odkupił nas (którzyśmy z pogan) z przekleństwa
Zakonu, ponieważ pod Zakonem nigdy nie byliśmy. Tymi, którzy byli pod
przekleństwem Zakonu, byli tylko Żydzi. Apostoł zalicza siebie do Izraela i
podobnych było kilku w Galaciech, kilku w Palestynie i w różnych innych
miejscowościach. Takich miał Apostoł na względzie, gdy pisał: "Chrystus
stał się za nas przekleństwem, albowiem napisano: - Przeklęty każdy, który wisi
na drzewie".
Pewne szczególne znaczenie, w którym
Jezus odkupił Żydów było jako naród a nie pojedynczo. Cały naród był objęty
ugodą zawartą na górze Synaj. To też ktokolwiek chciałby zadośćuczynić za
wszystkich Żydów, jako naród, kto chciałby odkupić Izraela z pod fatalnych
skutków Przymierza Zakonu, musiałby ponieść najwyższą karę nałożoną przez toż
Przymierze Zakonu. Przeto, aby odkupić Izraela z tego potępienia Zakonu, nasz
Pan musiał być ukrzyżowany.
Co do reszty ludzkości, to wszyscy
są uczestnikami wyroku śmierci, który spadł na Adama, lecz szczególniejszy
rodzaj śmierci nie był tam wypowiedziany. Lecz dla wybawienia Żydów potrzeba
było pewnej, szczególnego rodzaju śmierci. Cały naród Izraelski znajdował się
pod Przymierzem Zakonu, ponieważ ugoda była zawarta ż nimi jako z narodem i
przez jednego pośrednika, Mojżesza. Nasz Pan wykupi cały ten naród z tej ich nieudolności
w zachowaniu Zakonu i z pod przekleństwa Zakonu, przez ustanowienie Nowego
Przymierza i przez przeniesienie pod toż Nowe Przymierze wszystkich tych, co
znajdowali się pod starym Przymierzem Zakonu.
Nowe Przymierze rozpocznie swoje
działanie w słusznym czasie. Chrystus już odkupił Żydów i całą ludzkość w tym
znaczeniu, że złożył okup: lecz nie odkupił jeszcze ludzkości w znaczeniu
podniesienia jej do doskonałości, ani nawet w znaczeniu zastosowania okupu za
ludzkość. Przy końcu obecnego wieku Jezus zastosuje okup za Izraela i za świat,
i wtenczas zarządzenia Nowego Przymierza staną się czynne ku błogosławieństwu
wszystkim, którzy zastosują się do przepisów tegoż Nowego Przymierza.
Straż
1932 str. 118 - 121. W.T.
R-5046 a - 1912 r.