<< Wstecz |
Wybrano: R-4788 a, z 1911 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Drzewo figowe odmładza się
Tedy wspomniawszy
Piotr, rzekł mu: Mistrzu! oto figowe drzewo, któreś przeklął, uschło” - Mar. 11:21.
Rozumiemy,
że to szczególne wydarzenie, mające miejsce w czasie ziemskiej misji naszego
Pana, posiada pewne głębsze znaczenie. Wiemy, że wszystkie Jego czyny były
dobre, nie tylko w rzeczywistym znaczeniu, ale także jako obraz większych
rzeczy, które miały przyjść w przyszłości. Poprzez wypędzanie demonów i podobne
czyny Jezus pokazywał chwałę swego przyszłego Królestwa. Gdy to Królestwo
będzie ustanowione, wszyscy chorzy zostaną uleczeni, ślepi przejrzą, chromi
zaczną chodzić i wiele innych cielesnych błogosławieństw spłynie na świat.
Zostaną również wypędzone wszystkie demony.
Podczas
swego pobytu na ziemi Pan nie starał się uleczyć wszystkich chorych.
Przypominamy sobie zdarzenie, kiedy Jezus uleczył człowieka siedzącego przez
wiele lat przy sadzawce Betesda. Jezus, przyszedłszy do niego, rzekł: „Chcesz
być zdrów?”. Chory odrzekł: „Panie! nie mam człowieka, któryby mię, gdy
bywa poruszona woda, wrzucił do sadzawki; ale gdy ja idę, inszy przede mną
wstępuje”. Wtedy Jezus powiedział: „Wstań, weźmij łoże twoje, a chodź” (Jana
5:5-8). Lecz nie powiedział tego do innych chorych. Jezus nie zamierzał uleczyć
wszystkich potrzebujących, lecz wykorzystywał pewne okazje w celu pokazania
swej wielkiej mocy, która w całej pełni objawi się wtedy, gdy ustanowione
zostanie Jego chwalebne Królestwo.
Mniemamy
więc, że właściwy jest nasz pogląd, iż każdy czyn naszego Pana, choćby pozornie
mało znaczący, był w pewnym sensie proroczy i wyobrażał większe rzeczy, które
miały przyjść później. Weźmy za przykład Jego przyjście w nocy do łodzi.
Szalała wtedy wielka burza, lecz gdy tylko Jezus wszedł na łódź, wnet dobili do
brzegu, ku któremu zmierzali.
Zwróćmy
teraz uwagę na wydarzenie, o którym mówi nasz tematowy werset. Czytamy, że
Jezus przyszedł do pewnego miejsca, gdzie rosło drzewo figowe, na którym nic
było owocu. Nasze zwykłe tłumaczenie Biblii mówi: „bo nie był czas figom”, lecz
według właściwszego tłumaczenia powinno być: „chociaż czas fig jeszcze nie
przeszedł”. Błędnym byłoby bowiem mniemać, że Jezus spodziewał się fig na
drzewie przed odpowiednim czasem.
Nie
znalazłszy owoców, Jezus przeklął drzewo i rzekł: „Niechajże więcej na wieki
nikt z ciebie owocu nie je”. Później Piotr zauważył, że drzewo to zaczęło
usychać. Pan zaś powiedział wówczas: „Miejcie wiarę w Boga”. Co to miało
oznaczać?
PO FIGOWYM DRZEWIE POZNAJECIE, ŻE BLISKO JEST LATO
Rozumiemy,
że to drzewo figowe było figurą czyli obrazem narodu żydowskiego, do którego
Jezus przyszedł w czasie, gdy należało się od niego spodziewać owocu. Jednakże
przyszedłszy do tego narodu, nie znalazł w nim owocu. Wielcy tego narodu
zostali od razu odrzuceni; tylko celnicy i grzesznicy gotowi byli przyjąć Jego
poselstwo.
Na
narodzie żydowskim znajdowała się jakby zaraza, która nie pozwalała na
rozwinięcie się owocu. Przy końcu swej ziemskiej misji Jezus, stojąc na
wzgórzu, z którego rozciągał się widok na Jerozolimę, rzekł: „Jeruzalem!
Jeruzalem! które zabijasz proroki a kamienujesz te, którzy do ciebie bywają
posłani; ilekroć chciałem zgromadzić dzieci twoje, tak jako kokosz zgromadza
kurczęta swoje pod skrzydła, a nie chcieliście. Otóż zostanie wam dom wasz
pusty” – Łuk. 13:34-35. Niedługo potem naród żydowski zaczął tracić swoją
władzę, a w roku 70 n.e., czyli 37 lat po wypowiedzeniu przytoczonych powyżej
słów, Izrael przestał istnieć jako oddzielne państwo.
Chociaż
Żydzi jako naród znajdowali się, że tak powiemy, w hadesie, czyli w grobie, to
jednak różne teksty Pisma Świętego stosują się do nich jako do narodu. Ma się
rozumieć, że Żydzi idą do grobu jako jednostki, tak jak i wszyscy inni, lecz
zostali także pogrzebani jako naród. Pismo Święte mówi jednak, że przyjdzie zmartwychwstanie
tego narodu. Obraz tego powstania był pokazany prorokowi Ezechielowi, który
opowiada o polu pełnym suchych kości, z których powstało „wojsko nader
wielkie” (Ezech. 37:1-14). Kości te, przedstawiają dom izraelski, który
mówi o sobie: „Wyschły kości nasze, i zginęła nadzieja nasza, wygładzeni
jesteśmy” (werset 11) – nasze narodowe ambicje zniszczały lub zasnęły.
Bóg
zapewnia, że wszystkie ich narodowe nadzieje będą wskrzeszone. Podobnie i Jezus
powiedział swym uczniom w jednym z kazań: „Gdy się już gałąź jego odmładza i
liście wypuszcza, poznajecie, iż blisko jest lato” - Mat. 24:32; Mar.
13:28. Widzimy, że to symboliczne drzewo figowe obecnie wypuszcza swoje liście;
Żydzi spoglądają z wielką nadzieją w stronę Jerozolimy. Widzimy odmładzanie się
figowego drzewa, czyli oznaki narodowego życia Żydów i nadzieje ponownego
ustanowienia tego narodu. Bóg powiedział, że naród żydowski będzie przywrócony.
Na Straży 1995/1/06, str. 9; W.T. R-4788a-1911r.