<< Wstecz |
Wybrano: R-4780 b, z 1911 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Jedna ofiara wystarcza
„Któryby nie potrzebował na każdy dzień, jako oni najwyżsi kapłani
pierwej za swoje grzechy własne ofiar sprawować, a potem za ludzkie; bo to
uczynił raz samego siebie ofiarowawszy.” – Żyd.7:27
Zostało
zadanie pytanie: jak Kościół może w jakikolwiek sposób być tą samą ofiarą,
tejże ofiary?
Aby
otrzymać właściwą myśl Apostoła, jesteśmy zmuszeni przyjąć jeden z dwóch
poglądów; 1) że Najwyższy Kapłan w tym wypadku oznaczał naszego Pana Jezusa
samego, oddzielnie i odrębnie od swego ciała, albo inaczej, 2) że to nie
oznaczało naszego Pana Jezusa samego, wyłącznie i oddzielnie od swego ciała.
Na
innym miejscu Apostoł mówi nam, że Bóg przewidział Kościół: Stąd w Boskim
Planie było przewidziane, że Kościół będzie wybrany z pośród grzeszników, tak
jak było przeznaczone o samym Panu Jezusie, że on będzie Głową: „On (Ojciec)
wybrał nas w nim (Chrystusie) przed założeniem świata, że my mamy być świętymi
i bez nagany przed nim w miłości; przeznaczył nas ku przysposobieniu za dzieci
przez Jezusa Chrystusa dla siebie samego.”(Efez. 1:4,5). Apostoł jasno
wskazuje, stąd przyjęcie jakiegokolwiek innego poglądu, wskazywałoby na
zaślepienie odnośnie Pisma Świętego. Dlatego my uważamy, że Apostoł w
rozważanym tekście odnosi się do Najwyższego Kapłana jako całości – Głowy i
ciała.
Chociaż
ta dobroć planu nie była objawiona wcześniej, lecz dopiero przy końcu Wieku
Ewangelii, mimo to, Apostoł roztrząsa zmianę dyspensacji i że wszystko
odnoszące się do Namiotu Zgromadzenia i „Miejsca Najświętszego” minęło, aby dać
miejsce „lepszym ofiarom” Wieku Ewangelii – wszystkie te pozafigury
przychodzące w zamian tych rzeczy. Jest to tym, co Apostoł wywodzi na jaw.
Kiedy mówi on o Najwyższym Kapłanie: „bo uczynił to raz”, apostoł odnosi się do
tej jednej ofiary w dwóch częściach. On nie wskazuje by, że Kapłan ofiarował
tylko jedną ofiarę, jedną część, ale raczej, że Kapłan złożył wpierw ofiarę
pozafiguralnego cielca, a potem ofiarował pozafiguralnego kozła.
W
figurze te rzeczy były dokonywane rok rocznie; ale w pozafigurze, która musi
być większa niż ta figura i która musi prawdziwie gładzić grzech – „to on
uczynił raz”. Zamiast czynić to rok po roku, jak jest to przedstawione w
figuralnym dniu pojednania ofiar, wielki Najwyższy Kapłan wpierw ofiarował
ofiarę pozafiguralnego cielca na korzyść tych, którzy są przyjęci jako
członkowie jego ciała, a potem ofiarował pozafiguralnego kozła na korzyść
całego świata, ludzkości.
My
także widzimy, że ta druga część ofiary, nie jest jeszcze skończona. Po jej
dokonaniu nastąpi owa, długo oczekiwana chwała – „świadcząc pierwej o
utrapieniach, które miały przyjść na Chrystusa, i o wielkiej zatem chwale.” (1
Piotra 1:11) oraz „iż utrapienia teraźniejszego czasu nie są godne onej
przyszłej chwały, która się ma objawić w nas.” – Rzym 8:18.
Brzask 04/1936, str. 64; W.T. R-4780b-1911r