<< Wstecz |
Wybrano: R-4503 a, z 1909 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Mojżesz, Pośrednik, Kapłanem, Aaron
Opis
o ustanowieniu kapłaństwa, służby przybytku, itd. następuje po opisie o
Izraelowym przybyciu na pustynię Synaj, gdzie rozłożyli się obozem naprzeciw
góry, gęstego obłoku rozpostartego nad nią i głosów potężnych, o których Ap.
Paweł wspomina (Hebr. 12:26-28), które rozumiemy, że przedstawiały wielki czas
ucisku, którego spodziewamy się, którym społeczeństwo będzie wstrząśnięte i
ludzkość przygotowana na ustanowienie Mesjanicznego królestwa Chrystusowego pod
Nowym Przymierzem. Jak mamy rozumieć ten fakt? Jak możemy to zharmonizować z
myślą podaną w Biblii, że nasz Pan stał się Najwyższym Kapłanem więcej niż
osiemnaście stuleci temu, gdy ofiarował samego siebie, a następnie jako Kapłan
przedstawił swą krew za nas przed niebieską Ubłagalnią i że od tego czasu
zgromadził i ofiarował ciało podkapłanów i że On, jako Głowa, a oni jako Jego
ciało, wkrótce zostaną objawieni jako pozaobrazowy Mojżesz, Pośrednik Nowego
Przymierza?
Musimy
znowu przypomnieć naszym czytelnikom, że różne typy w Piśmie Świętym nie
następują chronologicznie jeden po drugim. Niewątpliwie Mojżesz był typem na
Chrystusa – Głowy i ciała (Dz. Ap. 3:22). Tak samo jest pewnym, że Aaron był
typem na Chrystusa, a jego synowie na Kościół, Ciało Chrystusowe, Królewskie
Kapłaństwo. Król Salomon pod pewnymi względami był typem na Chrystusa. Jako
bogaty, mądry i słynny król, był sławnym po całym świecie. Podobnie Melchisedek
był typem na Chrystusa; w nim były zespolone królewskie i kapłańskie urzędy. Te
typy nie mogły wszystkie zawierać się w jednej osobie i w tym samym czasie;
dlatego nic takiego nie znajdujemy. Gdy myślimy o Mojżeszu jako typie na
pośrednika pomiędzy Bogiem a człowiekiem, powinniśmy go uważać, jak święty
Piotr objaśnia, jako składającego się z Głowy i członków i że Bóg go wzbudzał
pośród tego wieku ewangelii. Nasz Pan, Głowa najpierw został podniesiony został
do poziomu chwały, czci i nieśmiertelności. Później wszyscy z Jego wiernych
naśladowców, uczestnicy w Jego ofierze, będą uczestnikami w Jego Boskiej
naturze i chwale, i będą podniesieni wraz z nim przez udział w Jego
zmartwychwstaniu (Filip. 3:10), w „pierwszym zmartwychwstaniu”, które będzie
tylko dla błogosławionych i świętych. Jego członkowie będą żyć i królować z
Chrystusem tysiąc lat i będą Kapłanami i Królami Bożymi i Chrystusowymi dla
błogosławienia ludzkości – Obj. 20:6.
Uważając
Mojżesza, pośrednika Przymierza Zakonu, jako typ na Chrystusa, pośrednika
Nowego Przymierza, powinniśmy patrzeć na niego z tego punku – jako jedna Głowa
i wiele członków, tak jak byśmy patrzyli na Melchisedeka, który przedstawia
naszego Pana, Głowę i Kościół, czyli Jego ciało, Królewskie Kapłaństwo
przyszłości. Przeciwnie, Aaron reprezentuje tego samego Wielkiego Kapłana, lecz
i innego punktu, ponieważ jego typowe dzieło odnosiło się do Chrystusa i
Kościoła, jedynie w obecnym życiu – jako ofiarujące kapłaństwo – aż do końca
ofiarniczego dzieła, pokropienia krwią pojednania w miejscu najświętszym na
Ubłagalni i na inaugurację nowej dyspensacji, chwały i błogosławieństwa. Jego
służba również w pewnym stopniu wskazuje na Tysiącletnie dzieło oczyszczania
ludzkości z grzechu i że zarówno Najwyższy Kapłan jak i podkapłani, Jego
członkowie, będą uczestniczyli w tym dziele.
Ponieważ
te dwa typy nie mogły być wyrażone jednocześnie, było lepiej pod każdym
względem, by typ pośrednika i ustanowienie Prawa Zakonu, typ Nowego Przymierza,
poprzedzał wszelkie ofiarowania; zaiste by poprzedzał naznaczenie i wybranie
kapłaństwa, chociaż aktywne dzieło Pośrednika Nowego Przymierza nie może
rozpocząć się aż ten wiek się zakończy, gdy ofiarowanie „lepszych ofiar”
zostanie ukończone. To, że jest to najpierw podane w opisie nie będzie
oznaczało dla żadnego właściwie rozumiejącego typy, że pozaoobrazowy Pośrednik
musi wpierw przyjść i zaprowadzić Nowe Przymierze, zanim pozaobrazowe
Kapłaństwo przyjdzie i złoży ofiary, ofiary za grzech, które umożliwią
wprowadzenie Nowego Przymierza. Byliśmy zdziwieni, że ktokolwiek mógł być tak
ślepym, by nie widzieć, że ofiara Chrystusowa jest główną podstawą Jego dzieła,
jako Pośrednika Nowego Przymierza. Przeto On nie mógł być w żadnym sensie
częścią lub całością pozaobrazowego Mojżesza aż po dokonaniu służby jako
pozaobrazowy Aaron. Właściwość tej myśli jest także potwierdzona faktem, że
Aaron był starszy od Mojżesza.
Widzimy
więc, że ci co sprzeciwiali się temu pojęciu, że Kościół nie może być członkami
Ciała Pośrednika, ponieważ kapłaństwo nie było zaprowadzone aż po Mojżeszowym
pośredniczeniu i zapieczętowaniu prawa przymierza, zajęli postawę bardzo
nierozsądną, co wskazuje na płytkość ich argumentacji. Jeżeli to ma być
argument przeciwko temu, że Kościół stanowi członki ciała Pośrednika, byłoby to
również silnym argumentem przeciwko naszemu Panu Jezusowi, pozaobrazowemu
Najwyższemu Kapłanowi, będącego Głową tego Pośrednika.
Harmonia
pomiędzy tymi dwoma typami jest pokazana w fakcie, że przy końcu Dnia
Pojednania, po Aaronowym ofiarowaniu „cielca za siebie” (zamiast siebie
samego), jako ofiarą za grzech, za siebie i za swój dom, domowników wiary, i
następnie gdy ofiarował „Kozła Pańskiego” i zastosował krew jego za cały lud,
wtedy jako pozaobrazowy kapłan, Głowa i Ciało, ubrany w szaty ilustrujące jego
autorytet i moc, on razem z Mojżeszem, Pośrednikiem przystąpił do ołtarza, jak
czytamy: „I wszedł Mojżesz i Aaron do Namiotu Zgromadzenia, a wyszedłszy,
błogosławili ludowi; i okazała się chwała Pańska wszystkiemu ludowi”. 3
Moj. 9:23.
Straż 05/1971, str. 75 (Świt 04/1968); W.T. R-4503a-1909r