<< Wstecz |
Wybrano: R-5143 a, z 1912 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Mądrość na ciężki czas
Wielu
ludzi przejawia marnotrawstwo, nie uświadamiając sobie tego. Nie wiedzą, jak
być oszczędni. Oszczędność jest mniej ważna dla bogatych niż dla biednych, a
jednak to biedni zwykle nie wiedzą nic o prawdziwej oszczędności. Nie zawsze
oznacza ona nabywanie tego, co jest najtańsze, nie jest to też skromne
kupowanie różnych rzeczy w niewielkich ilościach. Przez wzgląd na okoliczności
w niedalekiej przyszłości uważamy, że „słowo na czasie” będzie pomocne. Radzimy
zaopatrzyć się w solidny zapas paliwa, gdyż zawieruchy i wypadki mogą przerwać
dostawy, nie mówiąc już o strajkach.
Nasze
szczególne przesłanie dotyczy żywności. Doradzamy solidny zapas podstawowych
dóbr, który nie pochłonie dużych sum pieniędzy – ryżu, fasoli, grochu, płatków
owsianych, ziemniaków, soli, cukru. To, co wymieniliśmy, to podstawowe
produkty. Kupione w sensownych ilościach, będą najtańsze, a równocześnie są to
najzdrowsze rzeczy. Ryż i ziemniaki są bogate w skrobię, natomiast fasola i
groch obfitują w białka i znakomicie zastępują mięso w podtrzymywaniu funkcji
ludzkiego ustroju.
Mięso
w umiarkowanych ilościach jest zdrowe i pożądane, ale nie jest konieczne, gdy
spożywa się dużo fasoli i grochu. Wprawdzie sprzedaje się porcje taniej
wołowiny, ale zwykle zarzuca się jej, że jest żylasta. Chcemy podać
naszym czytelnikom przepis, który pozwoli im zawsze uzyskać miękkie mięso,
nawet jeśli kupią najtańsze i najbardziej żylaste.
Przepis
ów polega na użyciu do przygotowania mięsa małej ilości najlepszego octu
winogronowego. Ułóżcie mały kawałek twardego mięsa ciasno w garnku i wlejcie
tylko tyle wody, żeby go przykryć. Zwróćcie uwagę na ilość wody i
dodajcie dwie łyżeczki octu na miarkę wody – łyżkę na ćwierć litra i
odpowiednio według tej proporcji na większą ilość. Pozostawcie mięso w occie z
wodą przez noc. Rano ugotujcie mięso w dowolny sposób, a będzie ono miękkie. W
podobny sposób uzyskacie miękkość dowolnego drobiu. Jeśli ocet nie jest dość
dobry i intensywny, trzeba wziąć go więcej. Smażąc stek, wlejcie na patelnię
łyżeczkę octu, a stek będzie smakowity i miękki. Odtąd czytelnicy „Strażnicy”
nigdy już nie będą jeść twardego mięsa.
Straż 4/12; W.T. R-5143a-1912r