<< Wstecz |
Wybrano: R-4878 a, z 1911 roku. |
Zmień język na 
| |
| | |
Jesteście katolikami?
Biorąc
pod uwagę, że słowo 'katolicki' oznacza 'powszechny', w przeciwieństwie do
'sekciarski', zarzut taki mógłby się wydać uzasadniony. Nie jesteśmy jednak
rzymskimi katolikami, tym bardziej nie katolikami anglikańskimi. Jezus i
apostołowie również nie byli rzymskimi, greckimi czy anglikańskimi katolikami.
Byli oni katoliccy w szerszym znaczeniu. My zaś staramy się zajmować podobne
stanowisko, ignorując zarówno narodowe, jak i sekciarskie podziały, granice i
autorytety. Szerokie pojęcie 'chrześcijanin', bez dodatkowych ograniczeń,
obejmuje także znaczenie słowa 'katolicki', czyli powszechny, i wystarcza nam
całkowicie; a jesteśmy przekonani, że powinno też wystarczać wszystkim
naśladowcom Jezusa.
Czasami
jednak jesteśmy pytani, czy gdy mówimy o jednym prawdziwym Kościele, to czy nie
oznacza to Kościoła rzymskokatolickiego? Oczywiście, że nie, przyjaciele.
Szczerzy chrześcijanie istnieli wcześniej niż chrześcijanie rzymskokatoliccy
czy chrześcijanie jakiegokolwiek innego spośród licznych odłamów. Mamy na myśli
jeden Kościół, który został założony przez Jezusa i apostołów na fundamencie
ich nauk zapisanych w Piśmie Świętym. Ono nie pomija nauk, lecz napomina nas,
byśmy gorliwie „bojowali o wiarę raz
świętym podaną” (Judy 1:3), która winna być wystarczająca dla Bożego
człowieka (2 Tym. 3:17).
Ów
jeden Kościół Chrystusa, inspirowany prawdziwą wiarą i prawdziwymi naukami
biblijnymi, będzie związany w jedną całość przy pomocy więzów miłości,
społeczności i braterstwa, aby byli jedno, jak Jezus i Jego Ojciec (Jana
17:11). Tak jak Niebiański Ojciec i nasz Pan, Jezus, nie potrzebują być
związani strachem czy pogróżkami, tak i prawdziwi członkowie prawdziwego
Kościoła nie będą potrzebowali takich więzów, by uczyniły ich jednością w duchu
i w naukach. Mistrz bowiem powiedział: „Poznacie
prawdę, a prawda was wyswobodzi” [Jana 8:32]. Tajemnicą owej prawdziwej
jedności jest zupełne poświęcenie każdego członka prawdziwego Kościoła na
służbę Bogu. Jeśli zaś święci starają się o doskonałe panowanie nad własnym
ciałem, spłodzenie z ducha świętego, święte pragnienie dążenia do
sprawiedliwości i prawdy, to będą opatrznościowo pouczani, kierowani i
prowadzeni do znajomości Jego woli i zrozumienia Jego Słowa. W ten sposób „będą
wszyscy wyuczeni od Boga” [Jana 6:45]. I to właśnie jest Święty Kościół
„Katolicki”. Wszyscy jego członkowie będą wyuczeni od Boga.
Ach
tak, powiecie, taki Kościół świętych nie mógłby liczyć czterysta milionów
członków, którymi my się dzisiaj chlubimy.
Odpowiadamy,
owszem nie. Byłby on taki, żeby odpowiadać określeniu Mistrza: „maluczkie
stadko”, w porównaniu do mas ludzkości oraz mas chrześcijaństwa. Jednak takie
„maluczkie stadko” płonęłoby i lśniło światłem dla świata, tak jak powiedział
Mistrz. Ludzkie organizacje mogą mieć na celu działalność dobroczynną,
edukacyjną, charytatywną i pełnienia wszelkich innych dobrych uczynków, jakie
tylko mogą być, lecz pozbawione złudzeń przestałyby się nazywać kościołami,
gdyż uznałyby, że jest tylko jeden Kościół.
Gdy
nauczymy się patrzeć z biblijnego punktu widzenia, zauważymy, że wewnątrz tych
wszystkich sekt, odłamów i wyznań chrześcijaństwa, jak i poza nimi, znajduje
się takie właśnie „maluczkie stadko” uświęconych naśladowców stóp Jezusa. To
oni są prawdziwym Kościołem – tak widzi ich Bóg. Ludzkie instytucje zwane
kościołami, choć zawierają pewną liczbę członków owego prawdziwego Kościoła, są
jedynie klubami towarzyskimi, a nie kościołami. Taki Kościół jest tylko jeden i
jest rozproszony wszędzie, a mimo to: „Zna
Pan, którzy są jego” (2 Tym. 2:19).
Straż 3/2011 W.T. R-4878a-1911r