Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella
Pastor Charles Taze Russell
<< Wstecz Wybrano: R-1028 a,   z 1888 roku.
Zmień język na

Pojednani poprzez Jego śmierć i zbawieni przez Jego życie

„Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie” Rzym. 5:10.

Na pierwszy rzut oka, stwierdzenie, że byliśmy rzeczywiście wrogami Boga a jednocześnie zostaliśmy pojednani z Bogiem może się wydawać sprzeczne. Ale pamiętając, że cały rodzaj był uznany i traktowany jako wrogowie – skazany na śmierć, ponieważ reprezentowany w przestępstwie swojego ojca Adama – możemy zobaczyć, jak śmierć Chrystusa, który jako zastępca Adama zajął jego miejsce w śmierci, pojednała nie tylko Adama, ale i cały jego rodzaj z Bogiem. Karą za grzech była śmierć – „w dniu, w którym go zjesz, śmiercią umrzesz” – bardzo sprawiedliwa kara! To nie wieczne tortury i jakaś niedola, ale odebranie źle użytego przywileju życia. A ponieważ w życiu człowiek nie okazał się godzien życia, jest oczywiste, że kiedy jest umarły, zniszczony, nie może zrobić nic, by się podnieść.

Lecz kiedy Syn Boży stał się uczestnikiem naszej natury wtedy, jako człowiek zajął miejsce Adama w śmierci, by już nigdy nie powstać jako człowiek; człowiek Adam mógł sprawiedliwie zostać zwolnionym, ponieważ jego życie zostało odkupione, kupione. I jak całe jego potomstwo straciło życie poprzez jego upadek, oni wszyscy odzyskali życie poprzez jego odkupienie złożone przez człowieka Chrystusa Jezusa, który w ten sposób dał samego siebie, jako okup – równoważną cenę – zastępstwo za wszystkich.

Znaczna większość rodzaju ludzkiego, która jeszcze jest przy życiu, znajduje się wciąż w opozycji do Boga; a jeszcze większa część tych, którzy są umarli, zmarli, nie będąc nawróconymi do Boga. Niemniej jednak są oni pojednani z Bogiem poprzez śmierć Jego Syna, jak zapewnia nas powyżej zacytowany tekst.

A zatem będąc pojednani z Bogiem poprzez śmierć Jego Syna, podczas gdy wciąż byli wrogami, było oczywiste, że nie byli oni pojednani z Bogiem poprzez akt nawrócenia do Boga, wtedy nie byliby już wrogami a śmierć Jego Syna nie miałaby z tym nic wspólnego. Jest również oczywiste, że nie byli pojednani z Bogiem poprzez dobry przykład Jego Syna; ponieważ Adam i miliony Jego potomstwa były martwe zanim Jego Syn przyszedł i miliony umarły nie znając Go ani nie podążając za Jego przykładem, a mimo to, wszyscy są pojednani z Bogiem poprzez śmierć Jego Syna; a zatem „jak przez Adama wszyscy umierają, przez Chrystusa wszyscy ożywieni będą” – będąc pojednani z Bogiem, odzyskując przywilej życia poprzez Chrystusa, który odkupił ich dzięki swojej śmierci, zastępując Adama w śmierci.

Ale rozważmy dalej naukę, którą Paweł buduje na tym fundamencie, który on sam uważa za pewny. On dodaje: „Ponadto, będąc pojednani, będziemy zbawieni poprzez Jego życie”. Widząc, że plan naszego pojednania poprzez śmierć Jego Syna, gdy byliśmy wrogami, jest potwierdzony przez Jehowę za pośrednictwem wszystkich apostołów i proroków oraz że jest on rozsądny i sprawiedliwy oraz w doskonałej harmonii ze sprawiedliwym charakterem Naszego Boga. Jeszcze bardziej oczywiste jest, że we właściwym czasie będziemy zbawieni. Jak? „Przez Jego życie”. Ale jak zbawieni przez Jego życie, skoro stał się On naszym zastępstwem w śmierci?

Zatem, to ludzkie życie poświęcił On w naszym imieniu na zawsze; ale ponieważ ta ofiara została złożona w posłuszeństwie woli Ojca, upodobało się Ojcu wzbudzić, ponownie stworzyć naszego Zbawiciela. A ponieważ nie mógł On wzbudzić Go, jako człowieka nie cofając okupu, wzbudził Go w innej naturze. Nie naruszając okupu, Bóg mógł Go wzbudzić w jakiejkolwiek innej naturze, albo wyższej albo niższej niż ludzka; ale w nagrodę za Jego posłuszeństwo i upokorzenie, Bóg „wysoce Go wywyższył” nawet do natury Boskiej. Gdyby nasz Pan zaprzepaścił swoje prawo do życia, grzesząc, nie mógłby być wzbudzony do żadnej natury, ale ofiarując w lojalnym posłuszeństwie swoje ludzkie życie, (które było całym życiem, jakie posiadał) Bóg mógł wzbudzić Go w innej naturze, co też uczynił. I teraz żyje On wiecznie jako istota Boska, z całą władzą i pełnomocnictwem w niebie i na ziemi, by przeprowadzić pozostały plan naszego Ojca, który tak nas umiłował, nawet gdy byliśmy potępionymi grzesznikami, że dał swojego jednorodzonego Syna, by za nas umarł – „sprawiedliwy za niesprawiedliwych”.

A jeśli Syn tak nas umiłował, że umarł za nas gdy byliśmy jeszcze wrogami, czy nie użyje On w wyznaczonym przez Ojca czasie swej wielkiej mocy, by wzbudzić ze śmierci miliony, które kupił swoją własną cenną krwią? I czy nie użyje swej władzy i mocy jako mądry ojciec (życiodawca), by rozwijać te obudzone miliony, prowadząc ich krok po kroku za pomocą mądrej i zdrowej dyscypliny oraz instrukcji, stopniowo w górę i górę do doskonałości? I tylko ci, którzy odrzucą te kroki nie osiągną doskonałości i życia wiecznego. Dar życia wiecznego w doskonałości i chwale nie będzie nikomu narzucany, ale „Ktokolwiek zechce, może brać wodę życia darmo”, podczas gdy ci, którzy nie zechcą umrą śmiercią wtórą, od której nie ma odkupienia ani zmartwychwstania.

Po takich zapewnieniach i dowodach dobrotliwych planów Jehowy i wypełnieniem ich przez naszego dobrego i posłusznego Pana, czyż nie mamy najpewniejszych zapewnień, że cały odkupiony rodzaj ludzki będzie „zbawiony przez Jego życie?” i że tylko ci, którzy nie będą posłusznie słuchać (podążać) za Prorokiem – wyznaczonym przez Jehowę – będą odcięci od błogosławionego przywileju życia wiecznego – umrą śmiercią wtórą? (Dz. Ap. 3:22,23) Z pewnością, prawe i sprawiedliwe są drogi Twoje Panie Boże wszechmogący: Twoja miłość jest niezgłębiona; Twoja mądrość głęboka i szeroka tak jak i miłość; Twoja sprawiedliwość jest stała, jak Twój wieczny tron. Niech nadejdzie błogosławiony czas, kiedy wszyscy poznają Ciebie od najmniejszego do największego, i kiedy Twoja miłość w pełni pojęta, wywoła miłującą reakcję w każdym godnym sercu; kiedy świadomie czyniący zło ustaną, i kiedy każde stworzenie w niebie i na ziemi jednym głosem przypisze „błogosławieństwo i honor, i chwałę, i moc Jemu, który siedzi na tronie i Barankowi po wsze czasy”. MRS. C. T. RUSSELL.

W.T. R-1028a-1888r

  Wstecz | Do góry

Home | Biografia | Pogrzeb | Apologia | Historia | Dzieła | Fotogaleria | Pobieralnia | Prenumerata | Biblioteka | Czego nauczał
Polecane strony | Wyszukiwanie | Księgarnia | Kontakt | Manna | Artykuły

© pastor-russell.pl 2004 - 2016