Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella
Pastor Charles Taze Russell
<< Wstecz Wybrano: SM-200 ,   z 0 roku.
Zmień język na

Boski plan ukryty w rodzinie Abrahama

„I wprowadził ją Izaak do namiotu Sary, matki swojej; i wziął Rebekę, i była mu żoną,

 i miłował ją”  1 Moj. 24:67.

Gdy o Abrahamie, Izaaku i innych mówimy czasem jako o symbolicznych wyobrażeniach, to nie znaczy, iż uważamy, że podane w Słowie Bożym historie dotyczące tych postaci są fikcyjne. Jakaś osoba lub rzecz jest figurą wtedy, gdy w uzupełnieniu do rzeczywistych wydarzeń Pismo Święte wskazuje, że w małej skali obrazuje ona lub przedstawia osobę albo wydarzenie należące do przyszłości. Na przykład Adam jako ojciec rodzaju ludzkiego jest pod pewnymi względami wyobrażeniem Mesjasza, drugiego Adama.

Pierwszemu Adamowi, ojcu naszego rodu, nie udało się dać nam upragnionego, wiecznego życia. W myśl Bożej opatrzności Mesjasz ma być drugim Adamem w tym znaczeniu, że odrodzi, jako swoje dzieci, całe potomstwo pierwszego Adama. Dlatego w proroctwie Mesjasz jest określony jako „ojciec wieczności” – ojciec, czyli dawca życia, który da naszemu rodzajowi wieczne życie zamiast dziedzictwa słabości, niedoskonałości i śmierci.

Podobnie i Mojżesz był nie tylko rzeczywistą postacią, wodzem narodu izraelskiego, lecz oprócz tego był wyobrażeniem wielkiego Pośrednika – Mesjasza. Jak Mojżesz pośredniczył w Przymierzu Zakonu dla Izraela, tak Mesjasz, prorok podobny do Mojżesza, czyli jego pozaobraz (Dz. Ap. 3:22), ma być Pośrednikiem izraelskiego Nowego Przymierza, pod którym błogosławieństwo Abrahamowe przyjdzie na Izrael, a przezeń na wszystkie narody ziemi (Jer. 31:31). Również i Aaron był figurą wyższego kapłaństwa i jego „lepszych ofiar” związanych z Nowym Przymierzem. Także niżsi kapłani i lewici, oprócz tego, że mieli własne doświadczenia, służyli w myśl Boskiej opatrzności jako figury wyższych instytucji, przez które już wkrótce zostanie wprowadzone Nowe Przymierze.

Przy tej okazji zwracamy waszą uwagę na Abrahama, którego Pismo Święte nazywa „przyjacielem Bożym”, „ojcem wierzących”, oraz na jego syna Izaaka, „syna obietnicy”, urodzonego cudownie w niezwykłych okolicznościach, gdy jego matka była już stara; również i na żonę Izaaka, Rebekę, wybraną przez Abrahama na towarzyszkę i współdziedziczkę dziedzictwa Izaaka. Osoby te żyły, będąc zupełnie nieświadome tego, że Bóg używał ich i kierował ich sprawami w taki sposób, aby uczynić z nich prorocze obrazy swego własnego wielkiego planu wieków. Te symboliczne wyobrażenia należy zawsze odczytywać w pełnej harmonii z natchnionymi zapisami Biblii i tak je rozumieć, by nie stały z nimi w sprzeczności.

ABRAHAM WYOBRAŻENIEM BOGA

Nie wszystko, co robił Abraham, należy rozważać w znaczeniu symbolicznym. W ogólnym ujęciu owa wielka postać historyczna jawi się naszym oczom jako pomnik wiary, prawości i sprawiedliwości. Błogosławieństwa, jakie według obietnicy miały przyjść przez niego na jego nasienie, ustanawiając go ojcem wielu narodów, czynią zeń, jak zaznacza św. Paweł, wyobrażenie Wszechmogącego, od którego pochodzi wszelki dobry i doskonały dar, od którego wypływa błogosławieństwo, które ostatecznie przez Mesjasza, Jego Syna, i przez Izrael, Jego naród, spłynie na wszystkie narody ziemi (Rzym. 4:16,25; Gal. 3:8,16,29).

Przypuszczalnie wszyscy chrześcijanie świadomi są interpretacji św. Pawła, według której Abraham i jego rodzina są obrazami. Jak Abraham wyobrażał Boga, tak jego żona obrazowała przymierze, przez które żywotność obietnicy miała się ostatecznie rozwinąć w nasienie obietnicy – Izaaka jako figurę oraz Mesjasza jako pozafigurę. Św. Paweł wyjaśnia też, że służąca Sary – Hagar, na życzenie Sary reprezentując ją przez pewien czas w stosunkach z Abrahamem, urodziła Ismaela. Hagar, wyjaśnia św. Paweł, przedstawiała Przymierze Zakonu, które zostało powołane do życia na mocy łaskawego postanowienia tego samego Boga i Ojca; syn Hagary, literalnie pierworodny Abrahama, wyobrażał naród żydowski, pierwszy stopień rozwoju pod przymierzem (Gal. 4:2231).

Jak Abraham miłował Ismaela i pragnął dla niego błogosławieństwa, tak Bóg umiłował Izrael i pragnął błogosławieństwa dla Izraela, potomstwa Przymierza Zakonu. Jednak tak jak Ismael, potomek niewolnicy, nie został uznany za głównego dziedzica obietnicy Abrahamowej, lecz za drugorzędnego, tak i synowie Izraela, potomkowie Przymierza Zakonu, nie byli przewidziani do tego, by stać się duchowym Mesjaszem, przez którego, według obietnicy, miało najpierw przyjść błogosławieństwo.

W obrazie widzimy, że Sara, żona Abrahama, która przedstawiała pierwotne Przymierze Abrahamowe, urodziła syna swego Izaaka wiele lat po urodzeniu Ismaela przez zastępującą ją służebnicę. Po urodzeniu Izaaka Sara zaczęła gardzić Ismaelem i nie uznawała go już za syna, domagając się wszystkiego dla Izaaka. W pozaobrazie oznacza to, że od czasu, gdy Bóg zaczął rozwijać duchowy Izrael i ustanowił „przymierze przy ofierze”, pod którym miał się rozwinąć duchowy Izrael – od tego czasu stało się rzeczą zupełnie oczywistą, że główna część obietnicy Boga – błogosławienie świata – nie miała być wypełniona przez nasienie Ismaela, cielesny Izrael, lecz przez nasienie Izaaka – Izrael duchowy.

ZDRÓJ NADZIEI DLA ŻYDÓW

Od samego początku widać współzawodnictwo o błogosławieństwo Abrahamowe. Jak Ismael naśmiewał się z małego Izaaka, tak i Żydzi, doszedłszy do znacznego rozwoju i siły, naśmiewali się z pozafiguralnego Izaaka – Jezusa i Jego stosunkowo prostych i niewykształconych naśladowców – i prześladowali ich. Żeby kontynuować obraz – Abraham jako wyobrażający Boga otrzymał polecenie odesłania Hagary i jej syna na pustynię. To wysłanie obrazowało cofnięcie Żydom Bożej łaski, co osiemnaście wieków temu pozbawiło ich Bożego uznania, tak jak Hagar i Ismael zostali odsunięci od społeczności, rodziny i opieki Abrahama. Zabrane przez Hagarę chleb i woda, którymi ona i Ismael karmili się przez pewien czas na pustyni, symbolizują dane Żydom za pośrednictwem Zakonu i Proroków obietnice Boże, które wciąż do Żydów należą i którymi karmili się oni przez osiemnaście wieków, a bez których ich narodowa nadzieja by zginęła.

Przejdźmy teraz do dramatycznej sceny opisanej w 1 Moj. 21:1519. Woda zapewniona przez Abrahama została wypita. Nie było skąd jej na nowo zaczerpnąć. Ismael umierał. Hagar, jego matka, oddaliła się. Wtedy w odpowiednim momencie zjawił się anioł Pański i wskazał jej źródło wody, dzięki któremu ona sama i Ismael nabrali nowych sił, odzyskując życie.

Pozaobraz tego zdarzenia wypełnia się obecnie na naszych oczach. Naród żydowski, odłączając się coraz bardziej od Prawa i Proroków, staje się słabym i wątłym pod względem wiary. Zdawałoby się, że bliski jest śmierci. Lecz nie! W tej krytycznej chwili Pan łaskawie wskazuje mu źródło wody życia. Tak jak Ismael został uratowany od śmierci przez wodę ze źródła, tak i pozafiguralny Ismael, naród żydowski, pod Boską opatrznością niebawem dowie się, że ich część Przymierza Abrahamowego jest ziemska, a nie niebiańska i duchowa. Tuż przed nimi jest moment orzeźwienia i podjęcia nowego zadania. Zadanie to nie będzie jednak wynikało z obrazu ukazanego w Ismaelu a ich związek Nowego Przymierza nie będzie już symbolizowany przez Hagarę. Odtąd będą oni wyobrażani poprzez nowy obraz.

IZAAK BYŁ DZIEDZICEM WSZYSTKIEGO

Chociaż z początku nasi żydowscy przyjaciele mogliby odczuwać pewne rozczarowanie tym, że nie byli reprezentowani w Izaaku, lecz w Ismaelu, w Przymierzu Hagary, przymierzu niewoli Zakonu, nie będąc ukształtowani jako wolni od Zakonu, to jednak istnieje dla nich pociecha. Pociechą tą jest to, że Izaak wyobrażał Mesjasza i że Izrael jest zobrazowany jako naród, na rzecz którego Mesjasz będzie pośredniczył w Nowym Przymierzu Prawa. Mesjasz musi być duchowy, żeby był zdolny udzielić wielkich błogosławieństw wskazanych w przymierzu zawartym z Abrahamem. Naród Izraela nigdy nie miał nadziei duchowych ani też nie było dla nich w Biblii takiej obietnicy. Żydzi otrzymają wkrótce to, czego zawsze oczekiwali – wysoką pozycję w wymiarze ludzkim, zaszczyt bycia narodem wybranym, poprzez który błogosławieństwa Nowego Przymierza staną się dostępne dla całej ludzkości.

Jak już zaznaczono, Izaak, syn Abrahama, wyobrażał Mesjasza w chwale, Syna Bożego i dziedzica wszystkich obietnic – Tego Jedynego, wyłącznie przez którego może być osiągnięte życie wieczne i przywrócenie do doskonałości, która umożliwi Izraelowi i światu zupełne i doskonałe przestrzeganie Boskiego prawa, aby przez to zasłużyć sobie na dar Boży – życie wieczne – zgodnie z ich Nowym Przymierzem Prawa, z pomocą i poprzez jego Wielkiego Pośrednika – Mesjasza.

ELIEZER OBRAZEM DUCHA ŚWIĘTEGO

W odpowiednim czasie Abraham posłał swego zaufanego sługę Eliezera (wyobrażającego ducha świętego), aby wybrał narzeczoną dla jego syna Izaaka. Eliezer nie mógł pójść dokądkolwiek. Otrzymał polecenie, aby iść tylko do rodziny Abrahama, co pokazuje, że nikt nie może być powołany, by stać się Oblubienicą Mesjasza, z wyjątkiem tych, którzy już są w łączności z Bogiem przez wiarę, posłuszeństwo i usprawiedliwienie. Gdy sługa znalazł Rebekę, dał jej piękne klejnoty, wyjaśnił jej i jej krewnym cel swojej misji i zapytał, czy zechce ona pójść i stać się narzeczoną Izaaka. Powiedział: Mój pan stał się możnym, a wszystko, co ma, dał Izaakowi [1 Moj. 24:3536].

W ten sposób wielkie bogactwa Boga są znowu zobrazowane w Abrahamie, jak również i to, że Mesjasz jest Jego Synem i dziedzicem wszystkich Bożych obietnic, Tym Jedynym, przez którego Izrael i cała ludzkość będą błogosławieni. Rebeka odpowiedziała natychmiast i zaręczyła się z narzeczonym, którego nie widziała, i wraz z jego sługą pośpiesznie udała się do Izaaka. Gdy jej krewni ją żegnali, błogosławili jej tymi słowami: „Rozmnóż się w tysiąc tysięcy” (1 Moj. 24:60).

Czytamy, że „wtedy Rebeka i służące jej wstały, wsiadły na wielbłądy i ruszyły za tym mężem” [1 Moj. 24:61 NB].

Widzimy tutaj, zgodnie z innymi miejscami Pisma Świętego, obraz Wieku Ewangelii i jego dzieła przywiedzenia Mesjaszowi specjalnej, świętobliwej klasy Oblubienicy. Pierwszymi pośród tych świętych byli niektórzy z narodu żydowskiego, zgodnie z Boską regułą określoną w Piśmie Świętym: „najpierw dla Żyda”. Owa klasa Oblubienicy została wybrana spośród wszystkich narodów, ludów, plemion i języków, a mimo to będzie małą trzódką: „Nie bój się, o maluczkie stadko, albowiem upodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo” [Łuk. 12:32] – duchowe, niewidzialne Królestwo Mesjasza, współdziedzictwo z Nim na Jego tronie, a nie ziemskie królestwo, które było wyraźnie obiecane dla Izraela (Efez. 2:1217).

KLASA OBLUBIENICY I WIELKIE GRONO

Inne miejsca Pisma Świętego ukazują nam, że pomiędzy tymi świętymi są dwie klasy. Garstka szczególnie poświęconych stanowić będzie klasę Oblubienicy. Większa liczba, nie tak odważnych w Prawdzie i sprawiedliwości, będzie stanowić jej towarzyszki, jej pomocnice, tak jak i Rebeka podróżowała w towarzystwie służących. Te dwie klasy są szczególnie określone w Piśmie Świętym (Psalm 45), gdzie czytamy o małżonce Mesjasza i królowej. W chwale zmartwychwstania jest ona przedstawiona jako królowa ubrana w szatę ozdobioną złotem z Ofir, pięknie wyhaftowaną – złoto wyobraża boską naturę, którą będzie ona obdarowana, a piękny haft przedstawia jej chwalebną sprawiedliwość, przyozdobioną owocami ducha świętego. Psalmista mówi, że zostanie ona przyprowadzona przed oblicze wielkiego króla – Pana Boga, a następnie dodaje, że i panny, jej towarzyszki, idące za nią, również będą przyprowadzone przed królewskie oblicze, co pokazuje, że zawsze będzie istnieć różnica rangi na duchowym poziomie. Te dwie klasy przedstawione są w Zakonie jako kapłani i lewici; klasę Oblubienicy wyobrażają kapłani, zobowiązani do chętnego ofiarowania rzeczy ziemskich na korzyść niebieskich.

Nie powinniśmy utożsamiać klasy Oblubienicy ze współczesnymi nominalnymi kościołami chrześcijańskimi, tak jak nie utożsamiamy apostołów z żydowskim kościołem ich czasów. Apostołowie byli wybraną garstką i tak samo wszyscy członkowie Kościoła przez wieki byli garstką wybranych spośród wielu nominalnych chrześcijan. „Zna Pan, którzy są jego” – 2 Tym. 2:19. Prawdziwy Kościół jest wybierany nie tylko z dwunastu pokoleń Izraela, lecz z każdego narodu, ludu i języka, to jest tylu, „ilu ich Pan, Bóg nasz, powoła” [Dz. Ap. 2:39 NB].

Opuszczenie przez Rebekę domu ojca symbolizuje osobiste poświęcenie każdego, kto kierowany duchem świętym, przyjmuje Boskie zaproszenie do współdziedzictwa z Chrystusem. Pierwsze klejnoty dane Rebece, gdy najpierw zwróciła uwagę na zaproszenie i zaprosiła sługę do swego domu, przedstawiają pierwsze błogosławieństwo otrzymywane przez wierzących. Klejnoty, które otrzymała, gdy już zgodziła się pójść do Izaaka i zostać jego żoną, wyobrażają błogosławieństwa ducha świętego, jakie spływają na całkowicie poświęconych, na tych, którzy postanowili kroczyć śladami Jezusa wąską drogą do Królestwa pod kierownictwem ducha świętego.

Gdy przy końcu swej podróży Rebeka znalazła się w obecności Izaaka, natychmiast zsiadła ze swego wielbłąda i zakryła się zasłoną. W ten sposób obrazowo został przedstawiony fakt, że Kościół, doświadczywszy przemiany w „pierwszym zmartwychwstaniu” i znalazłszy się w obecności niebiańskiego Oblubieńca, nie będzie już więcej potrzebował kierownictwa ducha świętego za pośrednictwem Biblii. Ta część obrazu oczywiście należy jeszcze do przyszłości, jednak Pismo Święte wskazuje, a zewnętrzne warunki to potwierdzają, że czas tej wspaniałej przemiany jest bliski.

MATKA NIEZLICZONYCH TYSIĘCY

Izaak natychmiast przyjął Rebekę i wprowadził ją do namiotu swojej matki. Sara umarła, a Rebeka stała się jej następczynią. W taki sposób pięknie został zobrazowany fakt, że gdy Oblubienica Mesjasza będzie skompletowana na poziomie chwały, wówczas Przymierze Sary się skończy, a jego miejsce, jako przewód łaski, zajmie uwielbiony Kościół. Wtedy spełni się prorocze błogosławieństwo jej rodziny: „Rozmnóż się w niezliczone tysiące”. Te niezliczone tysiące przedstawiają świat ludzkości, który będzie odrodzony i obdarzony nowym życiem przez wielkiego Mesjasza w ciągu tysiąca lat Jego panowania jako Pośrednika Nowego Przymierza.

Chrystus będzie odnowicielem, a Jego Oblubienica żywicielką, nauczycielką i pomocnicą całej ludzkości pod Nowym Przymierzem, jako że to pozaobrazowy Izaak i Jego Oblubienica będą pośredniczyć Izraelowi, a przez Izrael światu w Nowym Przymierzu błogosławieństw restytucyjnych (Dz. Ap. 3:1921). Obietnica: „A będą błogosławione w nasieniu twoim wszystkie narody ziemi” [1 Moj. 26:4] odnosi się przede wszystkim, jak to tłumaczy św. Paweł, do Mesjasza i Jego Kościoła w chwale – ofiary należą do przeszłości, osiągnięta została duchowa natura jako nagroda za ofiary (Gal. 3:16,29).

Kto pierwszy przyjmie Mesjasza i będzie pozostawać w zgodzie ze sprawiedliwym prawem Jego niewidzialnego Królestwa, ten jako pierwszy będzie błogosławiony. Tu nie może być stronniczości, ponieważ „Bóg nie ma względu na osoby”. Jednak z powodu przeszłych doświadczeń i ziemskich nadziei oraz ufności pokładanej w Zakonie i Prorokach Żydzi będą pierwszymi wśród narodów, którzy zaakceptują nowy porządek rzeczy i zastosują się do niego. Dlatego też oni pierwsi otrzymają błogosławieństwa i dopiero przez nich spłyną one na całą ludzkość (Dzieje Ap. 10:34).

Dziękujemy Bogu za chwalebne perspektywy tego wspaniałego czasu, który się zbliża, i dlatego starajmy się, drodzy przyjaciele, uczynić „nasze powołanie i wybranie mocnymi”, aby otrzymać członkostwo w Ciele Chrystusa, w Jego Oblubienicy.

Kazanie Pastora Russella  SM 200

  Wstecz | Do góry

Home | Biografia | Pogrzeb | Apologia | Historia | Dzieła | Fotogaleria | Pobieralnia | Prenumerata | Biblioteka | Czego nauczał
Polecane strony | Wyszukiwanie | Księgarnia | Kontakt | Manna | Artykuły

© pastor-russell.pl 2004 - 2016