<< Wstecz |
Wybrano: R-509 b, z 1883 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Siedem ostatnich plag
''Potem widziałem inny znak w. niebie, wielki i dziwny, to jest siedem
aniołów którzy mieli siedem ostatnich plag, (ostatnich) dlatego że przez nie
dokona się gniew Boży". – Obj. 15:1 (Diaglott)
Pomiędzy dziwnymi obrazami tej cudownej księgi symbolów, "siedem
czas gniewu" zajmują cechującą wybitność. Jak ich nazwa wskazuje, jest to
ostatni akt dramatu tego wieku. Zachodzi ważna różnica pomiędzy naszym widokiem
na tą sprawę a widokiem innych, którzy myślą, że koniec tego wieku będzie
zniszczenie wszystkich ludzi oraz całej ziemi, podczas gdy mv rozumiemy że to
jest koniec obecnego królowania zła i koniecznym przygotowaniem ludzkości do
królowania sprawiedliwości, łączność z jaką opis tych czas jest połączony z
następnym obrazem nowego wieku – nowa ziemia i nowe niebo, wiązanie Szatana i
królowanie Chrystusa – dowodzi, że nasze wyrozumienie jest dokładne.
Źródło błędnego wyrozumienia symbolów Objawienia jest w tym, że one są
literalnie tłumaczone. Objawienie jest czytane jak gdyby ono zawierało opis
faktów, zamiast opis symbolów. Przed opisaniem tych plag, natchniony pisarz
notuje inny symbol: Morze Szklane. To pokazuje, że morze szklane ma pewną
łączność z tymi plagami, dlatego będziemy je rozbierać wpierw. Według naszego
wyrozumienia symbol plag następuje bezzwłocznie po morzu szklanym.
"I widziałem jakoby morze szklane zmieszane z ogniem i zwycięzców
nad bestią i jej obrazem i nad jej piętnem i nad liczbą imienia jej stojących
na morzu szklanym, mających harfy Boże".
Kto są ci zwycięzcy – można poznać po tym kogo oni przezwyciężyli, tj.
Bestię, Obraz i Liczbę jej. Tutaj znajdujemy ważność w zrozumieniu symbolów z
trzynastego rozdziału dlatego, że jeśli nie zrozumiemy co te symbole oznaczają
to nie będziemy mogli zrozumieć kto zwycięża ich wpływy – w ten sposób Bóg
urządził Biblię samo-objaśniającą. Zrozumienie jednego symbolu jest kluczem do zrozumienia
innego. Tedy zgodnie z Obj. 13 my rozumiemy, że zwycięzcy tutaj podani są ci
chrześcijanie, którzy są wolni od wpływów Papiestwa (Bestia) i od wpływów
zorganizowanego sekciarskiego Protestantyzmu (Obraz bestii) oraz wolni od
wszystkich, którzy noszą charakterystykę ich Liczby, to znaczy wolni do tego
stopnia, że Papiestwo i Protestantyzm nie mają żadnego wpływu na ich czyny,
wierzenia i myśli; są naprawdę wolni.
To także pokazuje czas, w którym te plagi mogą być oczekiwane i kiedy
warunki morza szklanego mogą być osiągnięte, jeśli my to rozumiemy. Obraz
Bestii został zorganizowany w 1846r. przez Związek Ewangeliczny, to jest jasne,
że zwycięstwo nad tym obrazem nie mogło być osiągnięte przed tą datą. To daje
nam powód do wierzenia, że te plagi muszą zacząć się z tej strony wspomnianej
daty, ponieważ w czasie wylewania tych plag zwycięzcy znajdują się na morzu
szklanym. Ustaliwszy kto są ci zwycięzcy i ich pozycje, przechodzimy do
następnego punktu "morze szklane zmieszane z ogniem", na którym oni stoją.
Morze, według naszego wyrozumienia, jak było poprzednio wyjaśnione, symbolizuje
masy ludzkości, a ogień sąd albo ucisk. Przeto, według naszego tłumaczenia,
morze szklane oznacza ludzkość w ucisku, pod sądem Bożym. Ponad uciśnioną
ludzkością stoją zwycięzcy, spokojni, pogodni, nie dotknięci uciskiem. Ich
pozycja pokazuje, że oni osiągnęli to stanowisko przez wiarę (Mat. 14:29). Dla
oka wiary wszystkie rzeczy są przezroczyste jak szkło.
Ci zwycięzcy śpiewają pieśń. Pieśń symbolizuje piękną i harmonijną
wymowę. To jest pieśń Mojżesza i Baranka. To znaczy, że ta pieśń albo nauczanie
tych zwycięzców jest w doskonałej zgodności z Zakonem i z Ewangelią. To jest
ta, którą Jezus (Baranek) nauczał i którą Mojżesz nauczał przez Zakon i figury.
Nie tylko opis zwycięzców wskazuje, że oni są tylko małym fragmentem
nominalnego kościoła, ale także słowa tej pieśni uczą nas to samo, że ta klasa,
która ogłasza te rzeczy, jest mała.
Słowa tej pieśni albo główne punkty nauczania przez tych zwycięzców są
podane: "Wielkie i dziwne są sprawy twoje. Panie Boże wszechmogący".
Niestety, jak mało jest tych, którzy są dostatecznie zapoznani z Boskim Planem,
aby rozpoznać, że on jest wielki i cudowny! Bardzo mało może śpiewać pierwszą
zwrotkę tej pieśni i jeszcze mniej jest takich, co mogą ją śpiewać do końca.
Słowa drugiej zwrotki są: "Sprawiedliwe i prawdziwe są drogi twoje, o
Królu narodów". Zadziwiające, że my możemy śpiewać o sprawiedliwości i o
sądzie Bożym nad narodami odkąd możemy widzieć jak On pozwolił zło i śmierć
przyjść na wszystkich, jako lekcje, aby nauczyć nas jak doceniać życie i
sprawiedliwość. My widzimy sprawiedliwość, sąd, miłosierdzie i miłość w Boskim
postępowaniu, ponieważ widzimy w jego Słowie, że będzie "naprawienie
wszystkich rzeczy, które Bóg przepowiedział przez usta wszystkich proroków od
założenia świata" (Dz. Ap. 3:21). Tylko ci, którzy widzą to naprawienie,
które będzie dokonane w przyszłym wieku, śpiewają tą część tej pieśni. Nikt
inny nie może jej śpiewać. Na ogół całe chrześcijaństwo boi się myśleć o Boskim
sądzie względem narodów w ogólności. Większość ich przeszła do stanu śmierci
bez poznania tego jedynego imienia, przez które musimy być zbawieni.
Sprawiedliwość, sąd i miłość Boskiego postępowania może być tylko widziana
przez rozsądzanie Boskiego dzieła w przyszłym wieku, jak również w
teraźniejszym i przeszłym wieku. Naprawdę my radujemy się w ogłaszaniu do
wszystkich, którzy mają "uszy do słuchania", sprawiedliwych i
prawdziwych dróg Jehowy w rządzeniu narodów.
Następna nuta jest w doskonałej harmonii z ostatnią: "Któżby się
Ciebie nie bał, Panie i nie wielbił imienia twego? gdyżeś sam święty."
Każde postępowanie naszego wielkiego Stworzyciela jest aktem łaski; nawet zło,
które Bóg pozwolił człowiekowi ściągnąć na siebie, wyjdzie, na dobre. Wstawiamy
to pytanie: "Kto nie będzie się bał i chwalił imię Boże?" gdy w
następnym wieku Jego zadziwiająca dobroć będzie objawiona i kiedy znajomość
Pana napełni całą ziemie. Moglibyśmy być skłonni uwierzyć, że wszyscy powinni
chwalić wiecznie Jego imię, ale Pisma jasno pokazują wtóra śmierć i pokazują
niektórych którzy zasłużą na tą karę.
"Wszystkie narody przyjdą i kłaniać się będą przed obliczem twoim,
że się okazały sprawiedliwe sądy twoje". To jest ostatnia nuta tej pieśni
i ona jest pełna siły i znaczenia. Jak mało jest tych, co głoszą publicznie lub
prywatnie tą część tej pieśni. Jedni wierzą, że większość umarłych narodów są
teraz w miejscu umysłowej albo fizycznej tortury i pozostają tam na wieki
wieczne. Inni twierdzą, że oni są umarli na zawsze i nigdy nie będą mieli
życia; jeszcze inni mówią, że umarli będą wzbudzeni na imitacyjny sąd i potem
będą zniszczeni. Ale niewiele śpiewa pieśń restytucji, pieśń naprawienia
wszystkich rzeczy. Niewiele głosi, że wszyscy powstaną ze stanu śmierci i będą
chwalili ich Pana i Zbawiciela kiedy będą doprowadzeni do znajomości prawdy (1
Tym. 2:4); nawet Sodoma i narody już dawno zniszczone powstaną i będą chwalili
(Ezech. 16:48-63).
Innym symbolem są "Harfy Boże". Ta pieśń brzmi harmonijnie z
harfami. My wierzymy, że harfa Boża jest Biblią z jej wielu strunami i głosami,
które są Zakon, prorocy, psalmy, Ewangelia, itd. Wielu chrześcijan mają harfy,
ale nie nastrojone, które nie wydają harmonijnego dźwięku i nie mogą
akompaniować tej pieśni Mojżesza i Baranka. Zwycięzcy mają ich harfy w dobrej
kontroli – faktycznie oni nie mogliby być zwycięzcami bez natchnienia tej
muzyki. Oni je mają też nastrojone. Jest to ważny obraz. Naprawdę ten obraz nie
byłby kompletny bez harfy Bożej.
Narzuca się inna myśl – Zwycięzcy nie tylko mają harfy i umieją na nich
grać tą pieśń o restytucji, ale oni śpiewają. Niektórzy z Boskich dzieci mają
ich harfy dosyć dobrze nastrojone i umieją tą pieśń, ale oni nie ogłaszają tej
wesołej nowiny o nadchodzącej restytucji; oni boją się stawić czoło opozycji –
niepopularności, która jest złączona ze wszystkim co pochodzi z zewnętrznej,
rutynowej religii, tj. ortodoksyjnej prawowierności. Tacy nie są zwycięzcami:
oni jeszcze nie osiągnęli zwycięstwa nad wpływami Bestii i Obrazu; oni jeszcze
są do pewnego stopnia w niewoli. Wszyscy zwycięzcy śpiewają tą pieśń. Każdy z
nas powinien dowiadywać się ze swojej własnej inicjatywy czy jego harfa jest
nastrojona i powinien śpiewać tą pieśń. Teraz jest właściwy czas.
Wiele drogich Pańskich dzieci w niewoli mistycznego Babilonu siedzą nad
mętnymi rzekami, zanieczyszczone światowością i błędem i płaczą kiedy
wspominają przeszłą łaskę Pańską dla Syonu. Oni odłożyli na bok harfy Boże i
powiesili je na wierzbach i płaczą nad grobem prawdy w Babilonie. Ci co
uprowadzili ich w niewolę (Babiloński system, kościelnictwo) żądali od nich
pieśni i wesela mówiąc: "Śpiewajcie nam pieśni Syońskie". O tak,
Babilon chciałby aby pojmani ze Syonu byli szczęśliwi nad jej mętnymi
strumieniami i w pośród jej światowości słyszeć okazyjną pieśń syońską, aby ona
mogła chwalić się Pańską łaską. Ale jak mogą pojmane córki Syońskie śpiewać
pieśni Pańskie w obcej ziemi? (Ps. 137:1-6). Do wszystkich takich wołamy:
Zabierzcie wasze harfy z wierzb i uciekajcie z Babilonu do zupełnej wolności
myśli i mowy; nastrójcie wasze harfy i śpiewajcie pieśń Mojżesza i Baranka.
Śpiewajcie o Boskiej wielkiej miłości i o naprawieniach wszystkich rzeczy, co
Bóg przepowiedział przez usta wszystkich swoich świętych proroków.
Następnie Jan widział siedem posłańców ze świątyni, aby wylali te plagi.
Ponieważ święci mają wykonywać sąd według prawa zapisanego (Ps. 149 : 9),
przeto naszym twierdzeniem jest, że tych siedem aniołów oznaczają świętych –
żyjących świętych, będących aktywnymi przedstawicielami całego pomazanego grona
– tak jak w wyrażeniu "Jego stopy". Stąd, to są te stopy, albo
ostatnia część, które śpiewają pieśń Mojżesza i Baranka o restytucji nad morzem
pomieszanym z ogniem. "O jako piękne są na górach nogi Tego, co pocieszne
rzeczy zwiastuje, i opowiada pokój; tego, co zwiastuje dobre (rzeczy) i
opowiada zbawienie, a mówi do Syonu: Bóg twój króluje" (Izaj. 52:7). Te
samy stopy, jako przedstawiciele całego Ciała na ziemi, będą wylewać te siedem
czasz albo będą współdziałać w większej lub mniejszej mierze z nadchodzącym
sądem. Oni są obleczeni w szaty lniane, oni zachowali swoje weselne szaty; oni
są obleczeni w sprawiedliwość Chrystusa, usprawiedliwieni przez Jego krew. Oni
są sługami Boga; pas przedstawia sługę a złoto boskość. Oni, jako słudzy Boga,
muszą wykonać Boską służbę.
Kiedy oni wyszli ze świątyni, tedy świątynia napełniła się dymem, tak że
nikt nie mógł wejść do świątyni. Świątynia symbolizuje nominalny kościół.
Wyjście posłańców ze świątyni symbolizuje wyjście zwycięzców z nominalnego
kościoła. Kiedy ci wszyscy wyjdą na zewnątrz, wtedy świątynia (kościół) napełni
się dymem, tak że nikt nie będzie miał chęci wejść do środka. Świątynia była
napełniona "dymem od chwały Bożej i od Jego mocy", to znaczy że
chwalebne, harmonijne i piękne przedstawienie prawdy przez zwycięzców odkrywa
szpetność i zamieszanie pośród sztucznych ludzkich dogmatów. Kiedy prawda,
chociaż odrzucona, świeci wzrastającą chwałą, cała nominalna świątynia jest
napełniona dymem – zamieszaniem i ciemnością; tak że wszyscy, którzy pozostaną
w świątyni – kościelnictwie, będą tak oślepieni, że nie będą mogli widzieć
chwały Bożej przedstawionej w Jego słowie ani ich wypełniania we współczesnych
wydarzeniach.
Już prawie wszyscy posłańcy wyszli na zewnątrz i dym – zamieszanie – w
kościelnictwie jest daleko posunięte. Nawet teraz niewielu wchodzi do środka i
ostatnie raporty pokazują bardzo mały wzrost członków różnych sekt w ostatnich
latach. Ponieważ duża ilość nowych członków kościelnictwa przychodzi z
niedzielnych szkół, możemy sobie wyobrazić jak bardzo mało dojrzałych ludzi
wchodzi do nominalnej świątyni. Nominalny kościół będzie w tym stanie
zamieszania aż do czasu kiedy siedem plag dokończą ich działanie i w tym czasie
Babilon, albo pomieszany element, będzie zniszczony i wtedy, oczyszczona świątynia
prawdy będzie otworzona, aby przyjąć usprawiedliwionych wiernych jako
dziedziców ziemskich obietnic.
"I słyszałem głos wielki ze świątyni, mówiący siedmiu aniołom: Idźcie
precz i wylejcie siedem czasz gniewu Bożego na ziemie" – Obj. 16:1 (Diaglott).
Nominalne systemy starają się zatrzymać wszystkich członków w swoim
łonie, dlatego że każdy jest ważny i oni chlubią się z ilości członków i z
bogactwa; ale jeśli oni znajdą kogoś co uważa wszystkie ziemskie zaszczyty jako
żużel i zgubę i jeśli ktoś nie może być związany przez ludzi ustanowione
dogmaty to oni wyrzucają takich z pośród ich systemów i mówią: "Idź, rób
twoją szkodliwą pracę; idź precz, odejdź od nas".
Według naszej opinii, ta niezwiązana zwyciężająca klasa już prawie cała
wyszła z kościelnictwa. Oni nie ponoszą szkody od tych ponieważ oni są wolni.
To Małe Stadko nie stanowi całego domu Bożego. Nie, dom Boży – domownicy wiary
– stanowi dużą klasę i większość tej klasy jeszcze jest w nominalnym kościele,
związana jego dogmatami i skarłowaciały światowym dostosowaniem. Dla ich
przyczyny – aby oni mogli przyjść do wolności synów Bożych, nawet przez wielki
ucisk (Obj. 7:14) – mamy powiedziane, że sąd musi się zacząć od domu Bożego.
Oni muszą być uwolnieni wpierw i zwyciężająca klasa będzie instrumentem w
złamaniu kajdanów błędu. Te plagi są właściwie błogosławieństwem w masce, tak
jak amputacja przynosi zdrowie przez cierpienie.
PIERWSZA PLAGA
"I wyszedł pierwszy anioł i wylał czaszę swoją na ziemię; i
wyrzucił się zły i szkodliwy wrzód na ludziach, którzy mieli piętno bestii, i
na tych, którzy się kłaniali obrazowi jej" (Obj. 16:2 – Diaglott).
Te zła, nazwane plagami albo czaszami gniewu, są zamierzone, aby uwolnić
świat od każdej formy złego i nieprawości. Klasa symbolizowana przez ziemię,
oznacza całą ludzkość w religijnych karbach, bez względu na imię albo
charakter. Ziemia jako symbol przedstawia konserwatywne, religijne
społeczeństwo, tak jak morze przedstawia burzliwe i niespokojne, niereligijne
masy ludzkości. Ci, którzy mają znak (charakterystykę) bestii (papiestwo) i ci,
którzy chwalą jego obraz (protestantyzm) jak to wyżej pokazano, są to wielkie
masy nie zwyciężających i nominalnych chrześcijan. To jest ta klasa która
będzie pierwsza nawiedzona przez ucisk. Chociaż Rzymsko-katolicy stanowią
większą proporcję tej klasy, to jednak oni nie będą nawiedzeni tą plagą z
początku, jak to jest pokazane, że wrzód nie wyrzucił się na tych, którzy
chwalili bestię (papiestwo) ale na tych, którzy chwalili obraz bestii i mieli
znak albo charakterystykę bestii, co jasno oznacza różne odcienia i stopnie
Protestantyzmu.
Ich ucisk jest porównany do wrzodu – "zły i szkodliwy wrzód".
Aby poznać ten symbol, rozważmy literalny wrzód. Zły i szkodliwy wrzód jest to
ropiejąca rana i jest wskaźnikiem konstytucyjnego zaburzenia (w biologicznym
języku); jest on bardzo bolesny. W najgorszej swojej formie, działa tak jak
rak, to znaczy pożera, psuje i niszczy. Mając na myśli co szkodliwy wrzód robi
dla człowieka, możemy zrozumieć ilustrację i charakter tego niszczącego i życie
wysączającego ucisku, który przychodzi na systemy zwane Protestantyzm i który w
końcu końców zniszczy te systemy. Wrzód zaczyna się w ciele, jest konstytucyjne
zaburzenie spowodowane przez odziedziczone błędy, które te systemy zatrzymały
od "Matki wszeteczeństw i obrzydliwości". Nie ma lekarstwa na to zło
– krew została zatruta i trucizna rozeszła się po całym ciele i śmierć musi
nastąpić.
Był czas – w czasie Lutra i reformacji – kiedy córki mogłyby być
uzdrowione, ale ich fałszywi nauczyciele "leczyli skruszenie córki ludu
mego tylko po wierzchu mówiąc: pokój, pokój, choć nie było pokoju" (Jer.
8:11). Teraz nie ma balsamu w Galad, teraz nie ma lekarza, więc nie jest
uleczona. Jej król nie jest w pośrodku niej; ona jest wyrzucona z ust jego (tł
Younga – Jer. 8:22; Obj. 3:16; 18:23). Teraz sytuacja jest beznadziejna, te
systemy muszą umrzeć. To jest wewnętrzne zaburzenie. Wrzód już pękł i chociaż
rana jest troskliwie zakrywana, już można zauważyć zły zapach i popłoch.
DRUGA PLAGA
"I wylał wtóry anioł czaszę swoją na morze, i stało się jakoby krew
umarłego i każda dusza żywa zdechła w morzu" (Obj. 16 :3).
Miejmy w umyśle, że morze symbolizuje niereligijne masy ludzkości, które
nie są pod hamującymi wpływami religii. Aby ocenić ucisk tej klasy musimy
zbadać symbol. Krew w żyjącym stworzeniu jest pełna żywotności, ale krew u
umarłej osobie zupełnie przeciwna. Po śmierci krew szybko dzieli się na dwie
części – serum i skrzep – i zaraz po rozdzielaniu serum zaczyna się rozkładać i
gnić. To poucza nas, że wielki i zupełni rozpad nastąpi w tej licznej klasie
ludzkości, gdy jeden składnik zacznie szybko się psuć. W tej niereligijnej
masie była duża liczba uczciwych i szlachetnych ludzi, którzy przez zmieszanie
się z tą masą udzielali im maksymy życiowe i żywotność. Badając tą plagę
dochodzimy do wniosku, że czas nadszedł na rozdzielenie się tych dwóch
elementów i w rezultacie nastąpi rozkład moralny, kiedy każda żyjąca dusza
(aktywne elementy cnoty i dobroci) w tej klasie morza zniszczeje. Innymi słowy,
jeśli odejmiemy te elementy, które doradzają rozwagę, moralność i dobre uczynki
w zgromadzeniach tych niespokojnych mas takie jak Związki Zawodowe i inne
stowarzyszenia i pozwolimy tym niższym elementów objąć kontrole, tj. ludziom o
małym wykształceniu i doświadczeniu, wtedy nastąpi szybkie zniszczenie życia,
własności, prawa i pokoju – wielki rząd anarchii.
Inne Pisma uczą nas abyśmy oczekiwali na takie powstanie, które
ewentualnie obali królestwa świata. Ale w obecnym czasie my musimy szukać
początek tego rozkładu, tj. życiowych elementów od niszczących elementów –
odłączenie serum od skrzepu. Naszym zdaniem ten proces już jest w akcji. Wielu
ludzi szlachetnego umysłu, którzy widzieli uciemiężenie szerokich mas przez
kapitał i rządy, i którzy starali pomagać im w polepszeniu ich doli są zmuszeni
wycofać się.
Ale my musimy zrozumieć że pełne rezultaty jego zła, czyli plagi nie
będą odczuwane przez wiele lat, to się dopiero zaczyna w tym czasie. Musimy
także zrozumieć że działanie jednej plagi albo zła postępuje ze zwiększającą
siłą i że jedna jest dodana do drugiej aż w końcu wszystkie siedem plag będą
działały równocześnie.
TRZECIA PLAGA
"I wylał anioł (posłaniec) czaszę swoją na rzeki i źródła wód i obróciły
się w krew. I słyszałem anioła wód mówiącego: Sprawiedliwyś jest Panie! któryś
jest i któryś był, i łaskawy, żeś to tak osądził. Ponieważ krew świętych i
proroków wylewali, dałeś im też krew pić; bo tego są godni" (Obj.
16:4-6).
Trzeci żywioł ucisku powoduje zmianę rzek i źródeł wód w krew. Bieżące
wody symbolizują prawdę. Kanały rzek, przez które woda (prawda) płynęła,
symbolizują różne sekty, denominacje. Źródła symbolizują założycieli i odcienia
tych rożnych systemów – miejsca i ludzi, gdzie te kanały miały swój początek.
Przez długie lata te wody – chociaż błotniste w niektórych kanałach
jednakowoż mieszanka wody z mętami – płynęły w tych różnych systemach i wiele
piło te wody i byli pokrzepieni. Ale przychodzi zmiana i to, co było
pokrzepiające, staje się (stopniowo) obmierzłe tak jak krew. (Krew była
doradzana jako lekarstwo, ale w takich wypadkach krew jest szybko oddzielana i
odpowiednio przechowywana, gdyż inaczej stałaby się trującą, ponieważ rozkład
jej jest bardzo szybki) – stąd rzeki krwi symbolizują obmierzłość i śmierć.
Tak więc ten obraz szybkiej zmiany w religijnych kanałach czyni ich
dogmaty i wierzenia obrzydłymi i podobne śmierci. Ludzie stali się myślącymi
przez ogólne oświecenie i patrzą inaczej na te nauki, które ich ojcowie
przyjmowali bez krytyki i nie piją tych trujących wód. Tak jak w podobnej
literalnej egipskiej pladze ludzie kopali studnie, bo nie mogli pić wody z
rzeki, zakrwawionej wody, tak i obecnie wolni myśliciele kopią w poszukiwaniu
czystszej wody, jakie te kanały dają. Ta zmiana wód w krew jest jednym z
powodów tego niepokoju, obawy i wielkiego udręczenia dla współczesnego
sekciarstwa, ale jak dotąd niewielu zdaje sobie sprawę z ucisku.
Anioł wód, posłaniec rzeczywistej prawdy, widzi w tych rzeczach
sprawiedliwy sąd Boży nad tymi systemami, jak podane w wierszach 5 i 6, i
pokazuje, że przyczyną tego ucisku jest to, że wylewali krew świętych i
proroków.
Zachodzi pytanie w jakim znaczeniu to było robione? Na to odpowiadamy,
że krew jest życiem człowieka i wylewać krew znaczy marnowanie życia. Prawda –
Słowo Boże – jest życiem świętych, jak jest napisane: "Słowa które Ja do
was mówię duch są, i żywot są" i "Świadectwo Jezusa jest duch –
żywotność, życie – proroctwa". Przeto marnowanie życiowych elementów
świętych i proroków jest to marnowaniem świadectwa Jezusa. Oni zaniedbywali
Słowa Boże i wprowadzili tradycję ludzką i jej błędami skazili i splugawili
prawdę, którą posiadali, do tego stopnia, że współcześni myślący ludzie
wzbraniają się pić z tych kanałów.
W tych kanałach lub systemach, gdzie nauka Szatana została zachowana,
tj. że człowiek posiada życie, które się nigdy nie kończy i przeto żyć musi na
wieki (1 Moj. 3:4), 90 procent ludzi żyje w duchowej nędzy; w tych kanałach
nauka proroków, że karą za grzech jest śmierć, że Bóg przygotował "czas naprawienia
wszystkich rzeczy co był przepowiedział przez usta wszystkich świętych proroków
od założenia świata" (Dz. Ap. 3:21) była zaniedbana, odrzucona na bok,
marnowana i z tego powodu oni będą pić krew wkrótce. Wierzenia tych systemów są
do tego stopnia zmieszane z błędem przez zachowanie kłamstwa Szatana i
odrzucenie świadectwa Pana i jego świętych, że wkrótce oni sami rozpoznają jako
szkodliwe, obrzydliwe i niesmaczne zarówno dla nich samych jak i dla świata.
"I słyszałem ołtarz, mówiąc: Tak jest; Panie Boże wszechmogący:
prawdziwe i sprawiedliwe są sądy twoje" (Obj. 16:7).
Ołtarz przedstawia klasę proroków i świętych, których świadectwo dla
prawdy było zapieczętowane ich życiem. To świadectwo ich życia było zmarnowane
przez te systemy. Oni nie mówią donośnym głosem ale figuralnie, tak jak krew
Abla wołała. To świadectwo potępia obecne systemy i opowiada ich dobrze
zasłużony ucisk albo plagi, ponieważ oni lekceważyli prawdę w przeszłości.
Podczas gdy nominalne kościelne systemy były wielkie i popularne w światowej
ocenie, zarówno w dniach proroków jak i w dniach świętych, lecz teraz, jak
nigdy przedtem ich popularność i powodzenie jest rezultatem przymierza ze
światem i udział w jego duchu. Od tego czasu, jak za czasów proroków, żyć
oddzielnie od świata i śmiało głosić prawdę w opozycji do światowej mieszanki
błędu, kosztowało prześladowanie i literalne albo symboliczne ścięcie, czyli
odłączenie. Świadectwo każdej ofiary dla prawdy przyjętej przez Boga jest tutaj
przedstawione jako sędzia potępiający te systemy i ich bieg i
usprawiedliwiający ich karanie przedstawione w tych plagach "Bo tego są
godni".
CZWARTA PLAGA
"Potem czwarty anioł wylał czaszę swoją na słońce i dano mu moc trapić
ludzi gorącością ognia. I byli ludzie upaleni gorącością wielką i bluźnili imię
Boga, który ma moc nad tymi plagami, ale nie pokutowali, aby dać mu chwałę"
(Obj. 16:8,9).
Tutaj niedola jest spowodowana przez upał słoneczny. Jak księżyc jest
symbolem na Zakon, tak słońce jest symbolem na światło Ewangelii. Zakon był
tylko cieniem albo odbiciem Ewangelii i stosunek pomiędzy tymi dwoma a
kościołem (niewiastą) jest pięknie symbolizowany w Obj. 12:1. Zwiększenie
światła słonecznego oznacza zwiększenie blasku światła Ewangelii i wiedzy.
To zwiększenie blasku, działa na wszystkie klasy – jak to jest podane
ono nie ogranicza się do jednej klasy, tak jak inne plagi są ograniczone do
morza, ziemi, rzeki itd. Ono przychodzi na wszystkie klasy – na ogólną ludzkość
i na wodzów społecznych w szczególności. To jest to zwiększone światło – wiedza
– które jest źródłem niezależnej myśli i akcji pomiędzy wszystkimi społecznymi
klasami. Wiedza powoduje różnice pomiędzy królami i poddanymi, pomiędzy
kapitałem i pracą, pomiędzy duchowieństwem i laikami; wszystko to jest robione
przez zwiększającą się oświatę. To światło pochodzi z Ewangelii, bez względu na
to jak niewierni mogą się naśmiewać z Biblii, mówiąc że oni mają wyższą
wolność, jednakowoż fakt pozostaje faktem, że największą wolnością jest ta,
którą Chrystus daje. Esencją światła Ewangelii są słowa Mistrza: "I
poznacie prawdę i prawda was wyswobodzi". To jest prawda, co się rozszerza
– prawda na każdy przedmiot, prawda odnośnie praw i autorytetu królów, prawda
odnośnie praw zarówno kapitału jak i pracy, prawda odnośnie pretensji
wywyższenia i panowania przez samo-wywyższoną klasę zwaną duchowieństwo.
To jest walka prawdy z przesądem, światła z ciemnością. Walka będzie
ostra i surowa, ale prawda jest potężna i przeważy, prawda poniży pysznych i
wywyższy poniżonych. Według pańskiego świadectwa ci, których uczynki są złe i
którzy stoją po stronie błędu, nienawidzą prawdy, dlatego że światło ograniczy
ich władze i podniesie innych do stanu równości. Ci przeciwnicy światła są
przypiekani albo uciśnieni przez powiększenia światła, ale najwięcej religijni
panowie dlatego, że niewątpliwie powiększenie światła pomaga do zamiany wody w
krew w ich ulubionych kanałach i rozkłada i gniją ich doktryny i dogmaty, które
wytrysły z wodotrysku szesnastego stulecia i czyni je niesmacznymi, obrzydłymi.
Oni uczyli przez długie lata, że Bóg jest bogiem miłości, ale
przedstawili go w gorszym świetle niż bogi pogańskie, będąc bronieni przez mury
sekciarskie oni uczyli, że Bóg "przeznaczył" zbawienie dla małej
liczby, swoich dzieci i ich potomstwa, ale że Bóg także przeznaczył wieczne
cierpienia dla ogromnej masy ludzkości i ich potomstwa – nawet maleńkie,
rozkoszne niemowlęta są smażone w piekle. Nic dziwnego że ci, którzy oddają
chwałę i cześć tym sektom i ich naukom – więcej niż czynią to dla Boga – czują
się przypiekani i utrapieni tym wielkim światłem i gorącością prawdy, która
teraz zaczyna świecić i przypieka ich boki.
"I bluźnili imię tego Boga".
Bluźnierstwo jak to jest użyte w Piśmie nie oznacza profanacji ani
przekleństwa, ale fałszywe przedstawienie charakteru. Na przykład Jezus był
oskarżony o bluźnierstwo dlatego, że on nazywał siebie Synem Boga (Jan 10:33).
Ci żarliwi sekciarze są tak rozgniewani wyjawianiem się prawdy w obecnym
czasie, która pokazuje miłość i litość Bożą, jak również Jego sprawiedliwość,
że oni dochodzą do skrajnej opozycji i wielce fałszują Boski charakter i często
przekręcają Słowo Boże, tak aby podtrzymywać ich teorie.
To co jest plagą dla jednych, jest cudownym darem dla tych, co wyszli z
Babilonu i pokornie radują się z kierownictwa Ducha Bożego, który pochodzi
bezpośrednio z fontanny Słowa Bożego. To wzrastanie światła Ewangelii i
wynikające z tego zwiększone światło rzucone na cienie Zakonu pokazując
prawdziwą naukę Namiotu Zgromadzenia, jego służbę i ofiary, jest trafnie
pokazana w symbolu proroka Izajasza 30:26 – "Światłość też miesiąca będzie
jako światłość słoneczna; a światłość słońca będzie w siedmiornasób, jako
światłość siedmiu dni w dzień, w którym Pan zawiąże złamanie ludu swego i ranę
zbicia jego uleczy". To jest ten sam dzień (okres), w którym On zgromadzi
wygnańców i uczyni ich swoją drogocenną własnością.
PIĄTA PLAGA
"Tedy wylał piąty Anioł czaszę swoją na stolicę bestii i stało się
królestwo jej zaćmione, i żwali języki swoje od boleści. I bluźnili Boga niebieskiego
dla boleści swoich; wszakże nie pokutowali" (Obj. 16:10, 11 – według manuskryptu Synajskiego).
Ten obraz pokazuje ucisk Papiestwa (bestia); nie jest to ucisk na masy
katolickie, ale na tych u władzy, ich rządów, duchowieństwo i stolicę władzy.
Papiestwo ma wyższe mury obronne, jego roszczenia nieomylności i boskiego
autorytetu są starsze od protestanckich systemów – jego córek i dlatego ono
uchodzi tym dłużej temu światłu wzrastającemu tego "Dnia Pańskiego" i
także uciskowi powstającemu z powodu jego błędów.
Ale ono nie ujdzie temu uciskowi. Ten ucisk przychodzi na tron, czyli na
rządzące klasy; ich królestwo już jest zaćmione (niepewnością); brakuje dawnej
jedności i harmonii, i ten ucisk będzie powiększony przez żwanie języków.
Języki Papiestwa są to jego dekrety, encykliki zarówno przeszłe jak i przyszłe.
Żwanie języków oznacza niewiarę i zaprzeczania przeszłych roszczeń. Czy to
oznacza zaprzeczenia starych pretensji papieskiej hierarchii, czy też różnicę i
kłótnie wśród żyjących dygnitarzy tego kościoła, my nie możemy być pewni, ale
zdaje się, że to będzie włączało obydwie trudności. W ich staraniu, aby
usprawiedliwić te sprzeczne dążności, Boski charakter jest w dalszym ciągu
hańbiony, fałszywie przedstawiony i bluźniony.
Jako ilustrację tego symbolu "żwania języków", możemy
przytoczyć upokarzające ustępstwa sprzeczne z dawnymi naukami Papiestwa w jego
obecnym uznawaniu rządów protestanckich, które nie tylko, że nie były
ustanowione przez Papiestwo, ale były przeklinane i wierni katolicy byli zachęcani,
aby robili wszystko co mogą, by te rządy zniszczyć. To żwanie jest spowodowane
przez boleść i uniżone położenie, w którym znalazło się w obecnym czasie.
Papiestwo utraciło władzę cywilną i, aby zachować swój duchowy wpływ, nie może
antagonizować rządów świata, do których nie ma pretensji kontroli. Jeśli
wspomnimy, że to jest ten papieski system, który w dawnych czasach mówił
wielkie rzeczy (Dan. 7:8-25; Obj. 13:5), to nie dziwi nas, że Bóg tak zarządził
jego odpłatę, że musi jeść swoje własne słowa.
SZÓSTA PLAGA
"I wylał szósty Anioł czaszę swoją nad wielką rzekę Eufrates, i wyschła
woda jej, aby zgotowana była droga królom od wschodu słońca" (Obj.
16:12).
Literalny Babilon był zbudowany nad rzeką Eufrates. Jego bogactwo,
dostawa materiałów i życie narodowe pochodziło z tej rzeki. Posiadał ogromne
mury i silne bramy wychodzące na rzeką. W tym mieście byli pojmani Izraelici,
lud Boskiego przymierza, i, aby wyzwolić Izraelitów, Bóg wybrał Cyrusa,
generała Medów (Izaj. 45:1-5-; Dan. 5:30, 31). Ten, przychodząc do tego silnego
miasta, nie napadł na nie wprost, ale przekopał kanał i zmienił bieg rzeki.
Wysuszył tą starą rzekę, którą wprowadził swoje wojsko. Kazał wojsku wejść pod
bramy miasta, które zdobył.
Nie ma żadnej wątpliwości, że ten historyczny fakt jest użyty jako baza
symbolu w Objawieniu św. Jana. Babilon i jego upadek jest często nadmieniany w
Piśmie i to wyschnięcie wody w Eufrates dodaje wagi do tych proroczych głosów.
Chociaż Babilon, jako symbol, jest użyty na określenie całego nominalnego
chrześcijaństwa, lecz w pewnej szczególnej formie jest zastosowany do tej
części kościelnictwa, które jest nazwane "matka wszeteczeństw".
Szósta plaga albo rodzaj złego, przychodzi na Babilon, na matkę. Chociaż
inne systemy mają swoje kanały – rzeki, to jednak Babilon jest zbudowany nad
wielką rzeką; "Na jej czole jest imię napisane: Babilon wielki, matka
wszeteczeństw i obrzydliwości ziemi" (Obj. 17:5). Badając literalny
Babilon i stosując to do symbolu, dochodzimy do wniosku, że to wielka rzeka
przedstawia ludzi i narody, które popierają ten system zarówno finansowo jak i
fizycznie, z których Babilon czerpie swój dochód. To się zgadza z objaśnieniem
anioła: "Wody któreś widział, gdzie wszetecznica siedzi, są ludzie i
narody i zastępy i języki" – Obj. 17:15.
Te miliony papieskich poddanych są z każdej krainy i strefy, i języka i,
jak to symbol pokazuje, niezadowolenie powstanie wśród tych ludzi oraz pomiędzy
ludźmi i władzami kościelnymi, które odwróci poparcie tych narodów i wysuszy
lojalność tych mas, co spowoduje upadek kościelnictwa. Bez wątpienia, to
wysuszanie zajmie wiele lat, zanim rzeka całkowicie wyschnie.
Bezpośrednim wynikiem tego wysuszania będzie zmiana stosunków pomiędzy
papiestwem i królestwami ziemi. W dawnych czasach papiestwo twierdziło że ono
jest wicekrólem Chrystusa, Jego przedstawicielem i koronowało albo zrzucało
królów, katolicy mieli prawo i byli zmuszani aby odmówić posłuszeństwo dla
królów, którzy nie byli uznani przez papiestwo. Od czasu, kiedy papiestwo
utraciło władzę nad narodami świata, papiestwo nie rości dalej tej pretensji,
ale raczej stara się współpracować z każdym królestwem. W ten sposób papiestwo
staje po stronie królów i pomaga im w tłumieniu wolnościowych idei.
Przetoż, kiedy obecne tendencje spowodowały bliższe stosunki pomiędzy
religią i państwami, niż one były w ostatnich latach, jednak rezultatem tego
będzie masowe odrzucenie jarzma zarówno kościelnego jak i królewskiego,
ponieważ obydwa te systemy są związane w walce przeciwko ideom wolności i
równości. Kiedy poparcie od narodów, wody rzeki Eufrates, będzie wycofane,
wtedy organizacja Babilonu – kościoła stanie się słaba i beznadziejna, dlatego,
że wyschły wody z rzeki.
Aluzja do tego była podana w zeszłym miesiącu. Chociaż rządy Wielkiej
Brytanii nie były ustanowione przez papiestwo, ale wbrew jego ustalonym prawa,
jednakże papież wydał bullę albo edykt do wiernych w Irlandii rozkazując im,
zarówno księżom i ludziom, ażeby zaprzestali wszelkie akty gwałtu przeciwko
rządowi w Londynie. My nie kwestionujemy zalety tej akcji, ale to jest
przeciwne z przeszłymi teoriami i praktykami tego kościoła i sądząc z słów,
niektórzy Irlandczycy tak to zrozumieli. Na jednym publicznym zebraniu, na
którym rozważano ten edykt, jeden z ich sławnych mówców powiedział:
"Irlandia nie będzie rządzona ani przez Watykan ani przez
Westminster". (Większość Irlandskich protestantów rządzą się przez zasady
zwanej "Westminsterkie wyznanie wiary"). To samo odbyło się pomiędzy
masami i zaproponowano "bojkot papieża i odmówić płacenie
świętopietrza". Czy to nie wygląda na odwracanie się albo wysychanie
jednego z dopływów tej wielkiej rzeki? Jest to pewne wypełnianie się tego
symbolu, które zaczyna się przyśpieszać.
To wysychanie jest w celu aby "zgotować drogę dla królów od wschodu
słońca". Ci królowie to są święci, którzy wraz z Chrystusem będą królami i
kapłanami i będą królowali na ziemi (Obj. 10 : 5). Oni nie idą do wschodu ale
ze wschodu i niosą ze sobą światło. To jest pięknie podane w symbolu, że
"Sprawiedliwi będą świecili jak słońce w królestwie ich Ojca". Oni
przyniosą ze sobą światło, wolność i wesele dla wzdychającej ludzkości.
"Wejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrawianie będzie na jego
skrzydłach". Obiektem tych zmian jest przysposobienie ludzkości do rządów
sprawiedliwości, do królestwa naprawdę ustanowionego przez Boga, które zajmie
miejsce królestwa Anty-Chrysta.
"I widziałem trzy nieczyste duchy, podobne żabom, wychodzące z ust
smoka i z ust bestii i z ust fałszywego proroka" (Obj. 16:13).
Smok, jak już objaśniono, symbolizuje rządy cywilne, zwłaszcza w tych
krajach, które wchodziły w skład Cesarstwa Rzymskiego; bestia, jak w innych
wypadkach symbolizuje papiestwo. Fałszywy prorok jest to nowy symbol, który
zajmuje miejsce dwurożnej bestii i obrazu bestii i obejmujący wszystkie systemy
uczące błędu, tak zwane ortodoksi – prawowierni jak i inni – innowierni. Te
trzy klasy będą uczyły tą samą naukę, symbolicznie nazwaną "nieczyste
duchy podobne żabom", nieczyste błędne nauki.
Te trzy nauki, które będą zgodnie nauczane przez te trzy klasy według
naszego zdania są "boskie prawa królów", "autorytet
kościoła" i żądanie aby ludzkość poddała się ich kontroli. Wielu z tych
rządców i duchowieństwa i wielu innych, którzy rozpoznają ich dążenia będą
uczciwymi ludźmi, ale oni będą w opozycji do Boga, dlatego że oni nie
rozpoznali, że są w godzinie sądu i że przyszedł czas na zniesienie tych
antychrystów i ich rządów. Jest to szczęśliwy fakt, że rządy bestialskie będą
ewentualnie usunięte i zastąpione przez Królestwo Boże, że czasy pogan zakończą
się. Chociaż te rzeczy są zrozumiałe i oceniane przez wiernych i całkowicie
poświęconych Bogu i Jego woli, jednak nikt z niezbożnych nie zrozumie, dlatego
oni będą walczyć przeciwko Bogu i Jego zarządzeniom.
Żaby mają mądre oczy, wielkie usta, są bardzo nadęte, ale tylko
skrzeczą. Te doktryny nazwane duchy w symbolu, są ogłaszane wspólnie przez te
trzy klasy, które są podobne żabom; będąc nadęci ogłaszają wielkie rzeczy z
pozorem wielkiej mądrości i z widokiem mądrali, ale ich cała mowa to tylko
skrzeczenie.
W streszczeniu, kiedy te systemy wydadzą te nieczyste duchy, czyli doktryny,
według których królowie i duchowieństwo otrzymali swoje prawa od Boga i lud ma
im być posłuszny jak Bogu, wtedy będą to robić z wielką chełpliwością, będą
udawać dygnitarską cześć, wyższą mądrość i zdolność, stale ukazując wielkie
niebezpieczeństwo, które ogarnie ziemie jeśli ich rządy będą usunięte. To
skrzeczenie już się zaczęło i zbliżające się ciemne chmury ucisku będą
przyspieszały ten proces. To skrzeczenie będzie wydawane przez każdego mówcę,
wielkiego i małego, politycznego i religijnego, przez oficerów i prasę. W ich
strachu będą oni dawali ostrzeżenia i groźby. Niewielu będzie takich, którzy
staną po stronie prawdy i ukazywać, że przyszedł czas na królestwo
sprawiedliwości i to jest powodem konfliktu.
To są "duchy diabelskie czyniące cuda", np. doktryny
diabelskie i teorie odnośnie obecnych złych rządów, które były pośrednio
ustanowione przez Szatana albo jego agentów. Te doktryny starają się dać dowody
autorytetu tych rządów. One dadzą dowody, które będą wydawały się słusznym,
właściwym rozumowaniem na poparcie praw królów, rządów i duchowieństwa. Głównym
z tych argumentów jest Boskie ustanowienie królów i kapłanów w cielesnym Izraelu,
które są typami na prawdziwy Kościół, a nie na światowe systemy – 1 Piotr 2 :9.
Te nieczyste doktryny, błędne doktryny "wychodzą do królów (rządów)
ziemi i na cały okrąg świata, aby ich zgromadzili na wojnę (konflikt pomiędzy
prawdą a błędem) tego wielkiego dnia Boga wszechmogącego" (w. 14).
Królowie całego świata, jak podane w symbolu, nie oznaczają tylko królów ale
całą arystokrację rodową, rządzącą, finansową, kupiecką, umysłową i kościelną.
Te klasy zachęcają jedna drugą tymi nieczystymi doktrynami Szatana, to znaczy
łączą się razem na jedną stronę tego zbliżającego się konfliktu. Gdyby nie ta
harmonijna jedność tych rządzących klas w głoszeniu ich roszczeń, każda z tych
klas mogłaby zauważyć słabość i mylność tych roszczeń i wtedy prawda mogłaby
łatwiej przeważyć, ale będąc złączeni, oni znajdują siłę i nadzieję, że ich
władza nad narodami będzie trwała.
"I zgromadził ich na miejsce, które zowią po żydowsku Armagiedon" (w. 16). Armagiedon znaczy góra
zniszczenia, to wskazuje jaki będzie koniec tych nieczystych duchów. Wszystkie
te systemy złączone w jednym celu dla pognębienia ludzkości i jej wolności,
pójdą do walki, która zakończy się całkowitym zniszczeniem tych błędnych
systemów Kościoła-Państwa. Oni upadną.
Wiersz 15-ty jest podany jakoby w nawiasie gdzie czytamy: "Oto idę
jako złodziej, błogosławiony, który czuje i strzeże szat swoich, aby nie
chodził nago i nie widziano sromoty jego".
To jest ważne oświadczenie, ponieważ dodaje, że w tym czasie, kiedy te
systemy będą widocznie łączyły się po stronie prawa i porządku, po stronie
rządów i duchowieństwa, wtedy nasz Pan będzie obecny, w skrytości i nieznany za
wyjątkiem tych, którzy są na straży. Tylko ci, którzy są prawdziwie jego i na
straży w świetle Jego Słowa nie będą zwiedzeni przez te nieczyste nauki, ale
rozpoznają jego obecność i konieczność upadku tych rzeczy, ponieważ prawny Król
jest obecny, aby wyczyścić drogę dla swego Królestwa. Miejsce dane temu tekstu,
jakoby w nawiasie, jest wymowne. Pozwala nam widzieć, że nasz Pan będzie obecny
zanim ta nauka nieczysta zacznie zgromadzać te systemy celem ich zniszczenia.
SIÓDMA PLAGA
"Tedy wylał siódmy anioł czaszę swoją na powietrze i wyszedł głos wielki
ze świątyni na niebie od stolicy mówiący: Stało się" (wykonało się albo
dokonało się” (Obj. 16:17).
Liczba siedem jest często użyta jako symbol całości, tak więc to siódma
plaga zakańcza nadchodzący ucisk i całkowicie demaskuje szatańskie oszukaństwa
i ogłasza koniec jego władzy i wpływu. To jest pokazane przez wielki głos ze
świątyni mówiący: "Dokonało się". Kiedy ostatnio widzieliśmy
świątynię, albo nominalny kościół, ona była napełniona dymem i wyrzucała precz
wiernych posłańców prawdy mówiąc: "Idźcie precz; wylejcie te plagi; róbcie
co chcecie" (Obj. 15:8; 16:1), chlubnie ufając na wewnętrzną siłę systemu.
Ale teraz, kiedy siódma plaga jest wylana, ta nominalna świątynia mówi
"Wykonało się", teraz jesteśmy przekonani, że ci wierni posłańcy,
których my wyrzucaliśmy, ogłaszali prawdę. Oni mówili nam, że jesteśmy w
ciemności i wielkie utrapienie przychodzi na nas i na nasze systemy. Te
systemy, które były naszą chlubą załamują się i kruszą się na proch. Tak jest
jak oni opowiadali: Babilon jest całkowicie zniszczony, jako kamień młyński
wrzucony do morza i już nigdy nie powstanie.
Ta klasa świątyni, która w końcu rozpozna Boską działalność kiedy te
systemy będą zniszczone, jest to ta sama klasa, która jest opisana w innych
Pismach i określona jako "druga kompania", która chociaż utraci
nagrodę obiecaną dla zwycięzców bestii, itd. (Obj. 20:4), będzie zbawiona tak
jakoby przez ogień (ciężki sąd) w dzień Pana Jezusa. Ten szczęśliwy bieg
okoliczności na tą drugą kompanię, daje nam intensywne zainteresowanie i
pragnienie w zniszczeniu tych ujarzmiających systemów, które jest wynikiem
siódmego ucisku, jak podane w następnych wierszach.
"I stały się głosy, gromy i błyskawice". To opisuje ogólny
skutek na całą ludzkość. Błyskawice oznaczają szerzenie się oświaty:
"Błyskawice jego oświecają okrąg świata" (Ps. 97:4). Głosy oznaczają
obwieszczanie i ogólną dyskusję o przedmiotach, które są oświecane. Gromy
oznaczają zamieszanie, które jest spowodowane przez wzrastającą oświatę.
"I stało się wielkie trzęsienie ziemi, jakiego nie było odkąd są
ludzie na ziemi, trzęsienia ziemi tak wielkiego" (w. 18).
Trzęsienie ziemi oznacza rewolucję; to zwraca naszą uwagę na największą
rewolucję jaka kiedykolwiek była albo będzie w przyszłości. To jest ta
rewolucja, opisana przez proroka, w której każda góra i każdy pagórek (wszyscy
wywyższeni) będzie poniżony i każda dolina (wszyscy poniżeni) będzie wywyższona
i wprowadzi całą ludzkość na jeden poziom i przygotuje ludzkość do
sprawiedliwego panowania Pomazańca Pańskiego. Każda poprzednia plaga dążyła do
tego celu, ale ta ostatnia spowoduje całkowite obalenie tego trójprzymierza,
albo stowarzyszenia, pomiędzy bestią (papiestwo) fałszywym prorokiem (inne
religijne systemy nauczające błąd) i smokiem (cywilne rządy) pokazane w szóstej
pladze.
"Wielkie miasto" niewątpliwie przedstawia te trzy grupy, które
łącznie starały się rządzić albo kontrolować światem. Ten związek będzie trwał
przez pewien czas ale, jak tu jest pokazane, ten związek nie będzie pracował
dla ich osobistego dobra i nastąpi rozłączenie na trzy części. Kiedy oni zdadzą
sobie sprawę, że ich przymierze dla wspólnej pomocy zawiodło i nie może trzymać
w poddaniu te niespokojne i buntujące się masy, każda z tych grup będzie
prowadziła swoją własną politykę i będzie się starała aby dostosować się do
warunków świata, aby załagodzić ten spór; ale ich wysiłki będą bezowocne i tylko
przyspieszą godzinę kryzysu i skutkiem tego "miasto narodów upadło".
Oni nie ujdą ich losu, nie znajdą miejsca ucieczki. Te trzy grupy są
włączone w ogólny termin "Babilon wielki"; "Babilon wielki
przyszedł na pamięć przed obliczem Bożym, aby mu dał kielich wina zapalczywości
gniewu swego" (w. 19). To oznacza najcięższy ucisk – wino albo esencja
gniewu – który będzie cięższy na kościelnictwo niż na polityczne systemy.
"I wszystkie wyspy uciekły i góry nie są znalezione" (w.20).
Wyspy symbolizują rządy republikańskie trochę wyżej ponad poziom
"morza". To jest naturalny wynik obalenia monarchistycznych rządów,
symboliczne góry – Ps. 97:5: "Góry rozpłynęły się jako wosk przed obliczem
Pana, przed obliczem Pana wszystkiej ziemi". To jest wspaniała, wyraźna
ilustracja o przemijającej władzy na ziemi. W ten Pański dzień – dzień jego
obecności i ustanowienia jego Królestwa na ziemi – te góry (królestwa) będą się
topiły jak wosk, albo będą się zniżały do poziomu "morza" i wtedy
będą ogarnięte przez fale morskie. Przygrzewające słońce prawdy i oświaty
spowoduje to roztapianie, podczas gdy doliny pozostaną na ich poziomie; nie
będą roztapiane. Ta ostatnia forma jest opisana w Ps. 46, który daje kompletny
obraz siódmej plagi jako czytamy: "Bóg jest ucieczką i siłą naszą,
ratunkiem we wszelkim ucisku najpewniejszym. Przetoż się bać nie będziemy,
choćby się poruszyła ziemia (społeczeństwo) choćby się przeniosły góry
(królestwa) w pośród morza (obalone przez rewolucyjne masy) choćby zaszumiały i
wzburzyły się wody jego (we wielkim rozruchu) i zatrzęsły się góry od
nawałności jego".
Podczas tego upadku, kiedy królestwa (góry) dadzą miejsce dla
republikańskich systemów (wyspy), to we właściwym czasie one także uciekną (w.
20); to znaczy, że duch wolności przekroczy wszelkie związki i porządek i
zakończy się w anarchii. Republiki będą zmiecione po tym, jak królestwa zostaną
obalone jak to jest podane w wyrażeniu: "I góry nie są znalezione".
W ten sam sposób Mistrz mówił o "ucisku z rozpaczą, gdy zaszumi
morze i wały (morskie)". Apostoł Piotr pisze o tym pałającym ogniu ucisku,
w którym żywioły ogniem rozpalone stopnieją i wszystkie ziemskie rzeczy będą
spalone i zastąpione przez nową ziemię (społeczny ustrój) i nowe niebo (rząd) a
morza już więcej nie będzie (ludzie nie kontrolowani przez religijne systemy).
"I grad wielki, jako cetnarowy, spadł z nieba na ludzi i bluźnili ludzie
Boga dla plagi gradu, iż plaga jego była bardzo wielka" (w. 21).
Grad jest to stężona woda. Jeśli woda albo deszcz, przynosi urodzajność
i odświeża ziemię, jest symbolem prawdy, która odświeża i przynosi miłościwe
owoce w ludzkości, wtedy grad musi oznaczać prawdę głoszoną w taki sposób, że
ona będzie niebezpiecznie druzgocąca dla każdego, z którym ona wejdzie w
konflikt. Ta ciężka waga gradu, około 50 kg, jest dostateczna aby zniszczyć
wszystko, gdziekolwiek spotka opór. To przypomina nam słowa Izaj. 28:17:
"I potłucze grad nadzieje kłamliwą, a wody (prawda) zaleją miejsca
ucieczki – albo ukryte miejsca". Nieprawda, błąd, fałszerstwo są zgubą
świata. Ucisk świata nie byłby kompletny i świat nieprzygotowany do panowania
sprawiedliwości, gdyby grad nie potłukł tych kłamstw. Podobna plaga gradu
przyszła na literalny Egipt i w tym wypadku grad pobił tylko tych Egipcjan,
którzy nie mieli poszanowania dla słów Jehowy (2 Moj. 9:19-21); z całą
pewnością możemy się spodziewać, że ten symboliczny grad będzie miał ten sam
efekt, to znaczy, że on uderzy i pobije tylko tych, którzy są w opozycji do
Słowa, dla ich własnego dobra.
Nie mamy powodu do przypuszczania, że ten grad przyjdzie na samym
ostatku, na samym końcu. Opisując jakieś wydarzenie zawsze coś musi być podane
na ostatku choćby te rzeczy działy się jednocześnie. Te wszystkie rzeczy
wydarzą się, albo będą w procesie działania, natychmiastowo; te głosy, gromy,
grad i błyskawice pomiędzy ludźmi, spowodują trzęsienie ziemi, upadek Babilonu
i gór, itd. To jest więcej niż przypuszczenia, dlatego, że te same wydarzenia
są napisane w siódmej pieczęci i w siódmej trąbie i nie może być żadnej
wątpliwości, że one są tam podane jako jedno wydarzenie.
Ten grad "spadł z nieba", niebo symbolizuje władze duchowe,
ale już nie korupcyjne i złośliwe duchowe władze, ponieważ one już ustąpiły.
Babilon jest wrzucany w morze jako kamień młyński, aby więcej nie powstać. To
jest to nowe niebo, które stopniowo zajmie miejsce starego nieba, które musi
ustąpić z wielkim trzaskiem i zamieszaniem spowodowanym przez głosy, gromy itd.
Dzięki Bogu, że on nie tylko połamie obecne królestwa ale także wzbudzi to
Królestwo, o które Pan kazał się modlić: "Przyjdź królestwo twoje, bądź
wola twoja jako w niebie tak i na ziemi". "Śpiewajcie Panu święci
jego i dziękujcie za pamiątkę jego świątobliwości. Albowiem prędko przemija
gniew jego, w jego łasce jest życie, z wieczora bywa płacz, ale z poranka wesele"
– Ps. 30:5, 6.
Niech będzie błogosławione jego chwalebne imię na wieki wieczne; niech
cała ziemia będzie napełniona jego chwałą. Amen i Amen.
Straż 1987 W.T. R-509 b – 1883 r.