<< Wstecz |
Wybrano: R-5751 a, z 1915 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Powrót i zwycięstwo Eliasza
1 Król. 18:16–40
DOŚWIADCZENIA ELIASZA
OBRAZOWE – KRÓL ACHAB I KRÓLOWA JEZABELA TAKŻE OBRAZAMI – TRZY I PÓŁ ROKU
POSUCHY PRZEDFIGURĄ TYSIĄCA DWUSTU SZEŚĆDZIESIĘCIU LAT DUCHOWEJ POSUCHY –
MODLITWA WIARY ELIASZA SPROWADZA NATURALNE DESZCZE – MODLITWA WIARY KOŚCIOŁA
SPROWADZA DUCHOWE DESZCZE (WIELKĄ REFORMACJĘ).
Nasza lekcja jest interesującą jak ją znajdujemy opisaną w
łatwo zrozumiałym języku w Piśmie Św., lecz zainteresowanie Badaczy Pisma Św.
zwiększyło się od czasu, gdy rozpoznali, że Eliasz był nie tylko Pańskim
prorokiem, lecz także figurą ziemskich doświadczeń Kościoła. Księga Objawienia
(Obj. 2:20–25; Obj. 18:7) opisuje królową Jezabelę jako reprezentującą wielki
religijny system tego Wieku Ewangelii, który uczynił wielkie przestępstwo dla
prawdy. Achab reprezentował świeckie rządy cywilne. Jego żona reprezentowała
fałszywy kościół Chrześcijański, system religijny połączony z ziemskimi
rządami. Tak jak Achab reprezentował świeckie rządy mieniące się być
królestwami Chrystusa, tak królowa Jezabela obrazowała lub przedstawiała
fałszywy system kościelny, który zamiast utrzymywać się w czystości, jako
dziewiczy kościół Chrystusa został zaślubiony lub połączony z tymi ziemskimi
systemami. W przeciwieństwie do tego, prawdziwie dziewiczy Kościół Chrystusowy
miał pozostać wiernym swemu Niebieskiemu Panu, oczekując Jego wtórego przyjścia
i zaślubienia z nim, które w tym czasie miało być dokonane.
Tak jak prorocy Baala byli pod opieką królowej Jezabeli i
pod patronatem króla Achaba, tak samo księża i reprezentanci religii wielkiego
systemu kościelnego byli posłusznymi sługami wielkich fałszywych instytucji
zobrazowanych przez Achaba i Jezabelę. Tak samo prorok Eliasz i jego
postępowanie z Achabem i Jezabela i sprawy Izraela były obrazem prawdziwego
Kościoła Chrystusowego w ciele po tej stronie zasłony. Chociaż prawdziwy
Kościół jest równocześnie przedstawiony symbolicznie przez niewiastę, jest on
także reprezentowany przez mężczyznę, gdy obraz obejmuje pana Jezusa Chrystusa,
Głowę Kościoła.
W Objawieniu mamy trzy i pół roku doświadczeń Eliasza,
opisane w symbolicznym języku — jako czterdzieści dwa miesiące — 1260 dni —
trzy i pół czasów lub lat (Obj. 11:2–3; Obj. 12:6, Obj. 12:14; Obj. 13:5). W
Objawieniu czas był symboliczny, tak, że każdy dzień z trzech i pół lat
reprezentował rok, lub cały okres czasu 1260 lat. Niektórzy studenci Pisma
Świętego zastosowali ten okres czasu jako rozpoczynający się w 539 roku po
Chrystusie, a kończący się w 1798 roku po Chrystusie, w czasie, gdy Napoleon
Bonaparte wziął papieża z Rzymu do więzienia w Paryżu.
Tak jak podczas ukrywania się Eliasza na puszczy nie padał
deszcz, aż Eliasz wyszedł, jak powiedziane w cytacie dzisiejszej lekcji, tak w
czasie doświadczeń Kościoła był brak deszczu, a trwała posucha duchowa przez
tysiąc dwieście sześćdziesiąt lat, kończąc się w 1798 roku.
Na krótko przedtem niż skończyła się posucha w Izraelu —
stało się wielkie zdarzenie (odnoszące się do dzisiejszej lekcji) ze
zwycięstwem po stronie Pańskiej, tak i w historii Kościoła miało miejsce
wielkie zajście pomiędzy katolicyzmem i protestantyzmem w czasie procedury
reformacyjnej. W Objawieniu obraz Kościoła symbolizowany przez niewiastę, jest
widziany jako uciekający na puszczę, skryty od ogólnego widoku. Niewiasta
odpowiada w obrazie Eliaszowi ukrytemu przed widokiem króla, królowej i
proroków Baala — na świecie, lecz nie ze świata. Tak jak Eliasz był karmiony na
puszczy przez kruki, tak i opis w Objawieniu mówi, że niewiasta, prawdziwy
Kościół, odłączony od ogólnego widoku, był mimo to duchowo karmiony przez
tysiąc dwieście sześćdziesiąt lat, w których głód za duchowym pokarmem trwał na
świecie.
Klasa Eliasza dokonała bardzo poważnej pracy po powrocie ze
stanu pustyni. Duchowe orzeźwienie przyszło w obfitej mierze. Przez pewien czas
wydawało się jakoby królowa Jezabela była pokonaną i że pomordowanie jej
proroków mieczem Prawdy wykazało ich błędy a postawiło prawdę Bożą i Jego sługę
Eliasza, prawdziwy Kościół, w chwalebnej pozycji. Jakkolwiek nie trwało to
długo. Nasza następna lekcja wykaże nam Eliasza ponownie uciekającego spod
władzy Jezabeli.
Wielu wyraża zdziwienie, że w odpowiedzi gorliwego badania
Słowo Boże w naszych dniach opowiada tak piękne poselstwo duchowej mądrości i
sprawiedliwości, miłości i mocy — poselstwo bardzo przeciwne do nauk w przeszłości.
„W jaki sposób” – oni zapytują
się – „jest możliwym dla studenta
Pisma Świętego dzisiejszych czasów otrzymać o wiele więcej światła ze Słowa
Bożego, niż otrzymali go równie gorliwi studenci Pisma świętego w przeszłości?”.
My odpowiadamy, że tysiąc dwieście i sześćdziesiąt lat
duchowej posuchy są wytłumaczeniem. Około 300 roku po Chrystusie biskupi
chrześcijańscy zaczęli rościć sobie władzę apostolską i tytułować się
Apostolskimi biskupami. Pretensje te są jeszcze utrzymywane, że biskupi kościoła
rzymskokatolickiego, kościoła Anglikańskiego, itd. posiadają autorytet
równający się dwunastu Apostołom, podczas gdy Biblia naucza przeciwnie, że
dwunastu Apostołów wybranych przez Jezusa (św. Paweł zajmuje miejsce Judasza)
stanowić miały jedyny fundament kościoła chrześcijańskiego, ich nauki są
zupełnie równoległe z naukami Pana Jezusa — oni byli Jego wyłącznymi
narzędziami mówczymi do kościoła, przez mowy i przez listy. Jezus
przepowiedział odszczepienie, które miało spowodować u niektórych fałszywe mianowanie
się Apostołami. (Obj. 2:2; 2 Piotra 2:1; Dz. Ap. 20:30).
To wywyższenie się biskupów przyszło stopniowo i otrzymało
wielki popęd przez akcję cesarza Konstantyna w zwołaniu soboru kościelnego do
Nicei, Bythynia, 325 roku po Chrystusie. Sobór pod opieką cesarza sformował
Nicejskie wyznanie wiary jako reprezentujące wiarę ludzi w Boga. Następnie to
wyznanie zostało wyciśnięte na ludziach, jako będące jedyną właściwą i
nieomylną wiarą. W podobny sposób inne dodatki do wyznania nicejskiego były
później sformowane i dodawane przez biskupów. Indosowanie tych wyznań
obejmowało, że biskupi, którzy je formowali mieli prawo, autorytet, Boskie
objawienie potrzebne do wykonania; a ludzie stopniowo przyjmując te wyznania
przyjmowali rzeczywiście w tym samym czasie doktrynę apostolskiego następstwa,
które stało się następnie głównym zarysem wyznań.
Od czasu, gdy Nicejskie wyznanie zostało ogłoszone i
przyjęte w 325 roku po Chrystusie, badanie Pisma Św. rzeczywiście ustało przez
przeszło dwanaście stuleci. Podczas całego tego okresu badanie Pisma Św. było
uważane za zbyteczne, ponieważ biskupi apostolscy sformowali wyznania jako
właściwą podstawę wiary kościoła. Badanie Pisma Św. oznaczałoby badanie
sposobów jak należy walczyć przeciw Cesarzowi i połączonym poglądom nauk
biskupów. Oprócz tego Pismo Św. W tym czasie pisane na pergaminie, warte było
olbrzymie fortuny i posiadane przez kilku; zaś wykształcenie potrzebne do
czytania było niezmiernie ograniczone.
WSKRZESZENIE BADANIA PISMA ŚW.
Tysiąc dwieście lat po ogłoszeniu pierwszego wyznania przez
tak zwanych apostolskich biskupów przyprowadza nas do 1526 roku, gdy sztuka
drukarska stała się powszechną. W tym to roku prof. Tyndall mając przygotowane
manuskrypty Nowego Testamentu wydrukował je w Niemczech z powodu opozycji
angielskiego kleru. Następnie importował nakład do Londynu, w którego zakładach
ludzie zaczęli go nabywać. Niewielu mogło czytać w owym czasie; lecz wielu było
chętnych do zorganizowania klas i wynajęcia człowieka do czytania, ażeby w ten
sposób mogli poznać Słowo Boże. W tym samym czasie Niemcy byli nauczani z
Nowego Testamentu o jego odmiennych naukach przez Lutra i jego zwolenników.
Biskupi kościoła Anglikańskiego dowiedzieli się o tym Nowym
Testamencie. Oni natychmiast zakupili całe wydanie w zakładach i spalili
publicznie przed frontem katedry św. Pawła w Londynie. Oni obawiali się, że
ludzie mogliby zainteresować się słowami Jezusa i natchnionych Duchem Św.
dwunastu Apostołów; a oni, którzy przybrali sobie tytuł „apostolskich biskupów” staliby
się jedynie zerem. Oni wiedzieli także, że osiemnaście powszechnych soborów
odbytych w tych tysiąc dwustu latach, które uznały za prawdy wiary
chrześcijańskiej wiele przedmiotów nienauczanych przez Pismo Św. i że
jednocześnie opuściły wiele przedmiotów, które są nauczane przez Pismo Św. Oni
obawiali się, że gdy ludzie staną się badaczami Pisma Św. będą wiedzieć o tych
rzeczach, a w rezultacie wywrócą ogólne wierzenia oparte na wyznaniach, które
nie mają żadnego poparcia w Piśmie Św.
Jakkolwiek my widzimy, że ich obawy były prawie
bezpodstawne. Nauczanie wyznań wpajane przez dwanaście stuleci tak zagnieździło
się w umysłach ludzi, że mogą oni czytać przeciwne wyznaniom rzeczy w Piśmie
Św. a nigdy nie zauważyć sprzeczności. Jakkolwiek wielka skłonność do badania
Pisma Św. weszła w tym czasie w ludzi Brytyjskich. Kilka innych tłumaczeń było
następnie dokonanych, aż ostatecznie biskupi uważali za rozsądne dać Pismo Św.
do rąk ludzi, wywierając na nich wrażenie, że oni przez cały czas podtrzymywali
Pismo Św. Następnie także ostrzegli ludzi przeciw jakiejkolwiek interpretacji
opartej na Piśmie Św., która by się różniła od nauk tak zwanych „Apostolskich biskupów” w
wyznaniach — grożąc im karą wiecznych mąk.
Zainteresowanie się Pismem Św. trwało; król Jakub postanowił
by stać się popularnym przez upoważnienie komitetu do przygotowania wydania
zwanego „King James Version”. W
czasie, gdy ono było przygotowane rzymskokatolicy, aby nie być wyprzedzonymi
sporządzili wydanie pod tytułem: „Biblia
Douay'a”, która jeszcze jest powszechnie przyjęta. Była ona dana do rąk
ludzi z sugestią, że jest ona w harmonii z wyznaniami, i że ktokolwiek
objaśniając jej nauki w odmienny sposób, byłby heretykiem, który nawet nie
zatrzymałby się w czyśćcu, lecz poszedłby prosto na wieczne męki.
Tak też było; Tyndall i niektórzy inni przejęci naukami
Pisma Św. ponieśli śmierć jako nieprzyjaciele „apostolskich biskupów”, ich
wyznań i instytucji. Starcie postępowało jak już nadmienione, do 1799 r. gdy
Pismo Św. przyszło do wielkiego poważania; prawie wszystkie nasze wielkie
Towarzystwa Biblijne dni dzisiejszych zostały zorganizowane w około piętnastu
latach po tej dacie. Przepowiedziany okres posuchy duchowej zakończył się
wielkim duchowym deszczem, który przyszedł na świat. Jednakże nasza następna
lekcja wykaże, że Achab i Jezabela pozostali niezmienni. Życie Eliasza znalazło
się znowu w niebezpieczeństwie, przeto on uciekł na puszczę.
Straż nr 2/1991 str. 8, Straż nr
3/1991 str. 10-11 W.T. R-5751
a –1915 r.