Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella
Pastor Charles Taze Russell
<< Wstecz Wybrano: T-25 ,   z 1881 roku.
Zmień język na

Rozdział II - Izraelici, Lewici i kapłani

Klasy rodzaju ludzkiego wyobrażane przez Izraelitów, Lewitów i kapłanów – Pomazanie kapłanów – Pozafiguralne znaczenie szat chwały i piękności najwyższego kapłana – Obraz przymierza Abrahamowego, przymierza Zakonu i Nowego Przymierza.

Ważne jest, abyśmy jasno rozumieli nie tylko budowę Przybytku i jego sprzętów oraz ich pozafiguralne znaczenie, ale także powinniśmy wiedzieć coś o występujących tam postaciach i ich znaczeniu symbolicznym.

Izraelici często wyobrażają kościół chrześcijański. Na przykład kiedy wyszli z niewoli egipskiej, byli obrazem dzieci Bożych, które słyszą Pańskie zaproszenie do opuszczenia świata i oddania się Jemu na służbę.

Podróż po puszczy przedstawia trudną pielgrzymkę, jaką wielu odbywa, szukając obiecanego odpoczynku w Kanaan – “Pójdźcie do mnie wszyscy, a sprawię wam odpocznienie!” W rzeczywistości, podobnie jak w figurze, ten obiecany odpoczynek kanaanejski nie jest daleko, jeśli dzieci Boże mają wystarczająco silną wiarę, aby go już teraz osiągnąć i przez tę wiarę do niego wejść. Bóg obficie zaopatrywał ich we wszystko, czego potrzebowali. Oni jednak podróżowali po pustyni Synaj, szukając odpoczynku i nie znajdując go, ponieważ nie mieli wystarczającej wiary w Boskie obietnice. Niektórzy błądzą w ten sposób przez długi czas. Inni nigdy nie wchodzą do Kanaanu właśnie z powodu niewiary. Jednak chociaż cielesny Izrael w ten i inne sposoby był użyty do przedstawienia Izraela duchowego, to w naszym badaniu <str. 26> odnoszącym się do Przybytku stanowi on zupełnie inny obraz. Tutaj niewątpliwie Izrael przedstawia cały rodzaj ludzki. Ofiara za grzech, ofiary pojednania itd. składane w figurze za nich (i tylko za nich), przedstawiały “lepsze ofiary” i pojednanie, sprawowane za cały rodzaj ludzki, jak czytamy: “On jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, ale też za grzechy wszystkiego świata” (1 Jana 2:2; Hebr. 9:23). Jednym słowem – Izrael był figurą, podobnie jak Przybytek, kapłani, Lewici i ofiary. To, co w sposób symboliczny było tam czynione dla Izraela, po pierwszym przyjściu Chrystusa odbywa się na wyższym poziomie i na większą skalę. Jest to rzeczywistość, której tamte wydarzenia były figurą, czyli “cieniem”.

Jak Izrael wyobrażał świat, tak Lewici byli odpowiednikiem “domowników wiary”, czyli wszystkich wierzących w Jezusa i okup. Kapłaństwo, jedno ciało pod przewodnictwem jednego najwyższego kapłana, przedstawiało Maluczkie Stadko. Grupa ta, wraz ze swoją Głową, czyli Najwyższym Kapłanem, stanowi Królewskie Kapłaństwo, którego członkowie po zakończeniu obecnego czasu ofiar mają być królami i kapłanami Boga i panować na ziemi (Obj. 5:10). Patrząc w ten sposób, widzimy Jezusa, Najwyższego Kapłana, nie będącego kapłanem według porządku Aaronowego. Aaron był jedynie figurą większego i wspanialszego wyznania, czyli porządku, przedstawiał Głowę prawdziwego kapłaństwa, którego kapłaństwo Aaronowe było tylko obrazem. (Hebr. 3:1; 4:14) Kapłaństwo Aaronowe przedstawiało głównie poniżenie i cierpienia Chrystusa, mniej Jego przyszłą chwałę. Obrazem Chrystusa, jako Królewskiego Kapłaństwa, był Melchizedek.

Jednak zanim kapłani, członkowie Ciała Chrystusowego, królewskie kapłaństwo, połączą się ze swoją Głową i rozpoczną panowanie, muszą najpierw “z Nim cierpieć”, mając udział w pozafiguralnych ofiarach, o czym wkrótce się przekonamy (2 Tym. 2:12).

Apostoł Piotr pokazuje, kogo przedstawiali kapłani obrządku Aaronowego, kiedy zwracając się do uświęconych, mówi: “I <str. 27> wy budujcie się w kapłaństwo święte, ku ofiarowaniu ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa. Wy jesteście królewskim kapłaństwem” (1 Piotra 2:5,9). Wszyscy oni są sługami Prawdy, choć nie wszyscy są kaznodziejami i doktorami teologii. Każdy z nich musi mieć udział w ofiarowaniu samego siebie, zanim będzie uznany godnym współdziedzictwa z Jezusem Chrystusem. Obietnica królowania z Nim jest tylko dla tych, którzy z Nim cierpią (Rzym. 8:17).

Apostołowie wielokrotnie wskazywali, że Głową, czyli Najwyższym Kapłanem tego kapłaństwa, Maluczkiego Stadka, jest nasz Pan Jezus Chrystus. My zacytujemy tylko jeden werset: “Bracia święci [Królewskie Kapłaństwo], powołania niebieskiego uczestnicy, obaczcie apostoła i najwyższego kapłana wyznania naszego [naszego porządku kapłaństwa], Chrystusa Jezusa” Hebr. 3:1.

Przechodząc do rozważań nad ustanowieniem figuralnego kapłaństwa, zauważamy, że ród Lewiego (przedstawiający wszystkich usprawiedliwionych wierzących) istniał przed założeniem kapłaństwa. Podobnie w pozafigurze: Królewskie Kapłaństwo zaistniało wraz z namaszczeniem Jezusa, Najwyższego Kapłana (przy Jego chrzcie, Łuk. 3:22; Dzieje Ap. 10:38). Jednak wierzący, usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, żyli o wiele wcześniej. Na przykład Abraham wierzył Bogu i był usprawiedliwiony przez swoją wiarę (Rzym. 4:2-3). Chociaż w jego czasach nie istniała nawet figura, to jednak Abraham, jako usprawiedliwiony wierzący, był jednym z “domowników wiary”, wyobrażanych przez Lewitów. Jednak żaden członek królewskiego kapłaństwa nie był wybrany, zanim Najwyższy Kapłan tego obrządku nie został ustanowiony na swoim urzędzie. Od tego momentu rozpoczęło się przygotowywanie i ustanawianie kapłanów, będące szczególnym dziełem ery chrześcijańskiej, czyli wieku Ewangelii. W ten sposób kapłani, obecnie ustanawiani i składający samych siebie na ofiarę, są przygotowywani jako Boskie narzędzia przeznaczone do stanu królewskiego, aby błogosławili wszystkie narody ziemi. <str. 28>

Kapłaństwo

Warto zauważyć, że w każdej ceremonii związanej z ustanowieniem i służbą kapłaństwa Najwyższy kapłan zawsze występował jako pierwszy. Podobnie rzecz się ma w pozafiguralnym kapłaństwie: Jezus był pierwszy – był Wodzem i Przewodnikiem ucząc jasno, że nikt Go nie poprzedzał. Widzimy więc, że żaden z patriarchów ani proroków nie należał do Maluczkiego Stadka, Królewskiego Kapłaństwa, zwanego też Oblubienicą i Małżonką Barankową. Chociaż otrzymają oni wielkie błogosławieństwo jako słudzy Pańscy, ich służba nie będzie tak wspaniała, jak służba kapłanów, ani też ich chwała nie będzie tak wielka. Niemniej jednak dzieło i chwała tej grupy, wyobrażanej przez Lewitów, będą z pewnością wielkie.

“Wąska droga, prowadząca do żywota” (nieśmiertelności) nie była otwarta przed przyjściem Jezusa. On był pierwszy, który nią szedł – “i żywot na jaśnię wywiódł i nieśmiertelność” (2 Tym. 1:10). Chociaż wszyscy wierni wyznawcy (Lewici) staną się posiadaczami życia wiecznego, podobnie jak świat (wyobrażany przez “obóz izraelski”), jeżeli przyjmie je podczas wieku Tysiąclecia, to jednak tylko kapłaństwo – zwycięsko idące śladami swojego Wodza wąską drogą do żywota, poświęcając ziemskie korzyści i w ten sposób dążąc do chwały, czci i nieśmiertelności (Rzym. 2:7) – posiądzie życie w nieograniczonym wymiarze, zwane nieśmiertelnością, pierwotnie posiadane tylko przez Boga Jahwe oraz naszego Pana Jezusa Chrystusa po Jego zmartwychwstaniu. (Patrz: Boski Plan Wieków, rozdziały X i XI).

Namaszczenie

Według prawa namaszczenie było ceremonią objęcia służby przez kapłanów. Byli pomazywani do tego urzędu szczególną maścią, zwaną “świętym olejem pomazania”. Ten olej <str. 29> służył wyłącznie kapłanom i nikt inny nie miał prawa go posiadać ani sporządzać (2 Mojż. 30:25-33, 38). Ten olej przedstawia Świętego Ducha przysposobienia synowskiego, przez którego my, prawdziwe Królewskie Kapłaństwo, jesteśmy zapieczętowani jako synowie Boży. W ten sposób bywają pomazywani tylko poświęceni, czyli kapłani.

Aaron, figuralny Najwyższy Kapłan, przedstawiał Jezusa – Głowę i Kościół jako członków Jego Ciała – wielkiego pozafiguralnego Najwyższego Kapłana. Aaron, będąc jak inni jedynie grzesznym człowiekiem, musiał się obmywać, aby odpowiednio wyobrażać czystość pozafigury – nie znającego grzechu Jezusa i Jego Kościół, obmyty Jego drogocenną Krwią i wodą przez Słowo (Efez. 5:26). Po obmyciu Aaron był odziewany w szatę chwały i piękności (2 Mojż. 28) i na koniec na jego głowę wylewano olej namaszczenia (2 Mojż. 29:7). Każda część jego wspaniałego ubioru przedstawiała właściwości i moc Wielkiego Wybawiciela – Głowy i Ciała, zgodnie z tym, co przewidział Jahwe, patrząc w przyszłość, na czas “objawienia się synów Bożych” i wypełnienia się w nich Jego obietnic.

Najwyższy Kapłan w szatach figuralnej “czci i ozdoby”

“A teć są szaty, które urobią: Napierśnik i naramiennik, i płaszcz, i suknia haftowana, czapka i pas” – 2 Mojż. 28:4.

Biała płócienna suknia przedstawiała czystość Najwyższego Kapłana, podczas gdy hafty na niej pokazywały owoce tego czystego charakteru w uczynkach łaski.

Nad czołem Kapłan nosił czapkę – pasek białego płótna (symbol sprawiedliwości). Do tej czapki za pomocą niebieskiego sznurka była przymocowana złota blacha, czyli korona; wskazuje to, że owa korona sprawiedliwie należała do niego. <str. 30>

Na złotej blasze znajdował się napis “Świętość Panu”. Ogłaszał on: ten Najwyższy Kapłan jest całkowicie poświęcony wykonaniu zamiarów Bożych. Złota korona była także oznaką jego królewskości: Chrystus ma być “kapłanem na stolicy swojej” – “kapłanem na wieki według porządku Melchizedekowego” – Zach. 6:13; Psalm 110:4; Hebr. 7:17.

Płócienny pas oznaczał sprawiedliwego sługę: płótno – sprawiedliwość, pas – służba.

Niebieski płaszcz symbolizował jego wierność. Frędzle płaszcza stanowiły złote dwoneczki i jabłka granatowe. Jabłko granatowe, będące wybornym owocem, wskazywało, że wierne wykonanie dzieła Zbawiciela przyniosło obfity owoc – odkupienie utraconego życia rodzaju ludzkiego. Złote dzwoneczki znaczyły, że kiedy nasz Najwyższy Kapłan ukaże się w chwale i piękności, to owoc ofiarniczego dzieła będzie manifestacyjnie pokazany wszystkim – ogłoszony całemu światu tak jak w figurze dzwoneczki ogłaszały to całemu Izraelowi. Jest to ukazane w fakcie bliskości dzwoneczków i jabłek: dźwięk zwracał uwagę na znajdujące się zaraz obok nich owoce.

Naramiennik (efod) był sporządzony z tkaniny zawierającej fioletowe, niebieskie, szkarłatne, białe i złote nitki, misternie i pięknie splecione razem. Składał się on z dwóch części, zwieszających się z przodu i z tyłu. Te dwie części były złączone dwiema złotymi klamrami, spoczywającymi na ramionach kapłana. Naramiennik przedstawia dwa wielkie przymierza – przymierze Abrahamowe, symbolizowane przez część przednią, oraz Nowe Przymierze, obrazowane przez część tylną. W ten sposób widzimy, że oba przymierza są zależne od Najwyższego Kapłana. Oba są na niego włożone i jeżeli on nie zdoła ich unieść, nie zdoła wypełnić ich warunków i zobowiązań, to przymierza te upadną. Ale, dzięki Bogu te przymierza są połączone i mocno spięte na Nim złotymi klamrami (mocą Bożą), a także przymocowane “przepasaniem” – sznurem z tego samego materiału, co naramiennik. <str. 31>

 

NAJWYŻSZY KAPŁAN
W SZATACH WYOBRAŻAJĄCYCH PRZYSZŁĄ CHWAŁĘ CHRYSTUSA

<str. 32> <str. 33>

“Przepasanie” zdaje się mówić: To jest sługa, a ponieważ jest to przepasanie naramiennika, widzimy, że ten sługa jest “Aniołem [sługą] przymierza, którego wy żądacie” – Mal.3:1.

Jedna część naramiennika, przedstawiająca Nowe Przymierze, była zagwarantowana na Kalwarii; czyż śmierć naszego Pana nie była “krwią nowego przymierza”, w której mają udział Jego członkowie? (Mat. 26:28; 1 Kor. 10:16).

Druga część jest jeszcze niekompletna. Jedynie nasz Ojciec Niebieski widzi jej wypełnienie w przyszłości: przymierze Abrahamowe obiecywało rozwój nasienia Abrahama, przez które Nowe Przymierze będzie błogosławiło wszystkich ludzi, a to nasienie nie jest jeszcze kompletne. Prawdą jest, że Jezus był tym nasieniem, ale Bóg przewidział i przepowiedział większe, duchowe nasienie, które ma zawierać Ciało – Kościół wraz z jego Głową (Gal. 3:16, 29). Apostoł wskazuje, że ziemskie nasienie Abrahama także będzie miało udział w dziele błogosławienia świata. Jednak to duchowy Izrael stanowi prawdziwe nasienie, jak napisano: “Nie będzie dziedziczył syn niewolnicy z synem wolnej” – Gal. 4:22-31.

Co do ziemskiego nasienia Abrahama, Apostoł udowadnia, że nie będzie ono częścią błogosławionego Najwyższego Kapłana: “A tak według Ewangelii [duchowej części przymierza] nieprzyjaciółmi są [nasienie według ciała] dla was; lecz według wybrania są [nadal] miłymi dla ojców. Albowiem darów swoich i wezwania Bóg nie żałuje. A toć będzie przymierze moje z nimi – przyjdzie z Syonu [duchowy Kościół] wybawiciel [ten wielki Najwyższy Kapłan, sługa przymierza – Jezus, Głowa i Maluczkie Stadko – Jego Ciało] i odwróci niepobożności od Jakuba”. Będą oni jako pierwsi błogosławieni przez duchowe, czyli prawdziwe nasienie i później mogą stać się jego współpracownikami (Rzym. 11:26-29).

Tak więc, po uzupełnieniu duchowego nasienia o Ciało Chrystusowe musi być także spełniona dodatkowa obietnica, dana Abrahamowi odnośnie jego ziemskiego nasienia: nasienie według ciała musi stać się tak liczne “jako piasek na brzegu morskim”, podczas gdy nasienie duchowe jest porównane do “gwiazd na niebie” (1 Mojż. 22:17). Izrael musi najpierw zwrócić się ku sprawiedliwości i prawdzie; potem stanie się narzędziem, przez które nasienie duchowe będzie spełniało obietnicę błogosławienia całej ludzkości Prawdą i łaską.

Kolory naramiennika: szkarłatny, niebieski, fioletowy itd. wskazywały na warunki dwóch przymierzy. Szkarłat pokazuje, jak przez krew okupu Bóg zapewnił odkupienie z przekleństwa Adamowego. Białe płótno wskazuje na przywrócenie człowieka do jego pierwotnej czystości. Kolor niebieski wskazuje na zapewnienie mu pomocy i możliwości wiernego utrzymania jego prawego charakteru. Kolor fioletowy obwieszcza królewską władzę działającą w Królestwie. Wszystkie te błogosławieństwa, splecione razem, są zapewnione przez Boską moc pomazanego Kapłana, symbolizowaną przez złotą nitkę wplecioną w tkaninę. Tym sposobem Jahwe włożył oba te przymierza odnoszące się do ludzi na Tego, który jest zdolny i chętny wykonać chwalebne, zagwarantowane przymierzem błogosławieństwa “w czasie właściwym”.

Napierśnik sądu znajdował się na przodzie naramiennika. Był on zawieszony na złotym łańcuchu, połączonym ze złotymi klamrami na ramionach, a do naramiennika był przymocowany sznurkiem, przewleczonym przez złote pierścienie. To połączenie było tak ukryte pod spodem, że przypadkowemu obserwatorowi napierśnik mógł wydawać się częścią efodu (2 Mojż. 28:26-28). Napierśnik pięknie przedstawiał Zakon: Nie był on częścią przymierza Abrahamowego, ale był do niego “przydany” (Gal. 3:19). Izraelici nie widzieli ukrytego związku i uważali przymierze Abrahamowe i “zakon, który po czterech set i po trzydziestu latach nastał” za jedno i to samo. Jednak ap. Paweł wykazuje, że Bóg zaplanował <str. 34> dwa nasienia – cielesne i duchowe – i że przymierze oraz Zakon były dwiema różnymi rzeczami, “żeby była warowna obietnica wszystkiemu nasieniu, nie tylko temu, które jest z Zakonu, ale i temu, które jest z wiary” (Rzym. 4:16). <str. 35>

Ten symbol Zakonu (napierśnik) był jedną z najpiękniejszych części szat najwyższego kapłana. Był zrobiony z tego samego materiału, co naramiennik. Na nim znajdowało się dwanaście oprawionych w złoto klejnotów, na których były wyryte imiona dwunastu pokoleń Izraela. Napierśnik był przymocowany na sercu najwyższego kapłana, co oznacza, że był mu bardzo drogi. Okrywał jego serce jako “pancerz sprawiedliwości”. To, co odrzucało wszelką niedoskonałość, było mu miłe: “Abym czynił wolę twoją, Boże mój! pragnę, albowiem zakon twój jest w pośrodku wnętrzności moich” – Ps. 40:9.

Ten napierśnik miał dwie piędzi długości i jedną piędź szerokości. Złożony na pół, miał jedną piędź szerokości i jedną długości. Ten rozmiar – piędź – wskazywał, że prawo Boże jest pełną miarą możliwości doskonałego człowieka. Człowiek Jezus Chrystus, będąc doskonałym, był jedynym, który kiedykolwiek wypełnił Zakon. Tym, którzy stanowią Maluczkie Stadko, Jego Ciało, ta sprawiedliwość została przypisana i dlatego mogą rzeczywiście powiedzieć: “sprawiedliwość Zakonu jest wypełniona w nas”.

Fakt, że napierśnik był podwójny, i że obie jego części były tej samej wielkości, wyobrażał literę i ducha Zakonu. Wierzchnia część zawierała drogie kamienie i zwieszała się na złotych łańcuszkach przyczepionych do klamer efodu. Spodnia część była przymocowana do naramiennika. Ta spodnia część, przytwierdzona do efodu (przymierza), wydaje się przedstawiać literę Zakonu, tak jak był on dany cielesnemu Izraelowi. Przednia część wydaje się być obrazem ducha Zakonu wypełnionego w nas, “którzy nie według ciała chodzimy, ale według Ducha” – Rzym. 8:4. Te dwie części stanowią właściwie jedność, ale tylko na wierzchniej części są umieszczone drogie kamienie. <str. 36>

Czyste złoto jest symbolem rzeczy boskich. Zależność wierzchniej części Zakonu od złotych klamer, do których była przymocowana złotymi łańcuchami, zdaje się uczyć, że Zakon jest Boski. My zaś wiemy, że to właśnie dzięki Bożej pomocy jesteśmy w stanie chodzić nie według ciała, ale według Ducha. Jest to ta faza Zakonu, która zawiera klejnoty oprawione w złoto, symbolizujące prawdziwy Izrael, Pańskie Maluczkie Stadko: “Cić mi będą, mówi Pan Zastępów, w dzień, który ja uczynię, własnością1” – Mal. 3:17. W ten sposób jesteśmy zanurzeni w złocie (Boska natura) i podtrzymywani złotym łańcuchem Boskich obietnic. Cóż więc dziwnego, że “ona sprawiedliwość zakonu jest wypełniona w nas”? – Rzym. 8:1,4.

1 kj “klejnotami” – przyp. tłum.

Gdy Aaron stał ubrany w te piękne szaty o tak wielkim pozafiguralnym znaczeniu i był namaszczony świętym olejem, jego głowa wyobrażała Jezusa, Głowę Kapłaństwa, zaś jego ciało przedstawiało Kościół, zupełny w Chrystusie. Jakże imponujący i pełen znaczenia jest ten obraz Najwyższego Kapłana bez zmazy, odzianego w moc i władzę, aby wypełniać przymierza Jahwe!

Kapłani – “Ciało”

Widzimy, że Ciało, czyli członkowie Najwyższego Kapłana, są jeszcze raz zobrazowani w kapłanach. Każdy kapłan nosił czapkę, przykrywającą jego głowę. Oznaczało to, że nie jest on głową kapłaństwa, ale jedynie członkiem Ciała. Bóg dał Jezusa “za Głowę nad wszystkim Kościołowi, który jest ciałem jego” – Efez. 1:22, 23. Z tego samego powodu ap. Paweł nalega, aby głowa kobiety była nakryta na znak, że kobieta nie jest głową. Mąż i żona są obrazem Jezusa i Jego Oblubienicy – Kościoła Pierworodnych.

Kapłani byli odziani w lniane szaty i przewiązani pasami. Ich szaty symbolizowały przypisaną im sprawiedliwość Jezusa. Pasy oznaczają, że są oni sługami sprawiedliwości. <str. 37> Najwyższy Kapłan nosił podobne szaty podczas sprawowania ofiar w Dniu Pojednania, a szaty chwały i piękności nakładał po dokonaniu pojednania.

Namaszczenie Kapłana

Podobnie jak na głowę Aarona był wylany święty olej, tak nasza Głowa, Pan Jezus, był pomazany pozafiguralnym olejem – Duchem Świętym. Stało się to na brzegu Jordanu, kiedy poświęcił się, mając trzydzieści lat. Został wtedy pomazany “olejkiem wesela nad uczestników swoich” – jako Głowa wszystkich swych współdziedziców. Pewna miara Ducha Świętego jest dana każdemu członkowi, który poświęca się w ten sposób; ale Jemu Jahwe dał Ducha “nie pod miarą” – Jan 3:34. Św. Jan widział i zapisał, że nasz Najwyższy Kapłanbył w ten sposób pomazany, a św. Piotr dodaje swoje świadectwo: “Jako Jezusa z Nazaretu pomazał Bóg Duchem Świętym i mocą” – Jan 1:32; Łuk. 4:1; Dzieje Ap. 10:38.

Olej pomazania był wylewany tylko na głowę. Kapłani nie byli pojedynczo pomazywani*. Byli uważani za członków ciała najwyższego kapłana i otrzymywali namaszczenie w nim, jako ich głowie. Podobnie i pozafiguralni kapłani są uczestnikami Ducha Chrystusowego i tylko ci, którzy są w Chrystusie Jezusie, mają udział w pomazaniu pieczętującym wszystkich, którzy będą uznani za dziedziców Boskich obietnic i współdziedziców z ich Panem, Jezusem Chrystusem (Efez. 1:13, 14; 4:30).

* 2 Mojż. 30:30 mówi o pomazaniu Aarona i jego synów. W wersecie tym zawarta jest myśl, że każdy z kolejnych synów Aarona zajmujących urząd najwyższego kapłana miał być pomazany, tak jak i sam Aaron był pomazany na początku.

Olej “ściekał... na podołek szat jego [najwyższego kapłana]” (Ps. 133:2), pokazując w ten sposób, jak wszyscy członkowie Ciała Chrystusowego mają być uczestnikami tego samego pomazania, co ich Głowa. “To pomazanie, któreście <str. 38> wy wzięli od niego, zostaje w was” – 1 Jan 2:27. Ten olej zaczął spływać na Ciało w dniu Pięćdziesiątnicy i spływa w ciągu wieku Ewangelii, pomazując tych, którzy są prawdziwie ochrzczeni w Chrystusie, czyniąc ich, wraz z Głową, królami i kapłanami Boga, mającymi królować tysiąc lat (Obj. 20:6). W ten sposób widzimy, że Aaron, odziany i namaszczony, przedstawiał całego Chrystusa – kompletne nasienie Abrahama, w którym Bóg zamierza błogosławić wszystkie narody ziemi. Nie zapominajmy jednak, że patrzyliśmy na wielkiego Wybawiciela z Boskiego punktu widzenia i wraz z Nim spoglądamy na czas Jego objawienia się – świt dnia Tysiąclecia, kiedy wszyscy członkowie staną się jednym Ciałem i kiedy święty olej spłynie “na podołek szat jego”, pomazując każdego członka (2 Mojż. 10:7). Wtedy rozpocznie On dzieło błogosławienia rodzaju ludzkiego. O chwalebne panowanie tego Królewskiego Kapłana ciągle się modlimy: “Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja na ziemi”.

Cienie Przybytku str.25-38 – 1881 r.

  Wstecz | Do góry

Home | Biografia | Pogrzeb | Apologia | Historia | Dzieła | Fotogaleria | Pobieralnia | Prenumerata | Biblioteka | Czego nauczał
Polecane strony | Wyszukiwanie | Księgarnia | Kontakt | Manna | Artykuły

© pastor-russell.pl 2004 - 2016