<< Wstecz |
Wybrano: CR-490 , z 0 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Okup świata i kościoła.
„Nie jesteście sami swoi; Albowiemeście drogo kupieni. Wysławiajcież tedy Boga w ciele waszem i duchu waszym, które są Boże”. l Kor. 6:19-20.
ZASŁUGI CHRYSTUSA JAK DOTĄD ZOSTAŁY UŻYTE TYLKO DLA KOŚCIOŁA
Między ludźmi panuje przekonanie, że jako jednostki mamy prawo mieć nad sobą władzę, niezależność myśli i woli. To jest racjonalnym i prawdziwym w stosunku do naszych bliźnich. Każdy człowiek posiadający charakter, powinien zachować niezawisłość myśli. Komukolwiek brak niezależności myśli i woli, temu brak podstawy charakteru, będzie więc słabym i niestałym. Lecz jest Jeden, któremu jesteśmy winni wszystko, nawet naszą egzystencję, Jemu więc jesteśmy winni naszą uległość. Pismo Święte uczy: że my, jako stworzenia Boże powinniśmy uznać Jego panowanie i władzę.
Patrząc wstecz w sprawie Adama widzimy, że Bóg dał mu wolną wolę z władzą trzymania nad sobą kontroli, jak również dał mu znajomość o odpowiedzialności względem swojego Stwórcy. Lecz został on zwiedziony, usłuchawszy kogo innego. Najpierw Ewa została zwiedzioną usłuchawszy Lucyfera, który ją odwiódł od wierności i posłuszeństwa Bogu. Następnie stała się przyczyną przestępstwa swego męża. Tym sposobem prawo Boże zostało pogwałcone przez pierwszego naszego rodzica, zatem Bóg przestał go uważać, bo okazał się nieposłusznym Stwórcy i pogardził Jego kierownictwem. Chrystus Pan wyraził się: „Ojciec takowych szuka, którzyby go chwalili. Bóg jest duch, a ci którzy go chwalą, powinni go chwalić w duchu i w prawdzie” (Jana 4:24) Kiedy Adam przestał czcić Boga w duchu i w prawdzie, Pan Bóg pozostawił go jego własnej woli, aby zobaczył dokąd go ta ostatecznie zaprowadzi.
Taki jest los całego świata. Nasienie grzechu, które posiadał Adam, rozwinęło się i objęło cały rodzaj, który coraz bardziej odstępuje od swego Stwórcy. Paweł apostoł mówiąc o tym zaznacza: „Bóg je poddał w umysł opaczny, aby czynili, co nie przystoi.” (Rzym. 1:28). W ten sposób Pismo Święte określa obecny stan świata. Bóg dozwalał światu przez sześć tysięcy lat iść swoją drogą.
NIEKTÓRZY TYLKO WYKUPIENI OD ŚMIERCI
Nasz tekst mówi nam, iż niektórzy z ludzi zostali odkupieni z tego stanu śmierci. Adam, pierwszy nasz rodzic, zaprzedał cały rodzaj ludzki pod grzech i popadł pod panowanie szatana. (Rzym. 7:14). Sprzedał nas, by zadowolić swoje życzenia. Jeżeli więc rodzaj ludzki był sprzedany i popadł pod panowanie Szatana, to komu cena była zapłaconą gdy rodzaj ludzki został odkupiony? Czy była cena zapłaconą Szatanowi? Odpowiadamy: Nie. Szatan nigdy nie miał prawa do ludzkości. Ona należy do swego Stwórcy. Sprawiedliwość Boża została pogwałconą i ona to wymagała zadośćuczynienia. Rodzaj ludzki jako całość nie został jeszcze kupiony. Cena na wyzwolenie rasy ludzkiej jeszcze nie była zastosowaną, chociaż okup był dany, gdy Chrystus umarł. Rodzaj ludzki dotąd jeszcze jest w niewoli. Szatan korzystając z nieświadomości ludzkiej i przesądów przyprowadził ich do upadku, słabości i niewoli błędów.
Bóg jednak postanowił, że to niewolnictwo jest tylko do czasu. Czas ten dla człowieka wydaje się długim, lecz u Boga te sześć tysięcy lat liczą się jako sześć dni. Jest to wielki tydzień pracy. Siódmy Dzień tego tygodnia jest Sabat także tysiąc lat długi. W tym to Dniu Sabatu, Bóg zamierzył znieść przekleństwo z rodzaju ludzkiego. W ciągu tego Dnia, ludzkość odpocznie od swej pracy, zapewni zbawienie swoimi siłami. Odpoczynek dla nich sprawi dzieło Chrystusa. Będzie to Sądny Dzień, Tysiącletnie panowanie Chrystusa i błogosławienie rodu Adama.
Lecz jak z tymi, o których tekst mówi, iż zostali kupieni? Ci kupieni są Kościołem Chrystusowym. Okup dla zbawienia Kościoła jest ten sam, jaki był potrzebny na zapłacenie za grzechy całego świata. Ceną daną na okup jest śmierć Pana naszego Jezusa Chrystusa. Apostoł Jan mówi, iż „A on [Jezus] jest ubłaganiem za grzechy [Kościoła] nasze, a nie tylko za nasze, ale też za grzechy wszystkiego świata.” (l Jana 2:2) Wyraz ubłaganie znaczy zadość uczynienie. Boska sprawiedliwość będąc zadowoloną wypuści grzeszników z niewoli jak tylko cena za nich będzie daną.
JAK JEDEN CZŁOWIEK MÓGŁ KUPIĆ CAŁY RODZAJ
Karą za grzech Adama była śmierć, która została odziedziczoną przez jego potomstwo. Bóg mógł inaczej ukarać naszych rodziców na przykład mógł wygnać ich z Raju na pewien czas, lecz Bóg chciał dać naukę, która byłaby nie tylko dla człowieka, lecz i dla Aniołów w Niebie. Po tej nauce w całym wszechświecie więcej nie będzie grzechu, na który Bóg by zezwolił. Z tego powodu Pan Bóg nałożył najwyższą karę swojego prawa. Adam nigdy nie mógłby pozbyć się tej kary, gdyby nie został odkupiony. Kara śmierci miała znaczyć wieczne zatracenie, wieczną zgubę, a nie tylko jego, ale i całego rodzaju, który w nim zgrzeszył, upadł. Lecz Bóg przygotował odkupienie. Jezus przyszedł na świat jako człowiek doskonały a w nim jednym znajdował się rodzaj jeszcze nienarodzony. Ten żywot ludzki w nim będący równoważył żywot Adama i całego jego rodu, który jeszcze nie był zrodzony podczas grzechu.
Bóg w Planie Swoim postanowił, że pewna część rodu Adama miała być odkupiona przed resztą. Nasz tekst nie wspomina o kupieniu świata, lecz Kościoła, ponieważ jak dotąd, tylko Kościół został odkupiony. Takie jest Boskie postanowienie. Paweł apostoł mówi: że, Jezus wstąpił do nieba „aby się teraz okazywał przed oblicznością Bożą za nami.” (Żyd. 9:24)
Bóg zamierzył, aby pewna gromadka wybrana z ludzi miała udział z Synem w Jego wielkim dziele przywrócenia świata do doskonałości. Ta gromadka nazywa się Oblubienicą Chrystusową, Członkowie Jego Ciała. Ponieważ oni byli grzesznikami, pod tym samym przekleństwem grzechu co pozostali ze świata zatem była potrzeba, aby zasługi Chrystusa najpierw były dla nich zużytkowane. Zamiast być usprawiedliwionymi w rzeczywistości jak będzie świat w przyszłym wieku, to im jest tylko przypisaną sprawiedliwość od razu od chwili przyjęcia Chrystusa za swego Zbawiciela i poświęcenia się Bogu całkowicie. To czyni ich zdolnymi stać się współofiarnikami z ich Panem i Głową, aby następnie mogli być uczestnikami w Jego chwale.
KIEDY CHRYSTUS BĘDZIE SIĘ MODLIŁ ZA ŚWIATEM
Jezus dotąd jeszcze się nie okazał przed ubłagalnią w niebie za światem. Pismo Święte mówi o teraźniejszym stanie świata. „ale świat wszystek w złem położony jest” (1 Jana 5:19) Jeśliby świat był odkupiony, to świat nie byłby pogrążony w złym. Pan Jezus w ostatniej swojej modlitwie z uczniami wyraźnie powiedział: „Jać za nimi proszę, nie za światem proszę, ale za tymi, któreś mi dał” (Jana 17:9) Następnego dnia on umarł za świat cały. „za wszystkich śmierci skosztował” (Żyd. 2:9) Pan Jezus wiedział, że zbawienny wpływ z śmierci Jego najpierw osiągną ci, którzy byli Mu dani ze świata. Dlatego On modlił się odpowiednio do woli Bożej. Gdyby się modlił inaczej nie byłoby to właściwe.
Gdy Kościół zostanie uwielbiony z Chrystusem, wtedy przyjdzie czas, by Chrystus modlił się za światem. Psalmista spoglądając w przyszłość wypowiada słowa Ojca do Pana Jezusa: „Żądaj odemnie, a dam ci narody dziedzictwo twoje; a osiadłość twoję, granice ziemi. Potrzesz ich laską żelazną, a jako naczynie zduńskie pokruszysz ich” (Ps. 2:8-9) Jak tylko wszystek Kościół zostanie wyswobodzony i zasługi Chrystusa, które zostały im przypisane, wtedy ich śmierć ofiarna będzie zastosowaną na korzyść świata.
Wtedy Kościół usiądzie z Chrystusem na Jego Tronie (Obj. 3:21) i z Nim stanowić będzie Królestwo. Jezus będzie panował od morza do morza i od rzeki do rzeki, aż do kończyn ziemi.
Będzie to w swoim czasie a ten czas jest bliski - wszystkie królestwa świata zostaną obrócone w proch a ludy będą gotowe przyjąć rząd Boski, o który lud Boży tak długo się modli: „Przyjdź królestwo twoje; bądź wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi.” (Mat. 6:10)
„NIE JESTEŚCIE SAMI SWOI”
Wracając do naszego tekstu: My, którzy byliśmy kupieni przez Pana naszego Jezusa Chrystusa wiemy, że nie należymy więcej do siebie, bośmy kupieni. Co to znaczy dla nas? Przypuśćmy, że topiliśmy się, lub byliśmy w niebezpieczeństwie spalenia przypuśćmy, że ktoś pospieszył nam na ratunek z narażeniem własnego życia. Takiemu zbawcy byliśmy wdzięczni. Apostoł tutaj zdaje się wyrażać tę myśl. Ten, który nas kupił nie tylko ryzykował Swoje życie, ale je poświęcił za nas abyśmy my, mogli być zbawieni. O ile więcej powinniśmy ocenić Jego dla nas ofiarę. Opuścił chwałę, którą miał u Ojca, aby z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował, a zasługa Jego śmierci została przypisana nam, którzy staliśmy się Jego uczniami. Jak bardzo serca nasze powinny przejąć się wdzięcznością, możemy do samych siebie powiedzieć: „Co możemy takiego uczynić, aby okazać wdzięczność naszemu Zbawicielowi za to, co On dla nas uczynił?”
Gdy spoglądamy w przyszłość i zastanawiamy się nad tak wielkimi błogosławieństwami, które możemy otrzymać, to musimy przyznać, że te wszystkie błogosławieństwa spowodowała śmierć Jezusa. Dlatego chętnie na co nas stać przynosimy w ofierze, to jest nas samych Temu, który za nas umarł. Przyznajemy, że jesteśmy tak słabymi i mało znaczącymi, On zaś tak wielkim, wspaniałym i doskonałym w mocy i chwale. Nie możemy uczynić to, co byśmy chcieli z powodu naszych słabości i wad, lecz możemy okazać Mu naszą wierność i wdzięczność.
Strażnica 06/1924 str. 59-61 CRS-490-1916