Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella
Pastor Charles Taze Russell
<< Wstecz Wybrano: BS-2 ,   z 0 roku.
Zmień język na

Dlaczego Jezus umarł za grzeszników?

"Albowiem Chrystus we właściwym czasie umarł za bezbożnych" (Rzym. 5:6)

Chociaż Biblia wszędzie mówi o ważności śmierci Jezusa, chrześcijanie w obecnych czasach wydają się być zakłopotani tym tematem. Niektórzy podważają biblijne stwierdzenie o konieczności śmierci Jezusa i twierdzą, że Jego życie było takie samo jak każdego innego człowieka i że Jego śmierć nie różniła się od śmierci innych. Inni twierdzą, że Jezus przyszedł na świat i przeszedł różne próby nie po to by odkupić ludzkość, lecz by pokazać Swoim naśladowcom, jak powinni żyć i umierać dla dobrej sprawy. Niektórzy w zdumieniu stwierdzają, że nie widzą żadnego związku między śmiercią Jezusa a nauką o karze za grzech, czyli wiecznymi mękami, o jakich ich uczono.

Ogólnie biorąc, panuje wielkie zamieszanie dotyczące tego tematu i tylko ci, którzy dzięki Biblii właściwie pojmują, dlaczego Chrystus umarł, mogą być spokojni i zdolni do zrozumienia różnych zarysów Boskiego planu, którego częścią jest śmierć Jezusa dla odkupienia człowieka.

Protestujemy przeciwko zbyt częstej praktyce uznawania części Biblii, a odrzucania reszty. Każdy człowiek wystarczająco mądry, by krytykować natchnione Słowo, powinien być uznany za natchniony autorytet zdolny do napisania lepszego Boskiego planu. Z naszej strony wierzymy, że Pismo Święte, jak św. Paweł stwierdza, było niegdyś napisane przez świętych mężów dla napomnienia Kościoła. Wierzymy, że stało się dlatego, że Bóg chciał, by Jego lud rozumiał Boskie cele i plany oraz by ze zrozumieniem cieszył się nimi i współpracował w ich realizacji. Powinniśmy mocno trzymać się „wiary raz świętym podanej" i nie pozwolić, by nasza własna mądrość lub mądrość innych osłabiła działanie Słowa Bożego. Przypominamy naszym czytelnikom, jak Jezus zganił faryzeuszy za lekceważenie Bożego Słowa i zastępowanie go ludzkimi tradycjami ( Mar. 7:6-8).

Nie utrzymujemy jednak, że nasza angielska Biblia jest Słowem Bożym, ponieważ jest jedynie jego tłumaczeniem. Jeśli więc znajdziemy wersety w Piśmie Świętym, które zostały źle przetłumaczone i przez to źle oddają oryginalne słowa, powinniśmy szybko je poprawić i przyznać, że tłumaczenia nie są natchnione. Ponadto przypominamy, że wszystkie stare manuskrypty świadczą o tym, że w ciągu długiego okresu osiemnastu wieków wkradły się do nich pewne błędy, m.in. dodatki do słów Jezusa i Apostołów. Podczas przygotowania Common Version [z roku 1833 – przypis tł.] angielskiej Biblii znanych było tylko siedem greckich manuskryptów, podczas gdy teraz są ich setki. Trzy najstarsze manuskrypty to: Synaicki, Watykański z 1209 roku i Kodeks Aleksandryjski.

Lud Boży ma tak pragnąć słów swego Niebiańskiego Ojca, by nie szczędzić wysiłków w celu dokładnego poznania tego, co On do nich powiedział, a czego nie powiedział. Powinien dążyć do utwierdzenia swej wiary na żywym Słowie, które z pewnością będzie trwało na wieki. W ten sposób Biblia z każdym dniem staje się coraz piękniejsza i coraz bardziej poważana.

Różne ortodoksyjne wyznania nie mają wątpliwości co do faktu, że istniała kara dla ludzkości, która musiała zostać zrealizowana, zanim Boskie błogosławieństwo mogło być zlane na kogokolwiek z ludzkości. Wszystkie wyznania zgadzają się, że Adam, ojciec ludzkości, był stworzony doskonałym na obraz i moralne podobieństwo Stwórcy, ale zgrzeszył i z powodu tego grzechu został ukarany klątwą. Dlatego cała ludzkość przez dziedziczenie dzieli jego słabości i potępienie na śmierć.

Gdy człowiek został skazany na śmierć jako niegodny życia, Bóg nie mógł mieć nic wspólnego z tak potępionym człowiekiem. Stąd Boże zapewnienie, że Jezus jako Syn Boży uzdrowi Adama i jego rasę od przekleństwa śmierci tak, by wszyscy mieli możliwość powrotu do harmonii z Bogiem i do wiecznego życia.  

Jest to wyraźnie przedstawione zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie. Jeśli tylko odłożymy na bok nasze wyznania i usuniemy z umysłu fałszywe teorie, jakich one nauczają, Pismo Święte bez trudności nas poprowadzi. Chrześcijaństwo jest blokowane przez wyznania średniowiecza, które wprowadzają nas w zamieszanie. Jeśli na przykład weźmiemy temat okupowego dzieła Chrystusa, spotkamy się z twierdzeniem wyznań, że klątwą Boga przeciwko naszemu rodzajowi są wieczne męki w jakimś odległym miejscu – nie wiadomo gdzie – być może wewnątrz ziemi.

Nasi przodkowie błędne rozumienie tematu kary za grzech oparli na złych tłumaczeniach i twierdzeniach, które powinny być rozumiane symbolicznie. Na przykład, czytamy o naszym Panu: „Otworzył usta swoje w podobieństwach i zagadkach". Gdy nasz Pan ilustrował całkowite zniszczenie ostatecznie niepoprawnych przez niszczenie śmieci z Jerozolimy, wyrzucanych w ogień Gehenny poza murami miasta, nie uczył On o mękach, lecz o unicestwieniu. W dolinie Hinnom nie było mąk w ogniu. W księdze Objawienia, całkowicie symbolicznej, znajdujemy oczywiste stwierdzenie, że jezioro ognia reprezentuje wtórą śmierć.

"KARĄ ZA GRZECH JEST ŚMIERĆ"

Biblia z naciskiem stwierdza, że karą za grzech jest śmierć, nie męki. Pismo Święte kilkukrotnie wyraźnie mówi o śmierci duszy, tak aby nikt nie myślał, że umiera tylko ciało, podczas gdy dusza żyje nadal. "Dusza, która grzeszy ta umrze". „Bóg jest zdolny duszę i ciało zatracić" w Gehennie, wtórej śmierci. Kara dla Adama, „umierając umrzesz”, oznacza śmierć jego duszy, jego całej istoty. Gdyby nie odkupienie, Adam i jego potomkowie nie mieliby żadnej przyszłości pod tym wyrokiem.  

Ale Bóg od samego początku przewidział odkupienie człowieka z wyroku śmierci. W odpowiednim czasie posłał Swojego Syna, by ten zapłacił cenę odkupienia. Dzieło odkupienia Jezusa wyrwie człowieka z władzy grobu przez powstanie z martwych. Jeszcze przed śmiercią za nasze grzechy, Jezus powiedział do niektórych: „Nie bójcie się tych, którzy ciało zabijają”, i przez to zabierają wam wszelkie pozostałości po obecnym Adamowym życiu. Bójcie się Boga, od którego zależy przyszłe życie, bo jest On w stanie zabrać nie tylko dotychczasowe życie, ale także przyszłe, które gwarantuje wam przez ofiarę Odkupiciela i powstanie z martwych.

Widzimy więc, że Bóg oparł każdy zarys Swojego Planu dla ludzkości na wielkim dziele, którego realizację dla ludzkości od samego początku przewidział dla Jezusa. Św. Paweł wyraża to w kilku słowach, mówiąc: „Ponieważ przez człowieka śmierć [nie wieczne męki], przez człowieka też powstanie umarłych. Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają, tak w Chrystusie wszyscy ożywieni będą, ale każdy w swoim rzędzie”. Pierwszy rząd, zmartwychwstanie, dotyczy Chrystusa, Głowy i Ciała – do chwały, czci i nieśmiertelności na Boskim poziomie istnienia. Przeszukajmy dokładnie Stary Testament – każde słowo Boga przekazywane przez Mojżesza i proroków – a nie znajdziemy nawet najmniejszego śladu jakiejkolwiek innej kary za grzech niż karę śmierci.

CO OBEJMUJE KARA ŚMIERCI

Wielu nie pojmuje pełnego znaczenia kary śmierci. Ona obejmuje nie tylko ostateczny akt śmierci, lecz także wszystkie kroki do niego prowadzące. Gdyby nie było grzechu ani kary za grzech, nie byłoby procesu umierania – bólu, wzdychania, płaczu ani śmierci.

Człowiek żył w Edenie tak szczęśliwy, jak aniołowie w swoim niebiańskim domu na duchowym poziomie. Człowiek jest ziemskim stworzeniem, przystosowanym tylko do ziemskich warunków. Gdyby nie grzech, Bóg nie dozwoliłby ani na przekleństwo, ani na ciernie, osty, burze, cyklony, susze, potopy, które w swej niosącej śmierć sile zostały dozwolone na człowieka, ponieważ jest on skazany – jest pod wyrokiem śmierci.

Przywileje, które Bóg obiecał człowiekowi przez Chrystusa, przyjdą w słusznym czasie. One uczynią z ziemi rajski ogród, w którym nic nie będzie szkodziło ani niszczyło. Boskie błogosławieństwo przyniesie całej ludzkości możliwość powrotu do obrazu i podobieństwa Boga oraz do wiecznego życia pod Nowym Przymierzem.  

INNE Z NASZYCH TRUDNOŚCI

Dodatkową trudnością, z którą borykaliśmy się w przeszłości jako studenci Biblii, jest fakt, że myliliśmy szczególne dzieło Wieku Ewangelii z ogólnym dziełem następnego Wieku. Boże zapewnienie, przez śmierć Chrystusa, odsunięcia przekleństwa grzechu i śmierci od ludzkości dotyczy następnego Wieku, nie obecnego. Kiedy nadejdzie właściwy czas, wszystko będzie gotowe na wielkie dzieło, które zgodnie z Jego obietnicą zostanie zrealizowane w zadowalającym stopniu. Boska mądrość, wspierana przez Boską moc, ustanowi Królestwo Mesjasza w wielkiej mocy i chwale, zwiąże szatana, zerwie kajdany ignorancji, błędu i grzechu oraz uwolni ludzkość z niewoli grzechu i śmierci, w jakiej pozostaje ona od sześciu tysięcy lat.   

O tym wielkim dziele mówi się w dwojaki sposób: (1) Będzie to czas obalania i niszczenia mocy grzechu, ciemności i zła. (2) Będzie to czas podnoszenia ludzkości do pierwotnego obrazu Boga, w którym został stworzony Adam.

Jak grzech i śmierć zaczęły królować na świecie przez nieposłuszeństwo Adama, tak też całkowite uwolnienie od przekleństwa przyjdzie na każdego członka ludzkości przez Jezusa. Silna podstawa tego dzieła została złożona w śmierci Jezusa. „Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism" (1 Kor. 15:3). Jezus Chrystus z łaski Bożej skosztował śmierci za każdego człowieka. „On jest ubłaganiem za grzechy nasze; a nie tylko za nasze, ale też za grzechy całego świata" (1 Jana 2:2).

Ponieważ cała rasa ludzka jest pod wyrokiem śmierci, by ja od niego uwolnić, potrzebne było dzieło odkupienia. Bóg w Swoich przygotowaniach podzielił odkupionych na dwie klasy i obie otrzymają życie wieczne. Jednak jedna klasa otrzyma je na duchowym, niebiańskim poziomie, podczas gdy druga – na ziemskim. Nie oznacza to powszechności zbawienia, ponieważ oprócz tych dwóch zbawionych klas, Biblia jasno mówi o tych, którzy daremnie otrzymają łaskę Boga i umrą wtórą śmiercią ( Obj. 21:8).

Z tego punktu widzenia zauważmy siłę słów Apostoła: „Albowiem zapłata za grzech jest śmierć; ale dar z łaski Bożej jest żywot wieczny, w Chrystusie Jezusie, Panu naszym" (Rzym. 6:23). Wyrok śmierci przeszedł od Adama na wszystkich. Dar Boży ma stać się działem całej ludzkości przez drugiego Adama, Pana.

BOGACTWO BOŻEJ ŁASKI

Apostoł mówi nam, że Nasz Wielki Stwórca jest bogaty w łaskę. On nie tylko przewidział podniesienie ludzkości z niekorzyści upadku, ale dodatkowo wykorzystał okoliczności związane z dozwoleniem grzechu i dał możliwość każdemu grzesznikowi by ten, jeśli zechce, zamanifestował szczególną lojalność wobec Niego. Bóg mógł zastosować inną karę za grzech. Mógł wygnać naszych pierwszych rodziców z Edenu na rok, a potem przyjąć ich z powrotem, lub mógł wypędzić ich z Edenu i pozwolić im wszystkim żyć bez wyroku śmierci. Gdyby tak zrobił, Jezus nie musiałby umierać, by odkupić człowieka. Ponieważ jednak został nałożony wyrok śmierci, musi on być zniesiony, zanim ludzkość będzie mogła być przywrócona do doskonałości i Boskiej łaski.

Oczywiste jest więc, że Bóg chciał, by na ludzkość została nałożona kara śmierci, tak by śmierć Jego Syna była niezbędna. To z kolei znaczyło, że Ojciec zaprosił Syna, by stał się Odkupicielem człowieka i że Syn przyjął propozycję i w tym celu przyszedł na świat. To oznaczało, że Ojciec nagrodzi Go wielkim wywyższeniem w uznaniu Jego lojalności i posłuszeństwa do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Tak więc Jezus cierpiał za nasze grzechy i wstąpił do Jego chwały.

  Wstecz | Do góry

Home | Biografia | Pogrzeb | Apologia | Historia | Dzieła | Fotogaleria | Pobieralnia | Prenumerata | Biblioteka | Czego nauczał
Polecane strony | Wyszukiwanie | Księgarnia | Kontakt | Manna | Artykuły

© pastor-russell.pl 2004 - 2016