<< Wstecz |
Wybrano: R-218 a, z 1881 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
„Coś lepszego dla nas”
"Izaś ty jest większy nad ojca naszego
Abrahama, który umarł? I prorocy pomarli; kimże się ty wżdy czynisz?” Jana
8:53 BG
Będąc zrodzonym z dziewicy, Jezus wziął "nasienie Abrahama” i je
kontynuował aż miał 30 lat, kiedy w chrzcie poświęcił swoje istnienie Bogu jako
żywą ofiarę. Został zaakceptowany i od tego momentu, będąc spłodzonym z Ducha i
zapieczętowanym jako nowe stworzenie, jest uczestnikiem w duchowej naturze,
ludzka natura (nasienie Abrahama) będąca rzeczą poświęconą.
Konsekwentnie w tej rozmowie z faryzeuszami Jezus nazywa Abrahama ich
ojcem i Boga swoim Ojcem (wersety 54,56). Wtedy odpowiadamy za Jezusa, że w tym
czasie był on większy niż Abraham i prorocy, i jak bardzo byli usprawiedliwionymi
mężami – ludzkiej natury – podczas gdy on (od chrztu) był spłodzony z Ducha i
"uczestnikiem Duchowej natury”. On był wtedy tyleż lepszy i większy od
nich, jak duchowa natura jest lepsza od ludzkiej.
Abraham stał się spadkobiercą sprawiedliwości, która jest przez wiarę;
tj. był "usprawiedliwiony darmo od wszystkich rzeczy”, ale nie zmieniło to
jego natury; to pozostawiło go nadal człowiekiem – ale sprawiedliwym
człowiekiem. Ci, którzy stali się spadkobiercami Boga, współdziedzice z Jezusem
Chrystusem, naśladują Abrahama do tego czasu. Oni także wierzą Bogu i są
usprawiedliwieni jako ludzie, i wtedy, gdy pójdą dalej jak on, będąc powołanymi
od Boga składając z siebie ofiary żywe,
jak Jezus zrobił i są zaakceptowani w Umiłowanym (czyniąc powołanie i
wybranie pewnym), tak więc stają się tak jak Jezus "uczestnikami duchowej
natury”. Abraham i prorocy nie słyszeli o tej niezmiernej wielkości i cennej
obietnicy i dlatego nie byli powołani by biec po nagrodę, którą szukamy.
W pewnych względach szlacheckie charaktery Abraham, Izaak i Jakub
otrzymali dużo blasku i majestatyczności od użycia ich istnień jako typów
duchowym rzeczy. Bardzo często zauważaliśmy wiele sposobów, w których Abraham
był typem naszego Niebiańskiego Ojca i Izaaka, syna obietnicy jako typu Syna
Bożego, naszego Pana, Rebeka, żona Izaaka była typem na oblubienice Jezusa–
kościół, który wkrótce będzie współdziedzicem z nim w dziedzictwie Ojca.
Obietnice dla Abrahama były pozornie wszystkie ziemskiego rodzaju, było
to niemożliwe by zobaczyć nic więcej jak ziemskie obietnice dla ludzkiego
nasienia, ale przez Pawła Duch Święty rozwinął je
i teraz dzięki Bogu możemy zobaczyć jak wszystkie te obietnice stworzone
dla Abrahama będą miały wypełnienie, tak jak były one dla niego i jak bardzo on
je rozumiał, ale my także widzimy ponad typ Abrahama, który symbolizował – prawdziwego
Ojca prawdziwego Izaaka – w najpełniejszym znaczeniu, "Ojca wiernych”,
który powołuje nas by być Oblubienicą Jego jedynego Syna i dziedzicem
wszystkich rzeczy. I kiedy zwracamy się do naszego Ojca, Boga, zamiast do figury,
Abrahama, w słowach " W Tobie i w nasieniu twoim będą błogosławione
wszystkie rodziny ziemi” widzimy moc i głębokość nigdy nie zauważonego
znaczenia kiedy zwracamy się nimi do figury. Nie, Abraham nie jest częścią tego
"Nasienia”, ani żadnego innego, ale w figuralnym znaczeniu, jego ojcem,
"Jeden jest Ojciec wasz Bóg”
Wtedy co możemy powiedzieć, czy jest niesprawiedliwość z Bogiem? Czy
stworzył obietnice dla Abrahama, których nigdy nie zamierzał wypełnić i w
których był tylko figurą? Nie, obietnice, które Bóg dał Abrahamowi były
wszystkie ziemskiego rodzaju i dlatego Abraham musiałby zrozumieć je, ale Bóg
przewidując swój własny wspaniały plan zaplanował te ziemskie obietnice, że
wyższe-duchowe błogosławieństwa i duchowe nasienie, będzie ukryte w ziemskich
obietnicach, aż do jego właściwego czasu, Jego duch powinien, przez Pawła,
ujawnić to kościołowi. Tajemnica duchowego nasienia była w sekrecie wciągu
przeszłych wieków, ale teraz jest ujawniona. Efez. 3:9
Teraz popatrzmy na obietnice stworzone dla Abrahama wyrażone apostołom,
znajdujemy je wszystkie uzależnione od ziemskiego wypełnienia. Przeanalizujemy
krótko kilka z nich, po pierwsze określając nagrodę, którą oczekujemy, że
Abraham otrzyma i wtedy zobaczymy jak obietnice są udzielane.
Niewątpliwie Bóg dał Abrahamowi i prorokom "tylko rekompensatę
nagrody” – to wszystko było im obiecane i prawdopodobnie dużo więcej niż
kiedykolwiek oczekiwali, teraz mogą nigdy nie otrzymać duchowych darów
obiecanych tylko Jezusowi i jego Oblubienicy. Powtarzamy, że prorocy nic nie
wiedzieli o "wysokim powołaniu” by być współdziedzicami z Jezusem
Chrystusem, naszym Panem.
Jezus powiedział o Janie Chrzcicielu, proroku – "Nie powstał
większy” (Mat.11:11), ten wielki prorok nie żądał honoru bycia częścią
Oblubienicy, ale powiedział: "Kto ma oblubienice, ten jest oblubieńcem,
który stoi i słucha go, raduje się niezmiernie dla głosu oblubieńca, tej
właśnie radości doznaję w całej pełni.” Jana 3:29. Tak oto Jan mówi nam, że
jego radość i przywilej nie był by być Oblubienicą, ale by być przyjacielem
Oblubienica i by go przedstawić. Także Mojżesz był wielkim prorokiem, już Paweł
nie klasyfikuje go z duchowym domem synów, dlatego mówi, "Wszak i Mojżesz
był wierny jako sługa w całym domu jego… lecz Chrystus jako syn był ponad domem
jego; a domem jego MY jesteśmy.” Żyd. 3:5,6
Ponieważ (jak pokazane w poprzedzającym artykule) namaszczenie lub
spłodzenie z Ducha do nowej natury (duchowej) rozpoczęło się z naszą Głową,
Jezusem, wnioskujemy, że żaden z patriarchów ani proroków nie byli spłodzeni, a
jeśli nie byli spłodzeni nigdy nie mogą osiągnąć narodzin lub doskonałości duchowej
istoty ( jak aniołowie i jak Chrystusowe ciało w chwale). Więc pytamy, jak oni
mogą zmartwychwstać – z jakim ciałem powstaną? Należeli do ludzkiej rodziny i
powstaną jako ludzkie istoty ( ziemskie). Ale przez ich wiarę, będą usprawiedliwionymi
mężami ( uznanymi wolnymi od grzechu i jego kary, chorób i śmierci), i w
zmartwychwstaniu wierzymy, że powstaną jako doskonali mężowie.
W tym będzie wartość ich wiary, tj. gdy generalnie świat będzie
podniesiony tylko do miary życia, i wymagana wiara i uczynki podczas Wieku Tysiąclecia
by polepszyć harmonię i sprawdzić ich posłuszeństwo względem Boga tak więc
stopniowo dojdą do doskonałości, ci święci starego testamentu poprzez wypróbowanie
i znalezienie świętymi i usprawiedliwionymi przez wiarę będą wzniesieni w chwale
i doskonałości ziemskiej istoty.
Niech nikt nie zapomina, że jest "chwała” związana z ziemską. Są
"ciała niebieskie (duchowe) i ciała ziemskie, ale inny jest blask
niebieskich (rzeczy), a innych ziemskich.” 1 Kor. 15:40
Podniesieni w doskonałości istot, jak na ziemi będą górować ponad
innymi, poniżonych jak całą ludzkość przez grzech. Jak naturalnie nadejdzie dla
nich szacunek i cześć całej ludzkości. Też naturalnie by przypuszczać, że
pierwsze miejsce będzie dane Adamowi – "nieco mniejszy od aniołów” – ukoronowani
"chwałą i czcią” i ustanowieni ponad działa rąk Bożych: – "Panujcie”
(Zob. Żyd. 2:7 i 1Moj. 1:28).
NOWE JERUZALEM
jest figurą nadchodzącego Królestwa Bożego. Wierzymy, że reprezentuje
zarówno duchowe jak i ziemskie istoty. Kiedy najpierw widzimy (Obj. 21:2)
zawiera tylko Oblubienice, nie osiągnięto jeszcze ziemi – "przychodzi od
Boga z nieba”. Od początku panowania Chrystusa , Królestwo i Boże
zwierzchnictwo się zacznie, zacznie obalać zło i przywracać prawo, aż do czasu
końca problemów Królestwo ("Nowe Jeruzalem”) osiągnie ziemie i będzie tam
ustanowione podczas Tysiącletniego Panowania (którego symbolem jest to miasto).
Jak dopiero co zauważyliśmy, prawdziwymi rządzącymi ziemi będzie Pan i
jego Oblubienica, niewidoczni dla ludzkości z powodu nowej i innej natury –
duchowych istot – nowe "moce w powietrzu”, ale będzie ziemskie
pośrednictwo, które będą używać rządzenia i błogosławieństw, i naprawiać
ludzkość – tak jak teraz "Książe mocy powietrza” używa teraz ludzkiego
pośrednictwa (rządów i ludzi) w uciskaniu i poniżaniu.
Będzie prawdziwa "reforma służb cywilnych” i nikt, ale tylko
doskonałe istoty będą mogłyby otrzymać biura i być utożsamiane z rządem, i
każda ziemska istota jak szybko nauczy się dobroci i miłości Bożej, będzie
szukał i będzie udzielona mu pomoc by podążać ku królestwu (Nowemu Jeruzalem).
"I wniosę do niego chwałę i cześć narodów. I nie wnijdzie do niego nic
nieczystego i czyniącego obrzydliwość i kłamstwo, tylko ci, którzy są napisani
w księgach żywota Barankowych.” (Obj.21:26,27)
Cały świat będzie na próbie dla życia, [życie jako ludzkiej istoty –
jakie Adam miał] i warunki będą nadchodziły w pełnej harmonii z Królestwem
(Nowym Jeruzalem) i jego prawo miłości do Boga i człowieka. Żadne inne, otworzy
królestwo i przyjmie Pan jako wartych życia. Pod koniec wieku wszyscy, którzy
nie wejdą (do symbolicznego miasta) będą zniszczeni. (Obj. 20:14, 15)
Teraz widzimy, że królestwo (zwierzchnictwo – rozpoznana władza) Boga,
"przyjdzie niezauważalnie, żaden będzie krzyczał, oto tutaj, oto tam!”,
ponieważ gdy przyjdzie królestwo, będzie w pośrodku ich, w niewidzialnej
duchowej mocy, ale jak będzie przystępować i podbijać, zacznie mieć ludzkich przedstawicieli
(którzy mogą być widoczni), którzy będą kontynuować rozwój aż nastanie
Królestwo,
"pod całymi niebiosami” i "Napełni wszystką ZIEMIĘ” . (Dan.
2:35)
Otóż, w Królestwie będzie do zrobienia praca przez duchowe istoty, tj.
odrzucać, nadzorować, nagradzać doskonałością istot i ciągłym życiem, wszyscy,
którzy udowodnią się być wartymi tego i będą wyratowani z niewoli deprawacji
[chorób i umierania] w chwalebną wolność synów Bożych. [Adam był chwalebnie
wolny, zanim grzech związał go do śmierci.] I będzie praca dla ludzkości w
chwalebnej restytucji wszystkich rzeczy, ponieważ będą współpracownikami z
Barankiem, Duchem i Oblubienicą.
Teraz pewnie możemy zrozumieć, dlaczego tak jest, że bez
"uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana”,("zobaczymy go jakim
jest”, ponieważ "będziemy jak on”- także duchowe istoty), a teraz mężowie
mogą zobaczyć Patriarchów, ponieważ czytamy:
"GDY UJRZYCIE ABRAHAMA,
IZAAKA I JAKUBA W KRÓLESTWIE BOŻYM,
a samych siebie precz wyrzuconych.” (Łuk. 13:28). Ziemska faza Królestwa
jest wszystkim co było kiedyś ujawnione zanim Jezus przyszedł i nauczał
wliczając wyższe królestwo, do którego ludzkość (krew i ciało) nie mogą wejść.
To było (ziemskie) Królestwo, którego szukali, i które było im obiecane
– zwierzchnictwo ponad narodami by rządzić i błogosławić wszystkich innych. To
była ziemska faza Królestwa, które było ustanowione małym sposobem pod Dawidem,
i Żydzi w dzień Jezusa twierdzili reprezentować, teraz zauważmy słowa Jezusa –
" siebie samych precz wyrzuconych” – Nie mogliby być wyrzuceni z rzeczy, w
której nie byli , w pewnym znaczeniu byli w ziemskim Królestwie, w znaczeniu,
że jako naród wszyscy byli figuralnie oczyszczeni przez figuralne ofiary, tak
więc tworzyli figurę przyszłego ziemskiego królestwa, do którego nikt nie
wejdzie, ale ci dokładnie oczyszczeni z wszystkiego grzechu przez zaletę "lepszych
ofiar”.
Jeśli wtedy Abraham, Izaak i Jakub i wszyscy prorocy, usprawiedliwienie
z wiary, powstaną jako doskonali mężowie i jako tacy będą w doskonałej harmonii
z Bogiem, możemy zobaczyć jak oni będą pierwszą ziemską częścią Królestwa. Z tą
duchową myślą i ludzką częścią Królestwa Bożego, i potrzebą duchową, bycie
pierwszymi przed ludźmi byłoby możliwe, zapamiętajmy słowa Jezusa,
"I oto są ostatni ( Kościół Ewangelii), którzy będą pierwszymi (lub
władcami), a są pierwsi (Abraham, prorocy itd.) będą ostatnimi .” Łuk. 13:
28-30
Ale czy obietnice dla Abrahama mogą być tak wypełnione? Myślimy, że tak
– zobaczmy. Czytamy
(1Moj. 12:1-3 BG), " I rzekł Pan do Abrahama: Wynijdź z ziemi
twojej [Chaldea] i od rodziny twojej, i z domu ojca twego, do ziemi, którą ci
pokażę. A uczynię cię w naród wielki i będę błogosławił, i uwielbię imię twoje,
i będziesz błogosławieństwem. I będę błogosławił błogosławiącym tobie, a
przeklinających cię przeklinać będę, i będą błogosławione w tobie wszystkie
narody ziemi.” Jeśli Abraham będzie ustanowiony głową (ziemskiego) królestwa,
wszystko to będzie mogło być zakończone.
Znów czytamy (1Moj. 13:15,16): "Wszystką bowiem ziemię, którą ty
widzisz, dam tobie, i nasieniu twemu aż na wieki. A rozmnożę nasienie twoje
jako proch ziemi, bo jeżeli kto będzie mógł zliczyć proch ziemi, tedy i
nasienie twoje zliczone będzie.” [ Nie ma zbyt dużej potrzeby namawiania, że to
się nie odnosi do "małego stadka”.]
Znów (1Moj. 17:7,8): "Dam też tobie, i nasieniu twemu po tobie ziemię,
w której teraz jesteś gościem – wszystkę ziemię Chananejską w posiadłość
wieczną.”
I znów (1Mojż. 22:17,18): "Błogosławiąc błogosławić ci będę, a
rozmnażając rozmnożę twoje nasienie, jako gwiazdy niebieskie, i jako piasek,
który jest na brzegu morskim, który jest na brzegu morskim; a odziedziczy
nasienie twoje bramy nieprzyjaciół swoich. I błogosławione będą w nasieniu
twoim wszystkie narody ziemi.”
Pod warunkiem, że zobaczymy więcej plemion niż jedno w tych obietnicach,
możemy mieć nieporozumienie, ale gdy zobaczymy, że ziemskie będzie jako piasek,
i że błogosławione nasienie to Chrystus i Maluczkie Stadko pod nim, możemy
zobaczyć jak Abraham mógł podejrzewać, że wszystko będzie należało do
naturalnego nasienia. I w rzeczywistości nie powinniśmy robić różnicy, która
nie była wyjawiona przez Pawła (Gal. 3:29)
Paweł, w Rzym. 4:16 wydaje się wspominać oba te nasienia (naturalne i
duchowe) kiedy mówi, że Boża obietnica była "z wiary, żeby była …….wszystkiemu
nasieniu, nie tylko temu, które jest z zakonu, ale i temu, które jest z wiary
Abrahamowej, który jest ojcem nas wszystkich (…) jak przed Nim, w którego
wierzył, nawet Bóg.” [ Udostępniamy dodatkowe czytanie by dostarczyć prawdziwej
idei, tj. że Abraham był prawdziwym ojcem jednego z nasion, i prawdopodobnie
Ojcem innych – "nawet Bóg”.]
Przeczytajmy mowę Szczepana, drugiego chrześcijańskiego męczennika, (
Jezus był pierwszym)
o Bożych obietnicach dla Abrahama. Mówi (Dz. Ap. 7:1-6) "Bóg chwały
ukazał się naszemu ojcu Abrahamowi … i rzekł do niego: Wynijdź z ziemi swojej i
od twojej rodziny, i idź do ziemi, którą ci ukażę. Tedy wyszedł z ziemi
Chaldejskiej, mieszkał w Haranie: A stamtąd… przeniósł go Bóg do ziemi tej, w
której wy teraz mieszkacie. I nie dał mu w niej w dziedzictwa i na stopę nogi, choć
mu ją był obiecał dać w dzierżawę, i nasieniu jego… I mówi mu tak Bóg: Nasienie
twoje będzie przechodniem w cudzej ziemi, i zniewolą je i trapić będą przez
czterysta lat.”
Nie ma żadnych wątpliwości, że jest ziemskie nasienie by błogosławić
ziemskimi błogosławieństwami ludzi, i obietnica dla Abrahama wiąże go z tym
nasieniem, nie z wyższym, którego ojcem jest Bóg.
Paweł mówi o nadziei Abrahama, mówiąc (Żyd.11:8-17 BG): "Wiarą
powołany będąc Abraham poszedł na ono miejsce, które miał wziąć za dziedzictwo,
i wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie. Wiarą mieszkał w ziemi obiecanej…
mieszkając w namiotach z Izaakiem i z Jakubem wspólnymi dziedzicami tejże
obietnicy. Albowiem oczekiwał miasta mającego grunty, którego sprawcą i
budownikiem jest Bóg.”
"Według wiary umarli ci wszyscy, nie wziąwszy obietnic (rzeczy
obiecanych – ziemi, w której mieszkali itd.), ale z daleka je upatrując … i
wyznawali, iż są gośćmi i przechodniami na ziemi. Bo ci, którzy tak mówią, jawnie
okazują, że ojczyzny szukają. A w prawdzie, gdyby byli na onę pamiętali, z
której byli wyszli [Chaldea], mieli dosyć czasu wrócić się zaś. Ale [zamiast
powrotu] oni lepszej żądają (obietnicy), to jest niebieskiej (Kanaan w
niebieskim królestwie), przetoż i sam Bóg nie wstydzi się nazywać Bogiem ich, bo
im miasto zgotował.” Miasto, do którego zobaczymy Abrahama i Proroków
wchodzących, w Tysiącletnim Królestwie, w którym będą pierwszymi, którzy wejdą
na ziemską planetę, których ziemskim miejscem rządu prawdopodobnie będzie Kanaan,
wspomnianego tutaj dużej ziemi, w której mieszkali jako przechodnie.
Paweł kontynuuje by dodać do tej listy Świętych Starego Testamentu
Dawida, Salomona, Rahab i proroków, którzy odnieśli sukces w różnych
przedsięwzięciach z powodu wiary w Boga i sugeruje myśl, że ci wierni otrzymają
również nagrodę przygotowaną w "tym mieście”. Ale po wspomnieniu tego
wszystkiego, Paweł dodaje: "A ci wszyscy świadectwo otrzymawszy przez
wiarę, nie dostąpili obietnicy [głównej lub "wysokiego powołania'].
Przetoż Bóg
O NAS COŚ LEPSZEGO PRZEJRZAŁ
aby oni bez nas [Chrystusa] nie stali się doskonałymi.” Tzn., że doskonale
nie otrzymają rzeczy obiecanych dla nich zanim NASIENIE [Chrystus] pierwszy nie
otrzyma swojej nagrody, zanim
Nowe Jeruzalem nadejdzie, wtedy wszystkie dane im obietnice będą
zakończone lub staną się doskonałymi.
A teraz jak myślę, ktoś mógłby powiedzieć, " Izaś ty jest większy nad ojca
naszego Abrahama..
i proroków? … Kimże się ty wżdy czynisz?” Na które odpowiadamy słowami
Jezusa "Jeżeli ja siebie chwalę, chwała moja niczym jest. Mnie uwielbia
ojciec mój.” Tak drodzy bracia i siostry, nikt nie może sobie wyobrazić tak
"wysokiego powołania” jakie my otrzymaliśmy, ale jak czytamy jego
obietnice niegodni ich, czy nie uwierzyliśmy, uznaliśmy i zaakceptowaliśmy je z
wdzięcznymi sercami.
Jak widzimy luksusowy charakter powołania by być współdziedzicami
"chwały, czci i nieśmiertelności” dołóżmy wszelkich starań i biegnijmy po
to. Nagroda dana patriarchom jest prawie poza ludzkim zrozumieniem, i teraz Bóg
DOSTARCZYŁ coś lepszego dla nas. Będę wiecznie chwalić go za możliwość dostarczenia,
nawet jeśli nie powinienem "biec by otrzymać”. Ale dlaczego miałbym nie
otrzymać tego – dlaczego ty nie miałbyś otrzymać tego? Nasze usprawiedliwienie
jest kompletne – to jest Chrystus, który umarł. Nasze powołanie jest oficjalne,
jest "z Boga w Jezusie Chrystusie” . Prawda, jesteśmy słabi, ale On, który
powołał nas mówi, "Moja łaska jest wystarczająca dla ciebie.” Pośpieszmy
się dokonać naszego przymierza, złożyć nasze ciała żywymi ofiarami. Czas ofiary
wkrótce będzie zakończony – śpieszmy by dokonać nasze powołanie i wybranie
pewnym przez złożenia ciał Bogu, który będzie pracował w tobie zarówno w woli
jak i uczynku Jego dobrej przyjemności.
W.T. R-218 a – 1881 r.