<< Wstecz |
Wybrano: R-5916 a, z 1916 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Znaki obecności króla.
„Lecz któż będzie mógł znieść
Dzień przyjścia Jego. I kto się ostoi, gdy się On okaże? Bo On jest jako ogień
roztapiający i jako mydło blecharzów”. - Mal. 3:2.
Słowa proroka zacytowane w naszym
tekście odnoszą się do końca teraźniejszego Wieku Ewangelii. O tym samym dniu
prorokował apostoł Paweł, gdy mówił: „Każdego robota jawna będzie; bo to dzień
pokaże; gdyż przez ogień objawiona będzie, a każdego roboty, jaka jest, ogień
doświadczy” (1 Kor. 3:13). Jest to ten sam Dzień, o którym apostoł Piotr tak
obrazowo napisał, że w tym Dniu Pańskim niebiosa z trzaskiem przeminą, a
żywioły rozpalone stopnieją i ziemia i dzieła na niej spłoną (2 Piotra 3:10).
Jest to Dzień, o którym prorok Sofoniasz powiedział, że w owym wielkim Dniu,
ogniem gorliwości Pańskiej będzie pożarta wszystka ziemia (Sof. 3:8). O tym
Dniu prorokował Izajasz, Jeremiasz i wielu innych wiernych proroków Bożych.
Prorok Daniel był powiadomiony przez anioła Pańskiego, że w tym Dniu „będzie
czas uciśnienia, jakiego nie było odkąd narody poczęły być” (Dan. 12:1). Pan
Jezus potwierdza to proroctwo i dodaje, że podobnych czasów już więcej nie
będzie - Mat. 24:21, 22.
Pismo Święte nazywa ten dzień „Dniem
Pańskim”, „Dniem Jehowy”, „Dniem Bożym”, „Dniem Chrystusowym”, „Dniem Pomsty”,
„Wielkim Dniem” itp. Jest to Dzień, w którym Stary Porządek zginie, a wspaniały
Nowy Porządek zostanie zaprowadzony. Prorocy i Apostołowie prorokując o tym
Dniu mówią o klasie, która ostoi się w ten Dzień, podczas gdy inni upadną.
Święty Paweł mówi, że wszystkie rzeczy chwiejące się upadną i że jedynie
Królestwo, które zostanie ustanowione i które nie może się zachwiać, ostoi się
(Żyd. 12:25-29). Obecny porządek społeczeństwa- wszystkie systemy
nominalnego chrześcijaństwa oraz finansowe i polityczne instytucje- upadnie.
Podczas Wieku Ewangelii wielu ludzi
niebędących chrześcijanami przyłączało się do Kościoła. Dzisiejszy cywilizowany
świat nazywa się „chrześcijańskim” dla odróżnienia od tych narodów, które
nazywa „pogańskimi”, chociaż z biblijnego punktu widzenia oni wszyscy są poganami-
nie należą do narodu żydowskiego. Pośród tych różnych narodów można znaleźć
wiele religii, których wyznawcy twierdzą, że poświęcili się Bogu, lecz Słowo
Boże łatwo może wykazać czy ich zapewnienia są prawdziwe. Zobacz List do Gal.
1:6-9. Tylko prawdziwemu Kościołowi Bożemu Bóg odda Królestwo Chrystusowe.
Zbawieni będą jedynie ci, którzy uczynili Chrystusa i Jego ofiarę fundamentem
swojej wiary, ale na podstawie ich uczynków i struktury charakteru, a ich
charakter zostanie wypróbowany przez ogień tego Dnia. Klasa kąkolu znajdująca
się w nominalnych kościołach zostanie powiązana w snopki i „spalony”, lecz nie
jako indywidualne jednostki, ale jako chrześcijanie z nazwy, co
oznacza, że ich wyznanie wiary okaże się bezpodstawne. Przekonają się jak
bardzo byli pogrążeni w błędzie, oddaleni od Prawdy.
„ZACHOWANI TAK JEDNAK, JAK PRZEZ OGIEŃ”.
Zbudowani na Opoce, którą jest Jezus
Chrystus, są jedynie ci, którzy przyjęli Jezusa jako ofiarę okupu i zupełnie
poświęcili się przez Niego Bogu. Ci wszyscy są powołani w jednej nadziei ich
powołania (Efez. 4:4). Wielu z tych nie zdoła swego powołania i wybór uczynić pewnym i dlatego poniosą oni wielką
szkodę. Na gruncie, którym jest Chrystus, nie wznosili właściwej budowy ze
srebra, złota, drogich kamieni Prawdy i wierności wobec Boga. Utracą oni
Królestwo, a po przejściu przez wielki ucisk zajmą niższe miejsce przed Tronem- nie jako władcy, lecz zaszczytni słudzy klasy panującej. Wszyscy,
którzy zostali spłodzeni z Ducha Świętego, jak to pokazaliśmy na innym miejscu,
muszą być zrodzeni do natury duchowej lub utracą życie zupełnie. Ci, którzy
udowodnią swą wierność staną się przy zmartwychwstaniu istotami Boskiej natury.
Ci niezupełnie wierni utracą wielką nagrodę, lecz ponieważ nie zaparli się
Pana, który ich odkupił, staną się istotami duchowymi, lecz na niższym poziomie.
Ucisk, jakim charakteryzuje się
koniec obecnego wieku przebudzi zupełnie tych, którzy okazali się niedbałymi.
Rozumiemy, że ta klasa przechodziła pewnego rodzaju próby i doświadczenia w ciągu
całego wieku Ewangelii. Najwidoczniej jednak największa ich liczba żyje obecnie
przy końcu tego wieku. Muszą oni przejść przez wielki ucisk, obmyć szaty swoje
i wybielić je we krwi Baranka (Obj. 7:9-17). Po swoim oczyszczeniu otrzymają
błogosławiony dział, lecz o wiele mniej wspaniały niż ten, do którego byli
powołani.
Apostoł Paweł w swoich pismach
kładzie szczególny nacisk na ważność poprawnego nauczania doktryn. Nie ma
znaczenia czy naucza nas apostoł Paweł, Apollos, lub nawet anioł z nieba. Nauki
te muszą być zgodne z podstawowymi doktrynami podanymi przez Pana. (Gal.
1:6-12). Paweł zapewnia Kościół, że to, czego ich uczył pochodziło od Boga.
Gdyby anioł zstąpił z nieba i głosił inną Ewangelię, byłoby to dowodem, że taki
anioł odpadł od wierności Bogu. Podstawową nauką Kościoła jest prawda, że Jezus
Chrystus umarł, aby zapłacić okup za Adama i cały jego rodzaj. Kościół
[R5916,str. 196] otrzymał tę naukę wprost od Jezusa i wiernych uczniów i była
ona pokazana w podanych przez Boga figurach Zakonu. Kto wiernie nauczał o tych
fundamentalnych prawdach, ten był rzeczywistą pomocą dla ludu Bożego. Jednak
nawet taki nauczyciel mógł pomagać ludowi Bożemu budować charakter, który choć
założony na właściwym gruncie, nie przetrwa próby wielkiego Dnia
Pańskiego, ponieważ Ogień tego Dnia doświadczy, jakiego rodzaju była ta
budowla. W rezultacie, zarówno nauczyciel, jak i uczeń poniosą stratę i będą
ocaleni jedynie „jak przez ogień”.
ODPORNOŚĆ PRAWDY.
Proroctwo naszego tekstu jeszcze się
nie zupełnie wypełniło. Nawet obecnie ogień oczyszczający wykonuje swoje
dzieło, a tysiące i dziesiątki tysięcy pada dookoła nas. Pytanie proroka jest
bardzo trafne w obecnym czasie. Widzimy, że fałszywe nauki, które powstawały od
czasu, gdy apostołowie zasnęli uczyniły ludzkość niezdolną do wyciągania
poprawnych wniosków na religijne tematy. Mamy własne doświadczenie z
przeszłości w tych sprawach. Gdy zdarzało się nam mówić o religii to zdawało
się, jakbyśmy tracili zdrowy rozsądek. Obecnie nie
boimy się już budzącej postrach kary za używanie zdrowego rozsądku .
Powróciliśmy do nauk Jezusa Chrystusa oraz apostołów i uważamy je za bogate i
piękne.
Ci, którzy błędnie nauczali będą
zawstydzeni (Iz. 66:5), gdy ogień tego Dnia ujawni wszystkim Prawdę.
Żadna siła, język czy pióro nie może skutecznie zaprzeczyć Prawdzie, wielkiemu
Boskiemu Planu Wieków. Prawda jest silna przed tym, jak zostaną objawieni
całemu światu jej nieprzyjaciele i ci, którzy ją obrażają, a także jest silna
przed tym, jak głupota jej przeciwników zostanie objawiona światu. „Tam będzie
płacz i zgrzytanie zębów”.
ZNACZENIE OBECNOŚCI KRÓLA.
Przyjście Króla w celu objęcia
swojego Królestwa oznacza, przesłuchanie, sąd i leczenie indywidualnych
jednostek, a także narodów i kościołów. Gdy Królestwo zostanie wprowadzone
wszelkie zło zostanie ograniczone w taki sposób i do takiego stopnia, jakiego
nigdy dotąd nie udało się osiągnąć żadnemu ziemskiemu reformatorowi. Nie będzie
wtedy możliwości czynienia źle. Jedyną wolnością będzie wolność czynienia dobrze.
Nic więc dziwnego, że tak niewielu cieszy głoszenie o powrocie Króla by rządzić
światem. Dla wielu będzie to oznaczać utratę władzy nad swoimi współ bliźnimi,
zakaz czynienia i odseparowanie się od grzechów, którym ulegali i z których
czerpali przyjemność.
Zarówno Król jak i Jego Królestwo
nie tylko mają przyjść, ale już są. Obecne kłopoty i wstrząsy w
kościołach i państwach, jak również ogólne przebudzenie się ludzi jest wynikiem
wpływu wywieranego przez Króla i Jego Królestwo. Pomimo, że ludzie nie wiedzą o
tym, jest to działanie Królestwa Bożego, które przygotowuje się do obalenia
wszystkich królestw ziemi, aby tym sposobem otworzyć drogę dla ustanowienia na
świecie sprawiedliwości, aby skruszyć serca ludzi i przygotować je do
sprawiedliwego Rządu, który ma objąć władzę nad ziemią. Światowi ludzie wcale
nie potrafią[R5917, str. 196] tego pojąć, ponieważ Królestwo Boże przychodzi
niepostrzeżenie, dlatego nie mogą powiedzieć: „oto tu jest, albo tam”.
Pomimo strasznej wojny jaka teraz
szaleje i z każdym dniem staje coraz bardziej sroga i śmiercionośna, ludzie ci
wciąż mają nadzieję, że nastąpi pokój. Starają się przekonywać siebie nawzajem,
że obecne trudności niedługo się skończą i wszystko wróci do normy. Ludzie
pozostają ślepi na prawdziwe warunki i nie chcą uwierzyć, że Bóg dozwolił, aby
obecne problemy rozprzestrzeniały się i obejmowały cały świat, aby doprowadzić
do całkowitego upadku Obecnego Porządku. Samolubstwo, pycha i miłość pieniędzy
zaślepiają ich oczy. Poniżej umieszczamy fragment wiersza napisanego przez
chrześcijańskiego pastora kilka lat temu, który dobitnie opisuje obecne warunki
i sąd Boży, jaki teraz przychodzi na ziemię dla jej długotrwałego dobra:
„Biada temu Wiekowi, w którym złoto
jest bogiem a prawo podniosłą kpiną,
Która zuchwale pomaga nikczemnym miażdżyć najszlachetniejszych i najlepszych!
Gdy mamona nakłada na miliony swoje mocne, pozłacane jarzmo,
I prowadzi ich potulnych pod swój bicz w dół szerokiej drogi zła;
Podczas gdy przeszywający dźwięk trąby Prawdy zabrzmi z nieba ponad
zniszczeniem,
Niebiańskie, błogosławione światło odsunie od siebie pył, dym ziemi i grzech!
Wtedy spójrz na światłość! Boskie błyskawice muszą rozszczepić przytłaczający
mrok,
I prawy gniew zniszczy świat w strasznym losie Sodomy!”
Lecz my jesteśmy wdzięczni, że
chociaż sąd sprawiedliwego Boga przeciw grzechowi musi teraz nadejść to
ostateczny wynik będzie chwalebny, kiedy świat zostanie skarcony, wyciszony i
oczyszczony w strasznym chrzcie ognia i krwi. Ludzie przekonają się, że grzech,
samolubstwo i zepsucie wydało właściwy sobie owoc. Wtedy rodzaj ludzki będzie
gotowy, aby wołać do Boga, pragnąć i błagać o wyzwolenie, a wtedy Bóg podniesie
ludzkość i będzie jej błogosławił.
Lecz powrót Króla oznacza wielki
ucisk i powszechny upadek królestw tego świata, które chociaż uważają się za
pochodzące od Boga, w rzeczywistości znajdują się pod władzą „księcia tego
świata”, Szatana, „księcia, który ma władzę na powietrzu, ducha, który jest
skuteczny w synach niedowiarstwa” (Jana 14:30; Jana 16:11; Efez. 2:2). Powrót
Króla znaczy także takie wstrząśnięcie społeczeństwem, jakiego nigdy przedtem
nie było i które będzie tak gruntowne, że następne nie będzie potrzebne (Żyd.
12:26, 27). Powrót Króla połamie i pokruszy wszystkie cesarstwa niczym naczynia
gliniane i sprawi, że przeminą obecne symboliczne „niebiosa” (władza
kościelna), i upadnie wiele jasnych „gwiazd”. W obecnym czasie światło słońca
prawdziwej Ewangelii i światło księżyca Prawa Zakonu z jego typami i cieniami
zostały zaćmione przez gęste chmury światowej mądrości. „Słońce obróci się w
ciemność, a księżyc w krew”. – Joela 2:30, 31.
Chociaż wielu cieszyłoby się widząc
społeczeństwo uwolnione od samolubnych, wysysających życie wrzodów, to jednak
zdają oni sobie sprawę, że tak bezstronny i sprawiedliwy sędzia jakim jest Pan
mógłby odciąć niektóre z ich własnych, długo pielęgnowanych grzechów, które
pragnęliby zatrzymać. Obawiają się, aby ich własne samolubstwo nie zostało
naruszone. Ich obawy są uzasadnione. Pan przywiedzie na jaw wszystkie skryte
uczynki ciemności, skarci i zniesie zarówno skryte jak i jawne grzechy oraz
samolubstwo. Wyjawi głębokość zepsucia, o jakim ludzie nie mieli nawet pojęcia.
„Wykona sąd według sznuru, a sprawiedliwość według wagi i potłucze grad
nadzieję omylną, a ucieczkę wody zatopią”. „Poniży mieszkające na wysokości,
wyniosłe miasto (Babilon) poniży, poniży je aż do ziemi(…) aż do prochu”.
Poniży także tych, co „położyli kłamstwo za ucieczkę swoją”. - Iz. 28:15, 17,
18; Iz 26:5, 6.
PODNIEŚCIE CHORĄGIEW PRAWDY.
Jest napisane, że Dzień Pański
przyjdzie jak złodziej w nocy i spadnie jak sidło na cały świat i że tylko
zupełnie poświęcony Bogu Kościół będzie tego świadomy i nie zostanie
zaskoczony. Wielu z poświęconych zostało zwiedzionych wyglądając powrotu
Chrystusa w ciele. Zapominają oni o tym, że jedynym powodem, dla którego Pan
przyszedł w ciele podczas Pierwszego Adwentu było [R5917,str. 197] ofiarowanie
siebie jako równoważną cenę za człowieka i że teraz jest On wielce wywyższoną
chwalebną istotą. „Umartwiony będąc ciałem, ale ożywiony duchem” (1 Piotra
3:18). Zapominają oni także o słowach apostoła Pawła: „A jeśliśmy i znali
Chrystusa według ciała, ale teraz już nie znamy” (2 Kor. 5:16). Prawdziwe
dzieci Boże coraz bardziej rozumieją, w jaki sposób Mistrz przychodzi w
czasie swojego Drugiego Adwentu i nie spodziewają się ujrzeć Go w ciele swoimi
naturalnymi oczami.
My, którzy wiemy, że tylko Król
chwały i Jego błogosławione Królestwo są jedynym lekarstwem na krzywdy i
nieszczęścia, powinniśmy wskazywać wzdychającemu stworzeniu na Królestwo raczej
niż na „plastry” ich własnych wynalazków, które nie przyniosą im ulgi.
Powinniśmy mówić o znaczeniu warunków, w którym świat się teraz znajduje i że
po ucisku, który obejmie cały świat, nastąpi czas Restytucji, przepowiadany przez
wszystkich świętych proroków od początku świata. Powinniśmy mówić ludziom, że
śmierć Jezusa była okupem za cały rodzaj ludzki, i że celem Jego powrotu jest
nie tylko wyswobodzenie Kościoła, lecz także związanie szatana i uwolnienie
Jego więźniów, włączając w to tych, którzy znajdują się w grobach, dając wszystkim,
którzy chcą możliwość dołączenia do wolności synów Bożych, pod warunkami
Nowego Przymierza, które wkrótce zostanie ustanowione.
Strażnica 1925 str. 4 - 6. W.T.
R-5916 a – 1916 r.