<< Wstecz |
Wybrano: R-5752 a, z 1915 roku. |
Zmień język na
| |
| | |
Ucieczka i wizja Eliasza
JEZABELA NIE WYRAŻA SKRUCHY – ACHAB PODTRZYMUJE JĄ –
ŻYCIE ELIASZA ZAGROŻONE – ROZCZAROWANY ELIASZ UCIEKA – BÓG DAŁ MU WIZJE
DOTYCZĄCĄ PRZYSZŁOŚCI – WIATR , TRZĘSIENIE ZIEMI, OGIEŃ, CICHY, WOLNY GŁOS – CO
TE RZECZY OZNACZAJĄ TERAZ DLA KLASY ANTYTYPICZNEGO ELIASZA
Eliasz
spodziewał się, że po trzech i pół latach Boskiego karania, po którym nastąpiła
specjalna manifestacja Boskiej mocy przeciwko przedstawicielom Baala, prawdziwy
Bóg i prawdziwa religia miałyby pewną miarę powodzenia między ludem. Był on
zdziwiony kiedy zastał królową Jezabelę , jak zwykle, rozgoryczoną i w
morderczym usposobieniu i króla Achaba zupełnie zdominowanego przez nią. Eliasz
odszedł smutny i zniechęcony. Po długim śnie łagodzącym nerwowe napięcie, Pan
udzielił mu przez anioła specjalnego poselstwa pociechy i zaopatrzył w pokarm,
który starczył mu na czterdzieści dni, aż Eliasz przyszedł do Góry Bożej -
Horebu.
Tam
Eliasz przeszedł wiele różnych doświadczeń (czy one były literalne czy też były
wizjami, nie jesteśmy pewni), w których Pan miał objawić siebie. Najpierw
powstał gwałtowny wiatr, łamiący skały; lecz Pan nie był w tym wietrze. Następnie
nastało trzęsienie ziemi z niszczącą siłą, ale Pan nie był i w tym trzęsieniu
ziemi. Potem pojawił się trawiący ogień, ale Pan nie był w ogniu. Na koniec, po
ogniu był głos cichy i wolny, który tłumaczenie Luthra oddaje jako "Głos
Edenu." Bóg był w tym głosie - który rzeczywiście i w prawdziwy sposób przedstawiał
Boga. Ta opowieść pomnaża swą siłę w stosunku do studentów biblijnych, gdy rozumieją
oni, że te wszystkie rzeczy, które zdarzyły się Eliaszowi były cieniem
doświadczeń, z którymi kościół Chrystusowy w ciele jest blisko związany.
Jezabela
nadal przedstawia formę pobożności, wielką i chełpliwą, a popierana jest przez
świecką władzę, przedstawioną w królu Achabie. Obraz ten pokazuje nam, że
wielki społeczny i religijny przewrót ostatniego stulecia nie uczynił
głębokiego wrażenia, ani nie zmienił zewnętrznej postawy nominalnego kościoła i
świata w stosunku do prawdziwego kościoła Chrystusowego w ciele,
reprezentowanego przez proroka Eliasza. Reformacja była tylko częściowa.
Wielkie instytucje wciąż podtrzymywały wiele błędów z przeszłości. Klasa
Eliasza zniknęła z widowni publicznej, lecz nadal miała łączność i społeczność
z Bogiem, a Boski nadzór zaopatrywał ją w potrzebny odpoczynek i duchowe
orzeźwienie.
Góra
Horeb, zwana inaczej "Górą Bożą" odpowiednio przedstawia w obrazie
Królestwo Mesjasza. Przyjście Eliasza do niej obrazuje fakt, że Kościół będzie
pod administracją Królestwa, gdy będzie jeszcze w ciele, chociaż ostatni
członkowie Kościoła nie będą jeszcze w pełni uczestniczyć w zaszczytach i błogosławieństwach
Królestwa, dopóki nie doświadczą wielkiej "przemiany" w
zmartwychwstaniu opisanym przez Apostoła Pawła w tych słowach : "Nie
wszyscy zaśniemy, ale wszyscy przemienieni będziemy," bo "ciało i
krew królestwa Bożego odziedziczyć nie mogą." - 1 Kor. 15:50-52.
CO WIDZI POZAFIGURALNY ELIASZ
Wielu
studentów biblijnych rozumie, że chronologicznie Królestwo Mesjasza rozpoczęło
swą działalność na świecie w roku 1878, kiedy ostatni członkowie klasy Eliasza
są jeszcze w ciele. To, kiedy cała klasa Eliasza przejdzie poza zasłonę i Królestwo
będzie wprowadzone w mocy i chwale, nie jest w Biblii wyraźnie zaznaczone.
Znajdując
się w takim stanie, studenci biblijni na całym świecie otrzymywali od Pana
specjalną wizję przyszłości. Inaczej mówiąc, przez badanie Biblii doszli oni do
zrozumienia, że Królestwo Mesjasza rozpocznie się w czasie wielkiego ucisku,
jakiego nie było odkąd narody poczęły być, ani nigdy potem nie będzie (Daniel
12:1; Mat. 24:21).Zrozumieli oni również, że wiatry sporu, obecna wojna (Pierwsza
Wojna Światowa) były powstrzymywane mocą Bożą przez lata, w czasie kiedy lud
Boży otrzymywał więcej znajomości z tej Księgi, co symbolicznie wyrażone jest
jako popieczętowanie świętych na ich czołach. (Obj. 7:1-4). Ci święci widzą
cztery części wielkiego Boskiego Planu, które doprowadzą do Królestwa Bożego, o
które tak długo lud Boży modlił się, "Przyjdź Królestwo Twoje; bądź wola
Twoja na ziemi jaka jest w niebie." Widzą oni, że wiatr przedstawia wojnę;
a trzęsienie ziemi w wizji Eliasza przedstawia wielką społeczną rewolucję,
która nastąpi po wielkiej wojnie, być może rozpocznie się w trakcie tej wojny. Rozumieją oni, że po rewolucji można spodziewać się anarchii,
symbolizowanej przez ogień, pochłaniający, niszczący obecny porządek rzeczy –
rewolucję symbolicznie przedstawioną przez św. Piotra: "A on dzień Pański
przyjdzie jako złodziej w nocy, w który niebiosa z wielkim trzaskiem przeminą,
a żywioły rozpalone ogniem stopnieją, a ziemia i rzeczy, które są na niej,
spalone będą." (2 Piotr 3:10-13). Ogień ten pochłonie kościelne niebiosa
oraz społeczną, finansową i polityczną ziemię, ustępując miejsca nowym
niebiosom, Królestwu Mesjasza i nowej ziemi, społeczeństwu na nowej podstawie
uznanej przez to królestwo.
W
żadnych z tych wielkich doświadczeń, które przyjdą na świat, Bóg nie będzie
objawiony. Będą one wszystkie tylko przygotowującymi, strasznymi
doświadczeniami, aby uzdolnić i przysposobić człowieka na głos Edenu, który
następnie będzie słyszany, przynosząc poselstwo, które będzie "pożądaniem
wszystkich narodów". Ten sam głos Edenu jest wspomniany przez Pana
mówiącego przez proroka Sofoniasza, że najpierw obecny porządek rzeczy będzie pożarty
ogniem gorliwości Bożej, i że wówczas, po tym ogniu, Bóg przywróci narodom
wargi czyste, którymi by wzywali imienia Pańskiego, i służyli Mu jednomyślnie.
- Sof. 3:8,9.
WYPEŁNIENIE SIĘ WIZJI ROZPOCZĘTE
Studenci biblijni rozumieją, że te cztery wielkie zarysy planu Bożego pokazane
Eliaszowi już zaczęły się wypełniać - że obecna wojna europejska jest
uwolnieniem "czterech wiatrów z nieba" - wiatrów sporu. Zbyteczne
jest mówienie, że takiej wojny nigdy przedtem nie było. Oficjalne raporty pokazują,
że więcej niż dwanaście milionów mężczyzn zostało już zabitych lub ranionych
albo wziętych do niewoli. Świat przygotowywał się do tej wojny przez ostatnie
czterdzieści lat dziwiąc się dlaczego
nie nastąpiła wcześniej. Prasa obwieszczała rok po roku, że na pewno wybuchnie
przed jesienią lub przed wiosną. Teraz widzimy, dlaczego była powstrzymywana -
że aniołom było przykazane przez Pana, aby nie zwolnili wiatrów, aż słudzy Boży
będą "popieczętowani na czołach ich."
Nasz Pan wyraźnie przepowiedział to intelektualne ocenienie planu
Bożego, , mówiąc do swego ludu obecnie żyjącego, "Kiedy ujrzycie te
rzeczy, podnoście głowy wasze i radujcie się, albowiem wybawienie wasze jest
bliskie." Studenci biblijni widzą rozpoczęcie się tych rzeczy w obecnej wojnie.
Wiedzą czego się spodziewać w bliskiej przyszłości. Fakt, że Eliasz widział te
rzeczy zanim był wzięty w wozie ognistym, nie powinien być rozumiany jako
oznaczający, że te wszystkie doświadczenia przeminą zanim kościół będzie "przemieniony
w momencie, w okamgnieniu," ale raczej, że te wszystkie rzeczy były
pokazane Eliaszowi na Górze Bożej jako określające inaugurację Królestwa. Potem
Eliasz miał jeszcze inne doświadczenia
zanim odszedł. [R5753, str. 255]
Niektórzy dopytują się dlaczego Bóg dozwala na tak wielką wojnę.
Odpowiedź Biblii jest, że ta wojna i wszystkie inne śmiercionośne doświadczenia
naszej rasy są częściami wielkiej Boskiej lekcji, mającej na celu ujawnienie
grzeszności grzechu. W niebie nie ma wojny - żadnych chorób, śmierci, smutku ani
boleści, żadnych zakładów dla obłąkanych, ani lekarzy, dlatego, że tam nie ma
grzechu. Lecz tu na ziemi mamy te straszne warunki, ponieważ grzech wszedł na
świat, jak Biblia nam mówi, sześć tysięcy lat temu, i że karą za grzech jest
śmierć, a nie wieczne męki, jak kiedyś byliśmy uczeni. "Zapłata za grzech
jest śmierć"; "Dusza, która grzeszy, ta umrze" (Rzym. 6:23;
Ezech. 8:4). Zmartwychwstanie umarłych jest nadzieją świata i oparte jest na
wielkiej ofierze, którą Jezus złożył gdy umarł za nasze grzechy.
POZAFIGURALNY ELIASZ ZACHĘCONY
Tak Św.
Paweł jak i Jezus, mówią nam o naszym dniu. Paweł określa ten czas jako dzień
symbolicznego ognia, lecz także zapewnia nas, że wszyscy, którzy są prawdziwie
ludem Pana będą mieli otworzone oczu wyrozumienia, by ocenić czas i stan, w
którym się znajdują. "Każdego robota jawna będzie, bo to dzień pokaże,
gdyż przez ogień objawiona będzie." Apostoł mówi nam, że wszyscy, którzy
budują swą wiarę i charakter ze złota, srebra i drogich kamieni Boskiej prawdy,
przejdą przez ognistą próbę tego czasu bezpiecznie - "strzeżeni mocą
Bożą." Inni, którzy budowali swą wiarę i nadzieję na drwach, słomie i
ściernisku ludzkich tradycji poniosą szkodę, chociaż sami mogą być zachowani w
ogniu, (l Kor. 3:11-15). Apostoł mówi także, że on dzień przyjdzie na cały
świat jako złodziej i jako sidło. "Lecz wy, bracia, nie jesteście w
ciemności, aby was on dzień jako złodziej zachwycił. Wszyscy wy jesteście
synowie światłości i synowie dnia." Chodźmy, przeto, w światłości, jako
dzieci światłości. - 1 Tes. 5:1-6.
Tak
jak Eliasz był zniechęcony, aż Pan mu udzielił wizji, pokazując, jak On w końcu
będzie objawiony przez wiatry, trzęsienie ziemi, przez ogień i cichy, wolny
głos, tak też było i jest z kościołem. Był czas, w którym było wiele
zniechęcenia, aż Pan, przez Słowo swoje wyjaśnił swój plan, przez który Królestwo
Mesjasza będzie wprowadzone. Widząc ten plan, studenci biblijni podnoszą teraz swe
głowy i radują się, jak Jezus zalecił, wiedząc, że ich wybawienie będzie
urzeczywistnione przez wielki czas ucisku, którego widzą oni jedynie początek.
W.T.R-5752
a -1915 r.