Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella
Pastor Charles Taze Russell
<< Wstecz Wybrano: R-5752 a,   z 1915 roku.
Zmień język na

Ucieczka i wizja Eliasza

JEZABELA NIE WYRAŻA SKRUCHY – ACHAB PODTRZYMUJE JĄ – ŻYCIE ELIASZA ZAGROŻONE – ROZCZAROWANY ELIASZ UCIEKA – BÓG DAŁ MU WIZJE DOTYCZĄCĄ PRZYSZŁOŚCI – WIATR , TRZĘSIENIE ZIEMI, OGIEŃ, CICHY, WOLNY GŁOS – CO TE RZECZY OZNACZAJĄ TERAZ DLA KLASY ANTYTYPICZNEGO ELIASZA

Eliasz spodziewał się, że po trzech i pół latach Boskiego karania, po którym nastąpiła specjalna manifestacja Boskiej mocy przeciwko przedstawicielom Baala, prawdziwy Bóg i prawdziwa religia miałyby pewną miarę powodzenia między ludem. Był on zdziwiony kiedy zastał królową Jezabelę , jak zwykle, rozgoryczoną i w morderczym usposobieniu i króla Achaba zupełnie zdominowanego przez nią. Eliasz odszedł smutny i zniechęcony. Po długim śnie łagodzącym nerwowe napięcie, Pan udzielił mu przez anioła specjalnego poselstwa pociechy i zaopatrzył w pokarm, który starczył mu na czterdzieści dni, aż Eliasz przyszedł do Góry Bożej - Horebu.

Tam Eliasz przeszedł wiele różnych doświadczeń (czy one były literalne czy też były wizjami, nie jesteśmy pewni), w których Pan miał objawić siebie. Najpierw powstał gwałtowny wiatr, łamiący skały; lecz Pan nie był w tym wietrze. Następnie nastało trzęsienie ziemi z niszczącą siłą, ale Pan nie był i w tym trzęsieniu ziemi. Potem pojawił się trawiący ogień, ale Pan nie był w ogniu. Na koniec, po ogniu był głos cichy i wolny, który tłumaczenie Luthra oddaje jako "Głos Edenu." Bóg był w tym głosie - który rzeczywiście i w prawdziwy sposób przedstawiał Boga. Ta opowieść pomnaża swą siłę w stosunku do studentów biblijnych, gdy rozumieją oni, że te wszystkie rzeczy, które zdarzyły się Eliaszowi były cieniem doświadczeń, z którymi kościół Chrystusowy w ciele jest blisko związany.

Jezabela nadal przedstawia formę pobożności, wielką i chełpliwą, a popierana jest przez świecką władzę, przedstawioną w królu Achabie. Obraz ten pokazuje nam, że wielki społeczny i religijny przewrót ostatniego stulecia nie uczynił głębokiego wrażenia, ani nie zmienił zewnętrznej postawy nominalnego kościoła i świata w stosunku do prawdziwego kościoła Chrystusowego w ciele, reprezentowanego przez proroka Eliasza. Reformacja była tylko częściowa. Wielkie instytucje wciąż podtrzymywały wiele błędów z przeszłości. Klasa Eliasza zniknęła z widowni publicznej, lecz nadal miała łączność i społeczność z Bogiem, a Boski nadzór zaopatrywał ją w potrzebny odpoczynek i duchowe orzeźwienie.

Góra Horeb, zwana inaczej "Górą Bożą" odpowiednio przedstawia w obrazie Królestwo Mesjasza. Przyjście Eliasza do niej obrazuje fakt, że Kościół będzie pod administracją Królestwa, gdy będzie jeszcze w ciele, chociaż ostatni członkowie Kościoła nie będą jeszcze w pełni uczestniczyć w zaszczytach i błogosławieństwach Królestwa, dopóki nie doświadczą wielkiej "przemiany" w zmartwychwstaniu opisanym przez Apostoła Pawła w tych słowach : "Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy przemienieni będziemy," bo "ciało i krew królestwa Bożego odziedziczyć nie mogą." - 1 Kor. 15:50-52.

CO WIDZI POZAFIGURALNY ELIASZ

Wielu studentów biblijnych rozumie, że chronologicznie Królestwo Mesjasza rozpoczęło swą działalność na świecie w roku 1878, kiedy ostatni członkowie klasy Eliasza są jeszcze w ciele. To, kiedy cała klasa Eliasza przejdzie poza zasłonę i Królestwo będzie wprowadzone w mocy i chwale, nie jest w Biblii wyraźnie zaznaczone.

Znajdując się w takim stanie, studenci biblijni na całym świecie otrzymywali od Pana specjalną wizję przyszłości. Inaczej mówiąc, przez badanie Biblii doszli oni do zrozumienia, że Królestwo Mesjasza rozpocznie się w czasie wielkiego ucisku, jakiego nie było odkąd narody poczęły być, ani nigdy potem nie będzie (Daniel 12:1; Mat. 24:21).Zrozumieli oni również, że wiatry sporu, obecna wojna (Pierwsza Wojna Światowa) były powstrzymywane mocą Bożą przez lata, w czasie kiedy lud Boży otrzymywał więcej znajomości z tej Księgi, co symbolicznie wyrażone jest jako popieczętowanie świętych na ich czołach. (Obj. 7:1-4). Ci święci widzą cztery części wielkiego Boskiego Planu, które doprowadzą do Królestwa Bożego, o które tak długo lud Boży modlił się, "Przyjdź Królestwo Twoje; bądź wola Twoja na ziemi jaka jest w niebie." Widzą oni, że wiatr przedstawia wojnę; a trzęsienie ziemi w wizji Eliasza przedstawia wielką społeczną rewolucję, która nastąpi po wielkiej wojnie, być może rozpocznie się w trakcie tej wojny. Rozumieją oni, że po rewolucji można spodziewać się anarchii, symbolizowanej przez ogień, pochłaniający, niszczący obecny porządek rzeczy – rewolucję symbolicznie przedstawioną przez św. Piotra: "A on dzień Pański przyjdzie jako złodziej w nocy, w który niebiosa z wielkim trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone ogniem stopnieją, a ziemia i rzeczy, które są na niej, spalone będą." (2 Piotr 3:10-13). Ogień ten pochłonie kościelne niebiosa oraz społeczną, finansową i polityczną ziemię, ustępując miejsca nowym niebiosom, Królestwu Mesjasza i nowej ziemi, społeczeństwu na nowej podstawie uznanej przez to królestwo.

W żadnych z tych wielkich doświadczeń, które przyjdą na świat, Bóg nie będzie objawiony. Będą one wszystkie tylko przygotowującymi, strasznymi doświadczeniami, aby uzdolnić i przysposobić człowieka na głos Edenu, który następnie będzie słyszany, przynosząc poselstwo, które będzie "pożądaniem wszystkich narodów". Ten sam głos Edenu jest wspomniany przez Pana mówiącego przez proroka Sofoniasza, że najpierw obecny porządek rzeczy będzie pożarty ogniem gorliwości Bożej, i że wówczas, po tym ogniu, Bóg przywróci narodom wargi czyste, którymi by wzywali imienia Pańskiego, i służyli Mu jednomyślnie. - Sof. 3:8,9.

WYPEŁNIENIE SIĘ WIZJI ROZPOCZĘTE

Studenci biblijni rozumieją, że te cztery wielkie zarysy planu Bożego pokazane Eliaszowi już zaczęły się wypełniać - że obecna wojna europejska jest uwolnieniem "czterech wiatrów z nieba" - wiatrów sporu. Zbyteczne jest mówienie, że takiej wojny nigdy przedtem nie było. Oficjalne raporty pokazują, że więcej niż dwanaście milionów mężczyzn zostało już zabitych lub ranionych albo wziętych do niewoli. Świat przygotowywał się do tej wojny przez ostatnie czterdzieści lat  dziwiąc się dlaczego nie nastąpiła wcześniej. Prasa obwieszczała rok po roku, że na pewno wybuchnie przed jesienią lub przed wiosną. Teraz widzimy, dlaczego była powstrzymywana - że aniołom było przykazane przez Pana, aby nie zwolnili wiatrów, aż słudzy Boży będą "popieczętowani na czołach ich."

Nasz Pan wyraźnie przepowiedział to intelektualne ocenienie planu Bożego, , mówiąc do swego ludu obecnie żyjącego, "Kiedy ujrzycie te rzeczy, podnoście głowy wasze i radujcie się, albowiem wybawienie wasze jest bliskie." Studenci biblijni widzą rozpoczęcie się tych rzeczy w obecnej wojnie. Wiedzą czego się spodziewać w bliskiej przyszłości. Fakt, że Eliasz widział te rzeczy zanim był wzięty w wozie ognistym, nie powinien być rozumiany jako oznaczający, że te wszystkie doświadczenia przeminą zanim kościół będzie "przemieniony w momencie, w okamgnieniu," ale raczej, że te wszystkie rzeczy były pokazane Eliaszowi na Górze Bożej jako określające inaugurację Królestwa. Potem Eliasz miał  jeszcze inne doświadczenia zanim odszedł. [R5753, str. 255]

Niektórzy dopytują się dlaczego Bóg dozwala na tak wielką wojnę. Odpowiedź Biblii jest, że ta wojna i wszystkie inne śmiercionośne doświadczenia naszej rasy są częściami wielkiej Boskiej lekcji, mającej na celu ujawnienie grzeszności grzechu. W niebie nie ma wojny - żadnych chorób, śmierci, smutku ani boleści, żadnych zakładów dla obłąkanych, ani lekarzy, dlatego, że tam nie ma grzechu. Lecz tu na ziemi mamy te straszne warunki, ponieważ grzech wszedł na świat, jak Biblia nam mówi, sześć tysięcy lat temu, i że karą za grzech jest śmierć, a nie wieczne męki, jak kiedyś byliśmy uczeni. "Zapłata za grzech jest śmierć"; "Dusza, która grzeszy, ta umrze" (Rzym. 6:23; Ezech. 8:4). Zmartwychwstanie umarłych jest nadzieją świata i oparte jest na wielkiej ofierze, którą Jezus złożył gdy umarł za nasze grzechy.

POZAFIGURALNY ELIASZ ZACHĘCONY

Tak Św. Paweł jak i Jezus, mówią nam o naszym dniu. Paweł określa ten czas jako dzień symbolicznego ognia, lecz także zapewnia nas, że wszyscy, którzy są prawdziwie ludem Pana będą mieli otworzone oczu wyrozumienia, by ocenić czas i stan, w którym się znajdują. "Każdego robota jawna będzie, bo to dzień pokaże, gdyż przez ogień objawiona będzie." Apostoł mówi nam, że wszyscy, którzy budują swą wiarę i charakter ze złota, srebra i drogich kamieni Boskiej prawdy, przejdą przez ognistą próbę tego czasu bezpiecznie - "strzeżeni mocą Bożą." Inni, którzy budowali swą wiarę i nadzieję na drwach, słomie i ściernisku ludzkich tradycji poniosą szkodę, chociaż sami mogą być zachowani w ogniu, (l Kor. 3:11-15). Apostoł mówi także, że on dzień przyjdzie na cały świat jako złodziej i jako sidło. "Lecz wy, bracia, nie jesteście w ciemności, aby was on dzień jako złodziej zachwycił. Wszyscy wy jesteście synowie światłości i synowie dnia." Chodźmy, przeto, w światłości, jako dzieci światłości. - 1 Tes. 5:1-6.

Tak jak Eliasz był zniechęcony, aż Pan mu udzielił wizji, pokazując, jak On w końcu będzie objawiony przez wiatry, trzęsienie ziemi, przez ogień i cichy, wolny głos, tak też było i jest z kościołem. Był czas, w którym było wiele zniechęcenia, aż Pan, przez Słowo swoje wyjaśnił swój plan, przez który Królestwo Mesjasza będzie wprowadzone. Widząc ten plan, studenci biblijni podnoszą teraz swe głowy i radują się, jak Jezus zalecił, wiedząc, że ich wybawienie będzie urzeczywistnione przez wielki czas ucisku, którego widzą oni jedynie początek.

W.T.R-5752 a -1915 r.

  Wstecz | Do góry

Home | Biografia | Pogrzeb | Apologia | Historia | Dzieła | Fotogaleria | Pobieralnia | Prenumerata | Biblioteka | Czego nauczał
Polecane strony | Wyszukiwanie | Księgarnia | Kontakt | Manna | Artykuły

© pastor-russell.pl 2004 - 2016