Polskojęzyczna strona poświęcona życiu i twórczości pastora Charlesa Taze Russella
Pastor Charles Taze Russell
<< Wstecz Wybrano: R-5809 a,   z 1915 roku.
Zmień język na

Przyzwoitość w domu Bożym

"Strzeż nogi twojej, gdy idziesz do domu Bożego, a bądź skłonniejszym ku słuchaniu aniżeli ku dawaniu ofiar ludzi głupich, boć nie wiedzą że źle czynią" - Kaz. 4:17.

Mędrzec zapewne nie mówi tu o literalnych nogach i chodzeniu, lecz daje on rozumną radę, którą jego słuchacze ocenili, podobnie jak my to czynimy. Oni rozumieli, że powinni postępować roztropnie w codziennym życiu.

"Strzeż nogi twojej". Patrz dokąd idziesz. Nie wstępuj do Domu Bożego w sposób jak się idzie na rynek lub do teatru, lecz jako do miejsca, gdzie Bóg ma się spotkać z ludem Swoim. Mędrzec dalej nadmienia, co można by usłyszeć w Domu Bożym i mówi: Nie bądź skorym "ku dawaniu ofiar ludzi głupich". To zdaje się odnosić do śmiechu, lekkomyślności, głupich mów i gestów.

Pismo Św. jest jedyne, które lud Boży w obecnym czasie może właściwie przyjąć do serca. Powaga i poszanowanie są bardzo właściwe. Pozbyliśmy się bojaźni, aby być wrzuconymi do piekła na wieczne męki. Poznaliśmy naszego Niebieskiego Ojca, iż On bynajmniej nie jest takiego usposobienia względem żadnego ze Swoich stworzeń to jednak nie powinniśmy wstępować do Domu Bożego jako na targ. Niektórzy z ludu Bożego nie oceniają ważności i potrzeby zachowania się przyzwoicie w miejscu, gdzie Bóg bywa chwalony.

Powinniśmy wiedzieć, że Bóg dziś przebywa w Kościele w takim znaczeniu jak nigdy przedtem nie przebywał w figuralnej Świątyni. Pan Jezus oświadczył, że gdziekolwiek jest zgromadzenie członków Kościoła tam On jest obecny. Żywe kamienie stanowią Świątynię Boga, zatem powinna być szanowaną jak są szanowane Świątynie z literalnych kamieni, jeżeli nie, to opuść miejsce.

Bez względu gdzie się zgromadza lud Boży czy to w kościele, teatrze lub w mieszkaniu, miejsce to staje się miejscem świętym; przeto ktokolwiek wstępuje do takiego miejsca powinien zwracać uwagę na swoje postępowanie. Kto tam wchodzi powinien uznać to miejsce i być gotowym do "słuchania" a nie w usposobieniu zbytniej wesołości. Wszelkie rozmowy powinny być tego rodzaju, by z nich było zbudowanie i odnosiły się więcej do rzeczy duchowych. Jeżeli byśmy nie mogli prowadzić rozmów tego rodzaju przed lub po skończonym wykładzie, to lepiej zaraz po śpiewie opuścić miejsce.

Jakakolwiek rozmowa jest prowadzona powinna zawsze być prowadzona z powagą i szacunkiem nie tylko dla miejsca, lecz i dla okoliczności. Zwyczaj obracania się i szeptania podczas mowy jest bardzo niewłaściwym.

Zdaje się, iż to jest lekcja, której bardzo potrzebuje się nauczyć lud Boży, to jest poszanowania. Bóg nie powoła nikogo, komu brak poszanowania i żąda, aby każdy wzrastał w tym przymiocie. Zdarza się, że gdzie bojaźń została usuniętą, tam się pojawia skłonność do nieposzanowania. Szczególną w tym względzie uwagę powinno się zwracać, gdy się wstępuje do Domu Bożego lub do jakiego miejsca gdzie się sprawuje służba Boża.

ZWRACANIE UWAGI NA PRAWA INNYCH

Nie tylko powinniśmy zwracać uwagę na nasze postępowanie wstępując do Domu Bożego, lecz powinniśmy także zwracać uwagę, co przynosimy ze sobą. Powinniśmy pamiętać, że gdy się tam wchodzi, potrzeba być czystymi, uważać, aby w ubraniu nie przynosić żadnego odoru lub przykrego oddechu. Powinniśmy także pamiętać, aby nie przyprowadzać dzieci, które nie umieją się właściwie zachować, by przez to nie sprowadzać zakłócenia pokoju innym.

Lepiej jest zostawić dzieci w domu, a gdy to jest niemożliwe, to dla rodziców chodzących na zebrania byłoby dobrze zmieniać się. Nikt nie ma prawa brać dzieci na zebrania, jeżeli ich obecność jest przeszkodą innym w korzystaniu duchowych rzeczy. Jesteśmy przekonania, że dziecko powinno pozostać w domu aż do lat, w których nie byłoby więcej przeszkodą dla zgromadzenia. Większość rodziców będąc przyzwyczajoną do postępowania swych dzieci nie odczuwa, że dzieci ich sprawiają zaniepokojenie, ich niespokojne zachowanie się sprawia przeszkodę i przerywa uwagę innych. Ludzie mają dość swych własnych spraw, które doświadczają ich cierpliwość, nie potrzeba więc dodawać im jeszcze więcej z naszej strony.

PUNKTUALNOŚĆ JEST ZNAKIEM CHARAKTERU

Zdaje się, że wielu potrzebuje czuwać i pilnować nie tylko swych nóg, lecz także i zegarków. Spóźnianie się na zebrania jest niezgodne tak z zasadami sprawiedliwości jak i miłości. Wszyscy uczęszczający na zebrania, ze względu, aby innym nie działa się krzywda, powinni przychodzić na czas. Sprawy swoje tak powinni urządzić by mogli stawić się na zebranie w czasie oznaczonym.

Bez wątpienia, że Pan Bóg chce widzieć nas punktualnymi, by nie sprawiać zaniepokojenia innym; takie postępowanie pokazuje na ile mamy rozwinięty charakter chrześcijański, któryby mógł zaskarbić sobie pochwałę u Boga i wskazał na ile posiadamy kwalifikacji i jesteśmy przygotowani do Królestwa. Kto jest obojętny na prawa innych ludzi pokazuje, że mu brak ducha miłości, ducha Chrystusowego, a kto go nie ma taki nie będzie miał miejsca w Królestwie.

Sprawy tego rodzaju jak przyprowadzanie niesfornych dzieci na zebrania, spóźnianie się itp. rzeczy, chociaż na pozór małe, jednak wiele mogą się przyczynić do naszego przygotowania nas do Królestwa. Nie mamy rozumieć, że jesteśmy sądzeni według uczynków. Pan Jezus powiedział: "Nie sądźcie". Powinniśmy udowodnić i pokazać, że naszym usiłowaniem jest czynić wolę Bożą, co równa się życzeniom naszych serc. Jeżeli postanowiliśmy żyć stosownie do tego, to możemy się spodziewać, iż otrzymamy naszą przemianę przy zmartwychwstaniu.

Straż 1929 str. 120,121   W.T. R-5809 a - 1915 r.

  Wstecz | Do góry

Home | Biografia | Pogrzeb | Apologia | Historia | Dzieła | Fotogaleria | Pobieralnia | Prenumerata | Biblioteka | Czego nauczał
Polecane strony | Wyszukiwanie | Księgarnia | Kontakt | Manna | Artykuły

© pastor-russell.pl 2004 - 2016